Skocz do zawartości

Dragon Ball (także Z, GT i Super)


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Gość DonSterydo
Opublikowano

Battle of Gods było tak paściarskie, że aż się boję o tą nową produkcję :<.

 

Najgorszy film DB jaki miałem nieprzyjemność przewijać :P

Opublikowano (edytowane)

Trzy orkiestrowe soundtracki z DB Kai > nostalgia o DBZ z dzieciństwa, takie są fakty.

 

Kai przy oryginale, tak pod względem muzyki, jak i cięć, to jest g.ówno o.besrane. Poniżej przykład na genialnej scenie.

 

Oryginał:

 

https://www.youtube.com/watch?v=UPJvOgbXe2U

 

Kai (od 19:02):

 

https://www.youtube.com/watch?v=cr3kqlQLUz4&feature=youtu.be&t=19m2s

 

O czym tu w ogóle dyskutować?

Edytowane przez Kasias
  • Plusik 2
Opublikowano

A ja napisalem tylko, ze ktorys raz z kolei reanimuja trupa w postaci friezy zamiast dac cos nowego. Kocur przynajmniej byl czyms nowym a tu znowu wciskaja cos starego na sile.

  • Plusik 2
Opublikowano

Poprzednie filmy pokazały, że nowe nie znaczy lepsze. Zarówno bliźniaki jak i kot nie spełnili oczekiwań. Pierwsi to leszcze, a drugi to przekoks z dupy. Twórcy nie potrafią stworzyć postaci, która zarówno fascynuje jak i przeraża.

Frieza po Namek pojawił się raz na ziemi i szybko z niej zniknął. Miał też epizod w piekle ale krótki. Coolera nie liczę (choć mam świadomość, że wypuścili go z powodu hype'u Friezą).

Lepiej po prostu wypuścić coś starego ale dobrego niż nowe i chujowe.

Opublikowano

Dlatego też pisałem, że musi dostać power up'a bo w innym przypadku to nie ma sensu.

A ja bym chciał remake któregoś z pierwszych turniejów. Czasy kiedy bohaterowie nie rozwalali pół planety jednym atakiem były dobre.

  • Plusik 1
Opublikowano

Tak właśnie myślałem, że to o to chodzi, ale zdawało mi się, że to było jako dodatek do gry podobnie jak Plan To Eradicate The Super Saiyans. Jedyny fajny moment to chyba zmiana Goku w ssj zaraz na początku.

Opublikowano

To już bym wolał reanimacje Buu(jakieś nowe formy z pochłaniania bohaterów) niż leszcza freeze co na hita pada od ssj1 trunksa.

Buu najgorsza saga, nigdy wiecej.

  • Plusik 1
Opublikowano

Obejrzałem Battle of Gods. Ależ to było potwornie złe, nieangażujące, pozbawione jakichkolwiek emocji, dobrych scen walki - czyli wszystkiego tego, co zadecydowało o sukcesie serialu anime. A ten główny przeciwnik, króliko-kot Bills... :facepalmz:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...