Dragon Ball (także Z, GT i Super)

[wojnar 1 892]

Daj na PW

[Plamek 273]

Poszło.

[wojnar 1 892]

Dzięki. 

 

Jakościowo jest bardzo dobrze (jak na cam), ale ten dubbing...

[Plamek 273]

Ostrzegałem :>

[Shen 9 600]

i jak film? tylko vegeta i goku walcza?

[Plamek 273]

PW poszło.

[Shen 9 600]

Nie chce ogladac takiej wersji ;p jestem tylko ciekaw czy saiyanie kradna caly film

[Plamek 273]

Nie powiem. Pozdrawiam.

[Figuś 21 021]

https://www.youtube.com/watch?v=0kTP_Jo3TiI

[raven_raven 12 013]

Powiedz chociaż czy warte oglądania czy gów,no obesrane jak Battle of Gods.

[Plamek 273]

W sumie warto. Chyba ze sie spodziewasz przelomu. Wtedy to srednio

[Figuś 21 021]

W sierpniu premiera angielskiej wersji

[Bielik 727]

Wygląda dość epicko, ale śmieszy mnie nagłe zwiększenie mocy freezera fchui, w swojej ostatecznej formie goku go pokonał w ssj, a teraz nagle z ostatecznej przechodzi do złotej i jest pewnie poteżniejszy niż buu.

[Farmer 3 257]

Pomijając beke z niebieskimi włosami i złotą formą to może być lepiej niż z Battle of Gods. Technicznie wygląda to epicko. Jak darują sobie (pipi)enie i będzie konkretna rozpierducha to dla mnie ok.

[Tommo 1 003]

dobra beka z tego angielskiego dubingu

[Shen 9 600]

Anime się nie ogląda z angielskim dubem, nawet francuski dub z polskim lektorem lepiej wypadał.

[raven_raven 12 013]

Będzie kiepsko pewnie, ale nie powiem, Muten Roshi w akcji robi robotę

[metalcoola 178]

Shen, ośmielę się nie zgodzić, angielski dub do Dragon Balla jest rewelacyjny, i w mojej ocenie przebija dzisiejszy japoński oryginał.

[Farmer 3 257]

Będzie kiepsko pewnie, ale nie powiem, Muten Roshi w akcji robi robotę

W ogóle to odświeżam sobie pierwszą serię DB i tak sobie myślę czemu by nie zrobić krótkiej serii o młodości Roshi'ego. Miał przecież ciekawe życie. Trenowanie pod okiem mistrza, spotkania z Son Gohanem i rywalizacja z Master Shen. Finał zwieńczony oczywiście napierdalanką z Piccolo Daimao.

[M.Bizon24 2 612]

Shen, ośmielę się nie zgodzić, angielski dub do Dragon Balla jest rewelacyjny, i w mojej ocenie przebija dzisiejszy japoński oryginał.

   

[Andżej 2 268]

nie jest zly, goku i vegeta wypadają b, dobrze. skrzeczenia ryżojadow za bardzo nie lubie.

Edytowane 2 Lipca 2015 przez Andżej

[M.Bizon24 2 612]

To juz francuzi mieli lepszy dubbing, ten amerykanski jest zbyt amerykanski, moim zdaniem slabo to pasuje. Te ich emocje takie malojaponskie, goku w oryginale ma wesoly japonski glos, tutaj ma glos jakiegos badassa, ktory za nic nie pasuje do wiejskiego glupka z planety vegeta.

[Andżej 2 268]

mysle ze 60cio letnia japonska babcia rowniez nie pasuje do superwojownika wrzechswiata

[M.Bizon24 2 612]

No ale taki jest oryginal i jak dla mnie bardziej to pasuje biorac pod uwage naiwnosc glownego bohatera niz amerykanski oryginal gdzie wiekszosc obsady na sile probuje gadac jak duke nukem. Sa lepsze dubingi i gorsze. Glosy w FFX USA byly dobrze dobrane u tidusa, aurona, lulu, wakki - ktos tam sypnal hajsem aby to w miare do siebie pasowalo. Teraz wez sobie wyobraz ze dubing do tego Finala zrobiliby goscie od dragon balla i tidus gadal by identycznie jak auron, na sile probujac byc powaznym.

 

A goku w US wersji z glosu to taki powazny i bardzo ogarniety tata, mruczy prawie jak vegeta i picollo.

[Ins 5 608]

Ja tam lubię zarówno dubbing angielski jak i japoński. Jest jedna rzecz, która bardziej podoba mi się w wersji Funimation (angielska) - soundtrack Bruce'a Faulconera. Cudeńko.