Skocz do zawartości

Dragon Ball (także Z, GT i Super)


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
58 minut temu, Shen napisał:

Smutny dzień, nie spodziewałem się końca DB tak szybko :frog:

Przecież db już 30 lat temu się skończyło. 

 

Oho, fani gówna super INCOMING :gachigasm:

  • beka z typa 2
  • This 1
  • Minusik 3
Opublikowano

Trzeba tęgich umysłów żeby wymyślić kolejna przemianę, ciekawe jaki kolor włosów tym razem :obama:

  • Minusik 1
Opublikowano

Walić Super. Bardziej szkoda tej Daimy, bo tu się Toriyama bezpośrednio miał angażować, a nie wiadomo, ile historii zdążył napisać/przedstawić. I miało to być coś innego, niż właśnie kolejne transformacje i cudaczni przeciwnicy.

Opublikowano
2 godziny temu, Suavek napisał:

Walić Super. Bardziej szkoda tej Daimy, bo tu się Toriyama bezpośrednio miał angażować, a nie wiadomo, ile historii zdążył napisać/przedstawić. I miało to być coś innego, niż właśnie kolejne transformacje i cudaczni przeciwnicy.

 

Jestem pewien, że całość mógł mieć już skończoną (skrypty historii etc.).

Ciekawe, może okaże się to jego kolejne jego wiekopomne dzieło?

Opublikowano

Autentycznie mi smutno, bo jestem wychowany na DB. Superka nie jest wybitna wiadomo że ktoś może to kontynuować ale ciekawe czy Daima zachowała humor Toriyamy czy wszystko zacznie się ulatniać :(

Opublikowano

Dragon Ball creator Akira Toriyama dies at 68 - Culture - Images

 

[*]Śp. Akira Toriyama... Po pierwsze, po drugie, po trzecie: Dragon Ball forever! Panie T... serdecznie dziękujemy! Żadne słowa w żadnym z języków świata ani dialektów, nie wyrażą naszego ogromnego podziękowania za Pana twórczość, za cały ogrom serducha, które włożył Pan w tworzenie Świata Dragon Balla, jak i w rozwój popkultury w ogóle! 

 

 

A śmierć Toriyamy, ajć, cóż tu dużo mówić... tragedia to straszna! Nie spodziewałbym się tego nigdy... Żeby jeszcze za mojego geekowskiego życia pisać o Toriyamie: Świętej Pamięci. No i co teraz? Dragonballowa egzystencjalna pustka? Śmierć Akiry można porównać do sytuacji, gdyby - na nasze szczęście to nie miało miejsca - w trakcie kręcenia starwarsowych Prequeli, np. podczas pracy nad Epizodem I, nagle zmarł George Lucas. I to jest cholernie ciekawe: jaka przyszłość w kolejnych latach czeka Multiversum DB? Plan awaryjny to chyba ci ,,naznaczeni" przez mistrza Toriyamę na dalszy rozwój i ewolucję, może i popkulturową przemianę Dragon Balla, mają. Ten Świat odnoszę wrażenie, są jak komiksy superbohaterskie DC czy Marvela, jakby istniały wiecznie. Tak samo jakby od pradziejów istniało Dragon Ball. Mimo iż nie jest to żadna okazja, ale ,,Ku Pamięci!" Akiry zacznę oglądać klasyczne DB od odcinka pierwszego!

Opublikowano

 

images?q=tbn:ANd9GcToAevh6BA0xX7j-LR8chuCo9kfysZ_8T5Qlg&usqp=CAU

 

Sensei Toriyamo! Panu to pomniki i kapliczki ze złota powinno się stawiać! Za to, co dałeś światu należy Ci się wszystko! Damn it! :banderas: Spoczywaj w pokoju, mistrzu! I niech Twój duch trwa wśród nas na wieki!...

 

Ciekawi mnie przyszłość "Daimy"; seria anime, która jeszcze nie zadebiutowała, ale z tego, co zapowiadał Sensei miałaby być kanoniczna - czort wie, jak potoczy się jej rozwój. Zapewne obecnie "Daima" jest na etapie postprodukcji, jeśli chodzi o przynajmniej daną część odcinków lub połowę. A co do mangi zarówno ,,Super", czy czegokolwiek, co pan Akira planował realizować w tych swoich Fazach Uniwersum, myślę, że - choć to tylko moje zdanie - wszystko to będzie powstawało w przyszłości, i na pewno będzie dobrze, Studia/Twórcy mają na to plan.

Ciekawość fanów zawsze zwycięża, zawsze. Zwłaszcza jeśli jest się tym kimś zawsze głodnym wiedzy i informacji płynących z doświadczania rozmaitych tworów popkultury, które szczególnie nas samych interesują. Powodów do narzekań na pewno nie mieli miłośnicy Dragon Balla w latach 1985 - 2024. Jeszcze raz Sensei Toriyamo, dziękujęmy! 

Opublikowano
W dniu 8.03.2024 o 09:31, XM. napisał:

Przecież db już 30 lat temu się skończyło. 

 

Oho, fani gówna super INCOMING :gachigasm:

Sama prawda. Ten super to mega crap zaczynając od rysunkow i animacji aż po fabułę. Dragon Ball skończył się na Z.

Opublikowano

Ciekawe o co mu chodziło o ten lifestyle w młodości. Chętnie bym przeczytał jego biografię, ale patrząc jak się krył ze swoim życiem prywatnym i zawodowym nie dziwię się, że ów taka nie powstała.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...