Prince of Persia: The Forgotten Sands

[Veron 9]

Chcialbym rowniez swoje 3 grosze o tej grze wrzucic, bo zaskoczyla mnie bardzo. Niestety, nie na plus, bo z czego tu sie cieszyc, jak wszystko w grze mozna zrobic ponizej 15h? Na szczescie wypozyczylem ja tylko i nawet przyjemnie sie gralo, ale jakbym za ta gre wywalil 40Ł (w PL tez pewnie cos kolo 200 PLN), to chyba bym sie wlasna piescia zabil - zlodziejstwo w bialy dzien to malo powiedziane. Dodatkowo gra nie wyglada jakos super (chociaz ladnie), monotonna sceneria, fabula taka sobie - Ubisoft zakpil sobie z graczy, a do tego, jak slusznie zapewne zauwazyl Czekolada, beda teraz dodatki wydawac probujac jeszcze pare groszy wydoic. Jezeli gry maja isc w kierunku podobnego McDonalda to ino placz i zgrzytanie zebow zostaje.

[diolek 43]

pogralem pare godzinek , i jak narazie jestem bardzo zadowolony, wspominaja sie stare dobre piaski czasu , a jak czytam ze im dalej tym lepiej, to az radosc w sercu .

fanom trylogii z ps2 polecam .

Edytowane 31 sierpnia 2010 przez diolek

[Zwyrodnialec 1 716]

Że im dalej tym lepiej to akurat prawda, a końcówka gry to już w ogóle wygląda masakrycznie.

[xzdunx 7]

Jedynym minusem tej odsłony to nadal niski poziom trudności.... Gdzie czasy kiedy moje łapska pociły się przy wygibasach choćby z takiego 2thrones:), ale tak poza tym grało się naprawdę przyjemnie:), widowiskowo(akrobacje). Dla mnie mocna 8 czyli bardzo solidny tytuł.

[Zwyrodnialec 1 716]

Pod koniec jest trochę ciężej, gdzie trzeba co chwilę zmieniać stan skupienia wody i wszystko to wykonywać w locie w trakcie skakania, nie ma czasu na myślenie. Trzeba działać szybko.

[xzdunx 7]

Tytuł przeszedłem jakieś 2 dni temu i faktycznie pod samiutki koniec jest chwilka trudniejszych akrobacji ale naprawdę jest to właściwie tylko "ostateczna" droga do last bad guya:) trwająca jakieś15 minut:P(tzn 15 jak już się te "ściany wodne" ogarnie:P)

Edytowane 1 września 2010 przez xzdunx

[diolek 43]

jestem w perskich ogrodach, duzo jeszcze przedemna ? gierka kapitalna i chcialbym zeby byla jak najdluzsza

[Zwyrodnialec 1 716]

No jeszcze trochę grania będzie, przy okazji ogrody przypominają trochę te z Warrior Within.

[Sylvan Wielki 4 627]

Ja już ukończyłem ją kilka dni temu. Bardzo mi się podoba. Jest lepsza niż poprzedniczka, choć i tamta ma swój urok.

[Rainder 0]

Witam, mam problem z przejściem owej gry. Występuje u mnie bug w walce z ostatnim bossem, oto on:

. Postać po prostu przenika i spada w otchłań, trzeba od save-u zaczynać, gdy dojde w ten sam moment bug się powtarza ;/.

 

 

Jeśli ktoś wie czego to jest przyczyną i jak rozwiązać prosze pisać.

Edytowane 12 marca 2011 przez Rainder

[Berion 207]

Pierwszy komentarz pod filmikiem...

 

There is two ways to fix this either get the Achievement/Trophy for smashing 100 objects before you get to this part of the game. Or you can go to your memory and delete the autosave file but make sure before you do that manually make a save to load from so you don't have to start the game again once you've deleted the autosave file.

Edytowane 12 marca 2011 przez Berion

[Rainder 0]

Dzięki nie czytałem komentów , musiałem niestety usunąć ostatniego save-a i przechdozić od starszego co zajeło mi 2h ;/. Najważniejsze że ukończyłem heh.

[balon 5 355]

Jak tam gra ktoś? Mi jakoś przeszła koło nosa ta część w poprzedniej generacji.

 

No i kurde dobre to jest. Od czasów Piasków Czasu chyba najlepsza część. Dużo elementów platformowych, zagadek, timingu, zero podpowiedz i podświetlania krawędzie.

Walka bardzo łatwa ale to dobrze bo dość drętwa ale fajni że więkoszość można ominąć.

Technicznie bez fajerwerków ale nie rani oczu. Trochè ciut monotonne miejscówki i zbyt szare ale ogólnie też na plus.

 

Polecam zassać z plusika.

Edytowane 16 września 2016 przez balon

[Wredny 9 586]

Heh... to jeden z moich wyrzutów sumienia - od paru lat stoi na półce, ale obiecałem sobie, że najpierw zaliczę trylogię. Sands of Time oczywiście zaliczyłem (nawet jest platyna), ale znów odbiłem się od Warrior Within - jakoś mi ta część nie podchodzi. Boli mnie to tym bardziej, że to samo miałem na PS2 i do dziś nie pograłem w Two Thrones, bo jednak bez zaliczenia części poprzedniej to trochę nie po mojemu. No i w konsekwencji do dziś nie odpaliłem Forgotten Sands...

[metalcoola 178]

A nie było tak, że ta część jest niezwiązana z trylogią? Księciunio bardziej przypomina swój filmowy odpowiednik

Edytowane 19 września 2016 przez metalcoola

[Gość _Be_]

Tak jest. Zarówno POP ten komiksowy jak i ten nie są związane z poprzednią trylogią.

[Gość suteq]

No nie blubi. Forgotten Sands dzieje się między Piaskami Czasu a Duszą Wojownika. 

[Gość _Be_]

Haha serio? To niezla buła.

 

Co za absurd, jeszcze te moce żywiołów, których potem nie masz. Trochę debilny ruch.

Edytowane 19 września 2016 przez _Be_