Skocz do zawartości

Dragon Ball (także Z, GT i Super)


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szczerze to Wam zazdroszczę, że się tak jaracie DBS. Ja sobie odpuscilem z kilka dobrych EP-ow temu. Obejrzałem 2 finałowe odcinki no i nie wiem co tak słabo. Jakoś Dragon Ball nie wywołuje już takich emocji jak kiedyś i mówi to koleżka co ma wszystkie tomy mangi i czyta je baz ustannie wciąż na nowo. Chyba wyrosłem i nie bawi mnie to już jak za małolata. No trochę mi przykro.

PS mam najnowszy Tom mangi i jest dużo lepszy od tej bajeczki. Pozostało czekać na komiksy.

  • Plusik 2
Opublikowano

W sumie powinni sobie odpuścić Tenshinhana, widać że nikt tam nie ma pomysłu na tę postać.

 

Ogólnie poziom serii był bardzo nierówny, jeden odcinek powodował opad szczęki, a następny po nim powodował facepalm, dotyczyło to także tego turnieju. Odcinki ponownie opowiadające historie filmów BoG i RoF były pożałowania godnymi gniotami. Nie ukrywam, ze bardzo nie podobało mi się jak rozwiązano poziomy mocy, nagle każdy dostał takiego kopa, i kompletnie ignorując wcześniejsze zasady.

 

W sumie dam tej serii 6 na 10, na chwilę obecną manga jest dużo lepsza :)

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie największą bolączką serii jest brak chociaż jednego wyrazistego złolca jakim byli Frieza, Cell czy Buu. Przez to nie czuć zagrożenia, które było odczuwalne w każdym arcu Zetki. W Super mamy Beerusa, który na dobrą sprawę nie jest antagonistą, Zamasu

Spoiler

mógł w każdej chwili zostać skasowany przez Zeno

, powrót Friezy nie miał żadnej podbudowy a przez cały ToP można było podejrzewać, że skończy się

Spoiler

przywróceniem wszystkich wszechświatów

Warto jednak obejrzeć Super dla takich smaczków jak

Spoiler

Goku walczący u boku Friezy, dalsza przemiana Vegety czy UI.

 

Edytowane przez mcp
Opublikowano

Tak naprawdę o prawdziwym poczuciu zagrożenia będziemy mogli mówić, jak seria przekroczy końcówkę Zetki. Do tego czasu wiemy, że każdy przeżyje i wszystko będzie w najlepszym porządku, więc i twórcy nie mają pola do popisu.

Opublikowano

Poczucie zagrożenia i DB ?? Serio ? Spodziewacie się, że pojawi sie ktoś zły i spuści bohaterom wpierdol ? Przecież cały dragon ball polega na tym żeby wszystko się ułożyło a jak ktoś zginie zostają smocze kulki. Chciałbym żeby ktoś z głównych zginął i nie wolno byłoby go ożywić. Byłby powiew świeżości. A tak o, to i tak wiadomo że Goku dostanie power upa z dupy, zielone włosy na jajcach i pokona przeciwnika. Jak na namek lodówa zabiła łysego i Goku zginął od wybuchu to był piękny moment. Gdyby tylko wtedy to się skończyło. Ale bym płakał.

Opublikowano

No, w DB to robiło. I ten artstyle:
 

 

:banderas:

 

W DBS szczątkowe poczucie zagrożenia było może w arcu z Blackiem, acz zmarnowano tu potencjał zabiegiem z przyciskiem Zeno - ciągle miało się z tyłu głowy, że jeśli cokolwiek pójdzie nie tak, to Zenuś się zmaterializuje i pozamiata. Tym niemniej to chyba mój ulubiony arc w serii. Może nie tak dopieszczony jak ToP, ale miał świetny klimat.

  • Plusik 3
Opublikowano

DBS  był ok ale oglądałem  go jakoś bardziej z nostalgii . Niestety  aby DB miał ręce i nogi(czytaj fajną fabułę) trzeba sie pozbyć Vegety i Songo  i dać szanse nowemu pokoleniu. Inaczej wychodzą  takie potworki jak ultra szybko pakująca  dwójka małpich dziewczyn. DBS brakowało mi  dramatyzmu. Ale przyznam ,że niektóre walki były genialnie animowane i soundtrack choć zajezdza ciut Toriko to jest bardzo  na plus

Opublikowano

Smutno będzie w niedzielę bez Dragon Balla do śniadania :(

 

Na szczęście polskie wydanie mangi ruszyło, więc jakoś trzeba to przełknąć, popijając najlepszą giereczką z DB w tytule od kilkunastu lat.

Opublikowano
13 minut temu, Pacquiao napisał:

Ciekawe jak smok zrozumiał wymazane wszechświaty. W turnieju czy wszystkie :)

No wlasnie mnie to ciekawi. Czy to sie tyczy tez wszechswiatow ktore zostaly wymazane przed turniejem (bylo wspomniane ze Zeno wykasowal pare) i czy tez z timeline Trunksa ? Ciekawy by byl motyw jakby przywrocili jakis skorumpowany, zly wszechswiat ktory Zeno musial usunac, i teraz, skoro tak sobie droid zazyczyl, to smierelnicy sami beda sobie musieli z tym bajzlem dac rade czy cus.

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, Pacquiao napisał:

Jeśli dobrze przetłumaczyli, to powinny zostać przywrócone wszystkie, bo 17 powiedział tylko, że wymazane nie ograniczając do tych z turnieju.

No bo tak miało być już kiedyś pisałem że przywrócenie tych wszechświatów które przed turniejem wymazał Zeno to ma być main plot kolejnych DB plus to że Frezek  będzie sobie kombinował gdzieś w cieniu(platynowy frezer nadciąga),oby sie sprawdziło bo jak narzekałem na kolejny występ Frezera w czasie turnieju tak teraz bardzo mnie ciekawi jak jeszcze go rozwiną pod względem charakteru.

Edytowane przez kudlaty88
Opublikowano

Nie liczyłbym na to. Teraz czas na opracowanie strategii na kontynuację, scenariusz, itd. Trzeba by jeszcze jakieś szkice zrobić i może pierwsze epy zmontować na przełomie roku. No i jeszcze trwają prace nad kinówką.

 

Długą drogę przebyło Super z bycia słabym, nikomu nie potrzebnym powrotem do dobrej animacji z równomiernym podziałem na walkę i pierdoły. Nic więc dziwnego, że anime będzie kontynuowane. Oczywiście poziom mocy jest już teraz absurdalnie wysoki i właściwie mamy "okładanie się księżycami" z Naruto ale Toei robi to na tyle umiejętnie, że da się to oglądać z przyjemnością. 

Osobiście wolałbym powrót do przeszłości i Budokai Tenkaichi. Krótka seria jak Roshi stawał się legendą przez pierwsze starcie z Daimao aż po spotkanie z Goku podczas pożaru góry. Można? Jak najbardziej.

Sam finał Super zacny. Tag team, którego nikt się nie spodziewał i przewidywalny finał.

Spoiler

Skubani narobili smaku z Kapłanem, a tu wyszło, że on i Zeno już wszystko przewidzieli stąd uśmieszek podczas wymazania pierwszego wszechświata. Nie było klifhangera ale przynajmniej nie ma niedosytu, że trzeba czekać na zakończenie do kinówki.

 

  • Plusik 2
Opublikowano

Też wierzę w powrót anime jakoś w kwietniu 2019. Mają więc ~rok na spokojną preprodukcję - oby tylko nie prze(pipi)ali czasu i środków na głupoty. :potter: Jestem spokojny, powtórka z obserwowania drogi od brzydkiego kaczątka do całkiem ładnego łabędzia, raczej nam nie grozi. O ile tylko Toei i nowa ekipa nie powielą poprzednich błędów z początku DBS...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...