Wojthas 93 Opublikowano 18 września 2009 Opublikowano 18 września 2009 Czegoś tu nie rozumiem. Przecież Pudzian trenuje kyokushin już ponad 10 lat i boks od też paru ładnych lat, więc zielony w temacie na pewno nie jest. Może i trenuje ale nie wiadomo na jakim poziomie. W sumie to jedna wielka niewiadoma. Cytuj
RudiAG 19 Opublikowano 20 września 2009 Autor Opublikowano 20 września 2009 Z tego co mi wiadomo to trenował przez 10 lat, a nie trenuje 10 lat. Jeśli Pudzian nie zejdzie od razu do parteru to szybko będzie po frytach. Jeśli o UFC idzie to nie ma walki do której jakoś emocjonalnie podchodze w tej gali. Oczywiście jestem ciekawy co pokaże Mirko i Vitor i Tomek ale bez ciśnień do tego podchodze . Ciśnieniować będe sie przy UFC 104 i walce Rua vs Machida. MeL gdzie TUF jest do obejrzenia? pozdrawiam Swoją drogą barbarzyńska godzina ta 4 rano, kryzys śpiocha mi sie włącza Cytuj
Komandos 21 Opublikowano 20 września 2009 Opublikowano 20 września 2009 (edytowane) UFC 103 "Belfort vs. Franklin" Rafael dos Anjos (11-4) vs. Rob ?The Saint? Emerson (9-7) Runda 1 Leworęczny Dos Anjos jest aktywniejszy na początku walki, próbuje długimi ciosami bokserskimi rozbić gardę Emersona, próbuje obalenia ale Emerson jest czujny. Pod koniec rundy klinczuje i napiera na Emersona. Ma zaliczone obalenie i wygrywa rundę. Runda dla Rafaela Dos Anjos Runda 2 Kolejna runda nie zmienia obrazu pojedynku, chociaż Emerson się stara i przyspiesza walkę w połowie rundy, jednak Dos Anjos sprytnie klinczuje i dominuje. Kolejna nieudana próba wejścia w nogi Dos Anjosa, ale zalicza punkt za aktywność. Kilka silnych kopnięć trafia i straszy Emersona, który nie ma recepty na Rafaela. Runda dla Dos Anjosa Runda 3 Dos Anjos uderza kombinacje bokserskie i kończy to niskim silnym lowkickiem. Emerson odczuwa już skutki kopnięć i cofa się przed tym. Dos Anjos naciera i zalicza w końcu obalenie. Kontynuuje też pojedynek spokojnie mając rywala w parterze. Emerson wstaje na 1,5 minuty przed końcem pojedynku, ale nadal jest w klinczu przez dłuższą chwilę. Dos Anjos uparcie trafia niskie kopnięcia i punktuje ciosami bokserskimi. Finisz słaniającego się Emersona nie wyrządza krzywdy Dos Anjosowi. Wynik: Rafael Dos Anjos wygrywa przez decyzję Tomasz ?The Gorilla? Drwal (16-2-1) vs. Drew ?The Massacre? McFedries (8-5) Runda 1 Od początku ostra wymiana ciosów, raz uderza Polak raz McFedries, pod koniec rundy Tomek trafia i rzuca na deski McFedriesa, próbuje zakończyć walkę ale Amerykaninowi udaje się przetrzymać. Runda dla Drwala! Runda 2 Szybkie obalenie po serii ciosów i Polak ma McFedriesa w parterze, Amerykanin obraca się i Polak ma dogodną pozycję do duszenia z za pleców! Zakłada je i kończy walkę! Amerykanin poddaje się! Brawo Tomek! Wynik: Tomasz Drwal wygrywa przez poddanie (rear neked choke) w 2 rundzie Brian Foster (10-3) vs. Rick Story (7-3) Runda 1 Żaden z zawodników nie kalkuluje i idą na wymianę, lekką przewagę ma Story który zalicza obalenie. Foster broni się dobrze w gardzie, prz jednej z akcji udaje mu się nawet efektownie uciec ale po chwili jest sprowadzony ponownie. Drugi raz jednak ucieka skutecznie! Klinczują i trzymają obaj do końca. Runda dla Ricka Story! Runda 2 Foster zaczyna od efektownego ale nie celnego kopnięcia, po chwili Story sprowadza go do parteru i zakłada trójkątne duszenie, Foster poddaje walkę! Wynik: Rick Story wygrywa przez poddanie (triangle) w 2 rundzie Efrain ?Hecho en Mexico? Escudero (11-0) vs. Cole ?Magrino? Miller (15-3) Runda 1 Bardzo spokojny początek walki, sporo niższy Escudero próbuje podchodzić Millera. Pierwsza akcja z kopnięciem tego ostatniego kończy się przechwytem i obaleniem. Ascudero daje mu wstać! Widać że dużo lepiej czuje się w stójce. Ponownie wynosi Millera w górę i efektownie ciska o ziemię! Miller wstaje ale Escudero idzie za ciosem i pięknie trafia prawym krótkim ciosem na KO! Świetny nokaut! Yves Lavigne przerywa walkę! Wynik: Efrain Escudero wygrywa przez TKO w 1 rundzie Hermes Franca (19-7) vs. Tyson Griffin (13-2) Runda 1 Franca próbuje zaskoczyć Griffina obrotowym kopnięciem na początku, Griffin odpowiada niskim kopnięciem i pojedynczymi ciosami bokserskimi. Tempo jest wolne i Tyson próbuje rozkręcić walkę ale Hermes nie daje suię wciągnąć w jego grę i jest ostrożny. Amerykanin ma przewagę w stójce, mija swobodnie gardę Brazylijczyka, ale nie ryzykuje mocniejszych akcji jeszcze. Runda dla Griffina Runda 2 Teraz Franca przyspiesza i od razu robi się walka! Obaj trafiają na przemian chaotyczne akcje, raz prawie pada Griffin i raz przyklęka Franca! Po chwili znów uspokajają sytuację i zwalniają akcję. Griffin straszy niskimi kopnięciami, ale w końcu wykonuje kapitalną akcję lewym wewnętrznym lowkickiem i trafia prawym prostym! Franca pada a Griffin dobija go serią cisów! Franca chwilę broni się dzielnie ale przyspieszenie Griffina jest zabójcze! Wynik: Tyson Griffin wygrywa przez KO w 2 rundzie Josh ?Kos? Koscheck (12-4) vs. Frank ?Twinkle Toes? Trigg (19-6) Runda 1 Agresywniej zaczyna walkę Trigg, trafia lewym ale Kosheck spokojnie kontroluje sytuację. Nagle Trigg próbuje wejść w nogi pod siatką i ustawia się bokiem do Koshecka, ten korzysta z prezentu i wali na szczękę prawym prostym, zabójczą bronią na mańkuta jakim jest Frank Trigg. Ten pada i próbuje się bronić ale Kosheck metodycznie trafia go w parterze. Sędzia przerywa walkę! Trigg ma jakieś niepotrzebne wątpliwości, ale nie ma o czym mówić - przegrywa! Wynik: Josh Kosheck wygrywa przez TKO w 1 rundzie Martin ?Hitman? Kampmann (169.5) vs. Paul ?Semtex? Daley (170) Runda 1 Kampmann ma przewagę zasięgu ale niepotrzebnie idzie na wymianę krótkich sierpów z silnym jak tur Anglikiem na początku walki. Jeden z sierpów dociera a drugi na centymetry tylko chroni go przed nokautem. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. Po krótkim klinczowaniu Anglik naciera i trafia krótkim lewym sierpem, Duńczyk chwieje się i cofa pod siatkę, kolejne ciosy demolują jednak jego obronę i jest praktycznie po walce. Sędzia ratuje go przed nokautem przerywając walkę! Wynik: Paul "Semtex" Daley wygrywa przez TKO w 1 rundzie Zaczyna się test prawdy dla chorwackiego wojownika. Jest skupiony i przygaszony trochę. Dos Santos wygląda na agresywnie nastawionego, ale wszystko zweryfikuje walka. Let's go! Junior ?Cigano? Dos Santos (8-1) vs. Mirko ?Cro Cop? Filipovic (25-6-2) Runda 1 Dos Santos wbiega serią ciosów, Mirko ucieka i klinczuje. Znów są w stójce, Mirko dwa razy kopie lewą nogą, ale nie skutecznie. Junior naciera skutecznie i trafia bokserskimi ciosami Mirko próbuje zejść w nogi ale ostatecznie cofa się. To była słuszna decyzja! Ratuje ona Mirko, który klinczuje. Kolejny klincz i znów Dos Santos naciera, Mirko odpycha go i na koniec trafia lewym prostym rozcinając łuk brwiowy. Runda dla Dos Santosa Runda 2 Junior zaczyna prawym prostym i to jedyny cios przez minutę. Potem zaczynają iść na wymianę. Crocop odpycha non stop idącego z ciosami Juniora. Ten trafia kilka razy z hakiem z dołu, ma lekką przewagę nad Chorwatem. Kondycyjnie Mirko słabnie w oczach, trafia lewym kopnięciem w jądra i daje mu to sporo czasu na odpoczynek. Dos Santos długo dochodzi do siebie. Wznowienie. Znów Dos Santos trafia kilka ciosów w głowę Crocopa i na koniec kopie w tułów middlekickiem. Runda dla Dos Santosa Runda 3 Teraz Mirko próbuje nacierać, ale Brazylijczyk porządkuje sytuację i bije non stop, tak celnie jak i niecelnie ale za to dużo. Koniec końców łapie w tajski klincz Crocopa i naciąga go na kolano trafiając w nos! Mirko przerywa walkę, Dos Santos cieszy się już a sędzia się chwilę waha i przerywa walkę! Wynik: Junior Dos Santos wygrywa przez werbalne poddanie Main event: Rich ?Ace? Franklin (25-4) vs. Vitor ?The Phenom? Belfort (18-8) Runda 1 Przez minutę nic się nie dzieje, widać że rzadko spotyka się dwóch leworęcznych zawodników i obaj nie mogą ustawić się pod przeciwnika. Mija druga minuta bez niemal żadnej akcji i wreszcie Belfort przeprowadza akcję bokserską trafiając najpierw lewym sierpem i potem całą serią uderzeń w padającego i próbującego łapać za nogi. Niestety Belfort już dokładnie i precyzyjnie sprowadza go i dobija go na ziemii. Sędzia przerywa walkę! Wynik: Vitor "The Phenom" Belfort wygrywa przez TKO w 1 rundzie Pełne wyniki gali: 13. Vitor Belfort pokonał Richa Franklina przez KO w 1 rundzie (3:02 min) 12. Junior Dos Santos pokonał Mirko "Cro Cop" Filipovica przez werbalne poddanie w 3 rundzie (2:00 min) 11. Paul Daley pokonał Martina Kampmanna przez TKO w 1 rundzie (2:31 min) 10. Josh Koscheck pokonał Franka Trigga przez TKO w (1:25 min) 9. Tyson Griffin pokonał Hermesa Franca przez TKO w 2 rundzie (3:26 min) Walki eliminacyjne: 8. Efrain Escudero pokonał Cole Millera przez KO w 1 rundzie (3:36 min) 7. Tomasz Drwal pokonał Drew McFedriesa przez poddanie (rear naked choke) w 2 rundzie (1:03 min) 6. Jim Miller pokonał Steve Lopeza przez TKO (injury) at :48 or R2. 5. Nick Lentz pokonał Rafaello Oliveira by Unanimous Decision (29-28, 29-28, 30-27) 4. Rick Story pokonał Briana Fostera przez poddanie (arm triangle choke) w 2 rundzie (1:09 min) 3. Eliot Marshall pokonał Jasona Brilza przez niejednogłośną decyzję (30-27, 27-30, 30-27). 2. Vladimir Matyushenko pokonał Igora Pokrajaca przez decyzję (30-27, wszyscy sędziowie) 1. Rafael Dos Anjos pokonał Roberta Emersona przez decyzję (30-27, wszyscy sędziowie) Edytowane 20 września 2009 przez Komandos Cytuj
MeL 34 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Z tego co mi wiadomo to trenował przez 10 lat, a nie trenuje 10 lat. Jeśli Pudzian nie zejdzie od razu do parteru to szybko będzie po frytach. Jeśli o UFC idzie to nie ma walki do której jakoś emocjonalnie podchodze w tej gali. Oczywiście jestem ciekawy co pokaże Mirko i Vitor i Tomek ale bez ciśnień do tego podchodze . Ciśnieniować będe sie przy UFC 104 i walce Rua vs Machida. MeL gdzie TUF jest do obejrzenia? pozdrawiam Swoją drogą barbarzyńska godzina ta 4 rano, kryzys śpiocha mi sie włącza isohunt? Co do gali 103 Wg mnie średnia. Podobała mi się walka Tomka. Fajnie walczył. Inne walki w sumie trochę przeskoczyłem. Foster ze Story stoczyli fajną walkę. Story dostał ostro w dupę w I rundzie a i tak go udusił w II to mi się podobało. Zawiodłem się Crocopem. Jego czas minął. Zresztą sam się wypowiadał, że mu się już nie chce. Szkoda gościa. No ale dawał nam dobre walki przez wiele lat. A main event. se taki średni. Myślałem, że dłużej powalczą. Rich dał się dziwnie złapać a Belfort pociągnął do końca. Czekamy na Rua vs Machida Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 24 września 2009 Opublikowano 24 września 2009 (edytowane) http://www.ufc.pl/artykul/czytaj/rampage-konczy,306?url= ostatnio widziałem Rampage w filmie Miss Marca Edytowane 24 września 2009 przez Slupek88 Cytuj
MeL 34 Opublikowano 24 września 2009 Opublikowano 24 września 2009 (edytowane) Dużo gada W każdym bądź razie wczoraj poleciał kolejny odcinek TUFa. Rampage przegrywa kolejną walkę, która swoją drogą była żałosna. I decyzja dość kontrowersyjna Ale za to w odcinku nr.3 szykuje się dobra walka. Kimbo vs Roy Nelson Edytowane 27 września 2009 przez MeL Cytuj
Komandos 21 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 (edytowane) Dużo gada W każdym bądź razie wczoraj poleciał kolejny odcinek TUFa. Rampage przegrywa kolejną walkę [/spolier] , która swoją drogą była żałosna. I decyzja dość kontrowersyjna Ale za to w odcinku nr.3 szykuje się dobra walka. Kimbo vs Roy Nelson Decyzja była dobra, ten wielki koleś stał cały czas w miejscu i wyglądał jakby zaraz miał paść z nóg. Rampage się nie sprawdza kompletnie w roli trenera, a jego zawodnicy to w większości koksy bez mózgu i z zerowymi umiejętnościami. Edytowane 27 września 2009 przez Komandos Cytuj
MeL 34 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 Dużo gada W każdym bądź razie wczoraj poleciał kolejny odcinek TUFa. Rampage przegrywa kolejną walkę [/spolier] , która swoją drogą była żałosna. I decyzja dość kontrowersyjna Ale za to w odcinku nr.3 szykuje się dobra walka. Kimbo vs Roy Nelson Decyzja była dobra, ten wielki koleś stał cały czas w miejscu i wyglądał jakby zaraz miał paść z nóg. Rampage się nie sprawdza kompletnie w roli trenera, a jego zawodnicy to w większości koksy bez mózgu i z zerowymi umiejętnościami. trafił tego małego parę razy dobrze. i kontrolował walkę w parterze. zaliczył 2,3 takedowny. Jak dla mnie 3cia runda powinna być. Cytuj
Komandos 21 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 Dużo gada W każdym bądź razie wczoraj poleciał kolejny odcinek TUFa. Rampage przegrywa kolejną walkę [/spolier] , która swoją drogą była żałosna. I decyzja dość kontrowersyjna Ale za to w odcinku nr.3 szykuje się dobra walka. Kimbo vs Roy Nelson Decyzja była dobra, ten wielki koleś stał cały czas w miejscu i wyglądał jakby zaraz miał paść z nóg. Rampage się nie sprawdza kompletnie w roli trenera, a jego zawodnicy to w większości koksy bez mózgu i z zerowymi umiejętnościami. trafił tego małego parę razy dobrze. i kontrolował walkę w parterze. zaliczył 2,3 takedowny. Jak dla mnie 3cia runda powinna być. Gdyby była trzecia runda to koks by do niej nie wyszedł, bo był już za bardzo zmęczony, albo by stał cały czas w miejscu jak wcześniej. Tak czy siak mały by wygrał Cytuj
MeL 34 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 Dużo gada W każdym bądź razie wczoraj poleciał kolejny odcinek TUFa. Rampage przegrywa kolejną walkę [/spolier] , która swoją drogą była żałosna. I decyzja dość kontrowersyjna Ale za to w odcinku nr.3 szykuje się dobra walka. Kimbo vs Roy Nelson Decyzja była dobra, ten wielki koleś stał cały czas w miejscu i wyglądał jakby zaraz miał paść z nóg. Rampage się nie sprawdza kompletnie w roli trenera, a jego zawodnicy to w większości koksy bez mózgu i z zerowymi umiejętnościami. trafił tego małego parę razy dobrze. i kontrolował walkę w parterze. zaliczył 2,3 takedowny. Jak dla mnie 3cia runda powinna być. Gdyby była trzecia runda to koks by do niej nie wyszedł, bo był już za bardzo zmęczony, albo by stał cały czas w miejscu jak wcześniej. Tak czy siak mały by wygrał Fakt koks miał już dość. Ale może by mu się udało sprowadzić walkę do parteru bo tam dawał radę. Powinien nie wypuszczać gościa z parteru tylko lać ile wlezie. a tak spierdzielił szansę. łajza Cytuj
jimmybons 2 Opublikowano 28 września 2009 Opublikowano 28 września 2009 fatalna walka, od dużego za wiele nie oczekiwałem oprócz tego,że wywali kilka cepów na początku a później będzie potykał się o własne nogi.Ale mały to jakaś tragedia,on chce walczyć w UFC?on się mieni być zawodnikiem muay thai i do tego trenuje u Jacksona??Jeszcze to jego wejście do octagonu,miał tyle energii i agresji w sobie że zdaje się mógłby znokautować Lesnara.Mały nie miałby szans z polskimi zawodnikami bijącymi się na lokalnych galach a co dopiero porywa się na UFC.Muay Thai jest jego sportem bazowym??Ucieczka plecami do dużego rzeczywiście utwierdziła mnie w przekonaniu że ?świetnie? porusza się po ringu.Niech tylko dostanie jakiegoś parterowca to bedzie mial wieksze rozciecie niz ten z pierwszego odcinka. Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 (edytowane) Dopiero teraz obejrzałem UFC 103, słabiutka ta gala jak nic. Dwie główne walki Mirko Cro copa i Franklina to w sumie nudaaa. Z Mirko szybko stamina zeszła i nawet gdyby nie oko to i tak by po dupsku dostał. A walka Richa Franklina to w sumie jedna wielka niewiadoma, dziwny ten K.O.. Oglądałem parę razy powtórkę i rzeczywiście wyglądało to jakby Belfort go tylko drasnął. No nic szkoda że, tak to się skończyło. Liczyłem jeszcze na walkę Koschecka ale chłopina szybko pozamiatał. Mam nadzieje że, 104 będzie lepsze. MACHIDA!!! Edit: Widzieliście jak jakiś Polak z widowni machał naszą flagą, a z tyłu jakaś chinka go opieprzała że, wcisnął się w kadr; beka. Edytowane 29 września 2009 przez SłupekPL Cytuj
MeL 34 Opublikowano 1 października 2009 Opublikowano 1 października 2009 (edytowane) I jak tam oglądaliscie TUFa? Jak nie to nie czytajcie posta Walka Kimbo vs Roy Zawiodłem się baaardzo. Nie jestem wielkim fanem Kimbo ale wolałbym żeby wygrał. Niestety. Nie potrzebnie posłał te kolano i dał się obalić. Wg mnie powinien się trzymac na dystans, bez klinczu i go punktować. A tak 2 razy się dał złapać. Za pierwszym razem ocalił go koniec rundy. Straszny dystans do Roya miał. Powinien go zaatakować mocniej. W tej drugiej rundzie Roy zebrał parę trzałów dlatego poszedł w klincz. No ale nic. Szkoda. Pewnie ktoś złapie kontuzję i go wrzucą z powrotem. A finał będzie Roy vs Kimbo Zresztą zobaczymy. Edytowane 1 października 2009 przez MeL Cytuj
jimmybons 2 Opublikowano 1 października 2009 Opublikowano 1 października 2009 Z zapowiedzi kolejnego odcinka wynika ze Kimbo prawdopodobnie zastapi Marcusa Jonesa.A co do walki z Royem to chyba nikt kto choc troche zna sie na MMA nie spodziewal sie wygranej Kimbo;) Nelson mial prosta strategie: obalic i wykorzystac swoja mase,chociaz przyznam ze jego G&P to jakas parodia:D tak czy inaczej czekam na kolejny epizod. Cytuj
Komandos 21 Opublikowano 10 października 2009 Opublikowano 10 października 2009 (edytowane) Ostatnia walka w TUF całkiem niezła. Rampage jak zwykle dał ciała i wtopił już 4 razy z rzędu. Po przegranej walce zawodnika Rampage'a musiał pocieszać Rashad, bo nie było przy nim nikogo z teamu. Teraz czekam na UFC Machida vs Shogun BTW. kojarzy ktoś zielonego wojownika z Power Rangers? - http://www.kungfucinema.com/green-power-ranger-enters-mma-circuit-10424 Edytowane 10 października 2009 przez Komandos Cytuj
MeL 34 Opublikowano 10 października 2009 Opublikowano 10 października 2009 o dups..... zielony power. trochę się zmienił TIF żałosny. Rampage denerwuje mnie troszkę. Taka olewka. Fighter zostawiony sam sobie. Przed walką pojechali po żarcie. ŻENADA ! Cytuj
Dziewiątek 88 Opublikowano 16 października 2009 Opublikowano 16 października 2009 wczoraj widziałem 5ep TUF, nawet fajny. Takiego zakończenia walki sie nie spodziwałem Cytuj
MeL 34 Opublikowano 18 października 2009 Opublikowano 18 października 2009 ten wes sims to dla mnie straszny idiota. i go szybko pozamiatali Zobaczymy co będzie dalej. W zapowiedziach będzie jakaś kłótnia cycaty vs Rampage. Widać, że coś z Rampagem jest nie tak. Póki co sezon średni. W takim Nogueira vs Mir więcej się działo m.in dzięki Junie Bardzo jestem ciekaw co pokaże en dziwoląg Zak. Jest dziwny ale liczę na gostka. Tak samo Marcus. Potężny typ i silny. Ale czy da radę skopać tyłek? Za tydzień Gołota i Machida Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 25 października 2009 Opublikowano 25 października 2009 (edytowane) No właśnie z tej całej naszej wczorajszej "walki stulecia" całkowicie zapomniałem o UfC. Jak wrażenia, oglądał ktoś już? Ja dopiero jutro obejrzę. Edytowane 25 października 2009 przez SłupekPL Cytuj
MeL 34 Opublikowano 25 października 2009 Opublikowano 25 października 2009 No właśnie z tej całej naszej wczorajszej "walki stulecia" całkowicie zapomniałem o UfC. Jak wrażenia, oglądał ktoś już? Ja dopiero jutro obejrzę. No ja oglądałem Ale póki co tylko Shoguna i Velasqueza Machida vs Shogun Jestem zawiedziony decyzją. Wg mnie było co najmniej 4-1 dla Shoguna w rundach. Machida nic nie robił. Uciekał, coś niby kontrował i sprzedał ze 4-5 mocnych kolan. Shogun walił low-kickami, że aż bolało jak się patrzy. I to jeszcze jednogłośna decyzja. ŻAL ! A druga walka bez rewelacji. Tzn w sumie Cain pokazał się ze świetnej strony. Zniszczył Rothwella Cytuj
RudiAG 19 Opublikowano 26 października 2009 Autor Opublikowano 26 października 2009 Muminek Machida nie zasłużył zupełnie na zwycięstwo. Jak oni to oceniali że przyznali mu aż 3 rundy skoro on jakieś konkretne akcje pokazał jedynie w 3ciej i może piątej...? W 4tej i 5tej wyglądał jakby miał sie popłakać przyjmując kolejne low i mid kicki, na litość może wziął sędziów, nie wiem... Velasquez szybko obił Rothwella, jak dla mnie niezależnie od wyniku walki Lesnar vs Carwin, jest następnym pretendentem do pasa. Jeszcze pierwsza walka dobra była Johnson szybciutko obił malutkiego Japończyka, za bardzo widać chciał w klincz wejść bo zbierając boksy nawet, kurczowo próbował sie sklejać. Druga dobrze skończona, Stevenson sie nie pieścił i za wielkiego wyboru sędzia nie miał tylko przerwać. Trzecia walka ciekawa chociaż odsłaniająca delikatne niedoskonałości w systemie oceniania, (nazwisk nie pamiętam), ten parterowiec punkty głównie zbierał za obalenia ale trafił na naprawde obytego przeciwnika i nie dawał rady skończyc, dość szybko uszła z niego para i w stójce gdyby jego przeciwnik wjechał troszke zdecydowaniej to rezultat byłby nieco inny podejrzewam. Gala na plus, walki fajne ale końcowa jak dla mnie w h.uj przekręcona. Plus porazka Andrew i w ogóle niedziele do dupy miałem Cytuj
Komandos 21 Opublikowano 26 października 2009 Opublikowano 26 października 2009 (edytowane) Machida jest mistrzem, on miał tylko obronić pas, to Shogun powinien atakować. Nie zaznaczył wyraźnie swojej przewagi i dlatego przegrał. Samymi low kickami walki z takim zawodnikiem jak Machida walki się nie wygra. Mimo wszystko czekam na ponowne spotkanie tych zawodników, tym razem pewnie Machida lepiej się przygotuje, a Shogun bardziej uwierzy w siebie i będzie śmielej atakował. Edytowane 26 października 2009 przez Komandos Cytuj
MeL 34 Opublikowano 27 października 2009 Opublikowano 27 października 2009 Machida jest mistrzem, on miał tylko obronić pas, to Shogun powinien atakować. Nie zaznaczył wyraźnie swojej przewagi i dlatego przegrał. Samymi low kickami walki z takim zawodnikiem jak Machida walki się nie wygra. Mimo wszystko czekam na ponowne spotkanie tych zawodników, tym razem pewnie Machida lepiej się przygotuje, a Shogun bardziej uwierzy w siebie i będzie śmielej atakował. ale z drugiej strony Machida też ma go bronić. A ta jego obrona była biedna. Shogun pięknie atakował Patrzcie na to http://fightmetric.com/fights/Machida-Shogun.html Cytuj
Dziewiątek 88 Opublikowano 3 listopada 2009 Opublikowano 3 listopada 2009 wg mnie Machida troche dał ciała, ale cóż...jak napisał Komandos, sprawdziła sie stara zasada że w walce o pas trzeba zdecydowanie zaznaczyć swoją przewagę by go komuś odbić. Cytuj
MeL 34 Opublikowano 6 listopada 2009 Opublikowano 6 listopada 2009 UFC 104 było minęło. Teraz leciał kolejny TUF Wreszcie Rampage wygrywa Marcus sprawia wrażenie konkretnego gościa i pokazał sporo dobrej techniki w tej walce. Ciekawe jak pójdzie mu w dalszych walkach. A na horyzoncie - Fedor vs Rogers Będzie sieeekaaaaa. Jestem ciekaw czy to będzie "ten" Fedor w dobrej formie. Czy coś w stylu starzejącego się Crocopa. A z kijowych newsów. Walka Lesnara przełożona po raz drugi. Walka A. Silvy tak samo Masakra. 2 walki o pas przesunięte. Został nam BJ Penn vs Diego Sanchez. Machida dopiero na wiosnę Póki co w wadze welterweight nie ma nikogo ciekawego kto mógłby odebrać pas GSP i to samo z middleweight. Kto pokona Silvę? Póki co Silva spróbował w 205 z Griffinem i okazało się, że nawet daję radę. To są dwie nudne dywizje. I kolejny TUF powinien być wypchany właśnie tymi fighterami. Chyba, że czekamy na Amira Sadollah i Efraina Escuderio Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.