Skocz do zawartości

Energy Drinki


Zetsu

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no, nowy burn jest calkiem spoko, tylko chyba jeszcze slodszy niz zwykly

 

aha, nie polecam green up (granat). rzygowina jakich malo. no i za bardzo nie klepie

  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość MasterShake
Opublikowano

fakt, za(pipi)iste im to wyszlo, lepsze od tych mdlych owocowych tiegrow

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Nie kumam was, nie zwracam uwagi na smak tych plynow w ogole, glownie dlatego, ze wypijam je zawsze duszkiem (kiedys zauwazylem, ze wtedy mocniej na mnie dzialaja), w towarzystwie jakiegos techno na sluchawkach. Czy to Tiger, czy Redbull, czy B-Power z Biedronki - nie robi mi to roznicy, chyba ze w cenie i lekko w dzialaniu, ale na pewno nie w smaku.

Opublikowano

Figlarz, o co Ci chodzi? Ja chlałem ten napój z biedronki ile razy i zero srania po tym było. Dla mnie, tak jak Szeni to ujął, wszystkie te energetyki to jedno i to samo.

Opublikowano

Odwołuję tamtego posta. Złapałem po prostu grypę jelitową, więc ten energy drink zapewne nie miał nic wspólnego ze sraką. Spróbuję jeszcze kiedyś i ocenię drugi raz :)

Opublikowano

Nigdy w życiu nie wypiłbym znowu tego Power Be z Biedronki, toż to największy szajz jaki istnieje na naszym rynku energetyzatorów <wymiotuje>

 

Sam już od dłuższego czasu piję tylko Burn Tropical, reszta się nawet nie umywa.

  • Minusik 1
Opublikowano

Polecam wypić litr R20. Można po tym odgrywać scenki z Egzorcystów.

 

 

Bieganie po suficie, wykręcanie głowy o 180 stopni i sikanie na dywan

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Polecam wypić litr R20. Można po tym odgrywać scenki z Egzorcystów.

 

 

Bieganie po suficie, wykręcanie głowy o 180 stopni i sikanie na dywan

 

 

zdarzalo mi sie wypic litr R20 i nic takiego mnie nie spotkalo :(

Opublikowano (edytowane)

No ale nadrabia cenowo. Z budżetówek to mi najbardziej smakuje zdecydowanie, na pewno lepiej od tych wszystkich Bulli łącznie z Redem.

 

e: Lucek: Widocznie działa tu przelicznik masowy jak przy alkoholu :P

Edytowane przez teddy
Opublikowano (edytowane)

Wszystkie energetyki to jedno i to samo (pipi), wystarczy rzucić okiem na skład(proporcje najważniejszych składników takich jak kofeina i tauryna).Różnią się głównie dodatkami smakowymi i barwnikami.Wypijam je na szybko więc jak mam do wyboru jakieś siki z biedronki czy burny bądź inne red bulle(5 zyla za małą puszeczkę - paranoja) to wiadomo..

Poza tym nie polecam ich - to czysta chemia, lepsza kawa - smak i działanie.Za to izotoniki są ok. nawadniają lepiej jak woda :)

 

I nie (pipi) tylko G.O.W.N.O - rzadkie i brązowe.

Edytowane przez Kazub
Opublikowano

w lidlu promocja jest na energy drinka 1l za 1,49 zl :P Zle sie po nim czuje, smak ma tradycyjny czyli nic fajnego, ale jakos próbuje pobudzic, jednakze odczuwam chyba same efekty uboczne ;/ bez porownania do greenup czy MD adrenaline. Za tą cene jednak czego sie spodziewać.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...