Ore 188 Opublikowano 12 sierpnia 2012 Opublikowano 12 sierpnia 2012 Ktoś jeszcze? Żaden ze mnie ekspert, dopiero nieśmiało zaczynam się interesować na poważnie i zastanawiam się kto mógłby z Reem'em powalczyć bardziej niż wspomniany, wymęczony chorobą Lesnar. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 12 sierpnia 2012 Opublikowano 12 sierpnia 2012 Na myśl przychodzą mi dwa nazwiska pierwsze to: Daniel Cormier a drugie to Werdum. Rewanż bym zobaczył. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 12 sierpnia 2012 Opublikowano 12 sierpnia 2012 (edytowane) Ja uważam podobnie. Szczególnie jak przypominam sobie Werduma trafiającego Reema w ich ostatnim pojedynku w Strikeforcie i to Werduma z tą swoją ówczesną stójką, która była gorsza niż obecna, bo jednak pod kątem UFC znacznie ją poprawił. Edytowane 12 sierpnia 2012 przez --wojtas-- Cytuj
Wojthas 93 Opublikowano 12 sierpnia 2012 Opublikowano 12 sierpnia 2012 (edytowane) Jeśli Cormier wygra teraz z MIrem, to myślę, że on powinien być następny w kolejce do pasa. Mogą zestawić Overeema z Silvą, w sumie ta walka miała się już odbyć podczas GP w Strikeforce. Ewentualnie ponownie Werdum. BTW: KSW 20 już PPV za 30 zł.... Edytowane 13 sierpnia 2012 przez Wojthas Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 13 sierpnia 2012 Opublikowano 13 sierpnia 2012 Życzę im aby nieźle przejechali się na tym ppv. Spoko, ale Różal, Waluś, Wiśnia nie są warci takich pieniędzy. W dodatku walki 2x5? Sorry KSW no bonus. Poszukam streama na necie. Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 13 sierpnia 2012 Opublikowano 13 sierpnia 2012 nom, ja chyba obejrze nastepnego dnia w hd z neta, bo strimy pewnie beda kiepskiej jakosci Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Kompromitacja Sztuk Walki -____- Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 nom, ja chyba obejrze nastepnego dnia w hd z neta, bo strimy pewnie beda kiepskiej jakosci Problem tylko w tym, że na następny dzień będzie huczeć wszędzie odnośnie tej gali, więc będzie trzeba powyłączać komunikatory/internety/telewizory :S W ogóle to PPV ze strony polsatu jest zdeczka nie fair w stosunku do kilentów cyfrowego polsatu- przynajmniej takie jest moje zdanie. Porywanie się z motyką, chcą być jak juefsi... zbyt wcześnie. Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 No raczej skoro twarze promujace ta gale to Pyton i 2 Ligowy Pilkarz Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Zostawmy na chwilę "największą oragnizację MMA w Europie" i zajmijmy się czyms pożytecznym. Otóż Marcin Held poznał swojego rywala w turnieju do 70 kg w Bellatorze. Został nim : http://www.sherdog.com/fighter/Murad-Machaev-66960 UFC z kolei podało 3 pojedynki na galę UFC on FOX 5 która odbędzie się 17 grudnia. Rozpiska szykuje się wybornie i pozostaje mieć nadzieję, że obejdzie się bez kontuzji. A zawalczą: - w walce o pas Benson Henderson (17-2) - Nate Diaz (16-7) - Mauricio Rua (21-6) - Alexander Gustafsson (14-1) - oraz pojedynek który miał się odbyć na UFC 152 lecz przez kontuzję MacDonalda został przełożony. Rory MacDonald (MMA 13-1) - B.J. Penn (16-8-2) Ponadto do wagi półciężkiej powraca Sonnen który 29 grudnia na gali UFC 155 skrzyżuje pięści z Forrestem Griffinem. Pierwszy ich pojedynek w 2003 roku wygrał Gryffin przez poddanie w pierwszej rundzie. Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Coraz konkretniejsze walki w wydaniu UFC on Fox powiem szczerze. Ciekawe co zaprezentuje Henderson. Shogun też łatwego zadania nie ma. Podomnie ma się walka B.J. ... kurcze, gdybym miał typować faworytów, to miałbym spory problem. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 (edytowane) Sonnen z Griffinem? Liczyłem na trochę lepszego oponenta. Forrest to jednak dla mnie już taki trochę emeryt UFC i nie mam na myśli jego wieku, tylko raczej wyeksploatowanie samego zawodnika. W dalszym ciągu, raz na jakiś czas, miło zobaczyć go w octagonie, ale już nie towarzyszą temu jakieś większe emocje, bo i niedługo powinien kończyć karierę. Z kolei Sonenn, pomimo 35 lat na karku, to jednak cały czas bardzo świeży zawodnik i ścisła czołówka wagi średniej. Co więcej - liczę, że będzie miał szanse na walkę o tytuł w półciężkiej, czego już nie mogę powiedzieć o Griffinie. W sumie to na miejscu UFC poczekałbym do 1 września. Wtedy byłoby wiadomo w jakim stanie będzie Hendo po walce z Jonesem i mogliby zestawić go z Chaelem. Ewentualnie mógłby być Phil Davis, który ostatnio nie zmęczył się za bardzo. Tak swoją drogą ciekawe czy Rashad przejdzie do średniej, bo pamiętam, że mniej wiecej w tym samym okresie czasu oznajmiali z Sonnenem o planach zmiany kategorii. Dobry sprawdzian dla Gustaffsona. To już top 10 półciężkiej i wyższy level niż jego dotychczasowi oponenci. Ciekaw jestem przebiegu tej walki i jej rezultatu, bo osobiście jestem raczej sceptycznie nastawiony do podboju półciężkiej przez Szweda. Wiecie, ja go widzę trochę jako jednego z tych "młodych wilków" pokroju Badera czy Davisa, którzy wygrywają z mocnymi średnimi swojej dywizji, ale w konfrontacji z wielkimi nazwiskami pierwszej piątki dostają jednak łupnia i zostaje wskazane ich miejsce w szeregu. Tak poza tym to UFC on FOX 5 nie ma odbyć się 8 grudnia? ----------------------- Sonnen już zaczął xD Chael Sonnen który zmierza do wagi półciężkiej by na grudniowej gali UFC 155 zrewanżować się Forrestowi Griffinowi za porażkę z 2003 roku przez poddanie trójkątem zdradził że ma wielkie plany co do nowej dywizji: W nowej wadze chciałbym znaleźć drogę do walki o pas mistrza ale nie wiem czy ten pomysł znajdzie uznanie u szefa. Te rzeczy zmieniają się bardzo szybko. Półciężka jest tam gdzie chciałbym być ale napotykam duży opór ze strony UFC. Zmiana jest zawsze czymś dobrym. Kiedy cały czas robisz to samo to w końcu szukasz jakiejś odmiany. Waga średnia jest najtwardszą dywizją w UFC. Kiedyś wysłaliśmy naszego mistrza żeby zmierzył się z ich mistrzem Forrestem Griffinem na gali UFC 101 i trwało to całe 93 sekundy. Nie ma nawet o czym mówić kiedy porównujemy obie kategorie wagowe. W końcu karateka był kiedyś mistrzem wagi półciężkiej! Idealnym przeciwnikiem według Sonnena na debiut w nowej wadze byłby mistrz wagi półciężkiej Jon Jones ale ten ma już zaplanowaną walkę z Danem Hendersonem który wg Chaela będzie wkrótce nowym mistrzem UFC: Nie wydaje mi się żeby coś zostało z Jona Jonesa kiedy Dan Henderson z nim skończy. Ale jeśli Hendo coś zostawi to z miłą chęcią przyjdę i po nim posprzątam. http://www.mmarocks.pl/ufc/sonnen-posprzata-co-to-zostanie-z-jona-jonesa/#comments I w dodatku trolluje Jonesa na twiterze: http://www.bloodyelbow.com/2012/8/15/3245155/ufc-jon-jones-chael-sonnen-coward-cheater-twitter hehe Edytowane 15 sierpnia 2012 przez --wojtas-- Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Jak poinformowało właśnie UFC Dan Henderson doznał częściowego zerwania więzadła w kolanie i nie zmierzy się Jonem Jonesem (MMA 16-1, UFC 10-1, 1 w rankingu MMARocks) w pojedynku o tytuł w wadze półciężkiej na UFC 151, 1 września w Las Vegas. Jedynym zawodnikiem, który z ośmiodniowym wyprzedzeniem zgodził się przyjąć walkę w zastępstwie był Chael Sonnen, jednak mistrz nie zgodził się na walkę z byłym dwukrotnym pretendentem w wadze średniej. Tym samym organizacja była zmuszona odwołać całkowicie galę. Jednocześnie Dana White poinformował, że występ Jonesa został przeniesiony na UFC 152, 21 września w Toronto, gdzie rywalem posiadacza tytułu będzie po raz drugi Lyoto Machida (MMA 18-3, UFC 10-3, 4 w rankingu MMARocks). Szkoda mi Hendersona, pewnie szybko nie wróci do klatki przez tą kontuzję. A Machida polegnie po raz drugi. Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 No rehabilitacja po takiej kontuzji trwa trochę czasu. Szkoda. Machida raczej nie podoła, chociaż może zdarzy się coś, co zaskoczy wszystkich. Mimo wszystko nie nastawiałbym się jakoś specjalnie. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Oo, w sumie to nawet dobra wiadomość, bo już tu chyba pisałem o szansach Hendo, które były po prostu żadne. Bez kitu, z mojej strony było po prostu zero jakichkolwiek emocji związanych z tą walką. Natomiast Machida zaprezentował się najlepiej w starciu z Jonesem spośród wszystkich topowych fighterów, którzy z nim się mierzyli. Poimimo, że najszybciej odpadł, to jest jedynym zawodnikiem, który urwał Jonesowi rundę i gdyby nie ten potworny łokieć, który zrobił Karate Kidowi dziurę w głowie to różnie ten pojedynek mógł się potoczyć. Generalnie mialem spory niedosyt po tej walce. Wiadomo, że Jones będzie zdecydowanym faworytem, ale biorąc to pod uwagę pierwszą rundę w wykonaniu Machidy oraz wyciągnięcie przez Lyoto wniosków z poprzedniego starcia, to myślę, iż możemy być świadkami ciekawego pojedynku. No i zawsze byłem ciekaw jak jakiś zawodnik zachowa się w drugim starciu z Jonesem, kiedy już miał możliwość zmierzenia się z nim, "posmakowania" jego zasięgu, siły i sprawności. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Ja tam liczyłem, że jakimś cudem Hendo przedarłby się przez gardę Jonesa. Jak pokazał właśnie Machida, że trafiony JJ zaczyna się nieźle gubić. Tak na prawdę to nawet nie wiadomo jaką szczęką dysponuje Jones. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Opublikowano 23 sierpnia 2012 Machida i Hendo to kompletnie 2 różne style walki. Hendowa stójka to takie klimaty Rampa, a jak Ramp walczył wszyscy pamiętam. Jeszcze ten mikry zasięg Hendo w postaci 180 cm przy Jonesowych 215 cm wyglądałby komicznie, a głównym atutem Dana w stójce jest półdystans. To Ramp miał 185, a śmiesznie wyglądało jak machał tymi "krótkimi" rączkami. Z tak małym zasięgiem jaki posiada Hendo, to jeszcze nikt nie walczył z Jonesem. Pomijam już kwestię, że mielibyśmy tu starcie zawodnika wagi średniej z zawodnikiem wagi ciężkiej, bo Hendo to taki nie do końca Light Heavyweight. No i jeszcze te 40 lat na karku Hendo i pływanie z Shogunem po 3 rundzie, a walka z Jonesem byłaby o wiele bardziej wyczerpująca, bo to wielki i bardzo silny chłop. Trzeba być kotem pokroju Machidy, żeby trzymając się w dystansie Jonesa móc go metodycznie punktować z kontry i nie być przy tym trafianym. Bones w życiu nie wpuściłby w półdystans Hendo (oczywiście mam na myśli półdystans Dana), a że nie wyobrażam sobie małego Hendo ciskającego wielkim Jonesem , to w tej walce bylibyśmy świadkami gwałtu. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Jednak nie Machida a Belfort dla JJ. Niezły cyrk Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Link ? edit: Ok jest juz na UFC.om Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 24 sierpnia 2012 Opublikowano 24 sierpnia 2012 (edytowane) No roz.(pipi)ali mnie tym Belfortem. --------- Tak poza tym to oczywiście Sonnen chciał się wbić na krzywy ryj i proponował swoje zastępstwo w walce wieczoru, hehe. Poza tym Spider zaproponował, że może zmierzyć się z jakimś półciężkim (poza Jonesem), aby ratować galę. Ponoć Weidman też zaproponował swój występ, ale zakładam, że raczej z kimś ze swojej dywizji. Faktycznie niezły cyrk. No ale w sumie to UFC samo sobie strzeliło w kolano montując taki fightcard. Z lepszymi walkami mogliby to jeszcze ratować. Tak swoją drogą to już druga gala z rzędu z Jonesem w main evencie, w której pozostałe walki (na papierze) nie są zbytnio porywające. Edytowane 24 sierpnia 2012 przez --wojtas-- Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 30 sierpnia 2012 Opublikowano 30 sierpnia 2012 (edytowane) Wykorzystując przerwę w UFC i czekając na nasze krajowe KSW można obejrzeć sobie galę One FC 5: Pride of a Nation która odbędzie się jutro o 14:30 czasu polskiego. Gala ta ma naprawdę cieka rozpiskę. Wrzucam z wynikami dzisiejszego ważenia. Walka wieczoru: 135 lbs.: Bibiano Fernandes (135,5 lbs) vs. Gustavo Falciroli (135,5 lbs) Pozostałe: 155 lbs.: Eduard Folayang (156 lbs) vs. Felipe Enomoto (155,5 lbs) 265 lbs.: Andrei Arlovski (246,5 lbs) vs. Tim Sylvia (265,5 lbs) 145 lbs.: Jens Pulver (146 lbs) vs. Eric Kelly (145,5 lbs) 265 lbs.: Rolles Gracie (246 lbs) vs. Tony Bonello (222) 170 lbs.: Igor Gracie (170,5 lbs) vs. Jung Hwan Cha (170,5 lbs) 135 lbs.: Kevin Belingon (135,5 lbs) vs. Soo Chul Kim (136 lbs) 177 lbs.: Gregor Gracie (176,5) vs. Nicholas Mann (177 lbs) 170 lbs.: Phil Baroni (171 lbs) vs. Rodrigo Ribeiro (171 lbs) 145 lbs.: Mitch Chilson (146 lbs) vs. Shannon Wiratchai (146 lbs) 145 lbs.: Honorio Banario (145,5 lbs) vs. Andrew Benibe (146 lbs) Edytowane 30 sierpnia 2012 przez _lukas_ Cytuj
Wojthas 93 Opublikowano 31 sierpnia 2012 Opublikowano 31 sierpnia 2012 (edytowane) Aldo vs Edgar na UFC 153 !!! Edytowane 3 września 2012 przez Wojthas Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 3 września 2012 Opublikowano 3 września 2012 @up - właśnie miałem wrzucić ten wywiad. Ciekawe gdzie wywieje tego Mameda. Czekam na szczegóły Cytuj
Wojthas 93 Opublikowano 3 września 2012 Opublikowano 3 września 2012 Najlepiej UFC albo Strikeforce. Wtedy mielibyśmy długo wyczekiwany pojedynek z Lombardem albo trzeci pojedynek z Santiago. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 5 września 2012 Opublikowano 5 września 2012 Za MMAROCKS: To wciąż nieoficjalne informacje, ale udało nam się ustalić, że Mamed Chalidow w 2013 roku stoczy dwie walki w organizacji Strikeforce. Złoty środek i decyzja, która zadowoli prawie każdego – tymi słowami decyzję Mameda Chalidowa określają osoby dobrze zorientowane w temacie. Według uzyskanych przez nas informacji, polski Czeczen zdecydował się na podpisanie kontraktu z mniejszą z organizacji Zuffy. W 2013 roku Chalidow powinien stoczyć dwie walki na galach Strikeforce, trzecią i ewentualnie czwartą na KSW. Oferta Strikeforce daje Mamedowi możliwość walki z takimi zawodnikami jak Luke Rockhold, Ronaldo Souza, Lorenz Larkin, czy Tim Kennedy, a przy okazji nie wyklucza walk w Polsce, na których zależy Chalidowowi. Nasze źródła różnią się informacjami odnośnie oferty finansowej, ale dość wiarygodna wydaje się podstawa w wysokości 30-35 tysięcy dolarów za walkę. Podobno Strikeforce bardzo zależało na wzmocnieniu wagi średniej, co wpłynęło na elastyczność tej organizacji w negocjacjach. Przewagą Strikeforce nad UFC jest brak wyłączności. Mamed Chalidow będzie mógł walczyć w Polsce dopóki nie zdobędzie mistrzowskiego pasa. Wtedy w życie wejdzie klauzula wyłączności. Droga do walki o tytuł może okazać się wyjątkowo krótka. Niewykluczone, że w Strikeforce Chalidowa przywita Ronaldo Souza, były mistrz tej organizacji. W lutym Mamed otrzymał propozycję walki z „Jacare” na gali Tate – Rousey, ale odrzucił ją ze względu na zbyt krótki okres przygotowawczy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.