Killabien 556 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Właśnie przed chwilą to widziałem. Jak w ogóle można wymyslec tak za(pipi)istą postać, wszystkie jego walki ociekaja za(pipi)istością. Reszta postaci jest również świetna, oglądając One Piece można się z nimi zżyć. A ja frajer przez chyba 2 lata nie dałem się skusić żeby to ogladać bo mnie przerażała ilośc epów, teraz ja łykam jak pelikan. Nie dziwie się że w Japonii one piece jest wszędzie, nawet w płatkach śniadaniowych. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 No, a w mandze obecnie jego za(pipi)istość wzrosła jeszcze bardziej. Epickie kadry + jego epickie teksty + tyranie wszystkiego co się rusza na hita A ostatnio kupiłem sobie polską mange i co się okazuje? Zoro pierwotnie miał być ochroniarzem Buggiego. Jak dobrze, że Oda się rozmyślił spoiler z mangi jak zoro kozaczy <3 Teraz czeka Cię mój ulubiony(zaraz za sagą cp9) arc. Dużo za(pipi)istych rzeczy w nim będzie Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Co jak co, sam arc i bad boss Fishmen island był słaby. dopiero teraz może byc ciekawie. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Jak coś to ja mówiłem o SA jako moim ulubionym po CP9 (nie wiem czy do tego się odnosiłeś) A FI to faktycznie chyba najsłabszy duży arc. Anime troche nadrabia dobrą, równą jakością. Jeśli tylko akcja na placu będzie trzymać taki poziom jak te odcinki do tej pory, to powinno być chociaż ładne widowisko z tego. No ale to już przeszłość, ostatnie 3 chaptery tyrają system i zapowiadają, że będzie gruuuuuuuuuuuubo. Nie wiem, który raz to już tutaj pisze ale: NOWY ŚWIAT (pipi)Y Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Ogladam Naruto od poczatku Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Ja czekam na fillery Blicza Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 słaby jesteś po jednym-dwa dziennie i bys się w końcu wciągnął... ewentualnie. Cytuj
Figaro 8 300 Opublikowano 29 grudnia 2011 Autor Opublikowano 29 grudnia 2011 Dahaka, odpuść. Chłopak nie wie co traci ;p Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Ja już mam takie zboczenie, że staram się wcisnąć OP każdemu Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 6 stycznia 2012 Opublikowano 6 stycznia 2012 Ok, już jestem po wojnie, wszyscy już zaczynaja swoje treningi. Wojna jest póki co najlepszą rzeczą jaka się stała w tym anime, damn łykałem te odcinki jak młody pelikan. Nie dziwie się że mi wszyscy mówili że to najlepszy tasiemiec. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 6 stycznia 2012 Opublikowano 6 stycznia 2012 (edytowane) Jakże mógłby nie być Ja sam wole CP9 od wojny, ale to może dlatego, że miałem ją silnie zaspoilowaną i oglądałem ją w systemie tygodniwym, przez co przeciąganie trochę dawało się we znaki. Ciesz się, że następną sagę masz już praktycznie skończoną w mandze, bo jest wyjątkowo słaba i akurat nadrobisz kiedy zacznie się robić dobrze (w sumie już sie zaczeło) Edytowane 6 stycznia 2012 przez Dahaka Cytuj
Johnny L 5 Opublikowano 6 stycznia 2012 Opublikowano 6 stycznia 2012 Ja już mam takie zboczenie, że staram się wcisnąć OP każdemu Mam tak samo. Naprawdę czasem żal patrzeć jak ktoś odpuszcza sobie jedno z najlepszych tasiemcowatych anime ever (jeżeli nie najlepsze). Rozumiem, że przemóc się do One Piece'a jest bardzo trudno (sam miałem spore problemy, żeby się wciągnąć), ale warto, zdecydowanie. Nie znam osoby, która zaczęłaby oglądać OP, doszła powiedzmy do Arabasty i sobie odpuściła. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 6 stycznia 2012 Opublikowano 6 stycznia 2012 W ogóle przydałby się remake calej sagi East Blue, z obecnym desingiem bohaterów, bo na początku wyglądali, nie ukrywając - paskudnie i infantylnie(szczególnie w mandze). Cały feeling był w ogóle dziecinny i ciężo przez niego przerbąć, dopiero z czasem robi się przystępniej i za(pipi)iscie. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 7 stycznia 2012 Opublikowano 7 stycznia 2012 (edytowane) Aaaa, prawie zapomniałbym. Co do białobrodego - w anime ocenzurowali pewną za(pipi)istą rzecz, także jak ktoś nie widział wojny w mandze to polecam luknąć na te kadry: Akainu odpierniczył mu 1/3 głowy!!! A mimo tego KOKS BIAŁOBRODY dalej zgnoił go jak szmate. Zasługuje na tytuł najsilniejszego. Edytowane 7 stycznia 2012 przez Dahaka 1 Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 7 stycznia 2012 Opublikowano 7 stycznia 2012 Właśnie o tym czytałem, dzięki za skan. Btw, ktoś mi może powiedzieć na którym chapterze mangi są teraz odcinki? Cytuj
Owiec 281 Opublikowano 7 stycznia 2012 Opublikowano 7 stycznia 2012 Ogolnie to jest przydatne: http://onepiece.wikia.com/wiki/Manga_and_Anime_Difference_Guide Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 7 stycznia 2012 Opublikowano 7 stycznia 2012 (edytowane) Właśnie o tym czytałem, dzięki za skan. Btw, ktoś mi może powiedzieć na którym chapterze mangi są teraz odcinki? Jutro będzie odcinek, który pokryje 611 chapter. Ogolnie to jest przydatne: http://onepiece.wiki...ifference_Guide Tylko niech nikt nie zraża się ilością różnic, bo większość to tylko kosmetyczne zmiany w żadnym stopniu nie wpływające na odbiór. Wystarczy wiedzieć o białpbrodym i o tym, że Zeff w mandze odciął sobie nogę i ją zjadł, aby przeżyć. W anime jakoś to inaczej przedstawili. Edytowane 7 stycznia 2012 przez Dahaka Cytuj
Figaro 8 300 Opublikowano 23 stycznia 2012 Autor Opublikowano 23 stycznia 2012 Co do namawiania do anime, to jednego kumpla rok już próbuję przechylić na jasną stronę. Dziś przełomowo napisał: xxx 00:18:13 ej 00:18:18 gdybym sciagnal np 00:18:24 200 odcinek one piece 00:18:30 to ogarnalbym co sie dzieje mniej wiecej? ['] zawsze coś. pozwolić mu? D: Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 23 stycznia 2012 Opublikowano 23 stycznia 2012 Z Diabelskim designem One piece, ja bym nie ryzykował oglądać od środka, bo moja reakcja byłaby "CO TO (pipi)A JEST JAPONIO LECZ SIE", na to trzeba sie nastawić Cytuj
Owiec 281 Opublikowano 24 stycznia 2012 Opublikowano 24 stycznia 2012 Powiedz mu zeby sobie Strong World ogarnal. Fabula mu nie potrzebna, a z desginem tej kinowki powinno go wciagnac. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 24 stycznia 2012 Opublikowano 24 stycznia 2012 Tylko Strong World ma sporo spoilerów oraz fabularnie jest słabe. To raczej typowy film tylko dla fanów serii, a nie na wciągnięcie się w nią. W ogóle jak można zacząć oglądać cokolwiek od połowy bez sensu, już lepiej żeby w ogóle nie oglądać. Cytuj
Figaro 8 300 Opublikowano 31 stycznia 2012 Autor Opublikowano 31 stycznia 2012 No nic, posucha w temacie to co, pospamuję sobie Wczoraj ukończyłem Skypiaę (Skypieę, Skypie, Skype?). Arc zdecydowanie lepszy od Arabasty, z mega badassem w postaci Enela, choć mógł częściej robić jakieś gierki psychologiczne z pionkami. Walki jak zwykle nijakie, nudne. Parę fajnych, głębszych dialogów. Bardzo, bardzo fajna historyjka o tym Montblancu - jak zwykle OP bryluje w takich krótkich, 3 epizodowych opowiastkach. A potem powrót do właściwiej akcji i dopiero wtedy czuć jaaak to kuuuurrrwaa przeciągaaaaająąąą. Teraz zacząłem jakiś wątek o G8, zobaczymy jak z tym koksem będzie. Teraz obiecuję sobie, że będę oglądał regularnie Tak czy siak, One Piece rzondzi. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 31 stycznia 2012 Opublikowano 31 stycznia 2012 Ja ostatni raz dalem szanse One Piece. Niestety w ogole nie rozumiem tego fenomenu - kreska i desgin z bolka i lolka, dretwe dialogi, chvjowe walki. Ja dziekuje. Szkoda Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 31 stycznia 2012 Opublikowano 31 stycznia 2012 Figaro - G8 to filler(zapychacz, nie ma tego w mandze), więc możesz to pominąć. Aczkolwiek jest to najlepszy filler w One Piece i jest całkiem zjadliwy więc możesz obejrzeć, tym bardziej, że nie jest jakiś mega długi. Niedługo się zacznie najlepsza saga w OP(tzn, najwięcej osób wybiera ją jaką ulubioną) i tam dopiero 'shit is gonna get real'. Czez - szkoda, ale rozumiem dlaczego Ci się nie podoba. Niestety należysz do tych osób, którym nie podoba się OP i te osoby ZAWSZE mają te same zarzuty co Ty. Czyli desing i kreska, ewentualnie nudne walki. W OP walki grają tak naprawdę o wiele mniejszą rolę niż w takim Naruto, w którym bez walk na dobrą sprawę nie byłoby mangi(o bliczu już nawet nie wspominam). OP nawet bez nich radziłoby sobie świetnie. Kreska ulega poprawie z czasem, nie jest właśnie taka infantylna ala bolek i lolek. Desing jest różny, Oda lubi rysować takie szkadardy, które na początku są totalnie słabe, ale potem już nie rażą w oczy. Ale kiedy trzeba narysować postać pierwszoplanową to wtedy Oda ma za(pipi)isty desing postac. http://images.wikia....es/3/38/Law.PNG http://media.comicvi...awk_7_super.png sama załoga tez się zmienia, nie wyglądają już jak banda wieśniaków(patrz filmik nizej) No i dorzucę dwa filmiki taki komediowy moment, ale ogólnie można wyczuć klimat i to jak anime się zmieniło od tych słabych poczatków http://www.youtube.com/watch?v=Ycsd3zHf-Js&feature=related przyznasz, że nie ma tego infatylizmu i bolkowo lolkowego klimatu co na początku, nie? Co do walk, to kiedyś Ci już pokazywałem jeden filmik z przykładowej walki, tutaj masz jeszcze jeden http://www.youtube.com/watch?v=Xy8RHMNOWZY Też raczej spora różnica w stosunku do początku, cnie? Jeśli jakość kreski/desingu postaci/klimatu pasuje Ci w tych dwóch filmikach i obrazkach i takie coś byś obejrzał, to radze dać ponownie szanse. Jeśli nie widzisz różnicy, bądź nadal to uważasz za słabe, to chyba nie masz już czego tam szukać A fenomen tkwi imo w tym: Gigantyczny, różnorodny, spójny świat Niesamowity klimat przygody Rewelacyjne, totalnie różnorodne zarówno pod względem wyglądu i charakteru postacie na czele z załogą słomków(ale to dopiero później) Świetna fabuła główna - przemyślana, BEZ DZIUR. Jest baaardzo rozciągnięta, ale dzięki temu każda, nawet najdrobniejsza informacja wywołuje burze spekulacji i domysłów fanów, oraz teorii spiskowych(a jako, że wszystko jest logiczne, to nigdy nie ma fabularnych zawodów. Historie drugoplanowe, czyli takie tylko w obrębie jakiejś wyspy też są świetne. I przede wszystkim - tendencja zwyżkowa poziomu, o której już mówiłem. Nawet Figaro, który najlepsze ma jeszcze przed sobą, powie że alabasta czy skypia to kolosany skok jakościowy pod względem fabuły(w szeroko rozumianym tego słowa znaczeniu) względem początkowych historyjek na east blue. Saga z białobrodym(licząc od archipelagu), to już w ogóle tak jajca miażdży, że w Japonii sprzedaż OP podczas tej sagi podskoczyła pięciokrotnie(i się trzyma). Teraz OP wkroczył w swoją końcową fazę(czyt. drugą połowę) na ostatni ocean i hype jest tak (pipi) wielki, zapowiedzi i zapewnienia autora, oraz podłoże fabularne obiecujące tak wiele, że jak Odzie uda się dokonać tego, czego ludzie oczekuja(a znając jego poziom storytellingu, to spokojnie może to zrobić i jest na to ogromna szansa) to mamy spokojnie jedno z najlepszych anime/mang ever. Obiektywnie. True story. Tak swoją drogą, na którym odcinku skończyłeś? PS. Sory za dwa posty, ale nie mogłem wrzucić dwóch filmików do jednego posta O skleiły się Po chvj ten limit, jak można go tak łatwo ominąć XD? 1 Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Nowy chapter wszyedł. Dawno nie byłem tak podjarany, zaczyna sie za(pipi)iscie : A Informacji tyle co w 3 chapterach naruto i 5 chapterach blicza, for real. FI była przeciągana, ale ten chapter to powrót do starych czasów, pełno kontentu, doskonałe tempo. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.