Skocz do zawartości

Dragon Ball (także Z, GT i Super)


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Odcinki z pierwszą i drugą formą Cella to dla mnie peak DBZ. Ostatnie faktycznie konkretne momenty Piccolo (walka z 17, później z Cellem), Tien i jego Kiko-ho, Vegeta USSJ, trening Goku i Gohana, no była moc. Dodatkowym smaczkiem było to, że w trakcie emisji Cell Sagi na RTL7 w 2001 zbliżały się wakacje i na dwa miechy trzeba było się pożegnać z nowymi odcinkami. Kiedyś to były cliffhangery.

Edytowane przez kotlet_schabowy
  • Plusik 3
Opublikowano

Tak jak nienawidziłem Vegety ogólnie w całościowym Multiversum DB, licząc obejrzane filmy ,,Superki", serię ,,Super" i w ogóle ,,Kai Z" czy całą resztę, gdzie pojawiał się ,,Król Saiyan", w tym 159 obejrzanych epizodów (do tej pory) Zetki, tak do momentu, gdy w ,,Epie" Zetki no. 153 bodaj (to w nim Cell w drugiej formie był tak właśnie zdziwiony, na tę transformację Vegety w kolejną formę super-wojownika; to to zdziwienie prezentuje ta fotka w moim poprzednim poście) Vegeta przechodzi kapitalną przemianę w ,,wyższą formę energetyczną" saiyańskiego wojownika, tak od tego momentu nie nienawidzę już Vegety, ale zaczynam go jedynie ,,nie lubić", staje się on jedynie dla mnie mało interesujący. To jak ta przemiana została narysowana, toćka w toćkę, kadr po kadrze. naprężenie bicka po naprężeniu etc. wprawiona w ruch, ile sama technika animacji i spryt zapętlania niektórych efektów potrafiły uwydatnić niemożliwą wręcz energię, którą wyzwolił Vegeta podczas tego procesu... to jest nie do opisania! Oh, my nyga!  xD. Jeden z najlepszych, najbardziej pompatycznych i pełnych tej ku*******j mocy momentów w DB w całej historii Multiversum DB. 

 

A w ogóle, która to jest forma Saiyanina, w co po raz pierwszy w ,,Zetce" i w ogóle transformował się w DB, w tym omawianaym momencie, Vegeta? Co do Goku nie mam wątpliwości, ale przy Vegecie, te jego przemiany, zawsze miałem co do ich ilości i nazewnictwa problem. 

 

 

Oczywiście dubbing w Dragon Ball Zet, i to angielski... to paskudztwo, którego nie powinno się nawet komentować. Może to zabrzmieć mega cringe'owo, ale Vegeta i Goku oraz Gohan w ,,Zetce" z dubblarzem francuskim brzmią cudownie: to jest dużo, dużo lepszy lektor niż nasz polski dubbing do DB Super przy tych postaciach między innymi. 

  • Plusik 1
Opublikowano

W mandze DBS była nowa saga z Super Hero, skończyła się krótko po śmierci Akiry i od tamtego czasu jest wstrzymana. Nie wiadomo kiedy wróci.

Opublikowano

Freezę, Lorda Galaktyki, ot Wszechmocnego Władcę Wszechświata no.7, w miarę rozumiem jako antagonistę Multiversum DB, głównie z perspektywy jego celów możliwych do osiągnięcia, charakteru, osobowości, w tym tej jego cholernie chłodnej ambicji. On mi po prostu  imponuje, a mówiąc delikatnie: Freezę po prostu ogarniam, ale... Cella w jakiejkolwiek formie, jakiejkolwiek postaci, no nie bardzo. Nie rozumiem jego ideologii, celów jako antagonisty - jest tak pusty, bezpłciowy i bez charakteru, że chyba już za dużo tego DNA tych licznych wojowników Cell ma w sobie, dlatego jest tak nielogiczny i rozdarty. Będąc w początkach ,,watchingu" Sagi Turnieju Cella, tak się zastanawiam

Spoiler

po co... Cellowi potrzebne było, jako niby tak potężnemu antagoniście, który mógł w formie 3, z tak kapitalnymi możliwościami zmieść wszystkich wojowników z powierzchni i zlikwidować całą planetę Ziemię za jednym zamachem, organizowanie Turnieju? To jest nielogiczne - mogło by być już ,,po ptokach", wystarczyło by rozprawić się z Saiyanami i ekipą ,,Z", a wtedy Wszechświat mógłby (teoretycznie) być jego. Chyba że Komórczakowi zależało jeszcze bardziej pokpić ze ,,słabizny" obywateli Ziemii i wybrać tego wojownika, który wygrywając Turniej w końcu mógłby jak równy z równym się z nim zmierzyć, i dopiero po zniszczeniu go mógłby zająć się Ziemią i Wszechświatem. Ach, to DB! :) :headbanger:

 

Sprawa no.2: z linii czasu, z której Cell pojawił się najpierw, czyli z tej przyszłości, w której dojrzał do formy pierwszej (i z której cofnął się do przeszłości w tym wehikuł Trunksa), zauważyłem, że... zniknęły C17 i C18. Zaraz, gdzie podziały się te androidy, skoro praktycznie zniszczyły tę przyszłość w danej linii czasu? Cofnęły się do przeszłości, i gdzie wylądowały? Bo chyba to nie są te androidy, które pojawiły się na Ziemi, gdzie byli wojownicy Z i cała, cała reszta ekipy? Ależ tu jest dziwny bajzel z tymi liniami czasu.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...