Definicja "gry"

[Wajper 0]

Czesc. W związku z pewną przygotowywaną publikacją, chciałbym Was prosić o mały support. Bardzo proszę o odpowiedź na następujące pytanie:

 

CO TO JEST GRA?

 

Chodzi dosłownie o jedno, jedyne zdanie, zupełnie jakbyście mieli wyjaśnić termin Aborygenowi lub kosmicie. Nie daje więcej wskazówek, aby nic nie sugerować.

 

Z góry dzięki!

Edytowane 9 października 2009 przez Wajper

[Gość mate5]

Gra - najczęstszy powód unikania życia towarzyskiego.

Edytowane 9 października 2009 przez mate5

[C1REX 16]

Aktywna rywalizacja i/lub sprawdzian własnych umiejętności prowadzona zgodnie z ustalonymi zasadami.

 

Możesz też z googla, albo słownika skorzystać. Przydaje się przy pisaniu publikacji ; )

 

Gra - najczęstszy powód unikania życia towarzyskiego.

Gry są nie tylko komputerowe.

Może też być gra w realu skoncentrowana na życiu towarzyskim.

[Dark Serge 80]

ja to widze tak, że Wajper potrzebuje wiedzieć jak Gracze sami definiują pojęcie gry ;]

[Scorp1on 8]

Gra jest to forma sprobowania w nowej roli jako kierowca, zolnierz, itp w wirtualnej rzeczywistosci

[tk___tk 4 795]

Gra to sens mojego zycia. To to ten dreszcz przechodzący po plecach za kazdym razem gdy kładę płytkę na tackę konsoli. Gra - to jest to!

[Yano 3 697]

gra to cos w co mozna grać (i nie mam na mysli tylko gier video)

[Gość MasterShake]

sposób spędzenia wolnego czasu.

[Pan Pieczarka 167]

Zabawa z nutką rywalizacji lub na odwrót.

[Linek 187]

 

Jego spytaj.

[Obsolete 973]

Niech ktos to przeniesie do wlasciwego forum, nie po to wchodze teraz do HP, by o grach czytac.

[CoATI 1 051]

do graczpospolitej z tym...

 

gra - kradziej czasu

[Gość]

Gra to forma zabawy, rywalizacja wg. określonych reguł

 

 

PS. FCKN nołlajfs, gry to nie tylko kĄsole ;/

[Dr.Czekolada 4 494]

Wersja dla bardziej rozwiniętych medialnie - Gra to kolejny rozwój po książce czy filmie, z tym że tam bierzemy interaktywny udział (nie są to rzeczy wyssane z palca na podstawie obecnego casualowego rynku, polecam przeczytać poczatki ojców wszystkich konsol --> Odyssey).

[Odin91 5]

Gra(komputerowa/konsolowa) jest programem mającym na celu jego zrealizowanie, w trakcie którego powinien on nieść użytkownikowi przyjemność

[Yap 2 795]

Wow Odin...to było głębokie :smile:

 

Gra (video) dla wielu jest ucieczką, azylem w nierealnym świecie gdzie nie ma zrzędzącej kobiałki, niewypłaconych diet, narzekających klientów i płaczących z byle powodu dzieci. Gra jest realizacją nierealności w mrzonkowym świecie fantazji. Gra to jest...właśnie to kuna fak !!

[Kazuo 134]

Gra - sposób na oderwanie się od szarej rzeczywistości, możliwość robienia "na niby" rzeczy nieosiągalnych w prawdziwym życiu, po prostu dobra zabawa na wysokim poziomie.

 

E: Kurfa, wyszło podobnie do ciebie Yap

Edytowane 10 października 2009 przez Kazuo

[Dr.Czekolada 4 494]

Widać że wszyscy kierujecię się mottem "no-life'a" XD.

[Dante 450]

Gra- Popularna forma eskapizmu znana od początku istnienia gatunku ludzkiego.

[Kazuo 134]

Ej czekoladowy, przecież i tak wiadomo, że autorowi tematu chodzi o grę wideło.

[ornit 2 988]

Czesc. W związku z pewną przygotowywaną publikacją, chciałbym Was prosić o mały support. Bardzo proszę o odpowiedź na następujące pytanie:

 

CO TO JEST GRA?

 

Chodzi dosłownie o jedno, jedyne zdanie, zupełnie jakbyście mieli wyjaśnić termin Aborygenowi lub kosmicie. Nie daje więcej wskazówek, aby nic nie sugerować.

 

Z góry dzięki!

Wy tu nerdujecie/nerdzicie a może typowi chodzi o grę wstępną

[Dr.Czekolada 4 494]

A ja o jakiej mówię - wstępnej ? .

 

Ornit - LOL nie zauważyłem posta.

Edytowane 10 października 2009 przez Dr.Czekolada

[Kazuo 134]

No właśnie, to chyba oczywiste, że przy tworzeniu definicji gry wideo musi paść kilka no-life'owych określeń. Nie musisz nam tego wypominać

 

 

Tak BTW, czy czytanie książki w celu oderwania się od szarzyzny też jest powszechnie uznawane za nołlajfowe?

[Wajper 0]

No właśnie, to chyba oczywiste, że przy tworzeniu definicji gry wideo musi paść kilka no-life'owych określeń. Nie musisz nam tego wypominać

 

Tak BTW, czy czytanie książki w celu oderwania się od szarzyzny też jest powszechnie uznawane za nołlajfowe?

 

Nie, a powinno. Podobnie jak spolecznie akceptowany pracoholizm - to też forma eskapizmu od prozy zycia domowego. Ale niewazne. Dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi. Zapuscilem zurawia w kilka innym miejsc w Sieci, oto co ciekawsze wypowiedzi z forum ogolnego pewnego miasta, forum literackiego i psychologicznego:

 

Związek przyczynowo-skutkowy mający zapewnić poczucie dążenia do sukcesu (nie koniecznie sam sukces)

Zabawa z odgórnie określonymi zasadami

Forma rozrywki w ustalonej przez uczestnika/-ów formie

Próba rozwiązania zagadkowej sytuacji w zabawowy i przyjemny sposób

Gra to wredna manipulacja-od razu w znaczeniu słowa gra zawiera się jej efekt końcowy-wygrany i przegrany

Gra to jest sposób opisania interakcji określonej liczby lub grupy osób w danej sytuacji

Zespół zasad wyłaniający zwycięzcę

Zespół działań mający wywołać u uczestnika gry wrażenie wpływu na wcześniej zaplanowany ciąg zdarzeń

Czynności weryfikujące umiejętności

 

Ciekawe, prawda? Czego to dowodzi? Po pierwsze, gra jest pojeciem pozostajacym w obrebie innego pojecia: rozrywka. Dla kazdego rozrywka jest czyms innym, dlatego i gra jest odbierana bardzo indywidualnie. Po drugie, wlasciwym polem gry jest nie plansza, nie stolik, nie boisko, ale subiektywna przestrzen w psychice.

W powyzszych i Waszych definicjach kryja sie pojecia jak: eskapizm, zabawa, rywalizacja, sprawdzenie siebie, manipulacja, rozwiazywanie problemu, socjalizowanie sie, etc. Co gry wywoluja? Radosc, zlosc, satysfakcje, niezaspokojenie, smutek, poczucie wlasnej nieudolnosci, wzrost samooceny, i tak dalej, same pozytywne i negatywne psychiczne sprzezenia zwrotne. Wnioski? Ano nic nowego pod Sloncem. Od czasow szamana odgrywajacego mitologiczne sceny, po czasy najnowszych urzadzen multimedialnych, nic sie nie zmienilo. Gry stymuluja umysl i psychike, zaspokajajac zarowno ich najwyzsze jak i najnizsze potrzeby.

 

Pojecie "gra" jest stare jak ludzkosc. Jak "milosc", "nienawisc", "strach", "zadza". A taka ksiazka na przyklad datuje sie na XVII wiek... I mozecie mnie cytowac przeintelektualizowanym wrogom rozrywki elektronicznej.

 

Jeszcze raz dzieki!