Skocz do zawartości

Biura podróży


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No ale obiad to 1 z posiłków. Do tego jakieś piwko w ogródko na promenadzie. Wieczorem jakaś kolacja z winem. Zobaczysz, że hajsu pójdzie.

Aaa no i Teneryfa taka tania nie jest. Za 10euro będziesz miał tam mega ciężko o jakiś spoko obiad (nie mówię o jakiś rozkoszach kulinarnych). Z ziimnym piwkiem to ok 20e na osobę.

 

 

ps no tak ale zauważ, że na bookingu masz ceny hoteli ze śniadaniem, a oferty biur do bardzo często all inc.

Opublikowano

Samochodem bym Ci wyszło najtaniej ale wiadomo, w jedną stronę jeszcze się jakoś jedzie bo masz przed sobą perspektywę urlopu ale już powrót to koszmar. Dużo znajomych jeździ całymi rodzinami do Chorwacji, podobno rewelacja ale dla mnie taki urlop samochodem to żaden urlop.

 

Dla mnie podróż samochodem to największy plus urlopu :) Dwa lata temu jechałem do Baskiej Vody i na ostatnie 500km postanowiłem zjechać z autostrady i dojechać do celu bardziej lokalnymi drogami prowadzącymi często przez urocze chorwackie wsie, albo tereny jak w RDR :banderas:

 

Jak tak przeglądam oferty biur to faktycznie może być ciężko coś dorwać w tym budżecie. Więc albo poszukam lotu i noclegu na własną rękę, albo pojadę do Włoch/Chorwacji samochodem. 

Opublikowano (edytowane)

Qvstra jak autem i Włochy oraz w sezonie to polecam jezioro Garda koło Verony. Największe i najgłępsze alpejskie jezioro we Włoszech (obczaj sobie na necie - jest zjawiskowo). Liczne kempingi, domki oraz hotele. Mało młodych szwabów i brytoli. Megaaaa plus to lokalizacja. Garda leży pomiędzy Wenecją i Mediolanem. Tu i tu masz ok 1,5h autem. No i jest dość blisko z PL. Ze Śląska masz ok 1000km więc na luzie maks 10h.

NO POLECAM!!!

Edytowane przez balon
Opublikowano

Balon, byłem tam w zeszłym roku także wiem :) W samym centrum turystycznym (Playa de las Americas) za 10 ojro zjem bez problemu obiad czy to u chińczyka, fastfood czy inne owoce morza.

 

Oferty biur to nie zawsze AI, przecież to od ceny zależy. Najlepiej unikać posilków serwowanych bo nigdy nie wiadomo co się trafi. Tylko bufet.

 

Qvstra, jak lubisz jeździć i nie stanowi do dla Ciebie problemu to za 2500 zł/os. będziesz miał wakacje jak marzenie - kierunek Chorwacja polecam w takim razie. Tylko auto na 100% sprawn i najlepiej kierowca do zmian.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Piwko 0,5l to chyba w angielskim pubie jedynie do dostania bo w każdej innej knajpie duże piwo to u nich 0,33l w cenie około 1,5-2 ojro. Mówię o centrach turystycznych.

 

no i jak Qvstra, znalazłeś coś?

Opublikowano (edytowane)

jeszcze nie :D jutro zaczynam urlop i licze na to, ze znajde  last minute gdzies gdzie jest cieplo, fajna plaza i knajpki. no i hotel bez robakow.

Edytowane przez Qvstra
Opublikowano

no w sumie to i z dnia na dzień coś na pewno wyhaczysz, grecja, bułgaria, turcja. zależy od wymagań i portfela. urlop musi być, reset jest potrzebny.

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,23793308,300-pasazerow-koczuje-na-lotnisku-w-warszawie-mieli-poleciec.html#MT

 

TUI super biuro ty (pipi)o, za taki numer pozew zbiorowy się należy. Sam miałem z nimi przygodę miesiąc temu jak wisiałem 20 minut na infolinii dzień przed powrotem bo rezydentka nie raczyła przesłac/dostarczyc żadnej informacji na temat odbioru z hotelu. Mieli jedną rzecz do zrobienia i ją spie.przyli. No nie wiem co mnie podkusiło żeby leciec z biurem :reggie:

Opublikowano

Ostatni raz. Zarezerwowałem bo chciałem miec z głowy planowanie wakacji i przeglądanie miliona hoteli na bookingu, jak podliczyłem bez biura ten hotel + przelot to wyszło za 2 osoby 300 zł drożej w biurze no to już ch.uj tam z tym a przynajmniej nie miałem się martwic transferem bo lądowałem w nocy. No, miałem się nie martwic :lapka:

  • 6 lat później...
Opublikowano

Odkopię temat i opiszę pokrótce sytuację którą miałem w tym roku. Może ktoś kiedyś będzie miał podobną to będzie wiedział żeby się nie czaić i działać. 

 

W styczniu tego roku byłem z żoną w Dubaju, wyjazd w pyteczkę. 

Był tylko jeden problem. Hotel 5 gwiazdek na wysoki połysk. Drugiej nocy żona wybiega z łazienki, że coś łazi pod prysznicem. Sprawdzam i mówię kurwa to chyba karaluch, dokładnie były dwa. Zrobiłem zdjęcie żeby porównać na necie i by się zgadzało, ewentualnie jakiś jego bliski krewny.

Zgłosiłem na recepcję i czat biura podróży. Od razu przenieśli nas do innego pokoju. Nie robiłem awantury na recepcji, sprawę zgłosiłem po cichu, było dużo ludzi w holu. 

TUI Zaproponowało bon o wartości 100 zł na kolejne wakacje :) tłumacząc się tym, że przecież nas przenieśli to sprawa załatwiona oraz tym, że  Dubaj to region tropikalny. No nie wiem jest tam po prostu w pizde gorąco i piach do okoła. W Polsce też są karaluchy, a krajem tropikalnym nie jesteśmy. 

 

Kolejnej nocy w nowym pokoju ta sama sytuacja. Tym razem rozmawiam z Managerem. Przeprasza i przenoszą nas na ostatnie piętro do najwyższego standardu. TUI proponuję 200 i w końcu ostateczna ostateczność 300 zł. Żona mówi bierz bo i tak nic nie ugrasz. W sumie jakby dali bon na tysiaka to bym wziął i zapomniał o sprawie.

 

Powrót do kraju i pismo od prawnika o polubowne załatwienie sprawy. Roszczenia dosyć wysokie żeby było na co zejść po ugadaniu się. Zwrot kosztów wycieczki i po 5 tyś na głowę zadośćuczynienia. Żona była w ciąży, więc podstawy były.

Nie powiem trochę krwi ta sytuacja napsuła. Samo przenoszenie się dwa razy z bagażami w godzinach nocnych do tego ciągłe patrzenie czy nic nie łazi, sprawdzanie walizek żeby nic do domu nie przywieźć.

 

Prawniczka oceniła, że jak na ugodę nie pójdą to w sądzie na pewno coś z tego jest do ugrania.

Na ugodę nie poszli sprawa wylądowała w sądzie. Jakby wszystko poszło źle moglibyśmy być około 8 koła w plecy, ale biorąc pod uwagę okoliczność podjęliśmy ryzyko. No i opłaciło się, wczoraj wyładował przelew i na czysto jesteśmy 7 tyś do przodu. O wakacje w przyszłym roku martwić się nie muszę :)

 

trochę to trwało, ale zachodu dużo z tym nie było. Wizyta u prawnika, opis sytuacji i przesłanie zdjęć oraz wizyta w sądzie 15 min. 

 

W ogólny rozrachunku stwierdzam: OPŁACAŁO SIĘ:nosacz:

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Podziwiam, bo ja bym to olał.... Jebnięcie z laczka i idę spać dalej. 

Musiałbym siedzieć całą noc i oglądać czy nic nie biega po ścianie. 

 

EDIT

Ale czytam na necie, że w takim przypadku należy się odszkodowanie, a biuro to często przerzuca na hotel. Ciekawe. Ja tam na wczasy jadę nad Bałtyk i problemu nie mam :notbad:

Edytowane przez iluck85
Opublikowano (edytowane)

No ja ich też przecież nie szukałem, ale jak już zobaczysz to czujność masz wzmożoną. 

 

Nie wiem w sumie za co ten podziwi. Płacisz za wakacje nie małe pieniądze to chcesz spać w komfortowych warunkach. 

 

Byłem kilka razy na wczasach z biurem podróży i nigdy nic nie zgłaszałem, a za każdym razem coś by można było podciągnąć pod nie zgodne z umową. Na Dominikanie jadzczurka popierdalała po pokoju no i trudno to zgłaszać jak jest się w kraju tropikalnym. Karaluchy biorą się z brudu, pewnie jakoś kanałami wentylacyjnymi łaziły. Takie jest prawo, że to biuro odpowiada bo jest organizatorem wycieczki. Może potem jakoś się rozliczają z hotelem.

 

Mnie nad Bałtyk nie stać jechać. 

Edytowane przez D.B. Cooper
Opublikowano
5 godzin temu, D.B. Cooper napisał(a):

No ja ich też przecież nie szukałem, ale jak już zobaczysz to czujność masz wzmożoną. 

 

Nie wiem w sumie za co ten podziwi. Płacisz za wakacje nie małe pieniądze to chcesz spać w komfortowych warunkach. 

 

Byłem kilka razy na wczasach z biurem podróży i nigdy nic nie zgłaszałem, a za każdym razem coś by można było podciągnąć pod nie zgodne z umową. Na Dominikanie jadzczurka popierdalała po pokoju no i trudno to zgłaszać jak jest się w kraju tropikalnym. Karaluchy biorą się z brudu, pewnie jakoś kanałami wentylacyjnymi łaziły. Takie jest prawo, że to biuro odpowiada bo jest organizatorem wycieczki. Może potem jakoś się rozliczają z hotelem.

 

Mnie nad Bałtyk nie stać jechać. 

 

 

No nie wiem. 

Inaczej parka, a inaczej rodzina. 

Mnie by taki tydzień w Dubaju w 4 osoby zabił. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...