Dragon Ball (także Z, GT i Super)

[Figuś 21 173]

 

[Frantik 2 571]

[Farmer 3 272]

No już dobra, dobra... Wszyscy wiedzą, że wygrałbym w cuglach ze wszystkimi. Dlatego też nie pojawię się w DB Fighter Z jako grywalna postać. Może w dwójce jak podbiją Goku poziom.

[Pacquiao 889]

Spoilery do 125 odcinka są ciekawe. Może w końcu dopakują Gohana

[Pikol 336]

W dniu 12/29/2017 o 01:53, Square napisał:

Ja (pipi)ie, nie było normalnego źródła do spoilerów tylko jakiś z(pipi)any koleś? Teraz będę miał koszmary, dzięki @kudlaty88

 

@Kalel było, jak na razie najlepsza wersja UI

Ten koles mnie z 7 lat temu zablokowal na yt bo mu zwrocilem uwage jaki on przebrzydki jest 
I (pipi) teraz jakos ten Quasi Modo trzepie turbo siana z ad revenue.  

Dawac mi epa juz, ja staram sie w ogole spojlerow nie czytac, ale niekiedy wywali mi rekomendowanych na yt spojler prosto w ryj.

[Bigby 4 742]

 

Reszta nowych screenów:

Spoiler

 

 

[darkos 4 317]

I oto po obejrzeniu 25 odcinków mogę napisać że za(pipi)iście ogląda się to całą serią. Bez przerw jest o wiele lepiej. I z miejsca cały turniej zyskał w moich oczach uznanie. Jakoś nie odczułem nawet tego że strzelająca serduszkami grubaska psuła mi humor. Bo po chwili widziałem w akcji znów Freeze, i Piccolo. 

 

Taka mała rzecz a cieszy. Znów robię przerwę i wrócę do oglądania dopiero 4 kwietnia  Z tego co widzę to może się sporo wydarzyć. 

 

A no właśnie. Najfajniej mi wypada w tym wszystkim Freeza,  nie wiem czemu ot po prostu. Goku jest głupi. Vegeta to już większy bufon niż za czasów DBZ i wtedy lubiłem bo najbardziej a teraz? Jakoś stracił w moich oczach. Może przez to że nie jest już tylko o krok za Goku ale za to że jest kilka klas niżej. A Piccolo przejawia w sobie mistrza i mentora, czyli w zasadzie nadal lubię za to że się nie zmienił. 

 

Tylko ten szatański  Freezer za każdym razem gdy go oglądam mam ubaw gwarantowany.

 

 

 

[Frantik 2 571]

Wincyj screenów:

 

 

              

              

              

              

              

              

             

              

              

Edytowane 5 stycznia 2018 przez Frantik

[Shen 9 636]

Dobrze, że zobaczymy wreszcie Friezera w akcji.

[sprite 1 787]

Zajebiście to wygląda. Ale będzie oglądane w niedziele z rana  

[Square 8 604]

Hype over 9000, nie mogę się doczekać. Ciekawe co to za przetasowania na widowni.

[Bigby 4 742]

Jedna z opcji - Vegeta rozwali część trybun swoim Final Flashem.

[Farmer 3 272]

Oby to był dobry omen dla niego jak za czasów Buu Sagi.

[Bigby 4 742]

 

[Square 8 604]

Miałem to też właśnie wrzucić. Jutrzejszy odcinek będzie miał też nowe creditsy.

 

 

[Kalel 3 634]

Już z Shaggym i el Hermano?

[Square 8 604]

Świetny odcinek i do tego pięknie wyglądający. Vegeta pokazał klasę w jednym momencie, by za chwilę wszystko spieprzyć swoją arogancją. Szkoda, że tak krótko, mogłyby dwa odcinki tygodniowo wychodzić następne odcinki też będą trzymały poziom, bo zalążki walk z Toppo i Dyspo były świetne.

Dobra idę oglądać drugi raz.

[Figuś 21 173]

Odcinek mocno spoko, ale po przerwie powinni dać dwa odcinki

[sprite 1 787]

Odcinek kozak. Hype na następne epy ogromny.

[Shen 9 636]

Jakie to było dobre, animacja na super poziomie, walki tez. Bardziej czekam na walke Friezy, bo coś czuję, że się w(pipi)ił.

 

Coś czuję jednak, że nie zobaczymy mojej ulubionej postaci.

 

[Frantik 2 571]

Kolejny sztos.

Co do power-upa Vegety, to już po zapowiedzi kolejnego odcinka snuć można, że jednak nie będzie to Ultra Instynkt, przynajmniej na razie. Bardziej wygląda mi to ten

 

wymasterowany SSJ Blue, który Goku ma w mandze zamiast Blue Kaikokena

 

No nie powiem, ciekawy zabieg.

 

@Shen Odnośnie Friezy są już spoilery na odcinek 124 i oficjalne tytuły epów 125 i 126:
 

 

 

Czyli ograny już motyw. A może tym razem naprawdę "to" zrobi?

Edytowane 7 stycznia 2018 przez Frantik

[Square 8 604]

No nie powiem, hype mam nieziemski. Jeszcze za tydzień beta FighterZ to już w ogóle będzie bajka.

[Pacquiao 889]

5 godzin temu, Shen napisał:

Jakie to było dobre, animacja na super poziomie, walki tez. Bardziej czekam na walke Friezy, bo coś czuję, że się w(pipi)ił.

 

Coś czuję jednak, że nie zobaczymy mojej ulubionej postaci.

 

Vegito Blue by poskładał Jirena, a tutaj chodzi o przełamanie bariery poszczególnych zawodników i dlatego Goku, Vegeta i chyba nawet Gohan pokażą na co ich stać gdy staną pod ścianą.

[Shen 9 636]

A ja myślałem, że chodzi o przetrwanie wszechświata.

Czuję niedosyt po tym co Vegito pokazał z Zamasu.

[Square 8 604]

Jak już to wolałbym zobaczyć Gogete  Poza tym jeszcze nie wszystko stracone, może doczekasz się fuzji, ale osobiście bym się nie napalał.