Gry planszowe

[Shen 9 636]

5 minut temu, Szwed napisał:

Ty Shen na Pomorzu urzędujesz? Bo kurde pograłbym kiedyś w takiego marvela, ale już się z Gdańska wyprowadziłem xD

 

Tak.

Kup uzywke podstawki, to zabawa na sporo rozgrywek, jak Ci nie podejdzie, to najwyzej opchniesz dalej.

[puszkin 235]

Może kogoś zainteresuje: niedługo ma wyjść dodruk Gloomheaven: szczęki lwa, ja sobie już zamówiłem.

[Szwed 642]

Udało mi się w końcu rozegrać z żoną grę w Stardew Valley i... mi się bardzo podoba! Rozegraliśmy najprostszy wariant (z podstawowymi kartami pór roku, które były wskazane za pomocą ikonki Junimo). Udało nam się spełnić wszystkie życzenia dziadka (włącznie ze złapaniem 2 legendarnych ryb i innymi takimi). Problemem było Community Center, w którym udało nam się odnowić 2 pomieszczenia. W jednym oczywiście trafiliśmy na zadanie, w którym trzeba zdeponować zebrane rzeczy z wiosny, a ta pora roku była już dawno za nami. Trzech nawet nie zdążyliśmy podejrzeć.

 

Generalnie to fakt, losowości w niej dużo, chociaż cele dziadka trafiły nam się takie, że biorąc profesje wędkarza i górnika, dało się to ogarnąć. Żona w sumie ciągle łowiła ryby, mi udało się zaprzyjaźnić z Shane'em i wziąć z nim ślub, więc miałem 3 akcje w turze. Pod koniec pobudowaliśmy nawet stodołę i kurnik, więc mieliśmy sporo zwierzaków. Czuć presję czasową, czuć to, że jest szansa, że wszystko zakończy się porażką (zwłaszcza jak zostały 2 dni do końca roku, a kilka zadań w lesie)... ale i tak jest urocza. Uznaję, że wygraliśmy połowicznie, bo jednak udało nam się ogarnąć testament dziadka. Najchętniej rozłożyłbym wszystko jeszcze razi zagrał po raz drugi, więc chyba to dobra rekomendacja

 

Co do wykonania - niestety, dostałem lekko naderwane pudełko, ale uznałem, że nie będę już sklepu męczył, bo zauważyłem to dobre 2 miesiące po zakupie (jak gra zeszła z półki wstydu), plus raczej nie będę jej sprzedawał, więc w domu może zostać. Jest całe mnóstwo żetonów, które są w miarę grube, chociaż przez to, że są w workach, to może być problem z ich trwałością, jak to w grach z żetonami. Może wymoduję kiedyś jakieś podajniki, żeby jednak nie było aż tak tragicznie. Fajnie sprawdza się wypraska, która mieści praktycznie wszystkie elementy gry i to jest wzór, jak powinno wszystko wyglądać. Problem jest taki, że duże karty nie mieszczą się, gdy są zakoszulkowane i już mam trochę pogięte rogi koszulek. No ale lepiej chyba tak, niż karty niszczyć.

 

W spoilerze kilka zdjęć:

 

Spoiler

 

[smoo 2 256]

To najnowsze wydanie jest piękne Dlatego jak trafiłem używkę w miętowej kondycji za dobrą monetę, to się ani sekundy nie zastanawiałem. A prezes Ignacy już gotuje dodatek
Ale będzie malowane
 

[Szwed 642]

Tak, i ma mnóstwo scenariuszy (20 czy 25?), więc gry jest co nie miara, my ze znajomymi ogrywaliśmy Zombicide 2 ed jakoś dobre pół roku i dopiero niedawno skończyliśmy. A przecież są jeszcze dodatki i scenariusze fanowskie itd.

[smoo 2 256]

Koszulkowałeś może karciochy do Z2ed? Z tego co na szybko spojrzałem, wypraska zrobiona jest na styk i może być problem z upchnięciem ich.

[Szwed 642]

2ed jest akurat kumpla, on ma pokoszulkowane, ale chyba jakimiś cienkimi koszulkami, nie pamiętam pozaginanych rogów, więc powinno być ok. W swojej Zielonej Hordzie układam karty nie na płasko tylko pionowo i też się mieszczą, bez zaginania wtedy jeśli dobrze pamiętam.

[smoo 2 256]

Jak ktoś zaspał z Lockdownem to na Rebelu można preorderować:

 

https://www.rebel.pl/gry-planszowe/nemesis-lockdown-edycja-polska-2001482.html?fbclid=IwAR0jOZlDty24LmOvNY2c5svd8MdoCj6p_Pdwwu-gLDgKd3Yx-i5whwZ7cxU

[marbel007 857]

W dniu 2.06.2022 o 16:35, smoo napisał:

Jak ktoś zaspał z Lockdownem to na Rebelu można preorderować:

 

https://www.rebel.pl/gry-planszowe/nemesis-lockdown-edycja-polska-2001482.html?fbclid=IwAR0jOZlDty24LmOvNY2c5svd8MdoCj6p_Pdwwu-gLDgKd3Yx-i5whwZ7cxU

7 paczek... nieźle. Jak wchodziłem w te hobby jakieś 3 lata temu to wydawało mi się, że gry są dość drogie jak na karton i kostki po 150 zł. Dziwaczne gry z plastikowymi figurkami po 300-400 zł to już był luksus. Teraz jak się przyzwyczaiłem, że 150 zł za grę typu/rozmiaru Terraformacja i 300-400 zł za grę z figurkami to ceny skoczyły o ok 50%+ więcej i znów trochę wylatują z zasięgu. Generalnie już się trochę obkupiłem, ale jak w każdym hobby człowiek zamiast zaglądać na półkę zagląda do sklepów i jest mamiony tymi kolorowymi pudełkami.

 

Ostatnio trafiłem na fajną okazję kilkunastu gier używanych, głównie dla dzieci (głównie Potwory w Tokio, Karak). Poprzeglądałem, policzyłem zajęło mi to z tydzień, zawaliłem pokój i część pójdzie na handel, a część zostawię. Generalnie ilość gier mnie trochę przytłacza, tak jak to było na poletku konsolowym, które już trochę odpuściłem, bo wydaje mi się, że niewiele się tu teraz dzieje. Chyba spowodowane to jest trochę brakiem czasu, jednak staram się tak organizować tydzień życia, żeby w piątek wieczór znaleźć czas na pogranie solo, z żoną lub zaprosić znajomych. Z tym, że jestem jedyny, który ma fazę na planszówki i zamierzam się z tym by wyskoczyć kiedyś do lokalnego klubu, by poznać ludzi i trochę lokalnych freaków jak ja

[smoo 2 256]

Można już zamawiać dodatki do Zombicide 2

 

https://sklep.portalgames.pl/zombicide-2-edycja-zestaw-dodatkow

Fajna opcja, że dodatek prezydencki wychodzi za ~stówkę w tej opcji. Ja biorę.

[marbel007 857]

Kurcze muszę się wybrać na jakieś spotkanie planszowe by wypróbować tę grę. 

Ja ostatnio się obkupiłem w nowe tytuły. Część typowo dla mnie, część do pogrania z rodzinką. 

Kupiłem kilka tytułów w hołdzie dla Lacerty, która kończy dotychczasową działalność. 

Pograny tylko Patchwork - nie grałem wcześniej w żadnego. Przyjemny tytuł dla każdego. Z Lacerty jeszcze Wysokie Napięcie muszę ogarnąć (i może Great Western Trail) to kolekcja na razie będzie domknięta *

Do tego:

Santorini - super prosta i szybka gierka, ale kmininie jak w szachach. 

Holi - żonie się spodobało w ub. roku na Planszówkach w Spodku z uwagi na piętrową planszę. Udało się wyrwać za 55 zł, nie grane jeszcze

Karak z oboma dodatkami - fajna gra do pogrania z dzieciakami. Tylko czasem się dłuży. 

Potwory w Tokio - kolejny mały, ekscytujący tytuł pojedynkowy. Do 6 osób nawet. Graliśmy w 2 i w 4 osoby... Im więcej tym lepiej. 

Detektyw Sezon 1 - wymieniony w ramach Mathandlu. Najprostsza wersja sytemu Trzewiczka, drugie podejście do wciągnięcia żony w te sprawy. Teraz powinno się udać. 

Everdell - też wymieniony w MH - jeszcze nie dotarł, przypadkowo jeszcze w wersji angielskiej mi przypadł. Gra nie była na moim radarze, ale skoro taki hit to trzeba sprawdzić. 

 

*Po tym jak przyjdzie zamówiona Ark Nova w sierpniu

 

Sporo tego. Na konsolach już nie gram. W sumie trochę mnie to martwi, ale nic nie ciągnie za bardzo. Za to tektura i papier rządzą. Szczególnie jak jest okazja przysiąść w kilka osób. 

[WisnieR 2 738]

Mam za sobą drugą rozgrywkę w Nemesisa. To jest po prostu nadgra.

[marbel007 857]

7 minut temu, WisnieR napisał:

Mam za sobą drugą rozgrywkę w Nemesisa. To jest po prostu nadgra.

O tak, jak jest ktoś kto ogarnia zasady, to gra od pierwszej rozgrywki jest klimatyczna. I sporo zależy od wspolgraczy... Czy działamy razem, ale jest świadomość, że za chwilę możesz dostać nóż w plecy, czy każdy osobno, jak w typowym horrorze "rozdzielmy się"

Ostatnio zorientowałem się, że chyba jest talia do gry solo, więc trzeba kiedyś spróbować. 

[smoo 2 256]

Jedynym minusem Nemesisa jest jak dla mnie za małą ilość kart celów, przez co po kilku rozgrywkach łatwo się domyślić, kto co chce zrobić. Naprawia to trochę fanowski dodatek z celami. Podobno w Lockdownie ten element jest poprawiony.

[Szwed 642]

Też kupiłem ostatnio Patchworka, ale Doodle (bo był po 15 zł xD). Dzisiaj widzę, że na Rebelu wjechała znowu promka na Keyforge, więc wziąłem sobie zestaw startowy do Masowej Mutacji + Zestaw Deluxe Zderzenia Światów (normalnie wyszłoby ponad dwie stówy, a zapłaciłem 35 xD) + Króla Ozo, bo ostatnim życzeniem babki z Lacerty było wyprzedanie całego nakładu, a dycha w tę czy wewtę... A może okaże się fajnym czasoumilaczem

[marbel007 857]

A jeszcze coś wpadło... 

Żony zachcianki planszowe realizowane są bez zająknięcia :

 

Szafa tego nie wytrzymie

a to tylko fasada, głębiej Nemesis, Le Havre, Montana, Pod wrogim niebem, Kaskadia, 7CŚ Pojedynek, Horrified (ekstra tytuł), Pandemia od Lacerty (chyba moja pierwsza gra), Pret-a-porter, wszystkie dodatki do Detektywa i Sezon 1 (Btw wczoraj partyjka pierwszej sprawy, ekstra w 2h weszła) i sporo innych. 

Jestem chory

[smoo 2 256]

Właśnie odebrałem ^^'

[marbel007 857]

W dniu 2.07.2022 o 19:35, Szwed napisał:

Też kupiłem ostatnio Patchworka, ale Doodle (bo był po 15 zł xD). Dzisiaj widzę, że na Rebelu wjechała znowu promka na Keyforge, więc wziąłem sobie zestaw startowy do Masowej Mutacji + Zestaw Deluxe Zderzenia Światów (normalnie wyszłoby ponad dwie stówy, a zapłaciłem 35 xD) + Króla Ozo, bo ostatnim życzeniem babki z Lacerty było wyprzedanie całego nakładu, a dycha w tę czy wewtę... A może okaże się fajnym czasoumilaczem

No i jak ten KeyForge? Grasz w jakieś MTG? Chciałem wziąć za taką kasę, ale zrezygnowałem, bo po co mi jakieś zapychało w szafie. 

Jutro zaczyna się ostateczna wyprz Lacerty więc chyba wezmę Park Niedźwiedzi, dodatkowe karty do Wysokiego Napięcia (map już nie ma ) i dopcham Królem Ozo.

Cytat

Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec - Big Box	89, 00 zł
Agricola: Talia Graczy	19,00 zł
Blackout: Hongkong	79,00 zł
Boonlake	160,00 zł
Fudżi	46.00 zł
Kawerna: Rolnicy z Jaskiń	179,00 zł
Król Ozo	9,00 zł
Lutecja	29,00 zł
Magic Maze - Weź i czmychaj	59,00 zł
Montana	39,00 zł
Naturalnie	107,00 zł
O mój zboże	29,00 zł
O mój zboże! - Rewolta w Longsdale	19,00 zł
O mój zboże! - Ucieczka do Canyon Brook	19,00 zł
Ostium	39,00 zł
Park Niedźwiedzi	69,00 zł
Patchwork Automa	5,00 zł
Patchwork Express	24,00 zł
Pracownia Snów	99,00 zł
Puerto Rico (III edycja)	129,00 zł
Spirit Island	199,00 zł
Wyprawa do Newdale	79,00 zł
Wysokie Napięcie: Nowe karty elektrowni	19,00 zł
Wyspa Skye	95,00 zł
Wyspa Skye: Druidzi	42,50 zł

Gdybym nie miał co z kasą robić wziąłbym pewnie jeszcze Spirit Island. Słyszę zewsząd, że to hit, ale ciężki i nie miałbym raczej z kim grać. 

A u mnie wpadły ostatnio nowe pudełka :

[Sedrak 776]

Oooo posiadłość szaleństwa petarda. A jeszcze drukują? Bo jak widziałem cenę używek to trochę grubo 

Edytowane 11 sierpnia 2022 przez Sedrak

[marbel007 857]

19 minut temu, Sedrak napisał:

Oooo posiadłość szaleństwa petarda. A posiadłość jeszcze drukują? Bo jak widziałem cenę używek to trochę grubo 

Drukują. Był dodruk od Galakty w tym roku. Miałem na celowniku od dawna, ale teraz udało się kupić praktycznie nowa za 250 zł

[Paolo de Vesir 9 129]

Forumki, a ktoś tu w ogóle słyszał, a może i gra w the new hot na rynku karcianej, czyli Flesh and Blood?

 

GRa w której dwóch bohaterów (kilka klas do wyboru) walczy ze sobą za pomocą rynsztunku, magii oraz ataków specjalnych, a im dalej w grze tym bardziej siermiężne są nasze ataki co wynika z tego jak zarządzamy naszymi zasobami?

 

Obecnie TCG funkcjonuje oficjalnie jedynie w "krwi i kości", ale są już pewne nieoficjalne wersję cyfrowe jakby ktoś chciał sprawdzić się przed przyjsciem do LGSu.

 

Dla mnie największe odkrycie po latach znużenia Magic the Gathering, polecam i się polecam w razie pytań.

[marbel007 857]

Coś mi się tytuł gdzieś przewinął,  ale w typowe karcianki gram mało i rzadko. 

 

Wczoraj przyszła nowa gra,  ale raczej w sierpniu nie rozegram, bo niedługo wyjazd na wakacje

Duże te pudło. Wczoraj przemodelowywałem półkę z pol godziny by to wsadzić

[smoo 2 256]

Na FB ktoś wrzucił pomalowane figurki z Bloodborne.

Ależ to jest petarda.

 

 

Znakomita robota, tylko ta trawa tutaj nie pasuje.

[marbel007 857]

No ludzie mają talent. Wiele już takich dzieł widziałem na necie,  jak Nemesis czy ostatnio Ankh. Tak by się chciało chwycić za pędzel i swoje figurki machnąć, ale jak to widzę to u mnie by wyszły jakieś koszmarki. 

[smoo 2 256]

Ja jestem wtrakcie malowania Zombicide 2. Na razie mam  zrobione spaslaki, ale przez te upaly trza bylo zrobic przerwe bo za goraco na malowanie. Ale na jesien bedzie malowanko.