Skocz do zawartości

One Piece


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Przy okazji mojego wzruszenia z poprzedniego postu chcę się dowiedzieć od specjalistów od OP jednej rzeczy, która nie daje mi spokoju od około 200 odcinków (wtedy zacząłem się nad tym zastanawiać). Więc, większość załogi Słomianego posiada jakieś tam umiejętności i jest wyjaśnione czemu i jak je nabyli ( Zoro od małego trenował, Luffy zjadł owoc, Franky przerobił się na cyborga), ale jak swego "kopiącego" skilla nabył Sanji? Albo tego nie pamiętam, albo Oda dał ciała w tej kwestii. Poza tym takie samo pytanie można by odnieść do postaci Brooka (skąd u niego umiejętności szermierza?).

 

BTW: Też nie podoba mi się design niektórych Słomianych po rozłące - Chopper na siłę udziwniony, Brook nosi jakiś bezsensowny szalik, ale najgorszy jest Franky - moim zdaniem stracił charakter po tych swoich przebudowach ( plusem jest tylko reakcja Choppera, Usoppa oraz Luffy' iego na pokaz jego nowych umiejętności - zabawne momenty)

Edytowane przez ciwa22
Opublikowano

Zeff był wymiataczem, który posługiwał się tylko nogami, więc pewnie od niego Sanji się nauczył co nieco + Sanji pracował w miejscu, w którym ciągle ktoś się prosił o wpier.dol, więc pewnie jak ich tępił to się wyrobił.

 

A Brook miał przecież poprzednią załogę, a na temat jej historii nie wiemy nic, więc zakładam, że u nich się nauczył. Poza tym nie znamy okresów jkego dzieciństwe w przeciwności do reszty słomków, więc także tam mógł nabyć skilla.

 

A tak w ogól to nie widzę, gdzie tu jest "dawanie ciała" w niedopowiedzeniu pewnych rzeczy. Nie znamy historii załogi od narodzin do chwili obecnej - w tym czasie każdy mógł się nauczyć czegoś, o czym nie wiemu :P

Opublikowano

Uwaga jeden wielki spojler nt Impel Down Arc

 

 

<p>Co do opisywanego Impel Down na poprzedniej stronie: Co się dzieje z Bon Clay? Z arc'u wiemy, że chciał się poświęcić by reszta mogła spokojnie zbiec i stanął na przeciw Magellana. Jednak co było dalej nie wiemy. Luffy i reszta poprzez den den mushi "pożegnali się" z Bon Clay'em i rozmowa się urwała.. czy zginął? nie wiadomo... Ciekawą sprawą jest pewien raport, który jeden z Marine złożył Złotemu Buddzie, a dotyczył on stanu Magellana, który jest mocno poturbowany i jest w ciężkim stanie. Kto go tak załatwił? Bon Clay? Wątpliwe... (nawet Luffy ledwo wyszedł żywy ze starcia z Dyrektorem więzienia.)</p><p>Jako, że mangi nie czytam to możliwe, że Oda zamieścił tam info nt dalszych losów naszej "baletnicy" w tych swoich jednostronicowych historyjkach.</p>

 

Opublikowano (edytowane)

Było takie info, ale wydawało mi się, że to sprawka:

 

 

Czarnobrodego, który wraz z nowo pozyskanymi członkami załogi, których uwolnił z ID dał radę Magellanowi na zasadzie wszyscy na jednego

 

 

Co do Sanjiego, to akurat fakt, że nie wiemy wszystkiego to akurat kiepskie jak dla mnie wytłumaczenie, skoro o większości członków załogi wiemy czemu walczą tak, a nie inaczej, a kucharz jest uznawany za trzeciego najsilniejszego w ekipie i jest to wielokrotnie w anime eksponowane, tym bardziej dziwi mnie (a nawet i drażni) niedomówienie w tej kwestii. Może faktycznie, jak zauważył Dahaka, swój styl walki przejął po Zeffie (nawet nie pamiętam czy walczył nogami, ale wierzę na słowo), ale żeby ani razu tego nie pokazać w retrospekcjach? Jak na poziom OP w kwestii dopieszczania wszystkich szczegółów, to sprawa jest co najmniej dziwna. Dla mnie to na dzień dzisiejszy wygląda tak: "jestem sobie za(pipi)istym kucharzem? To przy okazji będę też silny"... - bezsens.

Edytowane przez ciwa22
Opublikowano (edytowane)

Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek mówił, że Magellan był poturbowany. W którym momencie to było? Może jakieś lewe napisy?

 

To było zaraz po zakończeniu wojny o Ace'a.... nie pamiętam w którym momencie dokładnie ale chodzi o ten fragment

 

After the end of the war at Marineford, Sengoku is informed that Magellan is conscious in an infirmary bed after receiving a severe beating. In spite of being in such bad shape, Magellan claims to want to take the responsibility, even going as far as to wanting to commit suicide for his failure.

A tu jest anime z tym raportem dla Senqoku (od 12 min.)

http://www.onepiece....line.php?ep=490

 

Było takie info, ale wydawało mi się, że to sprawka:

 

 

Czarnobrodego, który wraz z nowo pozyskanymi członkami załogi, których uwolnił z ID dał radę Magellanowi na zasadzie wszyscy na jednego

 

 

Czarnobrodego i jego załogę uratował

 

od toksyn Magellana były naczelnik więzienia ( a zarazem jeden z więźniów)

 

Edytowane przez Farmer87
Opublikowano

Jakoś wątpię w to. Gdyby był wstanie załatwić Magellana to robiłby to podczas pierwszego spotkania

 

 wtedy Magellan "wytruł" całą załogę i poszedł dalej. 

 

A poza tym pokazali by tę walkę :D

Ktokolwiek to był wyratował pewnie Bon-chan'a i prawdopodobnie był więźniem w Impel Down. Podejrzewam nawet, że mógł to być ktoś z załogi Rogera (jak wiadomo rozeszli się po świecie po ścięciu Króla Piratów).

Opublikowano

Dokładnie - mniejsza załoga + nie wiedział do czego zdolny jest Magellan. A że czarnuch jest zbyt pewny siebie i udaje bossa cwaniaczka to pierwsze spotkanie skończyło sie jak skończyło. Poza tym, na wyspie ryboludzi widzieliśmy, że Luffy udopornił się na truciznę po zetknięciu z Magellanem, z czarnuchem mogło być podobnie - po przeżyciu pierwszego spotkania(wyleczył ich pewnie ich doktorek, ten na koniu czy tam ośle) był odporny na magellana.

Opublikowano

Nie wiem, nie wiem..... Jakoś nie przemawia do mnie ta opcja. No i czemu nie pokazali tej walki? A w bazie marynarki wyskoczył dopiero gdy Białowąsy

umarł, a inni byli już na maxa zjechani i tylko po to by ukraść moc Białowąsego i od razu nawiał. W Impel Down cała załoga została struta i wyratował ich dopiero ten były naczelnik-świr. A z więźniów dołączyli do niego badassy średniej kategorii no i naczelnik-świr i to po tym jak ktoś skopał Magellana. 

 

W mandze/anime zawsze pokazywali jak ktoś z ważniejszych postaci umiera bądź dostaje porządne wciery.

Opublikowano

Oda nie pokazał tej walki, bo chciał, żeby wejście czarnucha na MF było niespodziewane.

Uwierz mi, gdyby go pokonała jakaś nowa koksiarska postać, to Oda zarzuciłby jakiegoś hinta, na którym można by było snuć teorie. Nie zrobił tego, także niemal pewne jest, że to zasługa załogi czarnucha i ewentualnie innych więźniów, którzy uciekli w ferworze walki. Nawet Magellan nie byłby wstanie samotnie powstrzymać dziesiątek silnych piratów, którzy uciekli.

 

Chapter 665

pierdu pierdu i rozwój wątku 'choroby' dzieci, sanji i brook zbole znowu mnie rozwalili swoim planem xD No i bracia... sklepali nawet Zoro? Obstawiam, że po prostu był zbyt zajęty kłótnią z Sanjim i go wzięli z zaskocznia :D No i Magellan ty łosiu, wszyscy liczyli, że zająłeś jakąś wyższą posadę, a ty co :<

Opublikowano (edytowane)

Bez dwóch zdań, BonClay po wydarzeniach w ID z urzędu powinien otrzymać status najlepszego kumpla Luffiego. Podejrzewam, że Oda go nie ubije, bo jego zasługi dla Słomianego już obrosły legendą.

Edytowane przez ciwa22
Opublikowano

MANGA SPOILER

 

Nie chce mi się tłumaczyć, więc macie po ingliszu. Nie ma szans, żeby to był przypadek. Oda znowu pokazuje że planuje na przód o dużo.

 

Something that came up on NF. This arc has lots of referrences to WWII.

 

Caesar = Joseph Mengele. Like Mengele, Caesar experiments on children; like Mengele, he gave "candies" to those children; Mengele was obsessed with twins, and now we find out that Caesar has two (twin?) brothers working for him; Caesar's gas powers are a referrence to the gas chambers used by the Nazis; Mengele, just like Caesar, was loved by those working for him; Mengele was called "Angel of Death" while Law is called "Sergeon of Death"; Mengele's nickname when he was younger was "Beppo", lol.

 

Punk Hazard (because of the whole sending prisoners for experimentations) is probably a referrence to the Japanese Unit 731.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

One Piece to jedna z najlepszych mang jakie czytałem. Na początku przeszkadzała mi kreska i te strasznie "płaskie" twarze(szczególnie u żeńskich postaci). Na szczęście po przeczytaniu 300 chapterów przyzwyczaiłem się do tego i jak maszyna czytałem o kolejnych przygodach Luffiego i jego dzielnej załogi. Manga ma w sobie to coś, walki są spektakularne, historia jest wciągająca, a postacie(choć strasznie ich dużo) pozostają w pamięci. Jak już poruszyłem wątek postaci nie można zapomnieć o ich wspaniałych historiach z przeszłości, na większości z nich uroniłem kilka łez:(

Choć tę mangę będą czytać jeszcze nasze wnuki jest jedną z moich ulubionych japońskich "komiksów".

Podsumowując:

One Piece gdy ma być zabawnie jest, gdy ma byś poważnie jest a gdy ma być smutno to jest jak cholera.

Opublikowano

Ostatnio była tutaj mowa o bońku - dla tych co nie czytaja mangi okładka z najnowszego chaptera

one-piece-3281029.jpg

 

w anime tego na 99% nie zobaczycie, więc ciężko to uznać za spoiler.

  • Plusik 1
Opublikowano

Niedawno zaczalem czytac mange i nie mialem pojecia wczesniej, ze sa mini-przygody na coverach. Fajny motyw, szkoda ze w anime to calkowicie omineli. Jestem jakos na 13tomie, na ktorym teraz jest anime mniej wiecej?

Opublikowano

Od następnego odcinka anime zaczyna obrabiać 64 tom.

 

@Farmer - raczej nie będzie, bo obecnie mamy cykl "from the decks of the world", czyli po jednej stronie na każdą poboczną postać jaką poznaliśmy od początku mangi. I tak właśnie Oda nam pokazuje co tam w trawie piszczy po 2 latach. Oczywiście postacie, które mają jakąś większą rolę do odegrania w przyszłości, czyli Buggy, Croco, Enel i większość przeciwnikó Luffiego zostają pominięci z wiadomych powodów.

 

Jak mi się zachce to może zbiore te historyjki i wam wrzuce tutaj :P

Opublikowano (edytowane)

Łał, oszczędziłeś mi roboty :D Są wszystkie za wyjątkiem paru/parunasty ostatnich chapterów, więc te wam tylko wrzuce. No, zabierać się do czytania!

 

Można pominąć Straw Hats and Animals (All) - bo to nie są historyjki

The Great Buggy Sama!'s Crew: After the Battle! oraz Diary of Coby-Meppo były w anime gdzieś w pierwszych 100 odcinkach.

 

Straw Hat's Separation Serial też był w anime.

 

AHA i uwaga, from the decks of the world czytać tylko do Baratie - Coupled Dessert Ship "Sister Anko"

bo potem nastepne chaptery sa juz nieobjete przez anime, wiec mozna sobie sporo zaspoilerowac. Ja tam już reszte wyedytuje i wrzuce :P

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

Za(pipi)isty chapter, mam nadzieję, że Luffy się zgodzi. Truffy jest spoko gościem, ciekawy jestem co takiego wymyślił. No i jako duo będą nie do pokonania. Can't wait.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...