Masorz 13 214 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 I love you Philip Morris było zayebiste a Hangovera 1 jeszcze nie widziałem, chociaż większość moich znajomych twierdzi, że to najlepsza komedia ever. Cytuj
michal 558 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 obczaj ''Człowiek, który pogryzła psa''. To jest definicja komedii. Cytuj
CritiCalz 5 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Zmien znajomych. Zmien gust. Cytuj
gork 19 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Kac vegas i ta druga komedia "Due Date" czyli nim odejdą wody, mają w sumie może 2 śmieszne sceny łącznie. 1 Cytuj
chaoz adrian 59 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Opublikowano 9 kwietnia 2011 I love you Philip Morris było zayebiste . zgadzam sie. Cytuj
Mikes 65 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Kac vegas i ta druga komedia "Due Date" czyli nim odejdą wody, mają w sumie może 2 śmieszne sceny łącznie. due date był dobry Cytuj
szaden 228 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Kac vegas i ta druga komedia "Due Date" czyli nim odejdą wody, mają w sumie może 2 śmieszne sceny łącznie. due date był dobry Najwyraźniej oglądaliśmy dwa różne filmy, bo ja zaśmiałem się ledwo parę razy podczas seansu. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Opublikowano 9 kwietnia 2011 nick cassavetes zastąpił neesona. teraz przynajmniej nie muszę oglądać tego filmu. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Opublikowano 9 kwietnia 2011 Kac Vegas może nie jest jakieś super powalające, nie ma zbyt wielu za(pipi)iście śmiesznych momentów, jednak i tak naprawdę przyjemnie się to ogląda (kawałek po obudzeniu czy scena z żółtkiem w bagażniku bardzo mnie rozbawiły) - ot, taka luźna komedyjka bez większych większych ochów i achów, ale obejrzeć jak najbardziej można. Cytuj
CritiCalz 5 Opublikowano 29 maja 2011 Opublikowano 29 maja 2011 I jak? Oglądał już ktoś dwójkę? Dobry film, odnosząc się do jedynki? Pytam, bo oceny zbiera biedne Cytuj
Texz 670 Opublikowano 30 maja 2011 Opublikowano 30 maja 2011 Największy spoiler dwójki już śmiga po Internecie Straciłem chęć oglądania. Cytuj
Mikes 65 Opublikowano 30 maja 2011 Opublikowano 30 maja 2011 Jak to sie nazywa? Kac wegas w bangladeszu? JA (pipi)IE XD Cytuj
CritiCalz 5 Opublikowano 4 czerwca 2011 Opublikowano 4 czerwca 2011 Szczerze mówiąc, nie zawiodłem się na dwójce. Dużo osób pisze, że to już było, że kontynuacja nie wnosi nic nowego. Ale takiej konwencji właśnie oczekiwaliśmy Jest bigger, better and more badass, czego jeszcze chcieć? Jedyne do czego można się przyczepić, to końcówka. Raził zupełny brak zainteresowania odciętym palcem gości, siostry i rodziców Teddiego, jak i tatuażem Stu. Solidne 9/10 Cytuj
Fenikz 89 Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 słaby film, a ten mały chińczyk był za(pipi)iście wku*wiający, jedynkę dużo lepiej się oglądało Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 Szczerze mówiąc, nie zawiodłem się na dwójce. Dużo osób pisze, że to już było, że kontynuacja nie wnosi nic nowego. Ale takiej konwencji właśnie oczekiwaliśmy Jest bigger, better and more badass, czego jeszcze chcieć? Jedyne do czego można się przyczepić, to końcówka. Raził zupełny brak zainteresowania odciętym palcem gości, siostry i rodziców Teddiego, jak i tatuażem Stu. Solidne 9/10 Również nie czułem się zawiedziony sequelem, lecz brakowało mi w niej zabawnych momentów. W dwójce przeważa akcja, gagi ogólnie są słabsze, a cały filmy to powielony pomysł wstawiony w ramkę nieco innych realiów. Bigger, better and more badass raczej tu nie pasuje Nie mniej jednak film jest również dobry. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 21 czerwca 2011 Opublikowano 21 czerwca 2011 Chciałem sobie dzisiaj zrobić dzień odpoczynku, więc wymyśliłem, że obejrzę te Hangovery, bo ponoć są spoczko. Jedynkę na kompie, a na dwójkę pójdę do kina. Niestety ta jedynka jest tak nędzna i tak mnie wymęczyła, że przy dwójce już bym psychicznie nie wytrzymał. No gruby z brodą czasami był zabawny, więc dam 2/10. 2 5 Cytuj
Mustang 1 774 Opublikowano 22 czerwca 2011 Opublikowano 22 czerwca 2011 Dwójka nawet spoko, w sumie sprawa jest prosta, bo na sequel się nie idzie nie znając pierwszej części, a tutaj schemat i poziom humoru jest identyczny, więc jeśli komuś się podobała jedynka, nowa część go nie zawiedzie. Jest mniej zaskakujących zwrotów akcji niż poprzednio, równocześnie przez Tajlandię bardziej egzotycznie. Czemu nie, chyba że kogoś zupełnie nie śmieszą żarty o waleniu konia i podobne. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 22 czerwca 2011 Opublikowano 22 czerwca 2011 W jedynce nie ma zaskakujących zwrotów akcji. 1 2 Cytuj
QBH 246 Opublikowano 23 czerwca 2011 Opublikowano 23 czerwca 2011 Wczoraj poszedłem sobie na dwójke do kina i bawiłem się świetnie. Nie wiem, na moje to trzeba być naprawdę sztywną pałą, żeby nie polubić tego filmu. Mi motyw przeżycia takiej imprezy (zdjęcia na końcu jak zwykle rozwalają) i mega kaca po którym człowiek nie wie o co chodzi podchodzi jak najbardziej, absolutnie nie mam żadnych minusów apropo tego filmu, bo był taki jaki miał być. 3 Cytuj
moha 144 Opublikowano 28 czerwca 2011 Opublikowano 28 czerwca 2011 (edytowane) Chciałem sobie dzisiaj zrobić dzień odpoczynku, więc wymyśliłem, że obejrzę te Hangovery, bo ponoć są spoczko. Jedynkę na kompie, a na dwójkę pójdę do kina. Niestety ta jedynka jest tak nędzna i tak mnie wymęczyła, że przy dwójce już bym psychicznie nie wytrzymał. No gruby z brodą czasami był zabawny, więc dam 2/10. Chciałbym poznać w takim razie twoje poczucie humoru, opowiesz jakiś żart? @edit: omfg, cenzura słowa 'dowc.ip', czyli wychodzimy poza granicę poprawności >.< Edytowane 28 czerwca 2011 przez moha Cytuj
Manor 645 Opublikowano 28 czerwca 2011 Opublikowano 28 czerwca 2011 No jeżeli poziom humoru jest taki jak w jedynce to ja też nie mam poczucia humoru. Nie dziwię się w sumie, że tylu ludzi się tym filmem jara, poziom amerykańskich komedii upadł już tak nisko, a z czegoś śmiać się trzeba. 1 Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 28 czerwca 2011 Opublikowano 28 czerwca 2011 Chciałem sobie dzisiaj zrobić dzień odpoczynku, więc wymyśliłem, że obejrzę te Hangovery, bo ponoć są spoczko. Jedynkę na kompie, a na dwójkę pójdę do kina. Niestety ta jedynka jest tak nędzna i tak mnie wymęczyła, że przy dwójce już bym psychicznie nie wytrzymał. No gruby z brodą czasami był zabawny, więc dam 2/10. Chciałbym poznać w takim razie twoje poczucie humoru, opowiesz jakiś żart? Nie. 1 1 Cytuj
moha 144 Opublikowano 29 czerwca 2011 Opublikowano 29 czerwca 2011 Widzę że sygnaturka mówi wiele o Tobie 1 1 Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 7 lipca 2011 Opublikowano 7 lipca 2011 Mnie się bardzo podobał, ale zaznaczam, że nie widziałem części pierwszej (wiem, zyebałem trochę). Byłem w kinie dziś i bawiłem się przednio, więc 8/10. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.