Ja tylko raz w tygodniu w niedziele aby dzien swiety swiecic pije energole. Wczesniej to prawie codziennie, ten uzalezniajacy smak

 

Kupilem kawiarke

 

I tera pijam espresso 

Ale tez nie czesto bo duzo kawy na to idzie a jak wiemy kawa to nie sa tanie rzeczy. Wole pic yerbe. Bo mozna zalewac pare razy te same siano.

 

Az mi sie moj stary przypomnial i parzenie 3 razy herbaty z jednej torebeczki

smakowo nr1 oczywiscie Burn. Szkoda tylko ze tak trudno dostepny.

 

Ile witamin  wiecej niz w soku. 

Jesli ktos sympatyzuje ze smakiem coli za 99gr z lidla w dodatku wygazowanej , nie bedzie zawiedziony

 

#liveSTRONG

Eligancki pad. Smak wygazowanej coli za 99gr? To pewnie cos w stylu schwepps cola.

A nie wiem szwepsa pilem tylko mojito i byl ok. A colowego energetyka tylko blacka to mi smakowal bardzo. A tutaj no niestety, nie wiem co tak slabo. 

https://noizz.pl/lifestyle/michal-turowski-autor-atlasu-napojow-energetycznych-wypil-1000-energoli/7neh3ze?utm_source=noizz.pl_viasg_noizz&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

 

Chłop napisał książkę o energolach xd

Ukradl pomysl Tokarowi

Bukiet pomarańczowy wyraźniej wyczuwalny także w smaku, marakuja gra tutaj drugorzędną rolę. Takie słabe 5/10.

Hamilton u mnie nadal na prowadzeniu 

 

Kupione na próbę Rockstar "niebieska malina" i "czerwone owoce jagodowe". W przypadku pierwszego taniej wyjdzie rozpuścić landrynke, a drugi przypadek nadaje się do zlewu (choć bardziej do klopa). Trzeba było wziąć klasycznego, a nie kombinować.

Białe Monsterki są już u nas w powiększonej wersji i z zamknięciem. Nawet nie zauważyłem jak brałem, fajna opcja.

 

 

Edytowane 28 lutego 20205 l przez krupek

wczoraj spróbowałem ten różowy pipeline punch i takie nawet nawet 7+/10. Wieczorem miałem po pracy dużo do zrobienia przy kompie i postawił na nogi akurat na pare godzin bym mógł skończyć swoje obowiązki 

Taka powiększona wersja jest przesadzona, przelewa mi się teraz w brzuchu i serce lata xd W sumie, było do przewidzenia, skoro 0,5l to już sporo.

Ile teraz to jest ta powiekszona wersja?

550 ml

xD

Dobrze ze nie 570 ml bo tego krupek by chyba nie przeżył

Człowieku, już uszami wlewałem na końcu.

Edytowane 28 lutego 20205 l przez krupek

Nie no po tej historii z zamknieciem i palpitacja serca, po ktorej krupek prawie zszedl spodziewalem sie przynajmniej 750 a tu jakies marne 50ml nadwyzki.

ja to pije sobie seriami, ale jakbym wlał pół litra na raz to pewnie mialbym zawał

Ja jak juz pije to tez raczej przez dluzszy czas. Jak raz wypilem tak w 5  minut calaka to nie powiem czulem niekomfortowe napięcie

To przez cukier w połączeniu kofeiną i inozytolem. Po 0,5 l Monstera Ultra też tak macie? W puszce 500 ml macie prawie 60 gietów cukru.

Ultra jest bez cukru i też tak mam. W nim jest jeszcze żeń szeń.

Też bym tak chciał. -__-

Zazwyczaj fajnie pobudzi i orzeźwi, ale ostatnio za krótko po mocnej kawie go wypiłem i dość nieprzyjemnie było.

Cieniasy- latem przy koszeniu gładko wlane w siebie ponad litr Blacka w jakieś niecałe 3h i nic. Chyba przez te (wtedy) 14 lat picia się uodporniłem. 

Edytowane 2 marca 20205 l przez PiotrekP