Yabollek007 314 Opublikowano 10 maja 2012 Opublikowano 10 maja 2012 (edytowane) A ten izotonik olimpu ma jakis smak (jesli tak, to jaki) czy jest raczej neutralny? Smak ma, określiłbym jako landrynkowy , kolor po zrobieniu - błękitny Pomimo wyraźnej słodkości gasi pragnienie. Hmm, moze w takim razie sobie sprawdze - a ile sie tego wsypuje na 1.5l? Smak wtedy ma mocno slodki czy lekko slodkawy? Bo w sumie to nie przepadam za intensywnie slodkimi napojami - chociaz raz na jakis czas najdzie mnie ochota. Chociaz w sumie to moze to nie ma sensu robic tego az 1.5l skoro nawadnia to lepiej niz woda (ktorej potrafi czasami zejsc cale 1.5l, chociaz przewaznie wypijam ok. 1-1.2l) wiec moze starczyloby 0.5-0.7l, ewentualnie dac w tych 1.5l mniejsze stezenie odpowiadajace stezeniu na 0.5-0.7l. Swoja droga ciekawe czy jakby wcisnelo sie do tego cytryne to czy mogla wejsc w jakas negatywna interakcje z wlasciwosciami tej substancji. EDIT: W tym sklepie w sumie jest napisane jakie maja byc porcje - ciekawe czy sa optymalne. Tak wgl. ten sklad to pewnie jest na 1 porcje, co? Bo nie sadze, zeby 1505g mialo 60kcal i jedynie 0,01g sodu (chociaz ja sie tam nie znam, moze wlasnie taka dawka jest potrzebna). PS Sorry za offtop bo w sumie ta dyskusja powinna sie toczyc w spartakusie. Edytowane 10 maja 2012 przez Yabollek007 Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 11 maja 2012 Opublikowano 11 maja 2012 Już odpowiadam, jedna porcja to 2 łyżki stołowe na szklankę wody, wg zaleceń taką porcje powinno się spożyć przed wysiłkiem. 1 Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 12 maja 2012 Opublikowano 12 maja 2012 po rozcieńczeniu w proporcjach takich jak na etykiecie (żeby uzyskać izotonik) smak ma lekko słodkawy, nie da się tym zasłodzić 1 Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 12 maja 2012 Opublikowano 12 maja 2012 Dobry, dwa dni temu przed koncertem Metalliki rozdawali za free. Cytuj
Ma_niek 870 Opublikowano 13 maja 2012 Opublikowano 13 maja 2012 Dla mnie wogóle dziwnym jest wypić więcej niż 0,33 energetyka na raz, ja ledwo teraz taki koncze. A jak niektórzy walą tego po kilka litrów dziennie. Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 13 maja 2012 Opublikowano 13 maja 2012 (edytowane) Tez tak macie, ze kupujecie sobie 0,5l Burna i myslicie, ze bedziecie go pic przez dwa dni, a wypijacie go w 10 min? Szkoda, ze nigdzie w sklepie nie widzialem Rockstara, albo Monstera, chetnie zakosztowalbym tego szitu. Edytowane 13 maja 2012 przez Qvstra Cytuj
Ma_niek 870 Opublikowano 13 maja 2012 Opublikowano 13 maja 2012 Rockstar chyba w Żabce jest. Monster np w MarcPolu. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 Kiedyś wychlałem 0,33 Dominatora, ale tego mocniejszego (były dwie wersje różniące się sprzedawanym kopem). Czułem się jakbym był w trzech miejscach na raz - tymi dwoma pozostałymi miejscami był sufit i jądro Ziemi. Jak (pipi)e opuszczenie ciała, szczególnie serducho chciało je wówczas opuścić. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 nie wiem, czy to tu widziałem, czy gdzieś indziej, ale wrzucam: http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Test-energetykow-tak-nas-koluja,wid,14326411,wiadomosc.html Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Pijcie sobie to ścierwo dalej w litrowych butelkach kilka razy dziennie, a potem w wieku 25 lat nadciśnienie. Temat został wyczerpany. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Ludzie się dziwią że teraz są zawały przed 30 Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Nie rozumiem was, nie używacie - nie komentujcie. Aczkolwiek z jednym się zgodzę, nadużywanie tego nie prowadzi do niczego dobrego. Picie kilku kaw dzienne też. Ja osobiście lubię walnąć sobie kawusię z rana, czasami wieczorkiem, są dni kiedy całkowicie sobie odpuszczam. Bywa, że zamiast kawusi łyknę energetyka, najczęściej jak tzw. kryzys mam (łeb wali się na biurko). Ciśnienie mam książkowe, nadwagi brak - no, może leciutka - mawiają,że jak facet się ustatkuje to i wypada, żeby kilka wpadło, nie można całe życie jak szczapa wyglądać. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Nigdy nie wypada mieć nadwagi. Tak sie usprawiedliwiaja kluchy którym nie chce się ruszać. 2 Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 offtop Zależy co przez nadwagę i normę rozumiesz. Parę kilo odchyłki od normy to wg. mnie nie nadwaga ale kilkanaście to już problem. Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 (edytowane) Pijcie sobie to ścierwo dalej w litrowych butelkach kilka razy dziennie, a potem w wieku 25 lat nadciśnienie. Temat został wyczerpany. Ale głupota.Nie stosuje tych napojów,bo to dla mnie tylko woda,cukier i kofa ale jaka jest różnica miedzy chlaniem 3-4 kaw dziennie a energy drinkami?Jeżeli nie masz wady serca to musiałbyś dziennie dostarczać po gram,słownie 1000 mg kofy by sobie krzywdę zrobić,do tego nie dostarczać żadnych witamin i minerałów(w szczególności magnezy i potasu)Oczywiście wkurza mnie moda wśród 13 latków na popijanie tego,bo ja w ich wieku nie potrzebowałem tych napojów by mieć energię na cały dzień piłki. Andreal złap mięso,to nie będziesz patykiem. Jedyny jakie mi ostatnio zasmakowały to Level Up z Żabki i to w każdym smaku(cola,żurawina i lemon-mięta) Edytowane 16 maja 2012 przez Litwin25 Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 (edytowane) Myślę, że każdy inaczej reaguje na tego typu energetyczne szczyny. Osobiście po wypiciu choćby jednego takiego napoju czuję, że serce wali, jakbym wypił z 6 kaw. Te produkty powinny być sprzedawane od 21 roku życia. Coś się we mnie gotuje, jak widzę smarkulę z gimbozy w autobusie częstującą swojego brata z podstawówki jakimś litrowym ścierwem. Co (pipi)a, nie wyspał się i kawy z rana nie zdążył wypić przed wyjściem do szkoły? Edit: No dobra, przesadziłem z tym 21 rokiem życia: "Tymczasem według ekspertów po napoje energetyczne nie powinny sięgać osoby poniżej 16. roku życia (przeciwwskazaniami są także: cukrzyca, fenyloketonuria, ciąża czy uczulenie na kofeinę). Naukowcy z Uniwersytetu Miami uważają, że sprzedaż napojów energetycznych powinna podlegać takim samym regulacjom jak sprzedaż alkoholu i tytoniu. W Polsce Główny Inspektorat Sanitarny proponuje wprowadzenie zakazu ich sprzedaży dzieciom i młodzieży poniżej 12. - 13. roku życia." Żródło: zdrowie.gazeta.pl Mimo wszystko 18 to minimum moim zdaniem. Edytowane 16 maja 2012 przez Humulin Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Myślę, że każdy inaczej reaguje na tego typu energetyczne szczyny. Osobiście po wypiciu choćby jednego takiego napoju czuję, że serce wali, jakbym wypił z 6 kaw. Te produkty powinny być sprzedawane od 21 roku życia. Coś się we mnie gotuje, jak widzę smarkulę z gimbozy w autobusie częstującą swojego brata z podstawówki jakimś litrowym ścierwem. Co (pipi)a, nie wyspał się i kawy z rana nie zdążył wypić przed wyjściem do szkoły? Do początku się nie zgadzam,co do gówniarzy jak wyżej napisałem tak.Oni co najwyżej powinni pić izotoniki. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Andreal złap mięso,to nie będziesz patykiem. Nie jestem patykiem (wzrost: 179, waga: 88), uwielbiam mięcho Też nigdy nie potrzebowałem energetyków do zabawy przez cały dzień, teraz niestety czasami zmuła taka mnie łapie w robocie, że bez kawy/czegoś innego ni rusz. Co do dostępności napojów kofeinowych dla młodzieży do co najmniej lat 18 (czyli teoretycznie okresu, do którego organizm się rozwija) - faktycznie powinni jakieś ograniczenie wprowadzić. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 (edytowane) Andreal złap mięso,to nie będziesz patykiem. Nie jestem patykiem (wzrost: 179, waga: 88), uwielbiam mięcho Też nigdy nie potrzebowałem energetyków do zabawy przez cały dzień, teraz niestety czasami zmuła taka mnie łapie w robocie, że bez kawy/czegoś innego ni rusz. Co do dostępności napojów kofeinowych dla młodzieży do co najmniej lat 18 (czyli teoretycznie okresu, do którego organizm się rozwija) - faktycznie powinni jakieś ograniczenie wprowadzić. Litwinowi chodziło o to że bez tego 10kg sadła możesz przy wadze 78 /179 tez nie wyglądać jak patyk jesli będziesz ćwiczyć. edit: mięso=masa mięśniowa , dżyzas Edytowane 16 maja 2012 przez canabis Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Wybacz, nie w temacie jestem (piszcie po ludzku, a nie slangiem), jeżeli chodzi już o wasze "mięcho" tego też mam wystarczająco oficjalnie kończę offtopic Cytuj
Gość Opublikowano 22 maja 2012 Opublikowano 22 maja 2012 (edytowane) Energetyki zawierają kofeinę chemicznie pozyskiwaną z różnych roślin. Kawa ma kofeinę naturalną (no chyba, że jest to kawa rozpuszczalna). Mimo wszystko picie naturalnej kawy w ilościach takich jak energetyki, jest zdrowsze (no chyba, że pijemy kawę brazylijską...). Energetyk to woda z cukrem plus chemia . Polecam przepłacającym za redbulle http://finanse.wp.pl...ml?ticaid=1e7ec Edytowane 22 maja 2012 przez Gość Cytuj
Accoun 252 Opublikowano 25 maja 2012 Opublikowano 25 maja 2012 (edytowane) Co do dostępności napojów kofeinowych dla młodzieży do co najmniej lat 18 (czyli teoretycznie okresu, do którego organizm się rozwija) - faktycznie powinni jakieś ograniczenie wprowadzić. Widziałem ostatnio jakieś w sklepie, niby mocniejsze - miały oznaczenie "od 18 lat", ale wątpię, żeby to było jakoś obowiązujące, wręcz pewnie dla reklamy to dowalili... Edytowane 25 maja 2012 przez Accoun Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 25 maja 2012 Opublikowano 25 maja 2012 To chyba green up ma z podwójną kofą. Oczywiście to chwyt marketingowy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.