Skocz do zawartości

Sosy


Figlarz

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co do czego przyrządzać najlepiej + osobiste doświadczenia.

Harisa to uniwersalna ostra pasta paprykowa do wszystkiego. Chili z bazylią jest świetne jako baza do sosu do makaronu. Pasty tom yum i tom kha to podstawa zup (kurczak, papryka, pieczarki, krewetki, mleko kokosowe), a czerwone curry po prostu jako curry (kurczak, dowolne warzywa, mleko kokosowe i z ryżem wcinać).

  • Plusik 1
Opublikowano

W Biedrze ostatnio widziałem sosy Heinz w takich dużych butlach, różne smaki. Weź ktoś spróbuj i powiedz, czy to dobre.

Właśnie miałem o to samo pytać xd Najbardziej interesuje mnie ten musztardowy.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jak ktoś lubi ostre sosy to polecam nową markę, póki co dostępną na allegro i w niektórych wrocłąwskich sklepach (na hali targowej też można dostać):

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=44167633

 

Trinidad Scorpion jest w (pipi) ostry, że można się popłakać, Special też nieźle wali po języku, reszta to habanero na słodko - jak ktoś jest weteranem to go nie zabije, ale w smaku dobre.

  • 5 tygodni później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Za rzadko zaglądam na ten dział na forum :v

Włączę się więc do dyskusji z przed kilku miesięcy i posta, w którym Yano zastanawia się gdzie kupić srirachę - w Warszawie jest co najmniej kilka bardzo dobrych sklepów z azjatycką żywnością (osobiście ze Smaków Orientu najczęściej zamawiam - niezłe ceny i mają wszystkie potrzebne produkty dla mnie, w tym kilka rzadszych; zaskakują mało sklepów sprzedaje Shao Xing :| ).

Tajskie zupy i pasty:: Tom Kha jest pewnie lepsze dla większości (to jest wariant z mlekiem kokosowym, ale imo pastę trzeba sporo doprawić, szczególnie galangalem, choćby suszonym - nie bez powodu nazwa zupy pochodzi od tego korzenia). Tradycyjne Tom Yum nie powinno się podawać z mlekiem kokosowym - są wersje tej zupy z mlekiem, ale używa się evaporated milk (nie ma dobrego odpowiednika, najbliżej jest śmietanka do kawy). Tutaj tylko bulion, zależny od rodzaju: Goong - krewetkowy, podawany z krewetkami, Gai - z kurczaka, podawany z kurczakiem. Jeśli podawana z ryżem, to oczywiście ryż w osobnej miseczce.

Pasty do Tom Yum? Lobo ma w sumie średnie, Mae Ploy najlepsze, COCK jest pośrodku. Jak znajdzie się świeży korzeń Galangalu, liście Kaffiru i trawę cytrynową, to polecam olać pastę i samemu zrobić wywar. Nie mniej z samych past też wychodzi ok (chociaż de facto to jest inny smak, bo składniki pasty są smażone) tylko trzeba odpowiednio doprawić samą zupę. Też polecam małe saszetki na spróbowanie. Jak zasmakuje, to pasty w pojemnikach 400 g są zdecydowanie lepszym wyborem. przechowuje się łatwo i wytrzymują dość długo. No i do zup nie podchodzić bez limonki i sosu rybnego (a w krewetkowej wersji Tom Yum, bez pasty nam prik pao).

Z gotowych past, polecam pasty curry - też raczej COCK i Mae Ploy. Dzieli się je na: Panang - jest orzechowa w posmaku, Massaman - bliżej Indii (goździki, kardamon itp.), RED - z czerwonych papryczek chili, Green - z zielonych i Yellow - na bazie trawy cytrynowej. To jest zawsze dobry i smaczny pomysł na obiad. Tajskie Curry jest banalne do zrobienia, tylko trzeba pamiętać o jednym: NIE SMAŻYMY mięsa w paście. Oryginalnie sposób przyrządzania wypada tak - małą część mleka kokosowego redukuje się, aż zostanie sam tłuszcz z niego, w tłuszczu chwilę praży się pastę, dodaje się kolejną porcję mleka kokosowego i wygładza  pastę, wrzuca wybrane mięso, miesza się i zalewa resztą mleka. Mięso musi się dusić w sosie, nie smażyć. Oczywiście Tajowie mają też tzw. suche curry, gdzie mięso jest smażone - ale to już zupełnie inna historia. Oczywiście zestaw dodatków w samym curry różni się od wybranego rodzaju (np. do massaman zawsze wrzuca się ziemniaki, panang zwykle występuje z groszkiem cukrowym). Nie podchodzić bez sosu rybnego i tolerancji na ostrość :)

Harrisa jest uniwersalnym dodatkiem, chociaż nadal wolę najmocniejszą, zwykłą srirachę, Rudiok dobrze mówi, w PL tylko Flying Goose kupować, jest jeszcze sriracha produkowana na Węgrzech, ale radzę omijać szerokim łukiem, to kompletnie nie ten smak.

W sumie o kuchni azjatyckiej (szczególnie tajskiej, koreańskiej i chińskiej) mógłbym długo rozmawiać, więc wyszła ściana tekstu :v

  • Plusik 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

kupiłem sriracha majonez - wydaje sie spoko, narazie nie mam zbytnio z czym go jeść, tzn poprostu nic nie mam w lodówce ;p ale spróbowałem troche luzem, całkiem ostry, ostrzejszy niż sie spodziewałęm, lekko majonezowy

 

kupiłem w kuchni świata (wcześniej nie było ale sie pojawił),[ taka śieć sklepów zwykle w galeriach handlowych]. na allegro to nie chciało mi sie kupować ale dziś zobaczyłem będąc w sklepie to musiałem kupić

 

będę testował, stay tuned

Edytowane przez Yano
Opublikowano

kupiłem sriracha majonez - wydaje sie spoko, narazie nie mam zbytnio z czym go jeść, tzn poprostu nic nie mam w lodówce ;p ale spróbowałem troche luzem, całkiem ostry, ostrzejszy niż sie spodziewałęm, lekko majonezowy

 

kupiłem w kuchni świata (wcześniej nie było ale sie pojawił),[ taka śieć sklepów zwykle w galeriach handlowych]. na allegro to nie chciało mi sie kupować ale dziś zobaczyłem będąc w sklepie to musiałem kupić

 

będę testował, stay tuned

 

do pizzy smakuje

swietnie,

oraz do makaronu  smazonego

z serem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...