Persona 5

[Bartolinsky 1 760]

Godzinę temu, Pupcio napisał:

U nas dopiero 2020

Przekonali mnie do zakupu po tym filmiku, bo myślałem, że wrzucą jedynie nową postać, a jednak dodatkowej zawartości będzie całkiem sporo.

Platynka w najlepszym JRPG'u tej generacji wjedzie ponownie 

Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez Bartolinsky

[Gość aphromo]

Okladka Royal.

 

 

[Bartolinsky 1 760]

Oby dodali jeszcze steelbook'a, co by ładnie się prezentował obok oryginalnej wersji.

[Pupcio 18 272]

No też bym chętnie przygarnął drugiego steelbunia  jutro niby też mają coś do ogłoszenia Oby rimejki 3/4 albo teaser 6 \o/

[Figaro 8 190]

kuuurła, to teraz czekać do tego 2020 czy przyjąć podstawkę....

[Gość aphromo]

Jeśli już kupiles to raczej tak, bo kawal czasu jest, a jeśli jeszcze nie kupiles, to poczekaj. Ciekawe co jutro pokaza.

Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez aphromo

[Patricko 1 382]

Czyli rozumiem, że to taka wersja rozszerzona, czyli podstawka + nowe rzeczy? Bo miałem już kupować podstawkę, ale w takim wypadku poczekam. Może już na PS5 wyjdzie

[Schranz1985 673]

Wy się dobrze zastanówcie czy warto bo to nie jrpg to telenowela.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[szczudel 146]

3 godziny temu, Schranz1985 napisał:

Wy się dobrze zastanówcie czy warto bo to nie jrpg to telenowela.

Bóg mi świadkiem. Pierwszy raz odkąd dowiedziałem się o twoim istnieniu w temacie DQ napisałeś coś sensownego. 

 

Ja nie neguję, że można lubić P5, ale jeżeli się nie lubi digital novels to lepiej wiedzieć o tym podejmując decyzję o grze.

[Pupcio 18 272]

Ale mnie irytuje dojenie tej serii na takie guwno gierki  

[szczudel 146]

Nareszcie. 100:10 to mój nowy rekord przejścia wątku głównego w jakiejkolwiek grze.

 

To co mi się najmocniej nasuwa to to, ze P5 to najmocniej przereklamowana grą jaką w życiu dane było mi zagrać. Nie mam pojęcia skąd ten hype, te oceny, to szaleństwo tie-inów. Rozwleczona gra (przeciągnięta o 40 godzin jak nic - Haru, postać wypełniacz jak i jej cały pałac to tylko jeden z przykładów) , z nieinteresującymi postaciami (gdzie na siłę robi się te nastolatki i ich emocje pierwszoplanowymi), fabułą robioną chyba od szablonu, z nastawieniem aby każdy mógł się możliwie szybko wszystkiego domyśleć i końcowym bossem który bije na łeb w kategorii "wyskoczył z kapelusza" tego z FF9. No i ten bohater, który stając przed największym możliwym wyborem z reguły może wybrać z kwestii:

-Zrobię to

-Nie mam innego wyjścia.

Graficznie to środek ery Ps3. Stylówa to nie wszystko, inaczej można by narysować postać bohatera pędzle i się przechwalać jaka to nie jest grafika. Na taki czas gry jest zdecydowanie zbyt mało kawałków muzycznych. Praktycznie cała gra sprawia wrażenie, ze ktoś chciał bardzo mocno zrobić coś niesamowitego, ale poza długością na każdym etapie zabrakło mistrzowskiego wykończenia.

 

Powalający jest fakt, że niemalże każda Persona (poza tymi z DLC) jest unikalna. Nie ma tu flanów niebieskich, żółtych, czerwonych, dużych, małych. Ok kilka modeli się powtarza ale nie ma to większego znaczenia, każda nowa Persona jest unikalna i interesująca. Pod koniec gry, gdy już mocno nabudowaliśmy relację z postaciami, walka przestaje być monotonna: co chwilę się coś dzieje, to zasłona przed KO, to ściągniecie statusu, piąteczki - dzieje się a mimo to turowo/strategiczny charakter jest zachowany. Jednak musiało upłynąć z 50 godzin do tego momentu - karygodny game design. 

 

Suma summarum, może gdybym był w liceum, prymitywne motywy działania ekipy byłyby mi bliższe i chciałbym maksymalnego zwrotu czasu gry z wydanych pieniędzy może by mi się gra bardziej podobała. Tak to ledwo gra wyciąga 7/10 a i to dla cierpliwych, którzy przetrwają 50h. Żeby jeszcze można było napisać, ze zdecydowanie warto. Niestety, ta gra jest zbyt specyficzna aby ocenić to przed rozgrywką. Generalnie poleciłbym tylko fanom japońszczyzny i nastoletnich superbohaterów w wydaniu manga/anime. Dla mnie osobiście to byłby to zawód dekady jeśli chodzi o JRPG, jednak tak szczerze mówiąc to jest właśnie największe kłamstwo marketingowe tej gry. Powtórzę po raz ostatni to nie JRPG, to digital interactive manga z elementami JRPG.

[oFi 2 429]

Ewidentnie gra nie trafiła do Ciebie. Muzyczka w tej grze to małe arcydzieło. Ale słyszałem również opinie, że gunwo także gusta guściki. 

 

Gra trochę za bardzo rozciągnięta - to fakt. Dużo dialogów o niczym (jakieś 30h paplania o niczym). I wątek z Haru bardzo spłycony, dziwne, że w ogóle trafił do gry.

Ale reszta wątków bohaterów trzyma poziom ogólny persony. 

[Pupcio 18 272]

Ofi ale ty nie grałeś w inne persony to skąd wiesz czy trzymają poziom innych części xD

[Schranz1985 673]

Nie słuchajcie go dla niego przejażdżka regalia jest epicka xD.
Gra w te popłuczyny pseudo jrpg gdzie to obok dawnych jrpg nawet nie stało, to taka gierka dla niego to dziwoląg.
Ostatnio smecil na Dq ze dq jest dq, dzis smeci na Personę, 5 już przecież część tej wybitnej i zasłużonej serii JRPG.
Jedyne z czym po części sie zgadzam, że główny watek trochę rozwleczony(te gadki sms)
Ale napisać ze ta gra nie jest jrpg to beka straszna.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[oFi 2 429]

2 minuty temu, Pupcio napisał:

Ofi ale ty nie grałeś w inne persony to skąd wiesz czy trzymają poziom innych części xD

Gdzie napisałem,  że chodzi o inne części persony? 

[Pupcio 18 272]

18 minut temu, oFi napisał:

 

Ale reszta wątków bohaterów trzyma poziom ogólny persony. 

Myślałem że piszesz o całej serii a nie o piątce  

[estel 806]

Przegadana gra, z gówniana historią, dzieciakami w roli głównej których motywy zrozumie tylko gimnazjalista, bo każdy bardziej dojrzały człowiek spojrzy tylko z zażenowaniem. Średniawa grafika, powtarzalna muzyka, męczarnia z systemem walki.

 

No ale 100h na(pipi)ałem, ale oczywiście zupełnie nie interesuje mnie "zwrot czasu gry z wydanych pieniędzy".

 

[Schranz1985 673]

Ja trzasnąłem 130h a i tak wszystkiego nie zrobiłem.
Generalnie kiedyś spróbuję ograć 2 lub 3, zacząłem od 4g i dla mnie to było mega sztosiwo.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[izon 997]

3 godziny temu, estel napisał:

Przegadana gra, z gówniana historią, dzieciakami w roli głównej których motywy zrozumie tylko gimnazjalista, bo każdy bardziej dojrzały człowiek spojrzy tylko z zażenowaniem. Średniawa grafika, powtarzalna muzyka, męczarnia z systemem walki.

 

No ale 100h na(pipi)ałem, ale oczywiście zupełnie nie interesuje mnie "zwrot czasu gry z wydanych pieniędzy".

 

W samo sedno, zresztą w wielu tematach widzę takich malkontentów, co za przeproszeniem pier.... jaka to gra jest ch... ale trzaskają po kilkadziesiąt godzin w dany tytuł. Pozazdrościć niektórym czasu do zmarnowania

[Pupcio 18 272]

bez kitu xD gość stracił 100h życia na grę w jego mniemaniu średnią   

[szczudel 146]

@izon @estel

Szkoda w sumie, że w miarach eksperymentu, nie napisałem, że rzuciłem grę po 4tym pałacu. Już widze te wasze fanabojskie komentarze, że oceniam a nie skończyłem 

[Bartolinsky 1 760]

Bezbek roku poznany już w maju XDD

[estel 806]

3 godziny temu, szczudel napisał:

@izon @estel

Szkoda w sumie, że w miarach eksperymentu, nie napisałem, że rzuciłem grę po 4tym pałacu. Już widze te wasze fanabojskie komentarze, że oceniam a nie skończyłem 

Tylko, że ja Persona 5 stawiam niżej niż Golden, więc nie wiem co ze mnie za fanboy. To raczej ty fanatycznie minusujesz moje posty

[szczudel 146]

Przeceniasz się używając słowa "fanattcznie". Dostajesz minusy jak piszesz głupoty. 

 

Jeżeli gra ma metkę "JRPG generacji" nierealną wręcz ocenę na gamerankings to wypada przed wyrażeniem swojej opinii tytuł ukończyć. Kończę praktycznie każdą grę jaką zacznę. Z takim nastawieniem muszę dobierać ostrożnie gry. Nic nie zapowiadało takiego średniaka w P5. Zderzenie z jej monotonnością  będzie jednym z najbardziej traumatycznych doznań w życiu.

[Gość _Be_]

Trauma a ten grał dalej? Debil czy debil?