Ölschmitz 1 543 Opublikowano 25 listopada 2013 Opublikowano 25 listopada 2013 1. włocławek pikantny <przepaść> 2. inne keczupy 1 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 25 listopada 2013 Opublikowano 25 listopada 2013 (edytowane) włocławek to nostalgia tak samo jak krzepki radek ale na codzień używam helmansa łagodnego, i podkreślam że łagodnego. mimo że jestem wielkim fanem ostrych rzeczy to helmans łagodny ma tak dobry smak że bardziej mi smakuje niż wersja pikantna w której ostrość zagłusza niceo właśnie ten dobry ziołowy smak. od wielu lat już używam wyłącznie właśnie helmansa łagodnego, poprostu jest pyszny sam w sobie czasem wlasnie z powodu nostalgii kupue tego krzepiekgo radka, ale używam go tylko do kanapki z żółtym serem (nostalgia) jak kilka razy kupiłem jakiegoś pudliszki albo coś innego dziwnego (raz na kilka lat) to potem odrazu żałuje że to jednak nie hellmans, niektóre keczupy nie są takie złe ale napewno są gorsze niż hellmans i potrafią zepsuć smak potrawy Edytowane 25 listopada 2013 przez Yano Cytuj
Bjały 2 963 Opublikowano 22 grudnia 2013 Opublikowano 22 grudnia 2013 Dipy PANCZO wracają do biedry, przynajmniej na czas karnawału. Fajnie. Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 Gdzie można dostać majonez kielecki? Szukałem w biedrze, w piotrze i pawle, w tesco, w chacie polskiej i nie ma ;( Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 to dziwne, w warszawie kielecki jest dosłownie w każdym sklepie (no dobra może w 98%), nigdy się jeszcze nie spotkałem z jego brakiem, może u was w mieście jest to rzadkość z jakiegoś powodu w warszawie np trudno dorwać majonez kętrzyński (podobny do kieleckiego bardzo polecam), ostatnio pojawił się w kilku sklepach, ale wcześniej przez rok go szukałem i nigdzie nie było Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 W Krakowie jest tak jak w Warszawie, Kielecki jest dosłownie wszędzie - chyba najbardziej popularny majonez. Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 9 lutego 2014 Opublikowano 9 lutego 2014 Kętrzyński chyba akurat widziałem. Kupię go skoro polecacie. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 (edytowane) takiego nigdy nie widziałem, jak byś go porównał w smaku - do jakiego majonezu mu blisko? jak dla mnie ranking majonezów 1. kętrzyńki + kielecki 2. hellmans babuni koniec, nie ma 3 miejsca, jeśli nie moge dostać w sklepie jednego z tych 3 majonezów to nie kupuje w ogole jakies winiary i inne motyle czy chuje muje są dla mnie niejadalne Edytowane 10 lutego 2014 przez Yano Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 Jeśli majonez to tylko Winiary, jak dla mnie. Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 A ja w ogóle nie lubię majonezu, wyjątek do sałatka warzywna lub odrobine do jajek. Do niczego innego mi nie pasuje. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 takiego nigdy nie widziałem, jak byś go porównał w smaku - do jakiego majonezu mu blisko? jak dla mnie ranking majonezów 1. kętrzyńki + kielecki 2. hellmans babuni koniec, nie ma 3 miejsca, jeśli nie moge dostać w sklepie jednego z tych 3 majonezów to nie kupuje w ogole jakies winiary i inne motyle czy chuje muje są dla mnie niejadalne ciezko powiedziec, ale cos jak te dwa pierwsze predzej. do babuni w ogole nie jest podobny. nie wiem jak z dostepnoscia w w-wie. ale pewnie w jakis wiekszych sklepach jest. w gdansku dlugo szukalem, ale znalazlem w koncu chyba w jakims bomi byl. ale ja wtedy bylem za nim steskniony. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 Ja najbardziej lubię hellmans, bo jako jedyny ma dość uniwersalny smak, bo jak cos sie robi np z kieleckim to po pewnym czasie wszystko smakuje tak samo Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 Bardzo dobry jest też Pegaz. Ale i tak z Pegaza to mistrzem jest musztarda sarepska. Cytuj
_Red_ 12 064 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 No właśnie - Poznań. Majonez mojego dzieciństwa i zawsze łyżką opierdzielam jak odwiedzam rodzinne strony. U smoka wawelskiego takiego nie kupisz nigdzie:/ Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 Etykieta Pegaza rozyebała system, wczesne lata 90 jak w mordę strzelił. Cytuj
_Red_ 12 064 Opublikowano 10 lutego 2014 Opublikowano 10 lutego 2014 No, odkad zyje to etykieta chyba sie nie zmieniala. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 11 lutego 2014 Opublikowano 11 lutego 2014 w ogole obczajałem strone społem czyli producenta majonezu kieleckiego i okazało sie ze robią też musztardy i keczupy (i inne sosy) mimo że majonez jest wszędzie to musztardy ani keczupu nigdy nie widziałem w warszawie, a nawet bym spróbował Cytuj
Gość osiol Opublikowano 11 lutego 2014 Opublikowano 11 lutego 2014 Dostępny tylko w Poznaniu, czy w całej Polsce? Cudowny smak, szczególnie w połączeniu z grzaną białą. Cytuj
_Red_ 12 064 Opublikowano 11 lutego 2014 Opublikowano 11 lutego 2014 W Krakowie nie widziałem, za to pierwszy raz jadłem w ostatnie święta właśnie w PŃu - też z białą wiejską, mlask. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 12 lutego 2014 Opublikowano 12 lutego 2014 byłem dziś w realu w warszawie, głównie po to żeby zatankować ale wskoczyłem też do sklepu na szybkie zakupy, w alejce z "sosami" pomyślałem że obczaje czy są te rzeczy o których pisałem wyżej, czyli keczup kielecki i musztarda kielecka keczupu nie było - i chyba serio nigdy go jeszcze nie wiedziałem ale musztarda kielecka była, kupiłem "kremską" ponieważ zwykle właśnie taką kupuje (tylko że firmy develey) no i jak narazie zjadłem ją sobie łyżką na sucho (bo nie mam w domu nic co pasuje do musztardy, zwłaszcza że zwykle musztarde zjadam tylko do kiełbasy z grilla, a do kanapek to bardzo sporadycznie), no tak czy siak, musztarda jak musztarda, niby spoko, w sumie to naprawde fajna i przyjemna w smaku, ale zarazem dosyć podobnie smakuje do innych musztard więc jakiegoś wielkiego szału nie było (dla porównania powiem że majonez kielecki, a przykładowo majonez winiary to dla mnie niebo a ziemia, kielecki jest super pyszny, a wyniary praktycznie niejadalny), w przypadku musztardy nie było takich znaczących różnic jak w przypadku majonezu, ale mimo to musztarda naprawde spoko i jak ktoś spotka to polecam spróbować a ja tymczasem skocze do lodówki zjeść jeszcze jedną łyżke musztardy "luzem" 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 13 lutego 2014 Opublikowano 13 lutego 2014 (edytowane) EDIT wiem że piszę troche nie na temat, ale kolejny raz kupiłem sobie papryczki chipotle można je kupić w polskich marketach, np w leclercu teoretycznie są to zwykłe papryczki jalapenios tylko że uwędzone czyli wędzone papryczki jalapenios ogolnie papryczki jalapenios nie są zbyt ostre, jak na mojej skali to powiedział bym 4/10 ostrości ale był taki odcinek south park który opierał się o burito z "jalapenio" chipotle, i motywem przewodnim było to że te burito z chipotle powodujuą że sra się krwią (z odbytu leci krew) i mimo że south park to ogólnie prześmiewczy serial i bardzo wyolbrzymia wszystkie tematy jakie omawia to muszę powiedzieć że w tym wypadku naprawde całkiem nieźle odpowiada rzeczywistości po zjedzeniu sporej ilości papryczek chipotle serio sra się krwią! polecam wszystkim! papryczki są pyszne, a krew w stolcu to zaledwie drobny efekt uboczny xD serio! Edytowane 13 lutego 2014 przez Yano Cytuj
Gość ragus Opublikowano 13 lutego 2014 Opublikowano 13 lutego 2014 (edytowane) ... po przeczytaniu posta o krwi w stolcu stwierdzam, że chyba faktycznie nie ma boga Edytowane 13 lutego 2014 przez ragus Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 13 lutego 2014 Opublikowano 13 lutego 2014 Spróbowałbym tych papryczek, ale Yano określ jak bardzo s.ra sie krwią (leci z odbytu krew) w skali 1 od 10 wujaszków czyli dwarazyjotów? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.