kowal 0 Opublikowano 17 sierpnia 2009 Opublikowano 17 sierpnia 2009 NUfest za(pipi)isty balans od mistrzow gatunku ArcSystem takiego syfu to nawet na GGXX za pierwszym razem na SBO nie było jak tez solo startowali. tak czy siak pozamiatali starym w sumie ta Licthi Bleeda mnie iteresuje a reszta niespecjalnie Bel planujesz DVD z tego brac bo rozumiem ze GG to jakos wezie sie i tak w kilak osob chyba ze ktos zdazy w torrenty wpuscic Cytuj
Bellevar 6 Opublikowano 17 sierpnia 2009 Autor Opublikowano 17 sierpnia 2009 (edytowane) Myśle że będe brał jak będą dvd to własnie z BB i z GG. A co do Litchi Bleeda to jest całkiem niezła Ale coś mimo wszystko jak na lekarstwo jego walk w necie. Edytowane 17 sierpnia 2009 przez Bellevar Cytuj
Di 847 Opublikowano 17 sierpnia 2009 Opublikowano 17 sierpnia 2009 @Nemuś Wybacz, jeszcze nie grałem w tę wycinankę z możliwością przywoływania lodowego samochodu i nie interesuję się sceną Cytuj
Snake. 9 Opublikowano 17 sierpnia 2009 Opublikowano 17 sierpnia 2009 Di sloneczko - Nu = V-13 :_) Tak na nia mowia japonce, w zasadzie to chyba Nu-13 ale czemu - nie mnie wiedziec. Nie tylko japońce, tak też mówi na nią pani spiker w grze i wiele innych osób A dlaczego? Dlatego że ona tak się po prostu nazywa, to 'v' to nie żadne fał tylko grecka litera Nu (http://z.about.com/d/gogreece/1/5/b/6/greekalphabet2col.jpg). A 13 to zapewne po prostu wersja. Proste i przejrzyste;] Cytuj
ornit 2 985 Opublikowano 18 sierpnia 2009 Opublikowano 18 sierpnia 2009 No, niespecjalnie. Wozi sie jak shit w betoniarce i zachowuje sie na turniejach jak burok. Nieee, nienawidzą go z czystej zazdrości. Owszem, wokół Justina jest mnóstwo niepotrzebnego hype'u (nawet ma powstać o nim film "król przedmieścia czy innej ulicy Sezamkowej") ale co by nie mówić to najlepszy amerykański gracz 2d. Zwróć uwagę, które nie-japońskie walki w 3s są najbardziej znane: - wspomniana przez Nadrilla Justin(CH) vs Kuroda(Q) - chyba pierwsze EVO Justn(CH) vs Todio(UR) - osławione już niedługo do tego dojdzie może sf4 (chociaż te finały z EVO nie były jakieś bardzo widowiskowe). I nie chodzi tylko, o to że Justin został kilka razy ośmieszony. On przecież niemal zawsze na Evo plasował się na podium, w którąkolwiek z gier by się nie dotknął. A to, że dostawał w dupę od któregoś z Japończyków...On zawsze przecierał szlak 8) Zresztą, lista gier, które "liznął", i w których odnosił sukcesy na EVO jest niekrótka: MVC2 SF33s ST CVS2 SF4 Wiem, że o czymś zapomniałem Cytuj
Di 847 Opublikowano 18 sierpnia 2009 Opublikowano 18 sierpnia 2009 (nawet ma powstać o nim film "król przedmieścia czy innej ulicy Sezamkowej") King of Chinatown 8) Cytuj
ornit 2 985 Opublikowano 18 sierpnia 2009 Opublikowano 18 sierpnia 2009 (edytowane) Zwycięski team 3s Rikimaru, Momochi, Boss. Dostali po pucharku. Który wam się najbardziej podoba? Kuroda po przegranej Finał czegoś... Rubik krzyczy (pipi)a plujcie na mniee! Edytowane 18 sierpnia 2009 przez ornit Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.