JaskinieTerrigenoweMarvela 109 Opublikowano 17 września Opublikowano 17 września Krótkie i ,,minimalistyczne" (a takie zdarzają mi się coraz częściej) zakupy książkowo-komiksowe: - Miks mangi, dokumentu/reportażu popularnonaukowego (tu używka, za grosze kupiona na Vinted) i coś z klasyki ,,twardego sci-fi" w wykonaniu Pana Franka Herberta. W dniu 31.08.2024 o 07:46, Hubert249 napisał(a): Mam sporo książek, ale to są pierwsze S-f jakie mam w kolekcji i pierwsze S-F, które przeczytam w życiu. Hyperion podobno sztos, ostatnio skończyłem Terror Simmonsa i muszę przyznać, że to była świetna powieść. ,,Wojna starego człowieka" - w Empiku widziałem; miałem kupić ten tytuł. Miałem brać to albo "Czerwony Mars" (tom 1 trylogii), a w końcu... wyszło jak wyszło: 2 x manga i coś od Herberta, jak powyżej na moim zdjęciu. Jeśli chodzi o Simmonsa, kolejną powieść, którą mam zamiar od tego autora przeczytać to "Abominacja" (oczywiście Vesper, oczywiście twarda okładka, i oczywiście piękna zakładka do książki do kolekcji). Ha! Cytuj
Shen 9 637 Opublikowano 18 września Opublikowano 18 września Od 20 lat mnie to uniwersum intersowało, ale za gówniarza nie było na figurki, a teraz czasu i talentu do malowania, to chociaz książki sprawdze. 3 Cytuj
DarkStar 120 Opublikowano 3 października Opublikowano 3 października Mam taki rytuał od lat, że w październiku (który sobie nazywam straszdziernikiem) czytam jakiś horror albo książkę pokrewnego gatunku. W tym roku będzie to "Terror" Dana Simmonsa. Nie czytałem do tej pory żadnej jego książki, a z serialowej ekranizacji obejrzałem tylko pierwszy odcinek kiedyś i stwierdziłem, że to nie jest odpowiedni czas dla mnie na ten serial. Z reguły wolę przeczytać książkę niż obejrzeć jej ekranizację. 6 Cytuj
Hubert249 4 282 Opublikowano 3 października Opublikowano 3 października Bardzo dobra, ale to nie horror. Cytuj
DarkStar 120 Opublikowano 3 października Opublikowano 3 października Ale jakiś potwór jest z tego co kojarzę. Albo halucynacje z niedożywienia. Chyba klimacik będzie. Zacząłem i na razie mi się podoba, również styl autora. Cytuj
Hubert249 4 282 Opublikowano 4 października Opublikowano 4 października 18 godzin temu, DarkStar napisał(a): Ale jakiś potwór jest z tego co kojarzę. Albo halucynacje z niedożywienia. Chyba klimacik będzie. Zacząłem i na razie mi się podoba, również styl autora. Poczatek jest najsłabszy moim zdaniem. Potwór jest, ale mogło by go nie być. Ludzie to są prawdziwe potwory. Książka jest gruba, ale czyta się ja zaskakujące szybko. Dobry wybór na jesień. Cytuj
iluck85 2 939 Opublikowano 6 października Opublikowano 6 października W dniu 25.07.2024 o 12:47, K.Adamus napisał(a): Vesper to wydawniczy mistrzowie. Kleje i maluje sobie plastikowe czołgi i pozycja od nich ułatwia pracę (pomaga jako referencja). Cudo 1 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Plugawy 3 697 Opublikowano 14 października Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 14 października Prezent urodzinowy. Prawdziwa gratka dla fana. 5 4 1 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 109 Opublikowano 16 października Opublikowano 16 października Czytelniczo zakupowo, no ale... skromnie. Tym razem z racji uzupełnienia wiadomości/treści z Sagi Skywalkerów w Nowym Kanonie Star Wars, głównie chodzi o wydarzenia w Galaktyce pomiędzy Ep. VII - IX, zakupiłem sobie komiks o Kylo Renie (krótka, intensywna historia - na to się zapowiada) oraz jedną z najlepszych (ponoć, bo tak głosi wiele opinii fanów) powieści starwarsowych w historii Nowego Kanonu. Poza tym do tej dwójki książek dochodzi 3 tom 3 serii Dragon Ball Full Color od Toriyamy (a miałem kupować ,,Abarę") w twardej okładce, czyli Saga Saiyan prawie że na finiszu. I jest pysznie! 1 Cytuj
DarkStar 120 Opublikowano 22 października Opublikowano 22 października Mam lekkie FOMO jeżeli chodzi o papierowe książki, bo potem nie da się kupić nowych, a używane latają po kilkaset złotych (jak ten "Dom z liści" powyżej). Dokupiłem, żeby położyć na półkę, na której nie mam już miejsca. "Pan Slaughter" bo mam poprzednie dwie książki, nadal w folii, nadal nieczytane. Najgorzej jak się odbiję od pierwszego tomu. A "Lato nocy", bo czytam obecnie "Terror" Simmonsa, lubię książki Kinga, podobało mi się "To" i mam ochotę poczytać o dzieciakach. 3 Cytuj
Jukka Sarasti 365 Opublikowano 25 października Opublikowano 25 października W tym roku bardzo ograniczyłem zakupy książkowe, niemniej jednak: 1 Cytuj
DarkStar 120 Opublikowano 26 października Opublikowano 26 października Ładne wydanie. Pokażesz jakieś ilustracje ze środka? Cytuj
Sylvan Wielki 4 628 Opublikowano 27 października Opublikowano 27 października (edytowane) W dniu 25.05.2024 o 18:40, Hubert249 napisał(a): Ty masz czas na takie tomiska? W dniu 26.05.2024 o 00:10, LukeSpidey napisał(a): Wydaje mi się, że Sylvan ma pakt z diabłem, bo żaden normalny człowiek nie jest w stanie ogrywać tyle nowości growych, co on, a jeszcze przy tym mieć czas na czytanie tylu grubych tomiszczy. Albo kolega ma wehikuł czasu albo coś grubego się tam odjaniepawla. W dniu 26.05.2024 o 01:18, Sedrak napisał(a): Ja zauważyłem, że mam trzy opcje: - granie na konsoli, - czytanie książek, - czas z żoną, I najczęściej starcza na dwie z tych atrakcji. Czytam najczęściej przed snem, więc jeśli położę się po 21 to spokojnie mam 1-2 godziny na czytanie, ale jak posiedzę z żoną dłużej przy serialach albo pogram to z reguły od razu kładę się spać. I zdecydowanie na tym cierpi higienia snu. Lubię czytać. Bardzo. Na tyle, że nawet w szkole nie dawałem żadnych szans lekturom. Jak mam nieco wolnego czasu, to giereczka, albo książka w dłoń - no chyba, że moja pani wyciągnie mnie na ściankę wspinaczkową/rowerową wyprawę. Idzie to całkiem sprawnie przy tym. Pamiętam, że "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" Rowling czy "Kwantechizm" Dragana pękły przy jednym posiedzeniu - nieco ponad 3 godziny na nieco ponad 300 stron. I podobnie jak Serdak lubię poczytać przed snem, choć głównie staram się robić to przy bardziej sprzyjającym oświetleniu i raczej nie ma mowy, by w tygodniu nie padło te kilkaset stron. Zresztą w tym temacie nikogo do książek nie trzeba przekonywać. Są absolutnie wspaniałe. Dobrze przy tym wiedzieć, że ta książkowa odnoga formuka ma kilkunastu miłośników. Powiem wam, że jako honorowy dawca krwi oddaje ją kilka razy w roku. Na poczekalni często jest kilkanaście osób, czasami kilkadziesiąt (jak jest sposobność na długi łikend, bo wówczas ludzie przypominają sobie ot tym, że mogą pomóc). Praktycznie nigdy nie ma więcej jak jedna-dwie osoby czytające, reszta klika w telefony, a pamiętam, że kiedyś było zgoła inaczej. Nic to kilka nowości ode mnie: Kontynuuję swoją przygodę z "Legendami Pierwszego Imperium". To co Sullivan przedstawił w pierwszym tomie ("Epoka mitu") nie było niczym odkrywczym, ani wybitnym, ale historia na tyle mi się spodobała, że postanowiłem nie bawić się w kupowanie pojedynczych tomów, tylko zamówiłem komplet. Ostatni, szósty tom o tytule "Epoka Imperium", będzie miał swoją premierę w listopadzie. Absolutnie fantastyczna rzecz. "Era szaleństwa" to kapitalna trylogia, która trzyma równie wysoki poziom co pierwsza trylogia Abercrombiego - "Pierwsze Prawo". Kawał soczystego, brutalnego fantasty. Świetna historia, nieprawdopodobne zwroty akcji, bardzo dobrze nakreśleni bohaterowie. Gorąco rekomenduje wszystkie książki tej serii. "Za hordę". Najnowszy zakup. Bedzie czytane. Edytowane 28 października przez Sylvan Wielki 8 1 Cytuj
Czokosz 95 Opublikowano 4 listopada Opublikowano 4 listopada (edytowane) Przyszła dostawa od Vesper. Wpadł drugi Obcy do kolekcji po" Obcy: Wyjście z cienia". Staram się nie kupować za bardzo na zapas, więc najpierw dokończę "Wyjście z Cienia", potem wleci "Zimna Kużnia" i z czasem domówię następne pozycje z tego uniwersum. Z kolei Dracule czytałem kilkanaście lat temu, ale mam chęć na ponowne zapoznanie się z tą historią, bo trochę zdążyłem zapomnieć. Poza tym fajnie mieć ten tytuł w kolekcji, bo to była jedna z tych książek, która pokazała mi, że czytanie nie musi być tylko smutnym, szkolnym obowiązkiem. Może po lekturze odświeżę sobie jeszcze film Coppoli przy okazji, bo ostatni seans był z dobrą dekadę temu. Edytowane 4 listopada przez Czokosz 4 1 Cytuj
number_nine 1 335 Opublikowano 5 listopada Opublikowano 5 listopada W dniu 22.10.2024 o 11:37, DarkStar napisał(a): Mam lekkie FOMO jeżeli chodzi o papierowe książki, bo potem nie da się kupić nowych, a używane latają po kilkaset złotych (jak ten "Dom z liści" powyżej). Dokupiłem, żeby położyć na półkę, na której nie mam już miejsca. W przypadku Vespera chyba nie trzeba mieć fomo. Mają duże nakłady raczej, na targach książki w tym roku sprzedawali po taniości wiele "większych" tytułów. Cytuj
Hubert249 4 282 Opublikowano 5 listopada Opublikowano 5 listopada 18 godzin temu, Czokosz napisał(a): Przyszła dostawa od Vesper. Wpadł drugi Obcy do kolekcji po" Obcy: Wyjście z cienia". Staram się nie kupować za bardzo na zapas, więc najpierw dokończę "Wyjście z Cienia", potem wleci "Zimna Kużnia" i z czasem domówię następne pozycje z tego uniwersum. Z kolei Dracule czytałem kilkanaście lat temu, ale mam chęć na ponowne zapoznanie się z tą historią, bo trochę zdążyłem zapomnieć. Poza tym fajnie mieć ten tytuł w kolekcji, bo to była jedna z tych książek, która pokazała mi, że czytanie nie musi być tylko smutnym, szkolnym obowiązkiem. Może po lekturze odświeżę sobie jeszcze film Coppoli przy okazji, bo ostatni seans był z dobrą dekadę temu. Przeczytałem tego Drakule jakoś a początku roku. No dupy nie urywa. Pierwsza połowa, a zwłaszcza początek jest świetny, pozniej wszystko siada. Natomiast film jest fenomenalny, nawet po latach. Sam teraz czytam Wojnę Starego Człowieka. Póki co rewelacja. Cytuj
DarkStar 120 Opublikowano 5 listopada Opublikowano 5 listopada Ja "Draculę" przeczytałem jako dzieciak. To do tej pory chyba jedyny książkowy horror, który mnie wystraszył tak, że bałem się zgasić światło w pokoju. Tego samego wydanego przez Vesper też sobie kupiłem, na razie leży na półce. Cytuj
Plugawy 3 697 Opublikowano 6 listopada Opublikowano 6 listopada Na razie na kupke wstydu, ale przyjdzie na nią czas. Cytuj
MEVEK 3 582 Opublikowano 9 listopada Opublikowano 9 listopada Jak by kogos interesowalo czemu rzucilem czasowki w Astro Otoz zasiadlem do pierwszej mojej lektury ktora czytam z wlasnej woli. Mam tylko cicha nadzieje ze posiadam wystarczajaca wiedze na zrozumienie tej ksiazki Pozdrawiam serdecznie Pro-graczy Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 109 Opublikowano 15 listopada Opublikowano 15 listopada Mini geekowskie, powiedzmy ,,multi-tematyczne" zakupki komiksowo-mangowo-książkowe! Powiedzmy jeszcze, że jest to realizacja listy życzeń, którą niegdyś sobie zapisałem, ale z czasem... jak to w życiu bywa przerodziła się ona w ,,kupkę wstydu". Teraz uzupełniam braki, najpierw coś z tej listy, potem reszta innych ,,fanowskich życzeń". xD W dniu 4.11.2024 o 13:21, Czokosz napisał(a): Przyszła dostawa od Vesper. Wpadł drugi Obcy do kolekcji po" Obcy: Wyjście z cienia". Staram się nie kupować za bardzo na zapas, więc najpierw dokończę "Wyjście z Cienia", potem wleci "Zimna Kużnia" i z czasem domówię następne pozycje z tego uniwersum. Z kolei Dracule czytałem kilkanaście lat temu, ale mam chęć na ponowne zapoznanie się z tą historią, bo trochę zdążyłem zapomnieć. Poza tym fajnie mieć ten tytuł w kolekcji, bo to była jedna z tych książek, która pokazała mi, że czytanie nie musi być tylko smutnym, szkolnym obowiązkiem. Może po lekturze odświeżę sobie jeszcze film Coppoli przy okazji, bo ostatni seans był z dobrą dekadę temu. ,,Obcy - Rzeka Cierpień" - ja akurat, jak widać po mojej fotce wyżej, wybrałem ten tytuł niż ,,Zimną Kuźnię"; dokończę serię ,,Obcy", która rozpoczęła się w chyba w 2014 roku od Vesper. ,,Zimna Kuźnia" też rzekomo dość dobra pozycja, ale chyba jest ona taką dość indywidualną historią oderwaną od Kanonu filmów ,,Obcy". Zapewne za jakiś czas i tą książkę kupię. XD 1 Cytuj
Czokosz 95 Opublikowano 19 listopada Opublikowano 19 listopada Niedawno skończyłem "Obcy: Wyjście z Cienia" i "Dracula" od Vesper, więc przyszła pora na kolejne pozycje. Kolonia Obcych powoli się rozrasta. 3 Cytuj
Sylvan Wielki 4 628 Opublikowano 21 listopada Opublikowano 21 listopada "Coś" ukończyłem za jednym posiedzeniem. Zupełnie jak w przypadku Lovecrafta, zaaplikowałem sobie nocny seans. +4 do klimatu. Dobra, klimatyczna rzecz, podobnie zresztą jak film z Russellem. Ostatnio odwiedziłem Targi Książki. Wpadło nieco dobra. Książka Jakuba ma swój urok. Po raz pierwszy, gdy ciemność dotyka bohaterkę... Również polecam wieczorny seans. Nawet dedykację dostałem od autora. "Na południe..." polecam miłośnikom RDR. Uwielbiam obie części, więc i książka, jak to się mawia, weszła jak złoto. Momentami jest nieśpiesznie (nie mylić z nudno), ale jak już chwyci za cojones... Zbiór opowiadań spod pióra Joego już skończyłem. Nic nadzwyczajnego, ale kilka historii jest na tyle interesujących, że za cenę 43 zł. mogę śmiało polecić. Jak już się książkowo odrobię, sukcesywnie przeszkadza mi w tym w Darkest Dungeon II, to na celowniku mam 4 pozycje: "Wyborny trup" Bazterrica - i tu może być ciekawie, bowiem zwierzęta z tytułu plagi padły, a ludzie przerzucili się na ludzkie mięso. Jak widać wegańska elegancja poszła siną w dal. Do tego zamknięcie cyklu "Legendy Pierwszego Imperium" (polecam), czyli "Epoka Imperium" Tom szósty całkiem sprawnie przedstawionego fantasy. "W domu robaka" R. R. Martina - bo na "Wichry zimy" nawet nie liczę. No i na koniec piąty tom kapitalnej serii "Archiwum Burzowego Światła", w którym to mamy poznać historię Skrytobójcy w Bieli. Tu, niestety, pierwotnie mówiło się o listopadzie, następnie o grudniu, a teraz o początku 2025r. Pozdrawiam serdecznie pasjonatów słowa pisanego. 3 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.