Skocz do zawartości

Wrocław


Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie te jego komentarze na całym forum o Wro brzmią jakby na co dzień mieszkał w centrum Genewy. Bo przecież nawet o Monachium można by przy odpowiedniej trasie powiedzieć coś takiego. Ja jak gdzieś jestem w Polsce to nie zwracam uwagi na rzeczy, które są wszędzie. Zwracam uwagę na jakieś wyjątkowe rzeczy. Byłem dziś w Oławie to zrobiłem zdjęcia kilku kamienicom ze zdobieniami albo zabawnym obiektom, a nie blokowiskom i śmietnikom. Tokar chyba w Łodzi przywykł do tego, że całe miasto to codziennie dezynfekowane ulice pełne ubranych w garnitury 20-letnich włoskich modeli, zabudowane perfekcyjnie restaurowanymi kamienicami utrzymanymi w jednym stylu architektonicznym.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Jako osoba urodzona w Łodzi wyznaję zasadę, że zdrowiej się śmiać niż płakać. Proszę nie przelewać na mnie frustracji związenej z porzuceniem Trójmiasta na rzecz Łodzi.

 

Serio po ponad dekadzie na tym forum coś jest mnie jeszcze w stanie zaskoczyć. Ktoś potraktował moje żarciki w tym temacie (= na całym forum) śmiertelnie poważnie. Kto by pomyślał, źe jarosławianin okaże się najgorliwszym obrońcą Wrocławia.

 

Na wyspie słodowej niższa klasa studenciaków masowo pije piasty z puszek. Jak zwierzęta. Piszę o tym, ponieważ nigdzie na świecie młodzież nie spożywa alkoholu w miejscach publicznych i jest to oburzające.

 

ZOO drogie, ale masturbujące się niedźwiedzie i pawiany były warte tej ceny. Co prawda lekkie zgrzyty też były. Jeden z lemurów wari zesrau się na rzadko, a drugi zaczął to jeść <ok> Samiec lwa jakiś chudy i wyliniały, widać że pod pantoflem. Tygrys w ogóle miał wyje3ane i leżał w krzakach. Powinni go regularnie razić prądem, żeby był cały czas w gotowości do zabawiania turystów. Nie jestem pewien czy powinienem składać reklamacjć co do pijanych meduz usłujących przebić dno akwarium.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

ZOO drogie, ale masturbujące się niedźwiedzie i pawiany były warte tej ceny. Co prawda lekkie zgrzyty też były. Jeden z lemurów wari zesrau się na rzadko, a drugi zaczął to jeść <ok> Samiec lwa jakiś chudy i wyliniały, widać że pod pantoflem. Tygrys w ogóle miał wyje3ane i leżał w krzakach. Powinni go regularnie razić prądem, żeby był cały czas w gotowości do zabawiania turystów. Nie jestem pewien czy powinienem składać reklamacjć co do pijanych meduz usłujących przebić dno akwarium.

 

 

Prawie jak w "Madagaskar".

Odnośnik do komentarza

Zapomniałem wspomnieć o najważniejszym, były cycki

 

34pbdvo.jpg

 

Generalnie moje wrażenie z 3,5 dniowego pobytu dość pozytywne. Wszystkie najbardziej znane atrakcje i zabytki dość gęsto upchane w okolicach centrum, dzięki czemu w tak krótkim czasie udało się większość oblecieć, chociaż przez cały czas czułem się jak Chevy Chase.

 

Pod kontem turystycznym miasto jest super, a czy chciałbym w nim żyć, to za krótko byłem i za mało wiem żeby stwierdzić. Niby na każdym kroku widać, że miasto zamożne, sporo fajnych udogodnień jak tablice elektroniczne na każdym przystanku (u nas są chyba ze 4 na całe miasto), bardzo fajnie rozwiązana kwestia biletów mpk i mnóstwo linii (trochę rzadko jeżdżą, ale to kwestia wakacyjnego rozkładu raczej), masa wypożyczalni rowerów w centrum. Z drugiej strony z tego co słyszałem w kwestii tak podstawowej jak praca za różowo nie jest. Zalew studenciaków gotowych wylizywać kible za 1/4 średniej krajowej musi strasznie psuć rynek. Chociaż pewnie tutaj też obowiązuje generalna zasada, że jak się ma odpowiednie kwalifikacje albo dobre znajomości, to można sensownie zarabiać, a jak się za bardzo nic nie umie i piło się nie z tymi co trzeba, to najlepsze na co można liczyć to posada planktonu w korpo za jakieś śmieszne pieniądze. Przy czym u was ze względu za warszawskie ceny może stanowić to większy problem niż w biedackiej Łodzi.

 

Najważniejsze, że z forumkiem po wsze czasy

 

jsy8sz.jpg

  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza

Wybieram się z koleżanką do Wrocławia na weekend, polecicie jakiś tani i porządny hotel/hostel? Sorry jeśli to pytanie już padło, ale zależy nam na czasie (planujemy wyjazd na ten weekend, za dwa dni).

 

Na mecz siatkówki wbijacie czy tak o? Jak macie ochotę to można się gdzieś spiknąć na wódeczkę czy coś. ;]

Odnośnik do komentarza

Oczywiście już na wstępie jej powiedziałem, że albo miting z forumowiczami, albo nigdzie nie jedziemy. Będziemy we Wrocławiu od soboty do wtorkowego wieczoru i chętnie się z wami ustawimy, tylko tę wódeczkę to z umiarem, bo to taka wiecie, 'wyjątkowa' koleżanka i nie mogę sobie wstydu narobić, hehe.

 

 

 

 

 

 

 

I żadnych zielonych papierosów  :nuke:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...