Energy Drinki

[YETI 10 993]

W dniu 7.07.2022 o 18:03, Plugawy napisał:

Z tym brokatem to widziałem szampany, jeden złoty a drugi błękitny i ten drugi wyglądał obłędnie. Zajebisty to efekt robi.

Piłem, wygląda świetnie, smakuje bardzo dobrze, polecam. 

[Szwed 642]

Arbuzowy tiger "Arb uzi" jest nadenergetykiem.

 

Ostatnio w żabkach jeszcze łapię takie małe energolce (chyba ze 100 ml), 3 smaki (jabłko, mango i truskawka) w wersji super kwaśnej. Truskawkowy dobry.

Edytowane 15 lipca 2022 przez Szwed

[mitra 1 787]

Dziś zobaczyłem coś takiego. W sumie dobra akcja jak coś leci na zwierzątka. Nie próbowałem bo pewnie zwykły tani smak bez cukru. 

 

[michal 558]

4 zwierzątka na puszce.. nie za dużo?

[Shen 9 635]

Odzwyczaiłem się od codziennego walenia energoli, ale nowości nie odpuszczam. Nowe tigery we frogu

[Kenny tJJger 3 784]

Nie trawie tych tigerów. Jak pół litrowy power to najlepiej od Monstera. 

[dee 8 808]

W robocie na stołówce zakładowej (xD) trafiłem Monsterka The Doctor, żółty, cytrynowy.

Ależ mi zajebiście wszedł

Tylko, że w żadnym markecie tego nektaru nie mogę spotkać.

[Bzduras 12 528]

Przecież o niego idzie się potknąć w każdym żabolu czy innych mniejszych sklepach, które nie są supermarketami.

[dee 8 808]

Pewnie tak, ja piszę o większych marketach. W żabie to raz na 100 lat bywam.

[Kenny tJJger 3 784]

19 godzin temu, dee napisał:

W robocie na stołówce zakładowej (xD) trafiłem Monsterka The Doctor, żółty, cytrynowy.

Ależ mi zajebiście wszedł

Tylko, że w żadnym markecie tego nektaru nie mogę spotkać.

 

To jest Fanta wśród energoli. Dostępna od zawsze w żabsonach i marketach.

[Plugawy 3 685]

Ta, piłem to kiedyś. Po prostu fanta z kofeiną.

[dee 8 808]

Koledzy, szukam czegoś o smaku Fanty z kofeiną. Polecicie coś?

Edytowane 5 sierpnia 2022 przez dee

[Kenny tJJger 3 784]

[Shen 9 635]

Szkoda, ze nie ma u mnie sklepu tedi, takie fajne energole maja 3 litry za 15zł, a nie zabawa w jakies male puszki 0,5l

[Kenny tJJger 3 784]

Nie da rady tego wypić żeby nie zdażyło się wygazować. Poza tym dostaje permanentnej sraki na samą myśl, że to buzuje w moich biednych jelitkach. ;(

[krupek 15 481]

Nowy napój od Kizo:

 

 

 

Nie ma jeszcze składu nigdzie, ma być bez cukru i mieć więcej kofeiny, ale to chyba będzie na mleku, więc konkret rzyg.

[Pupcio 18 420]

Wypiłem wczoraj tego złotego ananasowego monsterka, bardzo dobry był kurde. Mój pierwszy monsterek wypity w całości od 2 lat? Chyba coś koło tego. Redbull lepszy, lubie czuć ten chemiczny smak energola, chociaż czuje że to niezdrowe i mnie zabija

[Tokar 8 267]

Monsterek mógłby ogarnąć dupę i wejść w sektor małych puszek. Skoro w przypadku tych kawek na mleku mogli, to w czym problem? 

No nie chcę wlewać w siebie tej trutki aż tyle, tym bardziej że niestety to nie działa na zasadzie, że czym więcej wypijesz, tym mocniejsza korba 

[krupek 15 481]

Tylko u nas nie ma. W innych krajach widziałem puszki 250 ml i 330 ml. Dostałem kiedyś Monsterka z Japonii to nawet słomkę miał przyczepioną z boku xd

[Pupcio 18 420]

w uk chociaż mają takie fajne  puszki z zakrwaczem więc nie trzeba wychlać tego gówna na raz bo wygazowane smakuje jak gówno

[darkos 4 317]

Czasami trafi mi się w sklepie większa puszka o pojemności 553 ml z takim przekręcanym dynksem, można dzięki temu w puszce mieć nadal zgazowany i zakręcony napój 

 

Puszka jest wyższa od standardowej, łatwo ją poznać.

 

Ma naklejkę zabezpieczającą

 

 

Wystarczy ją zerwać, przekręcić plastik i pić do ataku serca. 

 

[krupek 15 481]

Te klasyczne Monstery, czy Rockstary to jest ultra rzyg, ja pizgam 

[Shen 9 635]

Nigdy nie piłem zadnego monstera ktory nie jest zero, przeraza mnie ilosc cukru

[Kenny tJJger 3 784]

2 godziny temu, krupek napisał:

Tylko u nas nie ma.

 

Oczywiście, że są. Można je spotkać najczęściej w automatach w centrach handlowych i multipleksach. Stosunkowo niedawno kupowałem puszeczke Monsterka 355 ml. W puszkach 250 ml są dostępne najczęściej "wynalazki" jak np. Monster esspresso and milk.  

[krupek 15 481]

A faktycznie, teraz kojarzę, że w automatach bywają. Te kawowe były też w Żabce, ale takie mleczne napoje z kofeiną to daj spokój, kto to widział.