Proszę polećcie mi jakąś dobrą ksiązeczkę - cobym mogl sobie "zażyczyć" na święta. Tylko nie S-F i Horrory.

zycie bez zasad - henry david thoreau

klopot z istnieniem Elzenberga

klopot z istnieniem Elzenberga

ludzie zaczynacie mnie zdumiewać 

zycie bez zasad - henry david thoreau

M obejrzyj Upstream Color z tego roku.

 to było wyświetlane na Sundance??

 

Wykładowca od fotografii polecał. Sprawdziłem w Empiku i zamówiłem.

to było wyświetlane na Sundance??

Nie wiem, ale fajnie wykorzystują w tym filmie Walden H. Thoreau

 

Edytowane 25 listopada 201311 l przez _Be_

rośniesz w moich oczach z każdym postem.

 

zapas na 2014 : - )

Jak przeczytasz Karpowicza to podziel się opinią

Póki co przeczytałem Zaczyn. Moge się wymienić

tylko pozazdrosic ; )

 

Spis tre­ści:

 

Dagon (Dagon, 1917)

Usta­le­nia w spra­wie zmar­łego Arthura Jer­myna i jego rodu (Facts Con­cer­ning the Late Arthur Jer­myn and His Family, 1920)

Wyrzu­tek (The Out­si­der, 1921)

Muzyka Eri­cha Zanna (The Music of Erich Zann, 1921)

Szczury w murach (The Rats in the Walls, 1923)

Święto (The Festi­val, 1923)

Zew Cthulhu (The Call of Cthulhu, 1926)

Przy­pa­dek Char­lesa Dextera Warda (The Case of Char­les Dexter Ward, 1927)

Kolor z innego wszech­świata (The Colour Out of Space, 1927)

Zgroza w Dun­wich (The Dun­wich Hor­ror, 1928)

Szep­czący w ciem­no­ści (The Whi­spe­rer in Dark­ness, 1930)

W górach sza­leń­stwa (At the Moun­ta­ins of Mad­ness, 1931)

Widmo nad Inn­smo­uth (The Sha­dow Over Inn­smo­uth, 1931)

Cień spoza czasu (The Sha­dow Out of Time, 1935)

Nawie­dzi­ciel mroku (The Haun­ter of the Dark, 1935)

Posło­wie: W przed­dzień potwor­nego zmartwychwstania

 

Warto przeczytać już dla samych wytłuszczonych opowieści. Późnym wieczorem i tylko samotnie. 

 

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/148994/zgroza-w-dun-wich-i-inne-prze-ra-za-jace-opo-wie-sci

Horror Z Dunwich również potęga. Zabrakło tam chyba tylko Snów w Domu Wiedźmy i byłoby zajo wydanie.

Mnie ciut zawiódł, ale sumie był ok. T.j. Zew Ctulhu. Najlepszym opowiadaniem, a właściwie mini powieścią niekwestionowanie jest jednak Przypadek Charlesa Dextera Warda. <3

 

Przebieram nogami i modle się do Wielkiego Cthulhu, by gra w jego uniwersum od twórców Sherlocka Holmsa dostała choć "ósemkę".

Edytowane 2 marca 201411 l przez nobodylikeyou

trochę nałapałem Tolkiena dla dziewczyny na urodziny:

 

Władca Pierścieni Drużyna pierścienia

Władca Pierścieni Dwie Wieże

Władca Pierścieni Powrót Króla 

 

Wszystkie 3 w grubej oprawie, duży format, wydanie Amber z ilustracjami Alana Lee

 

Niedokończone opowieści

 

Miękka oprawa, format klasyczny, wydanie Amber

 

Silmarilion 

 

Miękka oprawa, format kieszonkowy, wydanie Amber

 

żałuję, że Silmarillion w takim wydaniu, ale w innym w "mojej" księgarni nie było Hobbita i dzieci Hurina kupię przy innej okazji, już w normalnym formacie, co by pasowało do WP. Te wydania są piękne <3 sam muszę sobie kiedyś kupić... Mam tylko nadzieję, że małżeństwo Frąców podołało i dobrze przetłumaczyło dzieło Mistrza. 

 

Tyle dobra za tak niewiele <3 

Władca liczb Krajewskiego - klasa (chociaż seria z Mockiem chyba lepsza)

Zabrałem sie za Najemnika Johna Geddes [emoji106] trochę chaotyczna ale szybko sie czyta

Niecałe 40zł. Zapowiada się intrygująco.

"Krótkie wakacje Dzwoneczka nieomal kończą się tragedią. Gdy wróżka budzi się po wielomiesięcznej śpiączce, odkrywa, że całe życie, jakie znała, to tylko twór podświadomości, a prawda jest… zupełnie inna. Jaką rolę w intrydze odgrywa Cień i sam Piotruś Pan? I gdzie podziali się Chłopcy? Za odpowiedzi na te pytania Dzwoneczek będzie musiała zapłacić wysoką cenę. O ile w ogóle zdąży je poznać...".

 

Jedną już przeczytałem i polecam (Marvel) teraz zabieram się za drugą.

 

"Morfina" była wyśmienita, więc kupiłem "Drach" w ciemno, na gwiazdke ; ]

Prawie przeczytałem - do "Morfiny" nie ma podejścia IMO.

ja sie nie moge doczekac.. dostane dopiero 24 ;p

 

a czytales Wieczny Grunwald?

Z książek Twardocha nie czytałem tylko "Obłęd rotmistrza von Egern" i "Tak jest dobrze". IMO "Wieczny Grunwald" to jego najlepsza książka, "Morfina" miejsce drugie.

Szczerze mówiąc, nie zrozumialem za bardzo WG (i często przeskakiwałem strony)- nie jestem cierpliwym wyjadaczem literatury... Takze szacun dla Ciebie, że dałeś radę  

Ciekawe co po Drachu bedzie. Zbiera dobre recenzje, ale nie pisz mi, cyz jest podobny do Morfiny itd. Chcę sie zaskoczyc.

troche offtop sie zrobił, więc dodam, że zakupiłem też  całą sagę o Wiedźminie jakis czas temu oraz Zlodziejke Ksiazek dla mamy.