Dahaka 1 878 Opublikowano 18 sierpnia 2011 Opublikowano 18 sierpnia 2011 Nie każdy TB miało twista z kumą, na SA i dalej tez nie było tak standardowo. Water 7 pociągnęło dalej sage CP9 do enies lobby. O coś takiego mi chodzi, coś więcej niż pokonanie hodiego, który nawet nie wygląda na kogoś, z kim można rozegrać jakąś epicką walke/akcje. Nawet wątpie, żeby się skończyło po tym jak hodi dostanie wciry. VDD rzucił tym statkiem, Caribou poluje na księżniczke, nie zdziwie się jak ją porwie i słomki go gonić będą. Jeśli teraz będą walczyć i po walkach happy end i biesieda standardowa, a wątek VDD i caribou gdzieś po drodze zostanie olany lub w jakiś banalny sposób skończony, to ten arc będzie po prostu jednym z gorszych. Czystej przygody tu za mało, bo przecież jak wylądowali na tej wyspie to Oda od razu wyrzucił każdego tam gdzie chciał. Frankiego do tego ziomka, Robin do poneglypha, Nami do sklepu, Zora w ogóle schował i wyciągnął dopiero jak był potrzebny. One piece zawsze uwielbiałem za to, że na większości wysp była wysiadka i adventure (pipi)a. Łażenie, zwiedzanie, powoli poznawania historii wyspy, cała akcja była złożona i patrzenie jak potem drogi słomianych się przecinają zawsze było fajne i widziałem, że Oda potrafi świetnie wszystko rozegrać. A w obecnym arcu nie ma tego elementu, historia wyspy rzucana w nas tonami tekstu i głównie przy pomocy flashbacka. No nuda no. Liczyłem na to, że część z akcją i walkami to nadrobi i póki co nie jest źle, ale jeśli hodi ma zaraz oberwać i potem koniec to słabo Antagoniści wyglądają jak jakieś cieniasy na 2 hity. Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 18 sierpnia 2011 Autor Opublikowano 18 sierpnia 2011 A ja zatrzymałem się na anime przy tym podniebnym arcu I nie mogę tknąć tego anime - jakieś to wszystko zbyt patetyczne, te wielkie słowa o przyjaźni, poza tym za mało pływają statkami, a jak już pływają to zawsze jakieś fajne epizody ;f Chciałbym kiedyś być na bieżąco z odcinkami i oglądać tak co tydzień z resztą ;p Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 18 sierpnia 2011 Opublikowano 18 sierpnia 2011 (edytowane) To dooglądaj do końca, co za problem. Po skypii czeka Cie mega epicka saga, która powinno pójść gładko A pływają mało, bo to anime o przygodach, a takich na morzu, które trwałby chociaz 20 odcinków i nie nudziły ciężko wymyślić Edytowane 18 sierpnia 2011 przez Dahaka Cytuj
Richer 6 Opublikowano 20 sierpnia 2011 Opublikowano 20 sierpnia 2011 Akurat wątek VDD musi zostać dokończony, bo to dosłownie zbyt duży kaliber, żeby go pominąć ;D zresztą może to ma jakiś związek z przepowiednią Madame Shirley ?? Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 20 sierpnia 2011 Opublikowano 20 sierpnia 2011 Ona mówiła chyba, że ktoś w słomianym kapeluszy zniszczy wyspe, więc albo to będzie Luffy, albo VDD mu zakosi kapelusz Cytuj
Richer 6 Opublikowano 21 sierpnia 2011 Opublikowano 21 sierpnia 2011 Chodzi mi o to, że zniszczy wyspe walcząc z niespodzianką VDD, bo wątpie, żeby na Hodiego potrzebował jakiś niebezpiecznych technik Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 21 sierpnia 2011 Opublikowano 21 sierpnia 2011 Decken mnie bardziej intryguje niż Hody pomimo że wydaje sie mnie wazny. Hody nawet nie ma fruita. W sumie Decken duzo ryzykuje bedac tak pod woda ze swoim ability. Cytuj
Richer 6 Opublikowano 21 sierpnia 2011 Opublikowano 21 sierpnia 2011 Jak się nad tym zastanowić to ryboludź (lol to jakie określenie wolę jednak ang. wer.) nie mogący pływać jest pewnym paradoksem ;D Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 30 sierpnia 2011 Opublikowano 30 sierpnia 2011 Kiedy to sie rozkreca? Jestem po 5 epie. Beda tutaj jakies fajne walki, czy tylko takie umowne? Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 30 sierpnia 2011 Opublikowano 30 sierpnia 2011 (edytowane) Tak, będą potem lepsze, niż ta pseudo walka z Buggym(klaunem) ale nie licz na nie wiadomo co. Trzeba po prostu przywyknąć do nich i nie oczekiwać za dużo. Szczególnie jeśli lubisz szybkie wymiany ciosów i spamowanie technikami rozpieprzającymi pół miasta W Bliczu liczą się fajerwerki, w Naruto taktyka, a w One Piece pomysłowość. Oczywiście nie znaczy to, że seria nie ma epickich momentów, bo nimi jest wypełniona(ale to później dopiero). A kiedy się rozkręci? Rozkręca się cały czas Z każdym arcem jest coraz lepiej i poziom nigdy nie spada, poniżej pewnej normy. Mysle, że takie minimum, które kazdy powinien obejrzeć to 45 odcinków. Arc z Buggym troche ssie, następny już o wiele lepsz, ale to nadal może nie być to, potem będzie baratie arc, który jest już całkiem fajny i tutaj jest pierwsza walka, która mi osobiście się spodobała, po nim arlong arc, przy którym wiele osób się wciągnęło w OP dopiero. I OP nie ogląda się dla walk, tylko dla całokształtu walk, epikosci, postaci i fabuly. Oglądaj dalej i pisz co sądzisz Edytowane 30 sierpnia 2011 przez Dahaka Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 6 września 2011 Autor Opublikowano 6 września 2011 Szok, znalazłem na dysku z 15 odcinków i wciągnąłem jednym ciągiem. Jestem gdzieś na początku skypiei i jest zachwycony poziomem tego arca - jest naprawdę dobrze, jedynie jestem zawiedziony designem tych priestów. Niestety, ale największą bolączką OP jest design bad guyów. Co za okropieństwo, to nie jest żaden styl. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 Zgodzę się, ale tylko po części. Do tej pory tylko Crocodile, Smoker, Ace, Mihawk i Słomki oczywiście mieli świetny desing, Arlong i Mr.1 też niezły, ale dość standardowy jak na Ode. Drugoplanowe złe postacie zazwyczaj ssą, w szczególności w Alabaście, na Skypii już jest lepiej, ale nadal bezpłciowo. Ale w następnym arcu już każdy będzie porządnie wyglądać. Główny antagonista skypii też jest świetny. Oda zostawił sobie dobry desing na ważne postacie,(shichibukai, admirałowie, imperatorzy, supernove + pare innych) a postaciom, które pojawiają się tylko chwilowo, po to żeby dostać wpierdziel daje brzydszy wygląd. To jest właśnie styl Ody, on nie patrzy czy postać jest ładna, tylko po prostu rysuje tak jak chce i nikt mi nie powie, ze desing nie jest unikalny. Nawet jeśli postacie wyglądają paskudnie to i tak lepsze to niż atak klonów randomów z innych mang, tutaj każdy jest unikalny. Co prawda gdyby jakaś kluczowa postać, która ma być badassem wyglądała paskudnie to bym się wściekł, ale coś takiego się jeszcze nie zdarzyło, tylko jakies cwaniakujące lamusy są brzydkie, każdy maderfakier wygląda jak na koksa przystało. Poza tym jest w OP pewna załoga, która celowo jest narysowana paskudnie, żeby czytelnicy wyraźnie ich nie polubili Podsumowując, pierwszoplanowi bad guye mają bdb. desing, a drugoplanowi tragiczny(alabasta),słaby(skypia) a czasami całkiem dobry(CP9, TB, ale tych to później spotkasz dopiero) Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 Obejrzalem kilka nastepnych epow i chyba dalej nie dam rady Cytuj
DarealRadexHEJOO 2 184 Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 Ja wysiadłem po obejrzeniu 1 epa... xD W sumie i tak nie oglądam niczego powyżej 30 epów (może z wyjątkiem Hajime no Ippo). Szkoda, bo postacie wyglądały na zróżnicowane i dosyć ekscentryczne. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 Kendo: no nie wiem, dla mnie straszna lipa Tylko Zoro jest spoko. Dareal: Hajime swego czasu zownowal mi banie! Polecam Slam Dunk jak nie ogladales - jeszcze lepsze IMO anime sportowe. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 (edytowane) Pierwsze odcinki to jest lipa, na którym jesteś? Tak jak Kendo mówi, nie (pipi)ić tylko oglądać Powiedz co konkretnie Ci się nie podoba/czego oczekujesz/co zawodzi to Ci powiem czy potem jest lepiej pod tym względem. No bo kurde, wiele osób nigdy nie wsiąknie w OP bo się zraża pierwszymi odcinkami, w których postacie nie są nawet w pełni wykreowane(zoro potem jest jeszcze większym badassem np.) lokacje są słabe, fabuła ssie, walki też. No kurde, w dupe z takim czymś, czemu Oda od początku nie mógł OP robić tak za(pipi)istego Jestem przeciwny spoilerom, ale (pipi) z tym, może ten krótki fragment walki skłoni Cie do dalszego oglądania (Figaro, Ty lepiej nie oglądaj, za jakieś 100 epów to będziesz mieć dopiero ) http://www.youtube.com/watch?v=Ch5HnnTzZSY&feature=related Jest różnica między początkowymi walkami a tym, nie? To teraz wiedz jeszcze, że wszystko podnosi się o taki poziom, fabuła, postacie, lokacje, no (pipi)a wszystko Edytowane 7 września 2011 przez Dahaka Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 7 września 2011 Autor Opublikowano 7 września 2011 Dodam tylko, że Zoro jest awesome. A jego krzyki Tarzana w Skypei mnie roz(pipi)iły xF Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 No ta walka niezla, fajna animacja Ok dam szanse skoro tak zachwalasz Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 7 września 2011 Opublikowano 7 września 2011 "akcji" to jest bardzo dobrze użyte słowo tutaj, bo takie złożone akcje są zazwyczaj o wiele bardziej emocjonujące i ciekawsze niż walki 1 vs 1 - końcówka TB, czy akcja na archipelagu, żadnego nazwać prawdziwą walką nie można, a jednak to co się dzieje miażdży suty. OP właśnie to wyróżnia, że tutaj nie ma nudy podczas biegania dookoła i wyczekiwania aż się zacznie upragniona walka, tutaj wszystko jest interesujące przez elementy komediowe i interakcje załogi(ale zaczynając dopiero od alabasty, bo wcześniej to potrafi przynudzić) A alabasta zaczyna się na 90 epie dopiero yaczes - napisz jeszcze na którym epie jesteś, dotarłeś już do usoppa(ten koleś z dużym nosem)? Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 września 2011 Opublikowano 8 września 2011 Chyba na 12. To na ktory mam przeskoczyc, zeby bylo fajnie?:F Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 8 września 2011 Autor Opublikowano 8 września 2011 Chyba źle podchodzisz do tego anime Tu trzeba rozkoszować się trochę, nie spieszyć, a nie na siłę czekać sucho aż w końcu "zacznie się robić fajnie". Zacznie się robić fajnie gdy w końcu pochłoniesz ten świat, poczujesz więź z bohaterami, a to już indywidualne jest. Ale powiem Ci, że warto. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 8 września 2011 Opublikowano 8 września 2011 Nigdzie no, nie ma żadnego przeskakiwania Już pisałem że poziom rośnie w góre z każdym kolejnym arcem, a że powoli się rozkręca to trzeba przeboleć. I co rozumiesz przez "żeby było fajnie", bo tu nie będzie nagle wielkiego skoku poziomu, tylko stopniowo. Porównaj sobie np. ten obecny arc z Kuro i Usoppem, do tego gówna z klaunem Buggym, jest chociaż troche lepszy? Na pewno poważniejszy, i antagonista nie jest tylko do wyśmiewania się i sprawia wrażenie zagrożenia + fabularnie jest troszeczke lepszy(ale na tle całej serii dalej beznadziejnie słaby). Jeśli widzisz poprawe to dobrze, postaraj się znaleźć coś co Ci się podoba, a nie tak negatywnie(no bo serio, ciężko wywnioskować po Twoich postach, co Ci pasuje, a co nie i czego oczekujesz ) Dociśnij do 45 odcinka, bo wtedy kończy się arc, w którym spora ilość fanów dopiero się wciągnęła. Nie jest to nadal za(pipi)istość, która emanuje w późniejszych epach, ale jest już całkiem dobre fabularnie. I tak jak mówi Figaro, trzeba po prostu oglądać aż się wciągniesz Górna granica to 130 ep, jak do tego momentu choć trochę Ci się to nie spodoba, to już można porzucić oglądanie chyba, bo Alabasta to jest pierwszy długi, złożony i rozbudowany arc. Weź napisz coś więcej bo tak to trudno coś poradzić, może oczekujesz od OP czegoś innego niż powinieneś i dlatego Cię nie wciąga? Skończ obecny arc(pare epów) i oceń na tle poprzedniego, czy lepszy czy gorszy, albo coś, nie wiem Jak lubisz komedie to się nie zawiedziesz(zwłaszcza później, bo interakcja całej załogi potrafi rozśmieszyć) jak lubisz przygode, fajne miejscówki, świetnie napisane historie(tu wszystko trzyma się kupy i jest przemyślane, nie tak jak w naruto) to też się nie zawiedziesz. Te dwa elementy stanowią siłe OP, a dopełniane są walkami i epickością. W każdym razie do tego 45 to jest absolutne minimum. Za pare epów zacznie się fajny arc w którym pojawi się jedna z największych szych OP i nowy członek załogi, i obydwaj mogą CI przypaść do gustu, więc ciśnij i pisz wrażenia. Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 16 września 2011 Autor Opublikowano 16 września 2011 Dzisiaj sobie przypomniałem stare epy, które mam na DVDkach i to był klimacik! Szczególnie pierwsze spotkanie z Dragonem. A i spotkanie Zoro ze sklepem z mieczami był genialny, uświadomiło mi to, że zielonowłosy to najlepsza postać tego animca. Skypea dalej ciekawa, już dawno bym skończył gdyby filmy mi płynnie chodziły na kompie cholerny format. A główny badass tego arcu wydaje się być bardzo ciekawy, ma coś z Jokera z Batman Tuż po Skajpi będzie jakiś świetny arc? Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 16 września 2011 Opublikowano 16 września 2011 (edytowane) Po skypii jest: 11 odcinkowy filler, który o dziwo jest DOBRY, jedyny zapychacz w historii zapychaczy, który przyjemnie mi się oglądało. 13 odcinkowy krótki komediowy arc(sporo ludzi go nie lubi, ale mi się bardzo spodobał) a po tym 100 odcinkowa miażdżąca jajka na każdej płaszczyźnie saga(o ile sobie wcześniej nie zaspoilerowałeś pewnych rzeczy, ale nawet i z tym jest genialnie). Klimat, drama, komedia, akcja, każdy z tych elementów osiąga tutaj nowy poziom, to jest saga kompletna, najlepsza z całego OP. PS. Skąd wiesz że ten koleś nazywa się Dragon ? Spoilerki są be, co tam jeszcze sobie zaspoilowales? Edytowane 16 września 2011 przez Dahaka Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 16 września 2011 Autor Opublikowano 16 września 2011 Zaspoilerowałem sobie sporo W tym parę śmierci ;( A to jego imienia jeszcze nie poznali w anime? Hmm. To nie wiem skąd. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.