zlewo 233 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Szczerze to Wam zazdroszczę, że się tak jaracie DBS. Ja sobie odpuscilem z kilka dobrych EP-ow temu. Obejrzałem 2 finałowe odcinki no i nie wiem co tak słabo. Jakoś Dragon Ball nie wywołuje już takich emocji jak kiedyś i mówi to koleżka co ma wszystkie tomy mangi i czyta je baz ustannie wciąż na nowo. Chyba wyrosłem i nie bawi mnie to już jak za małolata. No trochę mi przykro. PS mam najnowszy Tom mangi i jest dużo lepszy od tej bajeczki. Pozostało czekać na komiksy. 2 Cytuj
metalcoola 178 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 W sumie powinni sobie odpuścić Tenshinhana, widać że nikt tam nie ma pomysłu na tę postać. Ogólnie poziom serii był bardzo nierówny, jeden odcinek powodował opad szczęki, a następny po nim powodował facepalm, dotyczyło to także tego turnieju. Odcinki ponownie opowiadające historie filmów BoG i RoF były pożałowania godnymi gniotami. Nie ukrywam, ze bardzo nie podobało mi się jak rozwiązano poziomy mocy, nagle każdy dostał takiego kopa, i kompletnie ignorując wcześniejsze zasady. W sumie dam tej serii 6 na 10, na chwilę obecną manga jest dużo lepsza Cytuj
mcp 2 020 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 (edytowane) Dla mnie największą bolączką serii jest brak chociaż jednego wyrazistego złolca jakim byli Frieza, Cell czy Buu. Przez to nie czuć zagrożenia, które było odczuwalne w każdym arcu Zetki. W Super mamy Beerusa, który na dobrą sprawę nie jest antagonistą, Zamasu Spoiler mógł w każdej chwili zostać skasowany przez Zeno , powrót Friezy nie miał żadnej podbudowy a przez cały ToP można było podejrzewać, że skończy się Spoiler przywróceniem wszystkich wszechświatów Warto jednak obejrzeć Super dla takich smaczków jak Spoiler Goku walczący u boku Friezy, dalsza przemiana Vegety czy UI. Edytowane 25 marca 2018 przez mcp Cytuj
Bigby 4 742 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Tak naprawdę o prawdziwym poczuciu zagrożenia będziemy mogli mówić, jak seria przekroczy końcówkę Zetki. Do tego czasu wiemy, że każdy przeżyje i wszystko będzie w najlepszym porządku, więc i twórcy nie mają pola do popisu. Cytuj
zlewo 233 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Poczucie zagrożenia i DB ?? Serio ? Spodziewacie się, że pojawi sie ktoś zły i spuści bohaterom wpierdol ? Przecież cały dragon ball polega na tym żeby wszystko się ułożyło a jak ktoś zginie zostają smocze kulki. Chciałbym żeby ktoś z głównych zginął i nie wolno byłoby go ożywić. Byłby powiew świeżości. A tak o, to i tak wiadomo że Goku dostanie power upa z dupy, zielone włosy na jajcach i pokona przeciwnika. Jak na namek lodówa zabiła łysego i Goku zginął od wybuchu to był piękny moment. Gdyby tylko wtedy to się skończyło. Ale bym płakał. Cytuj
metalcoola 178 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Chwilę grozy można było poczuć przy Piccolo Daimao, Kuririn, Master Roshi i Chaotzu giną, a Piccolo zabija Shenrona po odzyskaniu młodości, Wszechmogący pojawia się dopiero później. 1 Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 No, w DB to robiło. I ten artstyle: W DBS szczątkowe poczucie zagrożenia było może w arcu z Blackiem, acz zmarnowano tu potencjał zabiegiem z przyciskiem Zeno - ciągle miało się z tyłu głowy, że jeśli cokolwiek pójdzie nie tak, to Zenuś się zmaterializuje i pozamiata. Tym niemniej to chyba mój ulubiony arc w serii. Może nie tak dopieszczony jak ToP, ale miał świetny klimat. 3 Cytuj
sprite 1 788 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 To chyba najwyższa pora na binge-watch całego arcu od początku Cytuj
Heviro (Fanboy BDG) 155 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 DBS był ok ale oglądałem go jakoś bardziej z nostalgii . Niestety aby DB miał ręce i nogi(czytaj fajną fabułę) trzeba sie pozbyć Vegety i Songo i dać szanse nowemu pokoleniu. Inaczej wychodzą takie potworki jak ultra szybko pakująca dwójka małpich dziewczyn. DBS brakowało mi dramatyzmu. Ale przyznam ,że niektóre walki były genialnie animowane i soundtrack choć zajezdza ciut Toriko to jest bardzo na plus Cytuj
kudlaty88 489 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Aż się łezka w oko zakręciła,bedzie mi brakowało DB. Cytuj
Pacquiao 889 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Ciekawe jak smok zrozumiał wymazane wszechświaty. W turnieju czy wszystkie Cytuj
Bzduras 12 582 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Smutno będzie w niedzielę bez Dragon Balla do śniadania Na szczęście polskie wydanie mangi ruszyło, więc jakoś trzeba to przełknąć, popijając najlepszą giereczką z DB w tytule od kilkunastu lat. Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 (edytowane) @Pacquiao To właśnie jest furtka na kolejne przygody Edytowane 25 marca 2018 przez Frantik Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 13 minut temu, Pacquiao napisał: Ciekawe jak smok zrozumiał wymazane wszechświaty. W turnieju czy wszystkie No wlasnie mnie to ciekawi. Czy to sie tyczy tez wszechswiatow ktore zostaly wymazane przed turniejem (bylo wspomniane ze Zeno wykasowal pare) i czy tez z timeline Trunksa ? Ciekawy by byl motyw jakby przywrocili jakis skorumpowany, zly wszechswiat ktory Zeno musial usunac, i teraz, skoro tak sobie droid zazyczyl, to smierelnicy sami beda sobie musieli z tym bajzlem dac rade czy cus. Cytuj
Pacquiao 889 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Jeśli dobrze przetłumaczyli, to powinny zostać przywrócone wszystkie, bo 17 powiedział tylko, że wymazane nie ograniczając do tych z turnieju. Cytuj
kudlaty88 489 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 (edytowane) 26 minut temu, Pacquiao napisał: Jeśli dobrze przetłumaczyli, to powinny zostać przywrócone wszystkie, bo 17 powiedział tylko, że wymazane nie ograniczając do tych z turnieju. No bo tak miało być już kiedyś pisałem że przywrócenie tych wszechświatów które przed turniejem wymazał Zeno to ma być main plot kolejnych DB plus to że Frezek będzie sobie kombinował gdzieś w cieniu(platynowy frezer nadciąga),oby sie sprawdziło bo jak narzekałem na kolejny występ Frezera w czasie turnieju tak teraz bardzo mnie ciekawi jak jeszcze go rozwiną pod względem charakteru. Edytowane 25 marca 2018 przez kudlaty88 Cytuj
darkos 4 317 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 XD Byc moze typek atakujacy Goku w kinowce pochodzic bedzie z wymazanego wszechswiata przed turniejem. 1 3 1 Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Toei ogłosiło utworzenie specjalnego oddziału mającego zajmować się Dragon Ballem w wersji anime.http://pl.ign.com/serials/15921/news/studio-toei-otwiera-specjalny-oddzial-poswiecony-anime-drago Czyli powrotu możemy być już pewni. 5 2 1 Cytuj
Figuś 21 174 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Podczas oczekiwania na kinówkę i nową serie chciałbym jakieś małe odcinki, np z młodymi co robili na wyspie w trakcie turnieju, miło by było z ich strony Cytuj
Farmer 3 275 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Nie liczyłbym na to. Teraz czas na opracowanie strategii na kontynuację, scenariusz, itd. Trzeba by jeszcze jakieś szkice zrobić i może pierwsze epy zmontować na przełomie roku. No i jeszcze trwają prace nad kinówką. Długą drogę przebyło Super z bycia słabym, nikomu nie potrzebnym powrotem do dobrej animacji z równomiernym podziałem na walkę i pierdoły. Nic więc dziwnego, że anime będzie kontynuowane. Oczywiście poziom mocy jest już teraz absurdalnie wysoki i właściwie mamy "okładanie się księżycami" z Naruto ale Toei robi to na tyle umiejętnie, że da się to oglądać z przyjemnością. Osobiście wolałbym powrót do przeszłości i Budokai Tenkaichi. Krótka seria jak Roshi stawał się legendą przez pierwsze starcie z Daimao aż po spotkanie z Goku podczas pożaru góry. Można? Jak najbardziej. Sam finał Super zacny. Tag team, którego nikt się nie spodziewał i przewidywalny finał. Spoiler Skubani narobili smaku z Kapłanem, a tu wyszło, że on i Zeno już wszystko przewidzieli stąd uśmieszek podczas wymazania pierwszego wszechświata. Nie było klifhangera ale przynajmniej nie ma niedosytu, że trzeba czekać na zakończenie do kinówki. 2 Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Też wierzę w powrót anime jakoś w kwietniu 2019. Mają więc ~rok na spokojną preprodukcję - oby tylko nie prze(pipi)ali czasu i środków na głupoty. Jestem spokojny, powtórka z obserwowania drogi od brzydkiego kaczątka do całkiem ładnego łabędzia, raczej nam nie grozi. O ile tylko Toei i nowa ekipa nie powielą poprzednich błędów z początku DBS... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.