Persona 5

[Schranz1985 694]

No to ja wiem, na hardzie gram i pierwszy zamek masakra ale im dalej tym latwiej bo mozna ladnie persony dobrac z odpornosciami na roznego rodzaju ataki.

Do tego dochodza mocne skille jak swift strike, mocniejsza wersja lucky punch(zapomnialem nazwe) itd

Na poczatku bieda byla ze skillami malo hp/sp to i trudno bylo.

Teraz niszcze wszystko przewaznie w 1 turze.

Problem pojawia sie nieraz jak zlapia mnie na ambush, i akurat w glownego bohatera krytyki/weaknes sie wstrzela....jest przewaznie pozamiatane.

Ale ogolnie wg mnie hard jest idealnie zbalansowany, szczerze nawet nieraz nie kupuje wszystkim najlepszych armorow/broni ze sklepu.

O broni palnej nie wspomne, kompletnie zbedna i chyba z 1 modelami latam, i tak jak weakness wejdzie to team action konczy sprawe.

2 postacie z teamu max confidant lev. tez juz weakness zabezpieczone wiec to kolejne ulatwienie.

Zastanawiam sie kiedy bede mogl robic transmutacje broni,bo kilka juz mam.

Obstawiam ze to pewnie jakis skill za confidanta Igora?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 6 listopada 2017 przez Schranz1985

[Sedrak 790]

Warto, ale jak masz możliwość zagrania w Persona 4 Golden, to lepiej zacznij od niej. Dla mnie jest w każdym aspekcie lepsza, z wyjątkiem dungeonów.

Ja PS3 już nie posiadam ani poprzednich konsol, więc zacznę od P5. Chyba, że właśnie remake wypuszczą.

[[InSaNe] 2 510]

To na Vitę jest :) Ja kupiłem Vitę specjalnie dla Persony i nie żałuję :)

[_Red_ 12 065]

Gram dopiero 3h, ale juz mnie oczarowala otoczka wizualna. Wszystko jest tak stylowe, że nawet save sloty w menu mają swój urok. Poryte pomieszanie realnego świata i absurdalnej rzeczywistości alternatywnej.

 

Czuję, ze polubie się z tą serią tylko podobnie jak w xcom 2, nie lubię presji czasu. Idzie np. po 50h gry cos spierdzielic dokumentnie (np. nie zdążyć na coś i game over?).

[Schranz1985 694]

Teoretycznie tak choc w praktyce jest to uber trudne bo na zrobienie zamku przewaznie mamy okolo 20 dni a zazwyczaj zajmuje nam to 2/3 dni.

Niemniej jednak da sie ale i wtedy gra pozwala nam sie cofnac np. tydzien do tylu.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[[InSaNe] 2 510]

29 listopada, przeszedłem pałac

Shido

 

 

Daleko jeszcze do końca gry?

[Pix 975]

Blisko. Gra się kończy

 

25 grudnia. Masz jeszcze przed sobą jeden dungeon

 

Edytowane 9 listopada 2017 przez Pix

[[InSaNe] 2 510]

Czyli nie było i raczej nie będzie żadnego pier.dolnięcia, o którym niektórzy tu pisali ;] Trochę się zawiodłem, chyba lepiej się gierkę odbiera, jak się nie grało w cudowną czwórkę. Gierka jest oczywiście jak na dzisiejsze czasy wybitna, ale jednak spodziewałem się czegoś lepszego, bo główny wątek i również postacie przynudzają, a to w RPG jest niedopuszczalne.

[Velius 5 756]

Jakbym gral z nastawieniem "zaraz bedzie pier.dolniecie" to chyba wiekszosc gier by mnie nie zaskoczyla.

[Schranz1985 694]

Po Yakuzie 0 od gierek wymaga się więcej :)

Insane ile masz H nabitych?

[[InSaNe] 2 510]

Pier.dolnięcie, o którym m.in. Ty mówiłeś, i że przez końcówkę nie idzie się oderwać od pada. A ja ziewam, bo wieje nudą i to mnie wkurza.

 

Mam ok. 95 godzin.

[Velius 5 756]

Bywa, dla mnie to jedna z najlepszych gier wszechczasów, nie trafila w Twoje gusta i tyle.

[Copper 2 657]

Właśnie po tym pałacu jest wspomniana końcówka ;)

[nobody 3 504]

a ja myslałem że intryga z

finałem V pałacu

zrobi na insejnie wrażenie i wszystkim zrobi się miło  :smutas:

Edytowane 10 listopada 2017 przez nobody

[_Red_ 12 065]

10h nabite i dopiero sie uczę reguł tego świata. Jeszcze pierwszy dungeon nieskonczony a już nie moge wytrzymac, co sie stanie z

 

panem of wuefu

 

Cala ta gra to znakomita kombinacja codziennej rutyny dnia, dialogow, walk i mini gierek. Zero korytarzowej kliszy jak np. w Talesach

[Heviro (Fanboy BDG) 155]

Sam początek piątki to małe mistrzostwo świata.

[_Red_ 12 065]

Ledwie co zaczynam drugi pałac, a nie wiem kiedy zostały już 22h nabite xd W innej grze bym rushował po napisy końcowe, a tu po prostu chcę, by historyjka trwala dalej.

 

Zaebisty zabijacz czasu.

[XM. 11 036]

Głupie pytanie zadam - mam P4G na vite i p5 na ps4 - zaczynać od razu P5? Lepsza w każdym calu?

[Gość ragus]

Zdecydowanie nie jest lepsza w każdym calu.

[ireniqs 3 025]

Głupie pytanie zadam - mam P4G na vite i p5 na ps4 - zaczynać od razu P5? Lepsza w każdym calu?

Graj w co chcesz. Każda część ma podobne zasady ale oddzielną, zamkniętą historię. Jak jedna ci się spodoba to powinny też inne.

[Hendrix 2 731]

Wszystko oczywiście jest kwestią gustu i preferencji. Mi się 5-ka podobała zdecydowanie najbardziej (później dylogia P2 > P3FES>P4G>P4>P1) - systemy zapoczątkowane w P3 doczekały się ostatecznych szlifów i dopracowania, więc gameplay imo jest zdecydowanie najlepszy w całej serii. Uważam też piątkę za zdecydowanie najbardziej dojrzale opowiedzianą, z celnymi komentarzami socjologicznymi, społecznymi i politycznymi. Zresztą każda część bierze sobie inny motyw przewodni i zwykle wychodzi zwycięsko ze starcia z nim. Każda również celuje w inny nastrój opowiadanej historii.

[kes 1 462]

Ja mam dopiero ok 10h w p5 i jeśli mam oceniać początki to bardziej podobał mi się ten p4g. Mimo że otoczka w p4 wydaje się luźniejsza to historia jest bardziej intrygująca dzięki tej tajemniczej atmosferze wokół zabójstw w mieście.

Edytowane 12 listopada 2017 przez kes

[Velius 5 756]

Głupie pytanie zadam - mam P4G na vite i p5 na ps4 - zaczynać od razu P5? Lepsza w każdym calu?

 

Nie jest glupie, sam mialem podobny dylemat i ostatecznie zdecydowalem sie zagrac w P5 bo czwórka jakos mnie nie wciagnelo od poczatku, jest nowsze i to bylo na premiere, wiec kazdy gral i ludzie pisali w tematach i ogolnie fajnie jest z innymi na premiere w cos pykać. Rób jak uwazasz, bez różnicy, a to czy lepsza czy gorsza to kwestia bardzo mocno subiektywna, jedni wola P4, inni wola P5, inni uwielbiaja obie a jeszcze inni plywaja z hipusiami po egipcie.

Edytowane 12 listopada 2017 przez Velius

[[InSaNe] 2 510]

Dla mnie czwórka zdecydowanie lepsza, natomiast z tą serią jest trochę jak z Yakuzą - gry są świetne, ale nie zaczynaj niedługo po ukończeniu jakiejś gry z serii kolejnej części, bo może zmęczyć i nie docenisz kolejnej ;)

[Gość]

Bede sie zabieral za drugie podejscie do gry chyba jutro. Kupilem bodajze w dzien premiery i pogralem z 15h w przeciagu kilku dni i potem jakos do niej nie wrocilem w ogole (do dzisiaj/jutra). Chyba zaczne calkowicie od nowa zeby sobie przypomniec fabule i troche inaczej pare decyzji juz podjac. Jak gracie, to robicie sobie jakies notki w jaki dzien co robic itd? Czy zapamietujecie wszystkie te grafiki 'poniedzial - podwojne to i tamto', 'wtorek wiecej xp podczas nauki', 'jak pada to i tamto'? Grajac po raz pierwszy bodajze robilem wszystko na pale i nie zawracalem sobie gitary co jest 'najlepszym' wyborem