Są w Internecie.

wicked, a polskie? napiprojekt sie opier.dala

jak znasz sophisticated słowo 'wicked' to na hói ci pl napisy?

prawde mowiac nie wiem o co ci chodzi qb3k.

 

napisy juz w bazie napiprojekt, teraz sie przyznac, kto plakal na ostatnim epie? ;p

ja się wzruszyłem ale nie płakałem

seria fajna. do Kompani Braci jej jednak brakuje ale tematyka i całokształt jak dla mnie wzorowy. mniej akcji, więcej przeżyć, narracja wojny ze strony człowieka a nie żołnierza.

II WŚ mimo że ciekawa już nieco oklepana. przydało by się coś współcześniejszego, jakiś następca Generation Kill. może i na ten temat Spielberg coś wyczaruje.

nastaw się dość podobnie. KB też ma sporo człowieczeństwa itd ale w porównaniu z Pacyfikiem jest jednak więcej nawalania i walki. ale to tylko moja opinia.

KB jest zaje.biste, a człowieczeństwa wystarczy w 9 odcinku, który jest ZA-JE-BIS-TY. 9 ep KB to arcydzieło "sztuki" serialowej- montaż, tematyka i scenariusz 11/10.

Kompania braci 9+/10

Pacyfik 7-/10

Edytowane 19 maja 201014 l przez gekon

Łał 9ty ep najlepszy. Watek Sledża faktycznie zrobił się fajniejszy dzięki temu odcinkowi, a Cygan jak zwykle niszczy

 

Grigori: w KB nie ma tylu nołnejmów co w Pacyfiku, tam jest pokazana prawdziwa kompania braci, gdzie wszyscy najważniejsi bohaterowie mają swoje epy -

ryży sierżant, medyk, Bull, taki siwy kapitan, ktorego imienia nie potrafię sobie przypomniec. W Pacificu jest z pewnością większa sieka i o ile dobrze pamiętam, język nie jest taki ugrzeczniony jak w KB i sceny "okopowe" chyba też są lepsze.

 

Aż sobie odswieżę KB.

 

e: zaczałem oglądac KB od nowa i po 3ech odcinkach stwierdzam, że przebija niemal pod każdym względem Pacyfik.

napisalem wczesniej, ze jest mniejsza sieka w BoB, ale tak naprawde 50% drugiego i trzeciego epa to walka i to przedstawiona w w wiele lepszy sposob niz w Pacyfiku.

Edytowane 21 maja 201014 l przez Mordechay