Borderlands - Komikoswy szuter który udaje, że ma erpegowe ciągoty. Udaje, bo ten cały rpg to exp zdobywany na przeciwnikach dzięki któremu mamy dostęp do nowych broni.

Gra bardzo przyjemna, z miłą dla oka graficzką, przywodzącą na myśl XIII , raczej zapomnianą przez wszystkich strzelankę opartą na cellshade'ingu [czy jak to tam się pisze].

Jak na razie pykam sobie po godzinkę, dwie i nie mam dość

 

Paczka screenów z komentami :

 

4 postacie do wyboru. Gram snajperem [ snajpa+pistolety] , zapewne grając innymi pamprami styl gry lekko się zmienia.

 

bronie, bronie, bronie.. wszędzie ich pełno. I dobrze

 

szurnięty jegomość spotykany zaraz na początku gry, od niego otrzymujemy kilka zadań

 

płonie ognisko i skwierczą kości czyli broń z amunicją zapalającą w akcji

 

baza wypadowa którą na początku "ratujemy"

 

"zielone" bronie to jest to, zorientujecie się ocebe jak taką znajdziecie

 

sniper mode on snajperki mają "sztywny" zoom , na początku jest bieda

 

"latadła" też tu występują

 

autko*

*sterownie nim to jakieś nieporozumienie. W-gaz S-wsteczny ale kierujemy mychą!!!11 [no chyba że czegoś nie zmieniłem ]

 

rano, wieczór, we dnie, w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy [czas leci aczkolwiek noc nie jest ciemna jak w du.pie u wiadomo kogo]

 

na koniec mistrz ceremonii - szurnięty robocik który nam pomaga. Daje chopak radę Polecam posłuchać jakie czasami pierdoły nawija i jakie akcje odwala

 

 

Ogólnie gierkę polecam, można fajnie popykać po multi. Więcej info jak już troszku się rozegram.

Jak z wydajnością?

 

Zastanawiam się, czy przy Athku X2 4000, GF8600gt i 2gb ramu w ogóle warto to kupować.

Edytowane 27 października 200915 l przez Linek

Cel Shading z reszta nie jest to poziom XIII czy Crackdowna lecz polowa teog co moze zaoferowac taki styl graficzny. Ale pasuje

Edytowane 27 października 200915 l przez Scorp1on

Cel Shading z reszta nie jest to poziom XIII czy Crackdowna lecz polowa teog co moze zaoferowac taki styl graficzny. Ale pasuje

 

 

Mi się bardzo podoba i przypadło mi do gustu bardziej niż wspominana XIII Po prostu gierka ma swój klimat [XIII szła imho za bardzo w stronę komikstyle]

a mnie jakos nie wciagnelo. Pogralem niecala godzine w ogole jest sens dalej w to brnac?

Zależy czego oczekujesz od gierki. Mi się tam przyjemnie dziobie potworki, wali hedszoty do wrogów i zdobywa nowe bronie

Co do fabuły to niestety szaleństwa nie ma. Jest taka sobie.

Myslalem ze premiera dopiero w piatek.

Gre mozna kupic juz poprzez Steam, albo Trymedia

 

Anyway, gra prezentuje sie ZNAKOMICIE. RPG system walki w perpesktywie FPS sprawdza sie swietnie (to nie zalosny oblivion), grafika jest rewelacyjnie opracowana i bardzo przypadl mi do gustu ten klimat. Niestety nie mialem czasu zeby sie w to wciagnac, ale mam nadzieje ze jutro po poludniu w koncu bede mogl sie w to zaglebic.

 

Bazylion dostepnej broni tez brzmi ciekawie

jak dorwe w empiku w piatek wersje pudelkowa to mozna sie ustawic na jakies granie

w zadnym sklepie nie udalo mi sie wczoraj dorwac borderlands, wiec tymczasowo musze sie zadowolic kopia zapasowa, mozna na niej grac po necie?

Nie porwało mnie, pograłem 2 godzinki żeby sprawdzić czy coś zaiskrzy, ale chyba już nie wroce do tego tytułu.

Jak grasz samemu to nic dziwnego ta gra jest zrobiona tylko do grania z kims - na PC nie uswiadczysz raczej splitscreena. Podobnie jest w L4D - granie z botami mija sie z celem ale jest tam COOP (nawet na PC ale mi sie go nie udalo uruchomic mimo ze mam kablowego pada od 360)

Ale jednak L4D było znacznie lepsze i nawet przeszedłem singla całego z przyjemnością.

po co splitscreen jak mozna grac po necie? na splicie to nawet na 40 calowym telewizorze sie c(pipi) gra

Ja gralem na 19wide i mialem wiekszy fun z gry niz na 42 samemu. No w sumie mozna, ale trzeba miec sluchawki by cos gadac, komentowac,itp a takie lazenie z kims mija sie z sensem

ja nie lubie grac po splicie w strzelanki, nie potrafie sie skupic na polowie ekranu ;p z randomami po necie tez nie lubie grac, najlepiej sie z kumplami ustawic, a headset to podstawa. ponawiam pytanie czy ktos gra?

Gierka jest prze wypasiona dopiero się oderwałem. 12 level Na moim średnim kompie całkiem nieźle hula. Podkręciłem grafę i na rozdziałce 1280x720 mam w miarę stałe 30 klatek. Są spadki ale do 20, więc nie jest źle. wyłączony tylko aliasing, cienie, i tyle. Reszta na high i bloom na on i dept of field na on. Wygląda ładnie ;D

Hunter level 22. Chętnie przytnę po necie, bo z randomami nie chce mi się grać (co rusz jakieś problemy), chciałbym chociaż godzinkę-dwie na co-op z kimś dobrze postrzelać.

 

Ewentualnie od 1 lvl inne postacie możnaby zrobić.

 

 

 

 

 

 

EDIT:

 

Około 18 znalazłem grupkę 3 typa, którzy mieli podobne levele (jeszcze jeden hunter, żołnierz i ta panna) - pierwszy raz w jakiejkolwiek grze przez internet uświadczyłem tak ogarnięte, kulturalne (loot szedł do tego, komu dana rzecz mogła być potrzebna, a nie każdy jak bydło się pcha i zabiera) osoby, które w dodatku naprawdę dobrze grały. Zrobiliśmy kilkanaście questów, uje'baliśmy setki przeciwników i kilku bossów, a ja dorwałem kilka je'bitnych armat (zielone bronie już raczej olewam, teraz tylko niebieskie, fioletowe i pomarańczowe, które mam dwie, na wypasie) i dobrego moda dla assassina. 

 

W co-op to jest zupełnie inna gra. Tak jak myślałem, że w singlu będę raczej wojował i mi się ten SP naprawdę spodobał, to jednak multi ryje czaszkę totalnie - teamwork jest konieczny, a przyjemność z grania dzięki temu, ogromna.

 

 

Edytowane 8 listopada 200915 l przez LegionPolski

Gra jest niezła, ale uważam że tryb coop powinien być bardziej dopracowany. Nie powiecie mi że każdy gracz jest idealny, mam prawie ciągle takich bałwanów którzy wybiegają jako pierwsi żeby zgarniać cały loot albo pchają się i zgarniają ammo i itemy w ogóle dla nich nie przydatne. Niestety są ludzie i taborety. Ciężko znaleźć normalnych do gry, ciężko się połączyć z jakimś losowym serverem (też macie takiego farta, że z serverem którym chcecie się połączyć to nie łączy ? )

 

Generalnie, dobrze ale liczyłem na lepiej zwłaszcza w kwestii co-opa.

Gra jest niezła, ale uważam że tryb coop powinien być bardziej dopracowany. Nie powiecie mi że każdy gracz jest idealny, mam prawie ciągle takich bałwanów którzy wybiegają jako pierwsi żeby zgarniać cały loot albo pchają się i zgarniają ammo i itemy w ogóle dla nich nie przydatne. Niestety są ludzie i taborety. Ciężko znaleźć normalnych do gry, ciężko się połączyć z jakimś losowym serverem (też macie takiego farta, że z serverem którym chcecie się połączyć to nie łączy ? )

 

Generalnie, dobrze ale liczyłem na lepiej zwłaszcza w kwestii co-opa.

co-op niedopracowany, bo gracze to deible?

zastanów się co piszesz.

 

 

co-op jest wyborny, ale wtedy, kiedy trafisz na dobrą ekipę, albo grasz z ogarniętymi znajomymi.

ja grałem hunterem, ale stworzyłem ze znajomym po postaci od 1 lvl (zrobiłem zerka, co było błędem, ale później, jak doszliśmy do 30 to przesiadłem się i grałem hunterem) i graliśmy nimi tylko razem, żeby mieć te same questy. gra jest wtedy po prostu ZA-JE-BI-STA. dawno się tak nie bawiłem. teamspeak + burdellands = ostatnie kilka dni, żadna gra mnie tak nie wciągnęła.

 

obecnie playtrough 2, jest ciekawiej, podoba mi się to, że bronie-nagrody dostosowują się do levelu. nie mogę się doczekać, kiedy dorwę jeszcze wyżej levelowany rewolwer o pięknej nazwie Patton.  

i moim zdaniem hunter (z modem gunslinger) miecie wszystko. drzewko mam na wszystkie przydatne umiejętności dla snajperek i gnatów i combos rewolwer z lunetą (lepsze to od kampy w wielu przypadkach) z 200% krytykami, dmg powyżej 400 i dobrym fire rate + pistolet z jakimś elementalem i fire rate powyżej 10 (ze skillami to jest istny minigun). z takim buildem rozwalam soldierów i berserkerów na = lvl, za każdym razem. (siren nie próbowałem) no, ewentualnie to zasługa mojego skur'wolowego oka do headshotów.

 

 

 

Mam tą grę od jakiegoś czasu, przy pierwszym podejściu mi zupełnie nie podeszła, wziąłem laseczkę, jakąś gównianą broń do łapy i się dziwiłem, że nic nie mogę trafić z metra. Potem się okazało, że to FPP-RPG i troszkę inaczej należy podejść do tematu. No to łyknąłem snajpera wczoraj wieczorem (teraz celność jest kozak) i rąbie headshoty z daleka (fajnie głowy odpadają) a z bliska rażę pistoletem. Podoba mi się niezobowiązują rozgrywka w otwartym świecie podzielone na questy, na razie dziewiąty level i gra się przede mną otwiera, dochodzą skille, wiele nowych przedmiotów, kasy na koncie przybywa, pojawiają się nowe miejscówki... Świetna gra na szybko, można sobie przyjemnie postrzelać. Patent z rozwojem jest przedni, to prawie jak jakieś Diablo w FPP.

 

Fabuła taka sobie, jedziemy autobusem i nagle jakieś wizje z babką o lekko skośnej urodzie mamy i zaczynamy ślepo wykonywać jej polecenia. Ratujemy jakąś wioskę, pomagamy szalonemu doktorkowi, potem jeszcze bardziej szalonemu pustelnikowi i tak idzie, wszystko sprowadza się do wyrżnięcia wszystkiego co się rusza w pień i przyniesieniu jakichś pierdół.

 

Grafika za to bardzo przyjemna, po ustawieniu wszystkiego na full otoczenie w oddali jest ładnie pomazane a cel-shading ładnie maskuje dosyć biedne modele postaci i ogólnie nadaje Pandorze klimat.

 

Po pierwszych stu minutach gra się przyjemnie, zobaczymy, co przyniesie dalej .

Nie wiem czy kogoś to interesuję ale łaskawa cenega wyda w końcu łatkę polonizującą w ten piątek

Poratowalby ktos jakimis fajnymi equipami/itemami ktore moglbym sobie sprzedac/pouzywac?

Gra jeszcze w tą grę ktoś z forum? Ostatnio sobie sprawiłem i z chęcią zagrałbym co-opa. Będę po 3 maja. Dopiero zaczynam i nie wiem ocb.

Będziesz po 3 maja, a teraz pytasz? XD