Skocz do zawartości

F1 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To kupuj ps3 będziemy razem wymiatać:biggrin: ja właśnie jadę w jednej z takich ligi już 2 sezon i fun z jazdy jest nie ziemski. Jest teraz paru takich wymiataczy, że na prawdę trzeba się wysilić by wygrać gp.

Co do f1 2010 jak dla mnie poziom trudności na expercie jest strasznie nie równy niektóre gp można wygrać z ogromną przewagą,(sa to zazwyczaj te same tory)a w niektórych trudno się zmieścić w pierwszej 10 mimo jazdy takim redbulem hehe.

Edytowane przez lukaszt_89
Gość Grzegosz
Opublikowano

To kupuj ps3 będziemy razem wymiatać:biggrin: ja właśnie jadę w jednej z takich ligi już 2 sezon i fun z jazdy jest nie ziemski. Jest teraz paru takich wymiataczy, że na prawdę trzeba się wysilić by wygrać gp.

Co do f1 2010 jak dla mnie poziom trudności na expercie jest strasznie nie równy niektóre gp można wygrać z ogromną przewagą,(sa to zazwyczaj te same tory)a w niektórych trudno się zmieścić w pierwszej 10 mimo jazdy takim redbulem hehe.

Też to zauważyłem. W Hiszpanii kompletnie mi nie idzie, mimo bezbłędnej jazdy i niezłych czasów zawsze jestem w ogonie stawki. Za to w Kanadzie zdobyłem swoje pierwsze pole position (wciąż BMW Sauber), i to z ponad półsekundową przewagą.

  • Plusik 1
Opublikowano

Na niektórych torach SI jeździ w sposób, w który nie da się pojechać normalnie. Ich jazda to jeden wielki skrypt, widać to jak się jedzie za jakimś bolidem, zygzakuje, zachowuje się irracjonalnie. W Hiszpanii nigdy jeszcze nie wygrałem, w Kanadzie to banał nawet bolidem Virign. Mam nadzieję, że F1 2011 będzie wolne od wszystkich chorób wieku dziecięcego.

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Da się sensownie w F1 2010 pograć online?

 

Czy tak jak w np. GRID w który gram (zresztą też formula tyle że 3000 ) 25-50% startujących to gimbusy, którzy patrzą tylko jak zepchnąć cię z toru zaraz po starcie [ewentualnie zaczynaja wyścieg od wstecznego lol] albo zrobić największy burdel na torze?

Opublikowano

Lipa, widzę że to generalny problem wyścigów online. Mam smaka na f1 (juz raczej 2011) no ale nic jak coś pozostanie offline no i forumowy konkurs (bardzooo fajna idea) a online niestety tylko jako dodatek ;)

Opublikowano (edytowane)

No niestety mogę to potwierdzić co mówi orion, bo gdy nie grałem jeszcze w lidze to wyścigu na 12 osób trafiało się zazwyczaj 3-4 ogarniętych co nie próbują robić burdelu na pierwszych zakrętach, reszta czuję się jakby w destruction derby grała. Teraz by normalnie pograć pozostaję liga. Jak ktoś będzie miał ochotę pojeździć zapraszam na tą stronkę Ligi F1 jakoś we wakacje powinny być zapisy:thumbsup:

Edytowane przez lukaszt_89
Opublikowano (edytowane)

Dorwałem grę po raz kolejny, tym razem wersję na PS3. Mogę powiedzieć, że F1 2010 mam ograne kompleksowo, gdyż cisnąłem na każdej platformie :) Co mnie cieszy to grafika taka sama jak na XBOX 360 (rewelka) i ..... stabilniejszy framerate. Co to znaczy ? A to, że na PS3 jest stabilny jak skała. W miejscach gdzie na 360 gra gubiła klatki, na PS3 mam stałe 30 i to jest po prostu rewelacyjne. We wtorek pogram w HD, bo przyjdzie mi kabel i szczena ponownie będzie na podłodze, ale ta gra ma magię. Kilkaset godzin za mną, a ja znowu cisnę sezon w Lotusie na Expert i nie mam dość, wręcz przeciwnie, chcę wbić platynkę. Czekam na 2011 z wytęsknieniem.

Edytowane przez orion50
  • 2 miesiące temu...
Gość Grzegosz
Opublikowano

Ta gra potrafi być brutalna. W oczekiwaniu na F1 2011, w które prędko nie zagram, odpaliłem sobie nowy sezon w ubiegłorocznej wersji. Team Lotus, wyścigi na 20%, poziom ekspert i brak restartów. W Bahrajnie wygrałem startując z szóstego pola, więc ochoczo ruszyłem do kolejnego wyścigu. W kwalifikacjach 9. miejsce, w wyścigu było bez rewelacji i trzymałem 10. lokatę, którą trzy zakręty przed końcem zamieniłem na 9. kosztem Algersuariego, by na ostatniej prostej ją stracić. Przyszedł czas na Malezję - domowy wyścig. W trzeciej części czasówki miałem szczęście, bo spadł deszcz i wszyscy jeździli na intermediatach. Przeciwnicy nie są pod tym kątem dobrze "zaprogramowani", dzięki czemu zdobyłem pole position z przewagą 1,8 sekundy. W wyścigu złapałem gumę i figę z tego miałem, zakończyłem GP na przedostatnim miejscu :).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...