tomci23 55 Opublikowano 8 czerwca 2013 Opublikowano 8 czerwca 2013 tak jak mówiłem jeden poważniejszy zawodnik i ta imitacja gladiatora nie istnieje Cytuj
ścierpła mi noga 75 Opublikowano 8 czerwca 2013 Opublikowano 8 czerwca 2013 Pudzian był fajny w pierwszych dwóch trzech walkach, bo jak dla mnie mma bez freaków nie istnieje, ale teraz to już jest lipa. Mamed klasa sama w sobie Cytuj
sprite 1 791 Opublikowano 8 czerwca 2013 Opublikowano 8 czerwca 2013 (edytowane) KURWA KURWA KURWA xDDD Edytowane 8 czerwca 2013 przez sprite Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 8 czerwca 2013 Opublikowano 8 czerwca 2013 Materla to jest (pipi)a kozak. Mamed niech się ambicji uczy od niego. No i wygrała Karolina <miłość> Guzowska w KSW? Ja (pipi)e. 40 letnia baba zajmie miejsce w rozpisce lepszym i młodszym... Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 8 czerwca 2013 Opublikowano 8 czerwca 2013 Nie wiem czy ta gala była warta PPV. Pudzianowski nie jest już freak fighterem, ale też nie jest dobrym fighterem. Nie powinno się go już dawać na walkę wieczoru, bo mu tym tylko krzywdę robią. Materla definitywnie wygrał galę, ale trzeba przyznać że gdyby ten hamburger miał trochę lepszą formę, to mógłby naszego wypunktować. Podobała mi się walka Salidowa. Khalidov dostał zawodnika, który ginie przy pierwszym lepszym parterze, no i zginął. NIezbyt to chyba była przemyślana decyzja jeśli chodzi o organizatorów gali. Wiadomo, że w tej formule Khalidov ma większe szanse. PPV to chyba najbardziej opłaca się płacić co najwyżej za wrestling, gdzie przynajmniej wiem że dostarczą show bo tak jest w scenariuszu, a nie parenaście sekund i ch*j. 3 Cytuj
Kalinho_PL 334 Opublikowano 8 czerwca 2013 Opublikowano 8 czerwca 2013 PPV sharing proponuje uskuteczniać - zrzuciliśmy się w sześciu i wyszło jak za darmo Jakiego by tam przeciwnika Khalidov nie miał to techniki i widowiskowości odmówić mu nie można Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 9 czerwca 2013 Opublikowano 9 czerwca 2013 PPV sharing proponuje uskuteczniać - zrzuciliśmy się w sześciu i wyszło jak za darmo Jakiego by tam przeciwnika Khalidov nie miał to techniki i widowiskowości odmówić mu nie można wszystko to zasługa boga!! nie treningu, talentu. Tylko i wyłącznie bóg allah Cytuj
Dreamcaster 23 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 Po ch.uj błaznował, zgrywał małpę to teraz ma za swoje . Cytuj
Ore 188 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 To wystarczyło go raz trafić żeby padł? Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 Po ch.uj błaznował, zgrywał małpę to teraz ma za swoje . Zawsze tak walczył. To nie pierwszy raz kiedy tak błaznuje. Cytuj
Dreamcaster 23 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 Zawsze się popisuje, ale wczoraj i w walce z Maią ewidentnie błaznował. Pamiętam jak Dana podczas którejś z konferencji powiedział że walka Silva vs Maia to największa siara dla UFC.Ciekawe co dalej zamierza zrobić Anderson, przepytany przez Rogana raz powiedział, że ma jeszcze 10 walk a później mówi że nie interesuje go walka o pas... Cytuj
paxx 32 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 Pewnie będzie skakał po innych kategoriach wagowych fajnie by było jak by doszło do super fightu gsp vs silva Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 I tak skończyło się 6 lat dominacji w oktagonie. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 22 lipca 2013 Opublikowano 22 lipca 2013 o chvj !! Jak dowiedziała się redakcja MMARocks 4 września w UFC zadebiutuje Piotr Hallmann (MMA 13-1) mierząc się z Francisco „Massaranduba” Trinaldo (MMA 13-2, UFC 3-1) na gali UFC Fight Night w Belo Horizonte. Hallman przez ostatnie dwa i pół roku wygrał dziewięć kolejnych walk z czego tylko jedną, ostatnią z Juhą-Pekką Vainikainenem, na punkty. Jego rywal, 34-letni Brazylijczyk, ma za sobą 4 występy w UFC, za każdym razem w swojej ojczyźnie. Przegrał tylko raz w ostatnich siedmiu starciach ulegając na punkty Gleisonowi Tibau. Prócz tego ma w oktagonie UFC zwycięstwa przed czasem nad Delsonem Heleno, C.J. Keithem oraz Mike’m Rio. Podpisanie kontraktu z UFC przekreśla planowane występy Hallmanna na MMA Attack 4 w Gdańsku w październiku oraz WFC na Słowenii w grudniu. Tym samym zawodnik Mighty Bulls Gdynia zostanie trzecim reprezentantem polskiego klubu w najlepszej organizacji świata po Tomaszu Drwalu i Macieju Jewtuszce i wyprzedzi o kilka tygodni debiut Daniela Omielańczuka. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 22 lipca 2013 Opublikowano 22 lipca 2013 No taka trochę petarda ten news. No ale będąc szczerym, to wysyłają Płetwala na pożarcie do Brazylii, bo wiadomo, że Brazylijczycy u siebie dostają +10 do statystyk. W dodatku jego przeciwnik jest już obity w UFC, gdzie ma całkiem przyzwoity rekord (3-1). Przegrał jedynie z Gleisonem Tibau, ale to już trochę wyższa półka, natomiast w pozostałych 3 walkach szybko i skutecznie odprawiał nowicjuszy w UFC. Generalnie fighterzy, którzy przyjeżdzają do Kraju Kawy na gościnne występy i walczą na undercardzie (czy na początku maincardu) dostają zwykle wpier.dol, chociaż czasami zdarzają się odstępstwa od tej reguły, jak np. wygrana Nedkova, który też tam pojechał na debiut i niespodziewanie (i trochę fartownie) wygrał. W każdym razie debiutant wysyłany na galę do Brazylii, gdzie ma walczyć z bardziej doświadczonym od siebie Brazylijczykiem... jeżeli ktoś ogarnia UFC, to wie, że nie brzmi to dobrze. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 22 lipca 2013 Opublikowano 22 lipca 2013 No i za(pipi)iscie Wiadomo, ze trudny teren i Brazylijczycy u siebie jada tak ostro, ze wygrac tam to cud, ale Hallmann dostał szanse i to mnie bardzo cieszy. Gdyby wygral? Masakra. Tibau to jeden z moich ulubiencow, wielki twardziel. Trinaldo tez widzialem w UFC, ale nie pamietam jak sie spisywal, jedynie z Tibauem pamietam walke. Bedzie ciekawie po wakacjach, a teraz posucha. Bylo 3 tygodnie przerwy i dopiero za tydzien UFC. Omielańczuk natomiast bedzie miał imo latwiej. Obaj debiutanci, wiec szanse patrzac na ich dorobek i walki daje 60/40 dla naszego zawodnika. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 22 lipca 2013 Opublikowano 22 lipca 2013 No walka Omielańczuka z Guelmino to takie typowe uczciwe zestawienie i dla przegranego będzie to początek końca. Ja tego Guelmino widzialem jedynie w starciu z Barnettem jeszcze w Strikeforce. Generalnie chłop został tam chyba zakontraktowany jako zastępstwo i jego byt w UFC jest jedynie dowodem jaka posucha jest w wadze ciężkiej. UFC zrobiło zaciąg całej ciężkiej ze SF, więc nawinął się również i on, pomimo porażki w swojej jedynej walce w SF. No a Barnett go po prostu zdeklasował. Tu już nie chodzi o to, że szybciutko go poddał, co po prostu bylo widać, że to dwa różne światy jeżeli chodzi o skilla. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 22 lipca 2013 Opublikowano 22 lipca 2013 Tym lepiej dla Omielanczuka. Chociaz widzialem jego kilka walk i tez walczyl z ogorkami. Do tego nie ma ciosu. W parterze tez najwyzej srednio. Nogi dobre. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 23 lipca 2013 Opublikowano 23 lipca 2013 Waga ciężka w UFC leży i robi pod siebie więc jest nadzieja, że nawet jak by Daniel przegrał to dostanie drugą szansę. A jak by wygrał i najlepiej efektownie to nie może być lepszego miejsca na debiut. Numerowana gala z walką o pas, walka za pewne na FB o dość wczesnej porze jak na ufc więc dużo ludzi z Polski może obejrzeć. Nic tylko trzymac kciuki. A tą walkę z Barnetem też widziałem. Masakra:) A najbliższa gala jest w sobotę a nie za trzy tygodnie. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 23 lipca 2013 Opublikowano 23 lipca 2013 To przeciez napisalem, ze bylo 3 tygodnie przerwy, a gala za tydzien w sobote Jesli Omielanczuk przegra to i tak bedzie jeszcze walczyl, bo z tego co pamietam podpisal kontrakt na 3 walki i porazka nie wplynie na ta umowe. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 23 lipca 2013 Opublikowano 23 lipca 2013 Gala nie za tydzień tylko za 4 dni. I co z tego, że podpisał na 3 walki? Jak da mega ciała to Dana się w(pipi)i, wywali go na zbity pysk i tyle będzie z jego kontraktu. jak tam na przymusowych wakacjach Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 26 lipca 2013 Opublikowano 26 lipca 2013 Właśnie UFC ma to do siebie, że jako najbardziej prestiżowa i najlepiej wypłacalna organizacja potrafi odstąpić od kontraktu już po jednej przegranej walce. Oby Omiel dał radę. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 26 lipca 2013 Opublikowano 26 lipca 2013 A znasz takie przypadki? Bo ja widzialem sporo walk ktore konczyly sie bardzo szybko, po pierwszej akcji - a zawodnicy dalej walczyli w UFC. Chyba, ze teraz sie cos zmienilo i jest tak jak piszesz. Ale zeby tak bylo to nie wiem co musialoby sie stac - gdyz czesto mamy mozna powiedziec dosyc nudne walki - chodzi mi o tempo i brak podejmowania ryzyka, a i tak zawodnicy kontrakty wypelniaja. Cytuj
Wojtas1986 1 621 Opublikowano 27 lipca 2013 Opublikowano 27 lipca 2013 Nie chodzi tyle o przegraną a o szhow jakie zawodnik zaprezentował, może dostać bęcki i dalej walczyc ale musi wyc wojna !! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.