Persona 5

[Ludwes 1 690]

Ja tam pykam. Nabilem juz 15h (16 maja u mnie jest czy cos w tych okolicach) i co odchodze od komputera, to po chwili ciagnie mnie, by pograc znowu, hehe. Nadal nie za bardzo wiem o co chodzi z tymi fuzjami i jak zdobywac lepszy ekwipunek. Trochę zaczalem czytac ksiazki i ogladac filmy, wiec wbilem wiekszosc skilli na drugi poziom (oprocz proficiency) - nie wiem, czy to znosnie, czy pownienem miec tego wiecej, no ale gram jak gram, a jak wyjdzie, to zobaczymy. 

[bartiz 1 619]

Ehh to są właśnie te rzeczy które mnie odpychają od tej gry, ciągle mam w głowie że źle w to gram, że źle prowadzę dzień itp xD no ale pobrałem już wersję z GP i pewnie dam szansę 

[pawelgr5 1 508]

Chyba nie da się "źle prowadzić dnia". Jak nie idziesz w calaka to jeden chuj. Moze jak grasz na najwyzyszym poziomie trudności to musisz myśleć żeby asap niektóre rzeczy rozwinąć. Tak to gra naprawde nie robi się dużo trudniejsza za te kilkadziesiąt godzin które przed Tobą. Jeden boss jest na sposób a tak to reszta do wyklepania w miare bez wysiłku (ewentualnie delikatny grind w pałacu w którym się on znajduje).

[dee 8 816]

Przecież na tym polega cała zabawa, że nie da się tak na luzaku wymaksować wszystkiego i masz te przyjemne rozterki. Grajcie na czuja, będzie zajebiście.

[Pupcio 18 648]

Dokładnie grajcie po swojemu i tyle za bardzo wam fomo wjeżdża chyba. Powinienem nie grać w rdr2 bo jak grałem pierwszy raz to ominęła mnie scenka w obozie bo 14 misji 

[Ludwes 1 690]

o kurwa, się zasiedziałem i grałem 8h

 

ta gra to zło 

[Pupcio 18 648]

Personka to mój opus magnum gracza stulei. 95h w 11 dni  Już nigdy więcej czegoś takego nie przeżyje 

[pawelgr5 1 508]

O jebany, to mi zajelo to ponad miesiac a i tak myslalem ze grubno przegialem

[Figaro 8 300]

a ja byłem dumny z 70h w 2 tygodnie w dark souls :F też już tego nigdy nie przeżyję

[Ölschmitz 1 543]

Jedyna chyba rada jesli chodzi o spedzanie dnia to warto sprawdzic kto jest potrzebny do wymaksowania przed okreslonym terminem zeby miec ten dodatkowy semestr.

 

nie ma z tym problemu, czasu jest az nadto, ale jak olejesz to stracisz swietny (najlepszy?) fragment gry

[_Red_ 12 065]

19 godzin temu, Pupcio napisał:

Personka to mój opus magnum gracza stulei. 95h w 11 dni  Już nigdy więcej czegoś takego nie przeżyje 

 

Jak grasz 9h dziennie to potem po zamknięciu oczu nie masz uporczywych obrazów z gry? Miałem tak kiedyś z GTA:SA i FF7 granym od fajrantu do północy przez kilka dni. Haluny i melodyjki w głowie jak tylko położyłem się do wyra

[Pupcio 18 648]

Były haluny  niestety żadnych snów z Makoto 

[Ludwes 1 690]

mnie się po tym 8-godzinnym maratonie śniło, że się napierdalam w jakimś pałacu, to nawet sobie nie wyobrażam, co by się ze mną działo jakbym tyle grał kilka dnia z rzędu

 

a, okej, dopiero teraz widzę, że Red ma podobnie

[Ludwes 1 690]

ten boss z piątego pałacu

 

chyba ich pojebalo

[Pupcio 18 648]

Który bo już nie pamiętam który to pałac. Ciężki czy co?

[marcinwks 1 002]

11 godzin temu, Ludwes napisał:

ten boss z piątego pałacu

 

chyba ich pojebalo

Poza jednym, od robocików, to wszyscy byli banalni. 

Zakładam, że trafiłeś właśnie na niego. 

[Ludwes 1 690]

tak, z resztą jak dotychczas poszło bez problemu, ale z nim ciężko idzie

 

sprobuje jeszcze dzisiaj, ale już czytałem, że sporo ludzi miało z nim problemy i polecają zmienić poziom trudnosci na... najwyższy, lol

 

pupcio, grałeś też w royal? bo oni go podobno zmienili względem podstawki - chujek wzywa pomagierow, których nie da się grupowo zaatakować, a trzeba ich rozwalić w dwie tury, bo jak nie, to ci uciekną i zostaną przyzwanie nowi z pełnym życiem  

 

[Pupcio 18 648]

Nie grałem, właśnie nawet na froumku pisali że coś w nim zmienili i jest przeyebany. W czwórce też miałem tak że olałem zabawe w personki i grind a później trafiłem na bossa który wycierał mną podłogę 

[marcinwks 1 002]

2 godziny temu, Ludwes napisał:

tak, z resztą jak dotychczas poszło bez problemu, ale z nim ciężko idzie

 

sprobuje jeszcze dzisiaj, ale już czytałem, że sporo ludzi miało z nim problemy i polecają zmienić poziom trudnosci na... najwyższy, lol

 

pupcio, grałeś też w royal? bo oni go podobno zmienili względem podstawki - chujek wzywa pomagierow, których nie da się grupowo zaatakować, a trzeba ich rozwalić w dwie tury, bo jak nie, to ci uciekną i zostaną przyzwanie nowi z pełnym życiem  

 

Też gdzieś czytałem, że w Royal go podkręcili względem podstawki (grałem tylko w Royal).

 

Nic nie trzeba kombinować z poziomem trudności. Jakbyś nie mógł go przejść to na yt są poradniki jak to zrobić. 

Z tego co pamiętam nakładasz czar grupowy, później baton i tak rozwalasz kolejne fale. Jest łatwiej niż się wydaję. Tylko trzeba zachować odpowiednią kolejność.

 

Jak cię to pocieszy, to jest to najtrudniejszy boss w 5. 

[Ludwes 1 690]

Jak na razie było strasznie łatwo i w sumie przez chwilę myślałem, czy czasem nie zmienić na harda, ale w koncu zablokowałem się na tym bossie. No, powiedzmy, że zablokowałem, bo wczoraj już późno było i że nie padł za pierwszym razem jak reszta, to się zdziwiłem mocno, choć nie ukrywam, że trochę się nim zmartwiłem, bo jednak mam kłopot, żeby batonowac (moze muszę używać więcej itemow) i brak tego ataku grupowego jednak da się mocno odczuc. W każdym razie dzisiaj coś pokombinuje i powinno być ok.

[marcinwks 1 002]

Z batonów warto korzystać. Choćby w tej walce ułatwiają zadanie. Można trzaskać niezłe comba, pochłaniające sporo hp wrogom.

[Ölschmitz 1 543]

Ten boss z robotami jest mocno zmieniony w royal.

 

Spoiler

W royal pomiagierzy uciekaja i wracaja z pelnym zyciem. Trzeba ich rozjebac niemalze na raz. Jest na to dosc prosty sposob - musisz miec itemy ktore zadaja np 50 okreslonych obrazen i robic baton passy. Do tego najlepiej dac najwyzszy poziom trudnosci bo wtedy criticale w obie strony dzialaja mocniej.

imo totalnie walka z dupy. w moim przypadku wiazala sie z wyjsciem z palacu i kilkoma dniami na robienie itemkow na strychu.

[Ludwes 1 690]

Korzystam z batonów, ale akurat w tej walce miałem z tym większy problem. Zmieniłem jednak poziom trudnosci i zacząłem korzystać z itemkow, tak jak Olschmitz napisał, i poszło całkiem sprawnie. No ale nie wiem, czy dałbym radę na normalu, hehe

[michu86- 397]

Pany bo ja grałem na premierę i już nie pamiętam. Ten Boss był w podstawce czy to jest jakiś z DLC? 

[marcinwks 1 002]

22 minuty temu, michu86- napisał:

Pany bo ja grałem na premierę i już nie pamiętam. Ten Boss był w podstawce czy to jest jakiś z DLC? 

W podstawce był, ale w Royalu tę walkę podkręcili.