Skocz do zawartości

Pytania i odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na logike jakiś tam zadanie, ale jestem w szoku że google nie dało mi żadnych odpowiedzi o konkretach dosiadania potworów.. być może są tylko po japońsku narazie :.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

W ciągu 2-3 miesięcy kupuję 3dsa, ale już sobie bibliotekę gier planuję. Uwagę moją przykuł monster hunter, w którego wcześniej nie grałem. Mam zatem kilka pyań

 

1. Czy warto zaczynać od najnowszej części ?

2. Co ciekawego robimy poza biciem potworów i zbieractwem

3. Jak wiele jest broni, zbroi i innych itemów? Bo właśnie to zbieractwo bardzo lubię

Gość ragus
Opublikowano

1. Tak, czwórka ma tutoriale dla nowych i jest podobno całkiem przystępna dla świeżaków

2. Nic, uwierz mi - wystarczy

3. W chu,j i jeszcze trochę

Opublikowano

1 nie będzie łatwo, ale żaden monster nie jest łatwy dla nooba, a nowe przynajmniej starają się mieć łagodny początek

2 ta gra polega na polowaniu na wielkie potwory i robieniu z nich sprzętu, poza tym prawie nic innego sie nie robi (czasem można skoczyć na spacer i pozbierać robaki albo kamienie) - ale tak jak mowi ragus - walka to jest esencja tej gry i to ona wciąga, nie ptorzeba innych rzeczy

3 broni i zbroi jest od cholery, na oko licząc z 500 broni i grubo ponad 1000 elemntów zbroi , ale to na oko być może w 4 jest tego jeszcze więcej

  • Plusik 1
Gość ragus
Opublikowano

Napiszę z perspektywy kogoś, kto zaczął od Tri. Pierwsze 40-50h jest dosyć łatwe, gra staje się bardziej wymagająca dopiero potem.

Opublikowano (edytowane)

ale sam początek wymaga przyzywczajenia się do stylu gry, do tego że każdą bronią gra sie inaczej i że trzeba mieć dobry time'ing

i co najważniejsze że trzeba robić uniki a nie grać na pałe

 

w sumie pod względem stylu gry jest podobnie do dark sousl - nie wolno atakować na pałe, trzeba obczajać ruchy wroga, nauczyć się ich, atakować sprytnie w momentach gdy mamy chwile bezpieczeństwa i po atakach robić uniki żeby nie zostać nagle zmasakrowanym.

na początku jest w miare spokojnie, ale też zależy od zbroi - tak czy siak dosyć często mamy sytuacje że wróg może nas zabić 4-5 ciosami, chyba że dużo już przejdziemy i w świetnej zbroi wrócimy do początkowych questów- wtedy jest luz i ciosy zadają nam ok 10% życia a nawet mniej. ale w normalnym toku przechodzenia gry zabierają 20-30% więc trzeba uważać.

a pod koniec gry wiele ciosów zabiera ponad 60% życia nawet jak jesteśmy w najlepszej możlwiej zbroi więc już jeden cios może prawie zabić jeśli nie mieliśmy pełnego życia

 

no i jeszcze patrząc na podstawie dema mh4 mam wrażenie że jednak w 4 wrogowie są znacznie bardziej ruchliwi i szaleni niż kiedyś. mowiłem to też w przypadku mh3 - byli bardziej ruchliwi niż w mh2. ale teraz są jeszcze bardziej.

 

kiedyś dawno wrogowie mieli po kilka ciosów z 4-5 z czego najczęściej uzuwali 2-3 i można było w miare łatwo się tego schematu naczuczyć, teraz mają ich więcej i wiele jest dosyć nagłych i płynnie przechodzących z jednego do drugiego.

 

oglądałem sobie walke z teostrą w mh4 i jest ogromna róznica względem mh2. wtedy teostra był trudny ale dosyć schematyczny, a teraz jest szalony. naprawde robi masakre, w dodatku ma nowe wybuchowe ciosy troche w stylu brahydiosa - co chwile powoduje pojawienie się w powietrzu "iskier" które po chwili wybuchają.

już kiedyś miał atak obszarowy że na około niego wszystko wybuchało ale wtedy ten atak był dosyć mocno sygnalizowany i wybuchy były po chwili, teraz co chwile napieprza tymi wybuchami w bardzo różnych sytuacjach i na różne sposoby. i niektóre z nich potrafią zabić na miejscu

Edytowane przez Yano
Opublikowano

pewnie oba, z dragonem bedzie dobry tylko na wrogow slabych na dragon, więc gdybym musial tylko 1 wybrac to pewnie jednak trucizne na obecną chwile. a z dragonem na później

  • Plusik 1
Opublikowano

Dokładnie tak, skaczesz z jakiejś "rampy" i w locie atskujesz. Jak Ci się uda, to powalasz potwora i albo od razu załączy się animacja, albo będziesz musiał podejść do bestii

Opublikowano

Aaaa... dobra, matoł jestem i tyle. Mam je zrobione tylko jakoś nie zajarzyłem że trzeba jeszcze z typkiem (żółty dymek) w GH zagadać, a że robiłem też Nerscylle wcześniej online to myślałem że samo wpadnie.

Opublikowano

O widzisz, dzięki za tipa bo tego też jakoś nie wiedziałem :) W sumie nie wiem po co mi ten HR2 teraz, bo raczej i tak wioske robię. W sensie questów, nie że online :D Chociaż jak tak wczoraj chwilę grałem w multi to rany... co tam się dzieje. Chaos po całości, każdy wali na pałe byle szybciej i byle częściej uderzyć. Ale to chyba tylko początki są takie, w końcu nie każdy ma przegrane ponad tysiąc godzin w poprzednich odsłonach, a na haj i dżi ranku już się na pałe raczej nie pogra.

Opublikowano (edytowane)

to z zaliczaniem urgenta troche dla mnie dziwne, wydawało mi sie że jak obie osoby mają go odblokowanego już to zaliczy też temu dołączającemu. no ale najwyraźniej nie. chociaż trzeba zwrócić na to uwagę przy następnym czy sie potwierdzi

 

 

ponawiam moją reklame randomowych wypraw do lasu - naprawde można niezłe bronie zdobyć. ja w sumie z 70% gry używałem właśnie randomowych broni, lancy i młota

ciekawy młotek - ok 750dmg i 180sleep (większość dostępnych pod koniec normala młotków ma ok 650dmg). mimo że wydawało mi sie że ten sleep to zwykłe jaja bo młot zbyt rzadko atakuje żeby wpić status to jednak przynajmniej raz na walke usypiam nim wrogów, a złotą magale uśpiłem 2 razy nawet.

 

a lanca to ta "z flagą" 330dmg i 120fire. dopiero pod koniec normala można zrobić podobne a ona mi wydropiała praiwe na początku gry

 

w dodatku te bronie można ulepczać za pomocą armor sphere, co prawda tylko raz na rodzaj, chyba najpierw armor sphere+, potem drugie ulepszenie już wymaga lepszego rodzaju więc tak odrazu sie nie ulepszy bo te lepsze rodzaje są później w grze, ale w sumie i tak to daje dużą przewagę

 

 

chwilę grałem w multi to rany... co tam się dzieje. Chaos po całości

 

no tego sie nie da całkowicie uniknąć, zwłaszcza przy małych wrogach gracze sobie przeszkadzaja, ale jak my graliśmy to chyba nie było aż tak źle.

 

ja wiem że czasem kogoś przewracałem lancą, chociaż specjalnie własnie nią grałem bo nie atakuje na około i niby najpiej zagraża innym, ale i tak czasiem sie przytrafi

Edytowane przez Yano
Opublikowano

Rozumiem że chodzi Wam o te ekspedycje tak? Jak tam w ogóle jest z kreaturkami? Jest ciągły "progres" (w sensie że coraz mocniejsze stworki) czy jakoś randomowo to leci? Ja póki co robiłem tylko te które były wymagane do pchnięcia gry dalej czyli dron i Yian.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...