Skocz do zawartości

Gry planszowe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gejsze w sumie dostali jakoś latem, ale coś się nie chwalili, że im podeszło, więc nie wiem.

A Carcassone owszem, zamówiłem trochę w ciemno i już do mnie leci, więc dobrze wiedzieć, że mogę wykorzystać.

 

W ciemno zamówiłem też Patchwork, Wsiąść do pociągu (Europa), Cytadela i Pylos. Coś spełnia warunki? 

Opublikowano
27 minut temu, Kmiot napisał:

Panowie Eksperci od gier planszowych. Takie pytanko mam.

 

Przychodzi Wam do głowy jakaś gra planszowa czy karciana dwa dwóch (i ewentualnie więcej, ale musi być opcja 2 graczy), która nie wymaga znajomości języka, w którym została wydana?

Już krótko tłumaczę o co mi chodzi.

 

Załóżmy, że kupuję polską wersję gry (z racji ich szerszej dostępności i niewielkiej ilości czasu, który został do świąt) i będzie mógł w nią grać ktoś, kto nie zna biegle polskiego języka. Chodzi o takie komfortowe granie, czyli wytłumaczyć jednorazowo zasady to nie problem, ale jak już załapie, to nie trzeba będzie każdorazowo tłumaczyć na angielski treści kart, czytać co chwilę jakichś opisów i wyjaśniać wyzwań. Czyli coś z jak najmniejszą ilością istotnej treści w języku polskim na elementach gry, najlepiej coś opartego na wyłącznie symbolach, liczbach, kolorach, coś uniwersalnego i czytelnego dla każdego.

 

No i przypomnę o istotnej kwestii - musi być m.in. opcja dla dwóch graczy, chłopak i dziewczyna, normalna rodzina, więc typowo męskie, czy typowo kobiece tematy odpadają. No i żaden hardkor, to ma być coś w miarę przystępnego do grania, a nie moloch na sześciogodzinne partie. Grali już w "7 cudów świata Pojedynek" oraz "Splendor", obie im podeszły.

 

Albo może znacie jakiś pewny polski sklep z angielskimi wersjami planszówek, który będzie w stanie taką dostarczyć przed świętami?

 

Coś komuś przychodzi do głowy?

 

Brzmi jak Azul.

  • Dzięki 1
Opublikowano

Carcassone polecam wersję "gorączka złota", która dodaje element losowości i negatywnej interakcji, a przy tym ma fajny klimat (i można dokupić dodatek z wersji niemieckiej, który pasuje bez problemu).

Opublikowano
12 minut temu, smoo napisał:

Carcassone polecam wersję "gorączka złota", która dodaje element losowości i negatywnej interakcji, a przy tym ma fajny klimat (i można dokupić dodatek z wersji niemieckiej, który pasuje bez problemu).

a to jest gdzies do kupienia? bo nie moge znalezc :( 

Opublikowano
9 godzin temu, Shen napisał:

Ktoś miał wybrakowane wydanie Nemesis? Kumpela kupiła dla chłopaka i troche ja nastraszyłem błędami, a formularz na stronie rebela działał do maja

https://www.wydawnictworebel.pl/pages/blad-w-dodrukach-gry-nemesis-1552.html

Jeśli wzięła nowe wydanie to nie powinna mieć problemu. Z kodem tego roku powinno być ok:

IMG_20211220_211028.thumb.jpg.5b0666ad8cd8ccce4a7ea3d0e6bbc018.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano
W dniu 17.12.2021 o 12:19, Kmiot napisał:

W ciemno zamówiłem też Patchwork, Wsiąść do pociągu (Europa), Cytadela i Pylos. Coś spełnia warunki? 

Patchwork w zupełności spełnia warunki. Jest jeszcze "Domek". 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Mamy ostatnio z ekipą zajawkę na Zombicide. Zaczęło się od 2 edycji (czyli tej w teraźniejszości) kumpla, teraz ja kupiłem Zieloną Hordę. Fajne, proste zasady (zwłaszcza 2 ed, bo w Zielonej Hordzie i innych Czarnych Plagach czy kosmosach jest ich więcej chyba) i bardzo przyjemne wykonanie (70 figurek, dużo kart, spore plansze itd). Swoje kosztuje, ale jakby to jeszcze pomalować to kozacko jest.

 

Drugą grą w którą gramy praktycznie za każdym razem jest Sabotażysta - z dodatkiem czy bez, naprawdę fajna imprezowa gra, której zasady rozumieją wszyscy. Tylko dziwnym trafem zawsze biorą mnie  za sabotażystę a ja wcale nim nie jestem.

 

Ostatnio graliśmy jeszcze w Kemet - klimat bóstw Egiptu i wojen o zasoby. Fajne, ale trzeba chwilę pograć żeby wszystko ogarnąć, bo spartoliłem całą partię sobie.

  • Plusik 3
Opublikowano

Zombicide to idealna okazja, by zacząć się bawić w malowanie figurek. Dużo plastiku, a zombiasa można zawsze elegancko upaćkać krwią, jak coś pójdzie nie tak.

Opublikowano

W poniedziałek po świętach wpadają kumple i pogramy chyba w Nemesisa, którego odkupiłem za bony z Empiku po akcji z anulowaniem planszówek. Dali 370 zł to Dołożyłem i mam. 

Na rozpędówkę Pandemica chyba zapodam. Zwykłego, ale Sezon 1 już do mnie leci :)

 

Przydałoby się coś takiego jak ten Zombicide do pogrania z ekipą tak do 6 osób. 

Opublikowano
10 godzin temu, mcp napisał:

Szukam czegoś podobnego do Patchwork, proste zasady i dla dwóch (może być więcej) osób. Nova Luna? Calico? 

Patchwork to taka układanka ala tetris na planszy? Mam wrażenie, że Calico to to samo, jednak w żadną nie grałem. Z podobnych abstraktów to Azul, może Sagrada, ale IMO tu już są modyfikatory podstawowych reguł, więc może być trudniej. Z takich prostszych ale fajnych układanek z klockami ala tetris to Ubongo jest spoko lub Fits. 

  • Dzięki 1
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...