Opublikowano 25 sierpnia 201014 l To zależy ile już podróżują po Grand Line, dla nas - widzów/czytelników - jest to ok. 10 lat, jednak w świecie mangi mogło przecież minąć zaledwie kilka miesięcy. W sumie cholera wie, nigdy się nie zastanawiałem jak jest to rozplanowane czasowo w mandze. W każdym razie ten news ździebko mnie zaintrygował. Tyle, że jak Luffy spotkał Cobiego w Water 7 to ten był już prawie jego wzrostu, a w pierwszych odcinkach sięgał mu ledwie do pasa. To raczej trudno osiągnąć w kilka miesięcy (znaczy coś tam Luffy żartował, że powinien być jakiś limit wzrostu), ale zebrał załogę, opłynął kawał świata, zwiedził Skypie, dorobił się drugiego statku, zrobił miliard innych rzeczy i to wszystko w kilka miesięcy? Chiński bajki są głupie, ale chyba nie aż tak.
Opublikowano 25 sierpnia 201014 l Zauważ że większość arców dzieje się w ciągu jednego - dwóch dni i tak naprawdę jedynymi dłuższymi chwilami są podróże między jedną wyspą i drugą, których oczywiście nam nie pokazują, bo byłoby to nudne. Coby faktycznie jest jedyną postacią, która się postarzała przez ten czas, ale to pewnie dlatego, że Oda chciał zrobić z niego nie-pizdusia, więc musiał go trochę postarzeć, albo po prostu Oda zmienił mu wygląd na mniej frajerowaty, dodał odpowiednią postawę, troche mięsni, pare cm wysokości i tyle, zadnego postarzenia Zresztą kto w ogóle na to zwraca uwage?
Opublikowano 25 sierpnia 201014 l No, ale czy to tak trudno dodać im parę latek po drodze? Niech np. w wspomnianym Thriller Bark Luffy by sobie miał już 19-20 lat. Niby nie istotne i się o tym nie myśli, ale jak już się zastanowić głębiej to trochę razi. Nie wiem, może Oda ma pod ręką jakąś za(pipi)istą rozpiskę z One Piecowym kalendarium i mu wszystko idealnie pasuje co do dnia.
Opublikowano 26 sierpnia 201014 l Autor A taki Bart dalej jest w 3 klasie podst. przez 20 sezonów Mi to nie przeszkadza...
Opublikowano 26 sierpnia 201014 l Hehe, klasowa riposta dla pana od delfinow i wielorybow;]]]] Swoja droga to jak sie zerknie teraz na pierwsze odcinki to Luffy wygladal wtedy znacznie bardziej dziecinnie, wiec cos sie zmienil jednak. Reszta w sumie tez wyglada powazniej niz na poczatku przygody, moze poza Sanjim, ktory zdaje sie nie przeszedl zadnej metamorfozy, ale on za to od poczatku pali papierosy, wiec powinien byc dorosly;] Trudno tylko okreslic o ile sie postarzeli, ale to zdaje sie miec drugorzedne znaczenie.
Opublikowano 7 września 201014 l Odcinek albo 2 tyl Luffy powiedzial na statku, ze wie ze Ace ma innego ojca. Ale skad on to do cholery wiedzial? Jak Ace sie sam o tym dowiedzial juz w wiezeniu?
Opublikowano 7 września 201014 l Huh? Przejrzałem mangę z ciekawości na szybko i nie widzę tam sceny, w której Ace się o tym dowiaduje. Mówił tylko, że on i Luffy mieli tatuśków wyjętych spod prawa i że on nienawidzi swojego prawdziwego ojca, oraz że Luffy niedawno dowiedział się o swoim starym. Zapewne oboje dowiedzieli się o tym jak byli mali, ale Ace tego nie akceptował, a Luffy na życzenie brata nie wspominał o tym.
Opublikowano 8 września 201014 l W anime bylo ze jak Ace juz byl w wiezeniu to przyszedl do niego Garp i mu powiedzial o tym. Czyli Luffy ni cholery nie mogl sie o tym wiedziec, chyba ze Garp mu to powiedzial jeszcze wczesniej.
Opublikowano 12 października 201014 l Autor Coś mnie podkusiło i obejrzałem najnowszy rozdział po time skip Fajnie wyglądają... A z anime się pokłóciłem, utknąłem na Little Garden przy walce dwóch gigantów-wikingów. Ci bossowie z przypisanymi numerami mnie odpychają, jakieś nie ciekawe charakterki Szkoda, że to nie filler bo bym ominął. A i na yt zobaczyłem genialny motyw muzyczny z one piece: http://www.youtube.c...feature=related niiice. Edytowane 12 października 201014 l przez Figaro
Opublikowano 12 października 201014 l Ten kawałek jest świetny: http://www.youtube.com/watch?v=QswGOF5qR74&translated=1
Opublikowano 12 października 201014 l Ten miażdży http://www.youtube.com/watch?v=S0zBDO4x6xg Figaro - mnie też te nubki strasznie odpychały, tylko numery 3 i niższe są ciekawe Edytowane 12 października 201014 l przez Dahaka
Opublikowano 12 października 201014 l kilkanaście godzin czytania mangi - nadrobione kilkanaście godzin pobierania anime - wszystkie epki od 1 do 470 czekają abym je obejrzał XDDD KIEEEDYYYY MAM TO ZROOOBIĆĆĆĆ ARGHHH Anyway, manga mi się bardzo podoba....że też nie czytałem tego od początku tylko ten shit naruto =o
Opublikowano 12 października 201014 l Obecnie One Piece osiąga apogeum swojej zaje'bistości, nic tylko brać się za czytanie/oglądanie. Najnowszy epek fpytkę, Mihawk to przekozak.
Opublikowano 13 października 201014 l No one piece miało już swoje apogeum najpierw przy alabście(pierwszy duży arc, walka z shichibukai), potem przy CP9, i teraz znowu(w anime). Nie ma co się oszukiwać, że teraz po timeskipie niedługo znowu będzie arc, który przebije wszystkie poprzednie, a potem kolejny itd aż do finału, który ostatecznie zniszczy wszystkie wszystkie inne shoneny sakiu - może obejrzyj online na http://www.anime-shinden.info/2048-one-piece-online.html
Opublikowano 13 października 201014 l Autor a anime do time skip jeszcze ma dłuuuugo prawda? Pewnie z rok poczekacie.
Opublikowano 13 października 201014 l No one piece miało już swoje apogeum najpierw przy alabście(pierwszy duży arc, walka z shichibukai), potem przy CP9, i teraz znowu(w anime). Nie ma co się oszukiwać, że teraz po timeskipie niedługo znowu będzie arc, który przebije wszystkie poprzednie, a potem kolejny itd aż do finału, który ostatecznie zniszczy wszystkie wszystkie inne shoneny Właśnie to jest w OP świetne - stopniowy wzrost formy. Jak z początku przygoda zapowiadała się naprawdę niewinnie, tak aktualne wydarzenia rozmiarem swojej epickości po prostu miażdżą. Akcja w Alabaście była niezła, walka z CP9 jeszcze lepsza, następnie mocarny twist w Sabaody Archipelago i teraz wojna z Białobrodym, w której uczestniczą prawie wszystkie największe szychy. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, to przy finale będziemy zbierać szczeny z podłogi. Przy tym mocno da się odczuć, że Luffy nie jest kolejnym Goku, który kosi każdego przeciwnika na swojej drodze nowym dupnym power-upem, ale zwyczajnym pionkiem, nie mającym póki co nawet startu do najsilniejszych postaci tego świata. Fajnie, że główny bohater też czasem dostaje srogi wpie.rdol.
Opublikowano 22 października 201014 l Autor No, no, wow, jestem na Drum Island i to chyba jeden z lepszych arców (czy tam podarców). Wszystko jest - humor, ciekawa historia, jedynie super umiejętności Choppera (skanowanie przeciwnika...) mi nie pasują. Ale ogólnie to świetnie jest.
Opublikowano 22 października 201014 l Potem będzie jeszcze lepiej Oglądasz z polskimi czy angielskimi napisami? Bo polskie w pewnych momentach (np. jak jest ważna gadka o poneglyphach w późniejszych odcinkach) tak ssą, że kompletnie nie wiadomo o co chodzi.
Opublikowano 22 października 201014 l Autor Polskimi... Ej, a czy dalej jest lepsza animacja podczas walk? Strasznie mnie irytuje ten pokaz slajdów... Potem będzie jeszcze lepiej No mam nadzieję, że to nie zmieni się w jakiś jedną wielką paradę walk i dalej pozostanie dużo takich fajnych ckliwych wątków :F
Opublikowano 22 października 201014 l Taa, animacja będzie lepsza, ale od czasu do czasu nadal walną jakiegoś slajda. O paradę walk się nie martw, to anime zawsze skupiało się na przygodach, humorze i załodze słomianych w pierwszej kolejności, a potem na walkach, a nie jak niektóre anime, gdzie cała saga jest zrobiona tylko po to, aby pokazać konkretną walkę
Opublikowano 22 października 201014 l Autor Uff, no to super. Nie mogę się doczekać następnych odcinków Jedynie żałuję, że się naczytałem spoilerów (w tym dot. śmierci niektórych ;/) no ale... taka cena :F
Opublikowano 5 listopada 201014 l Autor Jestem na 109 epie i jest ok... Ta Arabasta powoli zaczyna mnie nudzić :F Nie lubię pustynnych klimatów. Ja chcę oceany! No ale Crocodile to fajny badass. Najlepsze było naśladowanie Sanjiego przez Luffyego w klatce xD Geniusz.
Opublikowano 5 listopada 201014 l Dla mnie nudniej bedzie na tej skypia, czy jak to sie nazywa. Bedzie super na wyspie choppera, i na "wyspie" Morii
Opublikowano 5 listopada 201014 l Skypia rozkręca się dopiero gdzieś w 3/4 całej sagi i wtedy przebija całą alabaste imo. Tak ogólnie to przy pierwszych podejściach mnie też troszeczke nudziło, ale teraz jak robiłem rewatch to chłonąłem wszystkie z uśmiechem na twarzy i bez żadnego znużenia.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.