Sosy

[Shen 9 637]

sushi z majonezem

[krupek 15 482]

Do takiego sushi z warzywami, albo tofu w tempurze pasuje mi odeolo.

[_Red_ 12 027]

Godzinę temu, Shen napisał:

sushi z majonezem

 

A jak, najlepsze szusiarnie polewaly sriracza majo z tego co pamietam.

[Frantik 2 571]

Jeśli ktoś ma Leclerca w okolicy to wygląda na gratkę

[Shen 9 637]

Ja polece taki sos bez cukru,  bałem sie, ze bedzie walił słodzikami ale jest bardzo spoko

[Frantik 2 571]

Moje najnowsze odkrycie i rekomendacja zarazem. Roleski nie przestaje dowozić. Potężne uderzenie mango, chili raczej symbolicznie gdzieś w tle, ale bardzo smaczy. Minusik za konsystencję - bardzo rzadka, lejąca się wręcz

[grzybiarz 10 302]

Widzę sporo ciekawych smaków na stronce:

https://roleski.pl/product-category/wersje-limitowane/
Ale jakoś za słodkimi nie przepadam. W sumie wywaliłem niedawno do śmieci jakiś sos pomidorowy z limonka czy czymś. Nie podeszło mi. Na kanapce muszę mieć coś ostrego, albo tatarski od winiary, albo raz na ruski rok jakiś bbq. 

[_Red_ 12 027]

Wziąłem właśnie roleski Trinidad scorpion, ale chyba będę tylko smyral lekko albo dodawał do innych sosów, bo się boje  

[Sedrak 783]

W Lidlu promocja na roleski. Scorpion i Habanero to jest moc, ale ich Carolina Reaper w szklanej butelce to jest zabójca. Mi najbardziej podchodzi ostrość jalapeno również w szklanej butelce. 

[_Red_ 12 027]

W dniu 6.08.2022 o 12:51, _Red_ napisał:

Wziąłem właśnie roleski Trinidad scorpion, ale chyba będę tylko smyral lekko albo dodawał do innych sosów, bo się boje  

 

Znowu sobie zapodalem Trynidad, pali jak zwykle, ale daje łyżeczkę na dwie łyżki majonezu i wychodzi zajebisty czerwony spicy majo do tostów  Muszę jeszcze spróbować zabarwić nim oliwę z oliwek, bo ostatnio nigdzie nie mogłem dostać w marketach oliwy chilli. Za dużo ostrego zreszta nie można, pan proktolog nie polecał w tym wieku.

[bartiz 1 618]

Trinidad goty, do ryżu sobie też lubię lekko dodać, tostów no do wszystkiego. Ale palić to mnie pali dość mocno jak się da więcej, spróbuję tego mixu z majo.

[Shen 9 637]

Trinidad u mnie w delikatesach pod domem za 10,99zl kupowałem, a w kauflandzie 5,99, wziąłem cała zgrzewke

[_Red_ 12 027]

W karfurze bez promki stał za jakieś 7 zetta.

[Shen 9 637]

12 godzin temu, _Red_ napisał:

 

Znowu sobie zapodalem Trynidad, pali jak zwykle, ale daje łyżeczkę na dwie łyżki majonezu i wychodzi zajebisty czerwony spicy majo do tostów

Może taka nowość cie zainteresuje

[krupek 15 482]

Cremajo od Starcksa już od dawna takie sosy zapodaje, ale lepiej sobie majo zmieszać z jakimś sosem ostrym, bo wtedy samemu ostrość i smak się podkręca. Fajne urozmaicenie do kanapek.

[_Red_ 12 027]

https://www.action.com/pl-pl/p/2547928/sos-yammie-sau-cee/

 

W sklepie z chińską elektronika zaryzykowałem i kupiłem sos w butelce xd

 

Bardzo dobry, majonezowy (olej na pierwszym miejscu, a nie woda), o smaku prażonej cebulki, zatem zajebisty do hotdogow, tostów i ogólnie do kanapek.

[krupek 15 482]

Ja ostatnio mam fazę na srirachę mayo, prawie wszędzie mi pasuje.

[Mejm 15 336]

Spozywka z Action? No jest w tym jakis heroizm.

[krupek 15 482]

CO jest heroicznego w kupowaniu w sklepie z importowanymi produktami? 

[Mejm 15 336]

Jakosc.

[krupek 15 482]

Sos jak sos, sklepowy zawsze będzie mniej lub bardziej śmieciowy, bo to dla smaku a nie zdrowia. Produkty o składzie jakich pełno wszędzie, tyle że często niedostępne u nas. W Dealz masz to samo. Głównie śmieciowe żarcie, ale chyba taka istota sosów, słodyczy, czy napojów.

[_Red_ 12 027]

Fani hurtowych ilości energetyków i dziwnych zupek chińskich mówią o heroizmie przy jedzeniu sosu z marketu raz na rok 

 

Bez obaw, skład ma typowy, czyli olej, woda, suszona cebula, sól i parę typowych gówien typu zagęstnik. Nic czego byśmy nie wpierdolili wcześniej w innych produktach, chyba że te zupki hodujecie w swoich ogródkach.

 

Raka od jednej flachy nie dostanę, sraki też brak. POLECAM SERDECZNIE.

[Mejm 15 336]

Nie pisalem o jakosci w kontekscie zero-jedynkowego go.wno zarcie vs bio eko organic zdrowe zarcie. Co do przywolanych zupek chinskich, to sa takie za zlotypisiont i takie za 10zl. I mimo ze nie jest to kategoria prozdrowotna, to jakosciowo jest miedzy nimi roznica. W actionie kupilem orzeszki wasabi i nastepnym razem mix orzechow w jakiejs posypce. I oba byly paskudne. Na poziomie psiej karmy albo odpadow w fabrykach z przeznaczeniem na rynki trzeciego swiata. Wyje.balem prawie pelne paczki do kosza i wiecej nie mam zamiaru sprawdzac czy importy po nizszej cenie sa tam cos warte. Ale rozumiem, ze niektorym ta roznica smakuje najlepiej.

[krupek 15 482]

To już zależy jaki produkt, bo chipsy, czy słodycze zagraniczne z Dealz w większości przypadków są lepsze i tańsze w naszych sklepach. Szczególnie chyba w przypadków chipsów, albo ciastek i batonów to widać. Do tego dochodzi możliwość kupowania w wielopakach.

[Mejm 15 336]

Krupek ale ja nie pisze o Dealz. Pare razy podkreslalem, ze mowie tylko o Actionie.