Skocz do zawartości

One Piece


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

@Farmer

Co ty, Enel kompletnie nie pasuje tutaj, ani fabularnie(no po prostu nie można postawić byłego jednoarcowego antagonisty na takiej wysokiej pozycji), ani pod względem wyglądu (oczy, ciuszki) To na pewno zupełnie nowa postać.

A jak już o długości mowa, to ostatnio Oda powiedział, że manga jest skończona w 80%. Raczej nie chodzi o liczbę rozdziałów, a liczbę arców/wątków fabularnych, no ale tak czy siak, koniec powoli się zbliża. Najwyższa pora :D

 

Odnośnik do komentarza

Czemu nie? Rob Lucci po ostrym w(pipi)u wrócił i to z konkretnym awansem.

No właśnie nie jestem do końca pewny. Oczy to pierwsza rzecz jaka nasunęła mi myśl, że to on. Zwłaszcza "opuszczona powieka" i to ułożenie głowy. Jakby podparta o rękę co jest typowym ułożeniem Enela w "władczej" pozycji. 

Co działo się z Enelem na księżycu? Nie wiadomo do końca. Być może znalazł tam jedną ze Starożytnych Broni? Może sam księżyc jest taką bronią? Oda lubi sięgać do mitologii, a księżyc odgrywa ważną rolę w podaniach (chociażby w Opowieści o Zbieraczu Bambusu). Może się dopakował? Do tego słowa starszyzny: " The light that needs to be extinguished form the history...", "Have you decidet who it should be yet?" Czy to nie pasuje do "sądu" Enela?

Nawet jeśli to nie Enel skrywa się pod postacią Im-Sama, to może być ktoś z jego otoczenia, z rodziny. Nie byłby to pierwszy taki zabieg u Ody. Enel jak dobrze pamiętam był nikim przed zjedzeniem owocu i to tak konkretnie nikim. Oda zawsze lubił grzebać w przeszłości postaci by uwiarygodnić ich postępowanie, a tymczasem o przeszłości Enela wiemy zaskakująco mało.

Przeciw mojej teorii jest na pewno czas. Im-Sama działa zapewne od długiego czasu co koliduje z wydarzeniami na Skypii. Podobnie samo oko nie pasuje ale nie przywiązywałbym do tego aż takiej wagi. No i strój. Sylwetka długa, szczupła. Nie ma bębenków. Do czasu aż Oda nie odkryje więcej obstawiam Enela albo pobratymca. Raczej to drugie bo szczerze przemknął mi ten kadr z wielkim słomkowym kapeluszem.

Popularna jest teoria powiązań z Mihawkiem właśnie przez oczy. Ale ja czekam na konkrety Ody :) 

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Wejście do Wano dobre ale potem całość układała się na wzór poprzednich arców: kraj pogrążony w biedzie, prawowici władcy wybici lata temu, watażka kontrolujący wszystko dzięki kłamliwej propagandzie... Schemat znany z Alabasty, Drum Kingdom, Dressrosy... I gdy już miałem gnoić Odę za powtarzalność wjeżdża

Spoiler

Shen Long :mog::mog::mog:

a potem napięcie tylko rośnie. Ja pierdzielę jakie te ostatnie chaptery są dobre :obama: 

Spoiler

Luffy nawet na pełnym G4 (pipi) zrobił Kaido, a jeszcze dał się zrobić na hita. Dwa lata ciężkich przygotowań, a i tak nie jest gotowy na Imperatorów.

Dalsze wieści ze świata też zaskakujące.

Spoiler

 

Gruba akcja na Reverie, Moria wychodzi z cienia (niezłe przeczucie @Dahaka  :thumbsup:)... Przy okazji nowe informacje wychodzą nt przekazywania mocy owocu. Jak widać może być przekazana dowolnej osobie więc wciąż obstawiam wpierdzielanie organów wewnętrznych. 

I czemu King The Wildfire wygląda jak Magellan? Choć to zapewne jakiś typek ze Skypii.

 

Naprawdę ciekawy ten arc się robi. Stylistyka Japonii rodem z Edo podsycona chorymi pomysłami Ody (Speed, Dobon).

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
17 godzin temu, Shen napisał:

Trafiłem na jakiś obrazek w necie i chyba spoiler, miałem jednak racje, że to oko jeszcze sie okaze jakims dopalaczem? Anime przerwałem na 755 epie, musze nadrobic ;/


fejk

 

16 godzin temu, Butt napisał:

Ja to dopiero muszę nadrobić, jak przerwałem oglądanie OP gdzieś w okolicach 350 odcinka.


po 516 odcinku polecam przerzucic sie na mange, bo anime ciezko sie oglada

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

No jeśli chodzi o sam arc, to zależy kogo spytasz, jednym się podoba, innym nie. Jak dla mnie jest lepiej niż na Dressrosie, ale nadal nie tak dobrze jak przed timeskipem. 

Anime przez to, że jest przeciąganie uwypukla wady mangi, co momentami potrafi wkurzyć, ale pewnie przy maratonowaniu nie będzie to aż tak boleć. Wszystkie ważniejsze momenty są ok zrobione w anime, więc poza tym nieszczęsnym ślimaczym tempem jest ok. O wiele lepiej animowany jest ten arc niz Dressrosa. No a wspomniany przeze mnie wcześniej odcinek to najlepiej animowany odcinek w historii tego anime i manga nie ma prawa nawet podskoczyć do niego :D

Za jakieś niecałe 2 miesiące arc powinien się skończyć, a po nim... :fsg:

Odnośnik do komentarza

Co, już? To Wano wydaje się sporo krótszy od poprzednich. Dressrosa jak i Cake Island strasznie się mi ciągły w mandze. Tutaj wszystko dość szybko leci ale to zrozumiałe jak sypią mega-bombami na prawo i lewo.

Walka się już zakończyła w anime? Bo chcę obejrzeć samo naparzanie bez przerzucania się na inne wątki co minutę.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Nie wiem jak manga, ale dla mnie anime skończyło się na Marineford Arc. To był najlepszy rozdział w całym OP, za to później nastąpiła tendencja cholernie spadkowa, która trwa do teraz. Rozdziały są stanowczo za długie, odcinki przedłużane w nieskończoność i prawie w ogóle nie posuwają wydarzeń do przodu (to starcie z Katakuri trwało chyba nawet dłużej niż walka Goku vs Frieza na Namek), do tego manewr, którego absolutnie nienawidzę w shounenach - główny bohater ZAWSZE zgarnia cały spotlight, a inne postacie są traktowane jak zwykłe zapychadła. Tak zawsze było w Dragon Ballu, gdzie taki Vegeta walczy ze słabiakami i Goku musi wszystkich ratować i jako pierwszy dostaje nowe dopałki, tak samo jest w Fairy Tail, Gintamie czy Tokyo Ghoul, jedynie Naruto jakoś się wybijał, bo poza blond-kretynem pierwsze skrzypce grał również Sasuke. Ja wiem, że w OP Luffy jest postacią wiodącą, ale naprawdę ciężko byłoby od czasu do czasu rzucić trochę więcej światła na Zoro czy Sanjiego i dać im do powalczenia z kimś mocniejszym? Teraz już w sumie oglądam raczej z przywyczajenia i z ciekawości jak to się skończy, ale niestety, anime (manga może nie, nie mam porównania) zeszmaciło się do reszty. 

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...
  • 3 tygodnie później...
W dniu 2.12.2018 o 20:55, Dahaka napisał:

Oda nie raz mówił w wywiadach, że nie może się doczekać aż narysuje Wano, czeka na to od 20 lat, a Marineford przy tym co się tu wydarzy to będzie pryszcz. Początek bardzo lajtowy, szybkie przedstawienie sytuacji, ale potem banderas j/w.

Ale się bedzie kurła działo :banderas:

Spoiler

 

O kurde, jakie wejście na końcu chaptera

Spoiler

974 :obama:

. Twist goni twist ale się zaczęło. Bitwa Marineford odcisnęła się mocno na świecie OP ale TA wojna zmieni wszystko: od układu sił aż po znaczenie samej mangi. Wincyj, kurwa, wincyj!

Mina Kinemona na końcu rozdziału

Spoiler

975

mówi wszystko: będzie rozkurw. :banderas:

Odnośnik do komentarza

To to ja wiem :) Tyle, że na tym polega piękno tego kadru. Mówi wszystko o mandze i (pipi)niętych zwrotach akcji Ody. I będzie roz(pipi). Kalejdoskop popaprańców z najwyższej półki robi przewrót gdy dwójka Yonko robią sojusz... Nic tylko siąść, zaopatrzyć się w przekąski i patrzeć jak świat płonie.

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...