Tekken with nSports #3 - (Dark) Resurrection

[gamer 1]

no no Tokis rządzisz. Gratsy dla ciebie

[Bati 1]

O3wiście gratulacje dla tych którzy byli w najlepszej formie w sobotę ;D hehe

Swojego występu komentować nie będe

Napisać chciałem tylko

1. Danke, Mashterowi za podwózkę i wyku**istą muzykę w samochodzie

2. Danke, Di za nocleg i sparing z rana

Tokis, nadałeś mi nowy cel życiowy na najbliższy czas

[Di 839]

Fotki z wręczenia nagród: http://www.sendspace.com/file/31ycuq

 

Filmy już się wrzucają http://www.youtube.com/user/nSportsPoland

Ja mam z top 4, a Frankfuter podeśle mi trochę walk, które nagrywał.

 

 

EDIT: Jeśli ktoś zgubił coś na turnieju, proszę o kontakt. Znalazłem kilka rzeczy, ale nie będę pisał co, żeby ktoś sobie nie zażyczył nieswojego sprzętu.

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Di

[alik 0]

zgubiłem 42 calowy tv

pada

stica

konsole

mój portfel z napisem sprzęt w którym było 500zł

 

to przechowaj Di dla mnie jak Cie mogę prosić

[Di 839]

Pewnie, wyślę Ci pocztą jutro o 8. Musi być w kopercie bąbelkowej? Szkoda mi pieniędzy na nią.

 

[mashter 54]

Po pierwsze: Szyper jak się nie nauczysz grać mishimami z lewej strony, to nic nie ugrasz w Europie, bo nie można liczyć na to że dobrze ci moneta spadnie jak twój przeciwnik też będzie chciał grać z prawej i dobrze o tym wiesz. Gdyby Swayowi zależało, to zażądałby losowania i jakbyś wylosował lewą stronę, to wynik był także 5:0 tylko że nie dla ciebie.

 

Po drugie: Sway, ja pier#$%^&U* ty podstawowych juggli już nawet nie kleisz!!! Nie widziałem nigdy w życiu żebyś tak słabo zagrał finał - tak słabo się zwyczajnie nie dało Ale luz po prostu aktualnie zapodajesz największy tekkenowy śmietnik, czyli dokładnie taki jak ja Widać, że nic w tą grę nie grasz, dokładnie tak jak ja

 

Po trzecie: Gajda, standardowo z czołówką zawsze radzi sobie dobrze, ale nadwyraz często odpada z jakimiś stevami, garnkami, czy innymi patelniami

 

Po czwarte: Punisher jesteś największą tekkenową pałą jaka istnieje i dobrze wiesz dlaczego

 

Po piąte: poziom polskiego tekkena jest naprawdę na niskim poziomie i wciąż uważam, że prócz Matta i Devila nie ma osoby, która byłaby w stanie wygrać europejski turniej.

 

Po szóste: Gdyby na turnieju był Matt i Devil, to na 100% obydwaj graliby w finale. Niestety, ale tak to na dzień dzisiejszy wygląda.

 

Po siódme: Tekken 6 za 2 miechy

 

Po dziewiąte: mimo wszystko gratulacje dla Szypera i Tokisa. Dla Szypera, bo wygrał swój pierwszy turniej, dla Tokisa bo to jego pierwsze podium.

 

Po dziesiąte: Ktoś jeszcze chce zagrać Marduk na Marduka? :D:D

 

P.S. Aha, żeby zaspokoić ciekawość ciekawskich kim grała czołówka turnieju, to podaję:

 

Szyper - DJ, Heniek (pomagał sobie Stevem i Fengiem)

 

Sway - Raven (w finale w akcie totalnej bezradności próbował Paulem i Stevem)

 

Tokis - King (pomagał sobie Lawem)

 

Ja - ja może wymienię jakimi postaciami nie grałem: Brucem, Rogerem, Pandą, Lili i ganryu. Całą resztą grałem Najśmieszniejsze jest to, że zdecydowaną większość walk jakie przegrałem to wtedy kiedy grałem Lawem - praktycznie całą resztą wygrywałem.

 

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez mashter

[alik 0]

Po dziesiąte: Ktoś jeszcze chce zagrać Marduk na Marduka? :D:D

 

Bez urazy ale jesteś zagłupi na to <_<

[Tundra 0]

Też coś dodam od siebie : )

 

Tokis - gratulację tak wysokiego miejsca, niesamowicie grałeś. Aż miło się patrzyło na każdą twoją walkę;p

 

Gagarin - znów jesteś wyżej niż ja Ale spoko na następnym turnieju Cię dogonię;p

 

Mashter - Twoje komentowanie gier Sway'a jest bezcenne A no i gratuluję skromności

 

Punisher - Lajcie Zająłem to samo miejsce co Ty hahaha. Starzejesz się

 

Gajda - Dziękuję, że znów mi udowodniłeś, że nie mam z Tobą szans hehe

 

Pleju - Hmm, nikt mnie tak nie zaskoczył jak Ty i zarazem nikt mnie tak na tym turnieju nie zlał jak Ty hmmm chyba Cię nie doceniłem....

 

Sway - Mógłbym tu wkleić to, co napisał Mashter..... Żadnych setupów, żadnych juggle'i, żadnych podcinek....... a jesteś drugi.....

 

Di - świetnie prowadziłeś turniej, szkoda, że nie zagraliśmy Roger vs Roger, najwyżej następnym razem

 

Solo - k%&wa, znowu Cię nie ma na turnieju, weź w końcu dupę w troki i się pojaw!!!

 

MTC - ile można rzucać z dwóch rąk... tak mnie wyjaniłeś, że szok... No ale niewiele brakowało

 

Rysiu (Napierdalator) - Nie ma nic zabawniejszego niż Twoje komentarze, gdy przegrywasz :DDD

 

Cambion - I widzisz ? Nie udało Ci się mnie wyjanić na tackle hehe

 

I w ogóle fajna inicjatywa z tymi ciastkami i krakersami na koniec była Wszyscy się nagle na to rzucili;p

 

Turniej oczywiście był na najwyższym poziomie, świetna organizacja, za(pipi)ista miejscówa. Prawdziwy rozmach tym razem i oby więcej takich inicjatyw. Coś niesamowitego, pomimo że były LCD praktycznie nie było lagów (minimalne) więc w końcu mogłem sadzić bez problemów juggle DI świetnie wszystko prowadził, przejrzyste zasady itd. Mam nadzieję, że następne TTP będzie przynajmniej tak dobre, jak to teraz.

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Tundra

[Vipe 0]

heh a dopiero co rozmawiałem z Szyperem, kiedy się w końcu ogarnie i masz

 

gratsy Wielkie

[Di 839]

następne TTP będzie przynajmniej tak dobre, jak to teraz.

To nie TTP, Tajgo-Tundro pośród odmętów Stepów Akermańskich na zachodzie Polski

 

Zdjęcie DE: http://img44.imageshack.us/img44/3543/sdc16482.jpg

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Di

[MTC 0]

MTC - ile można rzucać z dwóch rąk... tak mnie wyjaniłeś, że szok... No ale niewiele brakowało

 

LoL nie w tym rzecz. Naciskałeś cokolwiek żeby nacisnąć to się nazywa janienie. I nie gadaj tyle w czasie walki bo mi przeszkadzasz i sam się rozpraszasz. Teraz nie mam ochoty na dyskusje, naucz się frame daty i nie przebijać na pałę wtedy będzie OK.

[Tundra 0]

Ja dużo gadam? To chyba siebie nie słyszałeś

[tokis 0]

Turniej mega-wypaśny! Świetna miejscówka, komfortowe warunki i toczące się dookoła Extreme Party robiły swoje, tworząc niezapomniany klimat. Poza tym kupa ludzi dopisała, z czołówki brakowało chyba jedynie Buforów, stąd też(zgadzając się z Mashterem), takie a nie inne obłożenie podium. Ja to w sumie się tam chyba znalazłem przypadkiem, co widać po finałowych walkach, ale parę dobrych gier, mimo wszystko, udało mi się rozegrać. Było też kilka nowych twarzy, którzy widać było że chcą grać, poza tym w turnieju brało też udział kilka dziewczyn - i tak trzymać! Rozgrywanie grup było bardzo chaotyczne, co chwila ktoś znikał, padło sporo walkowerów, a Di niemal ochrypł, próbując przebić się głosem przez panującą wokół wrzawę. Było przez to kilka zgrzytów - Velu musiał rozegrać jeszcze raz swoją walkę grupową z Dobermanem(?), który twierdził że wynik pojedynku powinien być na jego korzyść. Na szczęście Tomek zdołał pokazać że nie przypadkiem miał wyjść z grupy, dosłownie anihilując swojego przeciwnika, zamykając mu tym samym usta. W DE już nie było przypadkowych graczy - wiadomo było że każdy umie walczyć i konkurencja będzie mocna, emocji i zaskoczeń dopisało. Dla mnie niespodzianką była wygrana Tundry z Krystą, któremu wróżyłem obecność w Top 5, szkoda również ze nie poradził sobie Borys, na freeplayach pokazujący mega skill. Zakładam że przyczyną było zmęczenie i kłopot w graniu na małych lagach. A tak BTW, nie oszukujmy się, lag był NIEMAL niezauważalny, grać się dało - mi juggle siedziały, jak i całej reszcie, kłopotem mogło rzeczywiście być spóźnienie w wyrywaniu z rzutów i lekki dyskomfort w robieniu dash-punchy. Zauważmy jednak że każdy miał taki sam handicap, więc szanse były wyrównane! Szczerze się przyznam, że wszystkie moje walki w DE przyprawiały mnie o palpitacje serca, co przeciwnik to mocniejszy - ale, trochę fartem, udało się! Na moje dwie ostatnie walki już nie starczyło sił i przede wszystkim, inwencji. Emocje, wywołane faktem zajścia tak wysoko odrobinę mnie oszołomiły - trzeba nauczyć się walczyć ze stresem, ot nauczka!

 

Prywatka:

 

Całe TLT - szacunek za całe wsparcie, chyba dzięki wam się tak naprawdę udało! I dzięki Velurianowi, który mi się podłożył. Jest silny skład, teraz gdy jeszcze dołączył Adam, idziemy do góry! No i mamy kolejny nabytek - Ola supportowała co tchu i także spróbowała swych sił w walce. Kiedy oficjalne pasowanie? Ubawił mnie też powrót w piknikowym stylu do Łodzi, leżąc na velurowym kocyku na ziemi w ostatnim przedziale pociągu, z siedzącym obok i milczącym panem Jackiem Fedorowiczem...

 

Di - wg mnie nikt inny nie powinien organizować turniejów w PL - wszystko na swoim miejscu, nie ma zaskoczeń. Oprawa, sponsoring, profesjonalizm. Dzięki za support przez cały turniej. Czekam na kolejne twoje inicjatywy!

 

Reprezentacja Warszawy - zafundowaliście mi świetny weekend w stolicy, z wycieczką po "rewirach" włącznie! Sway, Cambion, dzięki za gościnę. Nie zgubcie mojego śrubokręta, odbiorę przy okazji! MTC, po raz pierwszy spisałeś się jako przewodnik.

 

Reprezentacja Poznania - dobrze że się pojawiliście, doceniam miłą nawijkę i ciekawe fajty w waszym towarzystwie. Szkoda że Krysta gdzieś zniknął szybko. Szyper, Alik - świetne walki w turnieju. Rafi, Wacho, jesteście top playerami swoich postaci w PL wg mnie. Pzdr!

 

Bati - hehe, cieszę się że cię zainspirowałem, życzę sobie jakieś freeplay'e z tobą następnym razem, na pewno uda nam się powymieniać uwagi odnośnie naszej ulubionej postaci! Dzięki za słowa wsparcia.

 

Mashter - najbardziej ironiczny graczu w PL, twoje komentarze są bezcenne! Miło było pogadać i posłuchać tekkenowych prawd! PS. Zgubiłeś gdzieś "po ósme".

 

Sneju, Pitrex, Sajan - dziękówka za dobry afterek po turnieju!

 

Borys - dzięki za dobre spary i rady odnośnie gry! Wpadaj częściej do Łodzi, ziom.

 

Pozdrawiam również Tundre, Chmiela i Crazy!

 

Dzięki raz jeszcze wszystkim za słowa uznania i otuchy i jednocześnie przepraszam za przydługi post - nie co dzień mi się zdarza być na podium!

Do zobaczenia na następnej edycji - chyba już w erze T6!

Edytowane 1 września 2009 przez tokis

[MTC 0]

Turniej wypas ale prowadzenie grupy to wiercenie sobie drugiej dziury w dupie.

 

Di - przepraszam że mówiłem że Ci pomogę a się nie zjawiłem, ale Łukasz Ci powiedział czemu więc nie roztrząsajmy.

 

TLT - co tu dużo gadać. Velu kiedy ja kur... zagram z tobą o to piwo Tokis czemu tylko trzeci ?? hhahah ;P Manieq, Gomez, Keii i Olu wyjebanie miałem z wami :-)

 

TcT - Rafi zawsze na standardzie, ja przegrywam z Gajdą potem ty z nim wygrywasz, to zaczyna być tradycją. Kiedyś musimy się na miejsca zamienić haha Szyper szpanerze, gratulacje Krysta świetnie grasz Heniem, przykro mi że nic nie pokazałem w walce z tobą :-( Alik chyba Cie gdzieś widziałem na turze haha

 

Punisher - szkoda że zagraliśmy tak mało freefightów, ale walić DR. Odrobimy w BR

 

Mashter - jak słusznie Rafi zauważył. Obsysasz z najgorszymi a wygrywasz z "czołówką" ;-/ nie ogarniam Cie

 

Gajda - życzę sobie rewanżu, wpuściłem takie wstydy że żal dupę ściska.

 

Sneju - dzięki za wieczorne granie :-) trenuj Stifa do następnego tura.

 

Pitrex - jak zawsze najwyższy poziom juggli

 

Crazy i reszta twoich ziomów - cieszę się że nareszcie do warszawskiej sceny dołącza nowa grupa graczy :-) Witamy z szeroko otwartymi browarami

 

 

 

Na sam koniec zakończę pewną subtelnym zdankiem które zwykł mawiać Pączuch "SWAY TY PIZDO"

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez MTC

[Cambion 0]

O Jezus!!! :o Mam miejsce 9-12!!! Czyli tak jak większość reprezentacji stolicy z wyjątkiem czarnej owcy czyli Sway'a. :imprezka:

 

A poza tym to podziękowania dla Di za organizację, aczkolwiek ja również trochę się do tego nieskromnie mówiąc troszeczkę przyczyniłem, bo po dzisiejszym noszeniu TV do Saturna to mięśnie mi już siadają gdy piszę tego posta.

 

Gratsy dla podjum, a największe oczywiście dla zwycięzcy.

 

Pozdrowienia dla wszystkich "dużych polskich teamów" oraz dla tych z którymi gadałem i grałem, a przepraszał za Tackle nie będę, bo ten kto ze mną grał to doświadczył ich najwyżej jednego na rundę, więc sorry... :closedeyes:

 

PS. Flash Yosha jest prze(pipi)any, a szczególnie na Marduka, koniec, kropka. :wtf:

 

PS2. Aha i dzięki dla Mańqa za lekcję gry w SF ^_^

 

EDIT: Aha, "Sway ty Pizdo"

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Cambion

[solo/ng 4]

Mashter oj tam - nie narzekaj, mamy 2 graczy swiatowych oraz mocna ekipe, ktora ciagle podnosi poziom. taka ta europa za(pipi)ista, ze na poprzednim turnieju w top8 byly 4 osoby z tej cienkiej polski ; ).

 

Di wrzucil juz z 7 walk, fajne texty z rozmow podczas walk (:.

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez solo/ng

[Di 839]

http://www.youtube.com/user/nSportsPoland#...68B32996294C3D5

 

Za chwilę będą wszystkie walki poza finałem, który wrzucę późnym wieczorem albo jutro rano.

 

 

 

@Tokis

Bez przesady. Nie zapominaj o TcT... bo chyba wszyscy czekamy na kolejne Teje, nie?

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Di

[Duo 0]

turniej po turnieju

o moich "wyczynach"pisac nie bede tyle ze tekst vela mnie roz**** "duo (pipi) ! ile lat grasz w tekkena? w tej grze używa się bloku !"

dzięki za freeplaye dla Gagarina .Sepkonga.Krychy i WHO ; )

 

2miechy czekać na 6 : /to (pipi) masa czasu -.-

 

ps zaginął sixaxis jak ktoś ma nadwyżki niech da znac -_-

[mashter 54]

Mashter oj tam - nie narzekaj, mamy 2 graczy swiatowych oraz mocna ekipe, ktora ciagle podnosi poziom. taka ta europa za(pipi)ista, ze na poprzednim turnieju w top8 byly 4 osoby z tej cienkiej polski ; ).

 

Di wrzucil juz z 7 walk, fajne texty z rozmow podczas walk (:.

 

Ty chyba sobie jaja robisz, top 8 w turnieju, w którym nie ma ani anglików ani francuzów i ryan, który od roku gra w Tk6 i ma w (pipi)e dr? Top 8 w turnieju, gdzie było 10 dobrych graczy? 4 polaków w top 8, z czego dwóch jest ścisłą czołówką Europy, a trzeci miał pałe życia? (bo Nevan faktycznie ugrał max ile się dało). Z całym szacunkiem dla polskiej sceny tekkena, ale prócz 2 graczy prezentuje ona słaby poziom. Sway nie potrafi zrobić ani pół juggla i jest drugi, Szyper nie potrafi grać z lewej strony, a wygrywa turniej, tylko dlatego że ani ja ani Sway nie wykorzystaliśmy tej słabości, a dokładnie przez to odpadł w Berlinie, Robson nie gra już w ogóle, Boskon nie gra już w ogóle, ja gram sesje raz na 2-3 miesiące, a jeżdzę jeszcze na niektóre turnieje bo wciąż ta gra sprawia mi wiele radości co nie zmienia faktu że gram słabo, Punisher nie potrafi grać na turniejach bo nerwy zjadają go kompletnie, Peter i TBT nie grają już wcale, Reset to samo. Gdzie jest ten super poziom i stan polskiej sceny, bo ja go za nic nie potrafie zauważyć? Poziom polskiej sceny tekkena jest obecnie najniższy odkąd gram w Tekkena, może to przejściowe, może będzie znacznie lepiej jak wyjdzie TK6, ja podaję stan na dzisiaj i niestety tak to właśnie wygląda.

[Di 839]

Nie ma chyba sensu roztrząsać takich spraw: wszyscy dobrze wiemy, że mało komu chce się grać w DR-a, bo zostały 2 miesiące do premiery T6. Ja - mimo tego, że nigdy nie grałem dobrze w Tekkena i nigdy grać dobrze nie będę - mam bardzo podobne zdanie jak Mashter w powyższym poście.

 

Poczekajmy rok, bo to jest sensowny termin, żeby powrócić do dyskusji o stanie sceny. Odbędzie się kilka turniejów, scena się rozrośnie*, ludzie nauczą się grać na czterdzieści postaci, dojdą nowi ludzie, a co po niektórzy zrezygnują. Na razie zajmijmy się oglądaniem zmagań Azjatów czy Amerykanów w BR-a

 

 

*PS3+X360

[Snake. 9]

Mashter, ty lepiej nie pier.dol tylko działaj z tym czwartym odcinkiem, w końcu mi nie powiedziałeś kiedy będzie ;] No i szkoda że nie zagraliśmy w końcu w tego sf4, chciałem na własnej skórze odczuć ten przytłaczająco wysoki poziom ;/

 

Ogólnie turniej wypadł zaje/biście. Di - gratulacje za wytrwałość i wzorową organizacje. Gadając z tobą już po turnieju aż żal mi sie Ciebie zrobiło z powodu twojego głosu ;] Gratsy dla całej top 8 - ledwo co, a bym sie załapał (sumo i jego przechwyty z dupy) ;/ Najbardziej zadowolony jestem z występu Tokisa - stary, dałeś rade, teraz głupio mi jak sobie przypomne, że wkurzałem się mając z tobą ostatnio na zlocie "tylko" wyrównane walki. Paweł, Łukasz, Andrzej - zgarneliśmy razem 4 równoległe miejsca w drabince, chyba naprawde powinienem mieszkać w Wawie ;]] Dzięki dla całej ekipy za afterek. Mańku, jeszcze sie odegram w tego strita ; )

 

30% Swaya - bez komentarza. widzisz, bycie yes-life'm wcale aż tak nie popłaca;]

 

No i kolejny raz zdałem sobie sprawe, jak bardzo nie potrafię radzić sobie z turniejowym stresem. Trzęsienie rąk i przyspieszone bicie serca w niektórych momentach to już naprawdę przesada. A przecież to tylko zabawa -.-

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Snake.

[Cambion 0]

Generalnie to Mashter wypisał samych tekkenowych dziadków, którzy nie oszukujmy się ale wyrastają już z poważnego grania w Tekkena . Cóż, ale tak jest naturalna kolej rzeczy :zegnam: . Cała nadzieja dla polskiej sceny w młodych graczach i nadchodzącym T6. A co do nich to uważam że wciąż mogą sie jeszcze wieeeeeeeeele nauczyć od tekkenowych "dinozaurów"

 

PS:Oczywiście Bode zaprzecza temu co napisałem powyżej, ale cóż... wyjątek potwierdza regułę :closedeyes:

 

A przecież to tylko zabawa -.-

Święte słowa, ale niestety nie wszyscy tak to traktujemy i czujemy się jakbyśmy właśnie grali o życie :nerd:

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Cambion

[Di 839]

Finał się uploaduje, ale że mam dziś problemy z łączem, to może się okazać, że będzie dopiero jutro pod wieczór.

 

PS:Oczywiście Bode zaprzecza temu co napisałem powyżej, ale cóż... wyjątek potwierdza regułę :closedeyes:

Świat się zmienia, łokcie nie.

Edytowane 30 sierpnia 2009 przez Di

[CrazyGoSu 1]

MTC: trzeba będzie się zgadać i ustawić do tej Areny, o której mówiłeś mojej koleżance, to dacie może parę rad jak się powinno grać

 

Tokis: na nsports gratz Ci już złożyłem 8) , ale pisze o tym jeszcze raz, nie tyle za to jak daleko doszedłeś tylko za twoją postawę podczas całego turnieju.

 

Pozdrawiam również całą resztę, miło was było poznać i mam nadzieję, że zagramy jeszcze i to nie raz.

[tokis 0]

Dobre komentarze podczas walk, naprawdę dzięki za doping! Zaś reszcie podium gratuluję udanych kar i posadzonych juggli! W ch** bidnie grałem, błędy przeanalizowałem, obiecuję poprawę! Szkoda że zgubiła się końcówka 5-tego pojedynku z Szyperem - nie nagrał nikt oprócz Di? Prawda jest taka że Szyper wygrał zasłużenie, zjebał najmniej akcji, wykorzystując przy tym najwięcej okazji do zadania obrażeń. Dawać finał, nie widziałem dwóch pierwszych walk bo musiałem się wyluzować przy barze po porażce. Tam też chyba jakieś tragedie szły. :lol3: