Texz 670 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 W takim razie nawet im nie puszczaj piątego odcinka, bo będziesz musiał ich wybudzać jakimiś nietypowymi sposobami. Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Dobry a nawet więcej odcinek. Praktycznie zero akcji ale ile mądrych, ciekawych dialogów, rozkminek. Amell i Ambrose bardzo dobrze wypadli jako 'klony' Muldera i Scully. Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Ten odcinek sponsorował Hank Moody. Jak dla mnie bomba. Cytuj
markus29 0 Opublikowano 17 lutego 2016 Opublikowano 17 lutego 2016 Czy te nowe x files jakaś tv puszcza po polsku? Czy raczej torrent tv :-) Cytuj
Texz 670 Opublikowano 18 lutego 2016 Opublikowano 18 lutego 2016 I weź tu co wtorek skoncentruj się w pracy. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 19 lutego 2016 Opublikowano 19 lutego 2016 ten odcinek o ciapatych padaka straszna ;/ Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 19 lutego 2016 Opublikowano 19 lutego 2016 no nie najlepiej się zachowali Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 23 lutego 2016 Opublikowano 23 lutego 2016 Osz w mordę jeża cóż to był za finał Ale cliffhangerem dojebali takim, że teraz tyle czekać do przyszłego roku (bo w to chyba nikt nie wątpi) Cytuj
czeskimaster 3 339 Opublikowano 23 lutego 2016 Opublikowano 23 lutego 2016 Reszta dopiero w przyszłym roku? Ma się chyba zmienic reżyser? Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 23 lutego 2016 Opublikowano 23 lutego 2016 Z tego co czytałem na różnych stronach to Carter ma zostać przy głównych sterach. Tutaj więcej info, ogólnie jest duże zainteresowanie i chęć zarówno stacji Fox jak i ekipy: http://tvseriesfinale.com/tv-show/the-x-files-season-11-chris-carter-addresses-cliffhanger-ending/ Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 23 lutego 2016 Opublikowano 23 lutego 2016 No to Jutro Mulder Scully Pizza i Ja przez całe 6 godzin Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 23 lutego 2016 Opublikowano 23 lutego 2016 ale się wkurwiłem na ten chamski cliffhanger w ostatnim odcinku Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 23 lutego 2016 Opublikowano 23 lutego 2016 No mam nadzieję, że nie każą nam czekać aż do następnego roku. Na jesień byłoby fajnie. Cholera myślę nawet, że może być podkład pod całkowicie nową serię. Dwa odcinki mitologiczne kończące wątek epidemii albo cały sezon przeplatający motyw z 10 sezonu z "monster of the week". Tyle, że Mulder I Scully już jako gościnni, a serial skupia się na Millerze i Einstein. Wiadomo, że Duchovny i Anderson raczej nie zgodzą się na pełen sezon gdzie graliby pierwszoplanowe role (szkoda). Amell z tą drugą mogliby ich zastąpić jeśli spodobają się publiczności po tym sezonie. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 24 lutego 2016 Opublikowano 24 lutego 2016 No pany! Zaliczyłem cały 10 sezon za jednym posiedzeniem. 1 Epizod, jako wprowadzenie co za BOMBA Atomowa w twarz. Jakieś spadające ufo, eksperymenty, powrót Dyrektora Skinnera, Mulder mamroczący w typowy dla siebie sposób nawiedzonego tropiciela spisków rządowych, otwarcie archiwum, powrót PALACZA. OMB! 2 Epizod, zaskakująco nudny. Typowa sprawa dla Archiwum X, samobójstwo w niewyjaśnionych okolicznościach, dzieci mutanci, znów eksperymenty 3 Epizod, BEKA na całego. Śmiałem się i nie mogłem przestać. Epizod Monsters Mistrzostwo. 4 Epizod, niesamowicie klimatyczny i mroczny. 5 Epizod uratował lot Muldera, a poza tym taki jakiś najsłabszy. 6 Epizod. Końcówka musiała być mocna, dobre rozpoczęcie ze wstawkami z pierwszego Filmu kinowego już na początku daje do wiadomości dla widza że to nie przelewki. No i ten koniec !!!! mózg roz(pipi) Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 24 lutego 2016 Opublikowano 24 lutego 2016 (edytowane) co do finału to nie chce marudzić ale nawiązując do swojego obrazka powyżej troszke to widze tak - w pierwszym odcinku zagajenie o wielkim kolosalnym spisku, przez kolejne 4 zmiana tematu i na koniec nagle rozwiązanie i wybuch tego spisku w ogromnej skali (troszke tak na szybko zamiast rozwijać ten problem troche bardziej na spokojnie. oraz nagle zarazem wymyślenie przez scully w 15 minut trwania epizodu jak wymyślić lek na spisek tworzony od 60 lat.... no troszke tak na szybko to poszło nie marudze w pełni - ogolnie jestem zadowolony ale ten rozpęd na końcu troszke dziwny mi sie wydawał tak jak by twórcy pomyśleli "nie wiadomo co bedzie dalej z serialem lepiej wsadźmy wszystko do tego odcinka bo nie wiadomo czy bedzie kolejny" Edytowane 24 lutego 2016 przez Yano Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 13 marca 2016 Opublikowano 13 marca 2016 (edytowane) No przebrnąłem przez ten sezon. Co można o nim powiedzieć ? Przede wszystkim zapada w pamięć przegenialny trzeci odcinek, pomysłowa autoparodia w najlepszym możliwym wydaniu. Drugą najfajniejszą rzeczą tego sezonu jest grzybkowy trip Muldera, będący jednak krótkim epizodem w chaotycznym odcinku, który stoi w rozkroku między kolejnym festiwalem beki, a sileniem się na powagę i jakieś głębsze wynurzenia. No i młodsze odpowiedniki Foxa i Dany są zabawne ale tylko do momentu, kiedy okazuje się, że oni chyba wiążą jakieś większe plany z tymi postaciami. Wiec wychodzi na to, że nowe x-files jest najlepsze, kiedy robi sobie z siebie jaja. Natomiast kiedy próbuje wywoływać napięcie lub w ogóle przejąć widza losami bohaterów niestety nie jest już tak dobrze. Wrażenia z pierwszego odcinka już przytaczałem. Nie byłem zachwycony, ale zniesmaczony też nie. Za to ostatni odcinek to już dla mnie mała katastrofa. Od pierwszej do ostatniej minuty widać, że ta historia była rozpisana na więcej odcinków, przez co kuriozalne obcięcie jej do dwóch epizodów skutkuje tym, że 6 ep to pełne ADHD gdzie sytuacja rozwija się chorym tempie nie pozwalając w ogóle odczuć wagi toczących się wydarzeń. Oczywiście na koniec prymitywny cliffhanger, wyjęty z najgłębszych czeluści analnych. Serio temu serialowi potrzebny jest jakiś nowy wątek przewodni, bo z męczenia ufoludkowej buły, przynajmniej w takiej formie, nic dobrego już nie wniknie. Poza tym siłą rzeczy ten sezon wpadł w pułapkę konieczności kontynuowania przypałowych wątków porozpoczynanych w ostatnich sezonach typu dziecko Muldera i Scully czy obce DNA Dany. Raczej ciężko byłoby się od nich odciąć i udawać, że nie miały miejsca. Dla mnie zawsze siłą x-files były odcinki monster of the week i tutaj też szału nie było. Pomijając oczywiście 3 odcinek, pozostałe dwa przypadki nie były szczególnie ciekawe. Telepaci okej, chociaż rozwiązanie sprawy trochę rozczarowujące. Śmieciarz groteskowy, ale byłoby nawet w porządku, gdyby nie całkowity brak konkluzji i wrażenie urwania odcinka w połowie. A 5 odcinek to w ogóle nie wiem czym miał być, chyba pretekstem do nakręcenia sceny z Mulderem tańczącym country. Nie wiem czy czekam na nowy sezon. Chyba jak już wyjdzie to ogarnę tylko epizody monster of the week, bo na śledzenie wątku głównego w takiej postaci nie mam najmniejszej ochoty. Edytowane 13 marca 2016 przez Tokar 3 1 Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 1 kwietnia 2016 Opublikowano 1 kwietnia 2016 Przebrnąłem przez 3 pierwsze sezony X-Files. Oglądam bez lektora i przez to bardzo mi przeszkadza zamulająca muzyka w tle. Ten sam motyw grany na wiolonczeli chyba, bo raczej nie na skrzypcach za niski ton, przewija się w każdym odcinku. Kiedyś jak Archiwum X leciało na TVP-2 to nawet nie zwracałem na to uwagi, dopiero teraz zauważyłem jak ta muzyka przeszkadza. No ale jakoś brnę dalej, dziś obejrzałem odcinek bez Muldera i Scully ani razu nie pojawili się w tym odcinku, świetny Cytuj
tommi 345 Opublikowano 3 kwietnia 2016 Opublikowano 3 kwietnia 2016 No przebrnąłem przez ten sezon. Co można o nim powiedzieć ? Przede wszystkim zapada w pamięć przegenialny trzeci odcinek, pomysłowa autoparodia w najlepszym możliwym wydaniu. Drugą najfajniejszą rzeczą tego sezonu jest grzybkowy trip Muldera, będący jednak krótkim epizodem w chaotycznym odcinku, który stoi w rozkroku między kolejnym festiwalem beki, a sileniem się na powagę i jakieś głębsze wynurzenia. No i młodsze odpowiedniki Foxa i Dany są zabawne ale tylko do momentu, kiedy okazuje się, że oni chyba wiążą jakieś większe plany z tymi postaciami. Wiec wychodzi na to, że nowe x-files jest najlepsze, kiedy robi sobie z siebie jaja. Natomiast kiedy próbuje wywoływać napięcie lub w ogóle przejąć widza losami bohaterów niestety nie jest już tak dobrze. Wrażenia z pierwszego odcinka już przytaczałem. Nie byłem zachwycony, ale zniesmaczony też nie. Za to ostatni odcinek to już dla mnie mała katastrofa. Od pierwszej do ostatniej minuty widać, że ta historia była rozpisana na więcej odcinków, przez co kuriozalne obcięcie jej do dwóch epizodów skutkuje tym, że 6 ep to pełne ADHD gdzie sytuacja rozwija się chorym tempie nie pozwalając w ogóle odczuć wagi toczących się wydarzeń. Oczywiście na koniec prymitywny cliffhanger, wyjęty z najgłębszych czeluści analnych. Serio temu serialowi potrzebny jest jakiś nowy wątek przewodni, bo z męczenia ufoludkowej buły, przynajmniej w takiej formie, nic dobrego już nie wniknie. Poza tym siłą rzeczy ten sezon wpadł w pułapkę konieczności kontynuowania przypałowych wątków porozpoczynanych w ostatnich sezonach typu dziecko Muldera i Scully czy obce DNA Dany. Raczej ciężko byłoby się od nich odciąć i udawać, że nie miały miejsca. Dla mnie zawsze siłą x-files były odcinki monster of the week i tutaj też szału nie było. Pomijając oczywiście 3 odcinek, pozostałe dwa przypadki nie były szczególnie ciekawe. Telepaci okej, chociaż rozwiązanie sprawy trochę rozczarowujące. Śmieciarz groteskowy, ale byłoby nawet w porządku, gdyby nie całkowity brak konkluzji i wrażenie urwania odcinka w połowie. A 5 odcinek to w ogóle nie wiem czym miał być, chyba pretekstem do nakręcenia sceny z Mulderem tańczącym country. Nie wiem czy czekam na nowy sezon. Chyba jak już wyjdzie to ogarnę tylko epizody monster of the week, bo na śledzenie wątku głównego w takiej postaci nie mam najmniejszej ochoty. jeszcze nigdy z żadnym postem Tokara nie zgodziłem sie tak w pełni, jak z tym. Podpisuje sie obiema rekami. Cytuj
BoryzPL 254 Opublikowano 18 kwietnia 2016 Opublikowano 18 kwietnia 2016 (edytowane) Uff, w dniu wczorajszym w koncu udalo mi sie przebrnac przez wszystkie sezony x-files. Pierwsze 2 sezony wszystkie odcinki, potem juz posilkowalem sie lista Masorza. Co moge powiedziec dla mnie czolowka wszystkich seriali jakie obejrzalem, mnie zas osobiscie zas krecily odcinki mitologiczne, jednak odcinkom z "monster of the week" tez nie mozna niczego zarzucic. Nie ma co ukrywac, ten serial napedzali Mulder ze Scully, ich relacje ze soba, podejscie do stawianych zagadek i wspolne odnajdywanie odpowiedzi sprawialo ze kolejne odcinki wciagalo sie niczym gruby paczka. Mimo obaw jakie tutaj wyczytalem sezonu 8 i 9 tez dalo sie obejrzec chociaz spadek formy byl widoczny. Co prawda Scully bez Muldera duzo stracila ale Doggett wg mnie bardzo spoko sie wkomponowal (natomiast Reyes mi nie podeszla). Film z 2008 moglby w ogole nie istniec jak dla mnie. A tegoroczny sezon to w sumie to zgadzam sie z tym co powyzej, jednak mimo szalenczego tempa ostatniego odcinka czekam na wiecej mitologii. Edit: A i bym zapomnial wielkie thx dla Masorza za liste, bo naprawde dobrze wyselekcjonowane odcinki. Niedawno wpadl do mnie znajomy, akurat ogladalem, sam byl ciekawy bo tez nie ogladal a juz troche nagadalem wczesniej jaki sztos z X-files. Wiec postanowilismy ze cos obejrzymy, ale akurat bylem na 8 sezonie a koniecznie chcial obejrzec cos z Duchovnym, wiec pobralismy jeden z odcinkow co sam nie widzialem, Po szybkim przegladnieciu wybor padl na odcinek pt. FPS. No cos moge powiedziec... akurat chyba trafilem na najgorszy odcinek ever, a znajomy skwitowal mnie ze po tym odcinku wie ze tego juz nie obejrzy, a ja zeby ograniczyl to co biore o polowe skoro sie tak wkrecil w taki shit ;D Edytowane 18 kwietnia 2016 przez BoryzPL 1 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 9 sierpnia 2016 Opublikowano 9 sierpnia 2016 Serio taki byl koniec 6 odcinka? Oja yebie i co dalej? Jak zyc? Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 9 sierpnia 2016 Opublikowano 9 sierpnia 2016 No będzie 11 sezon i nowi prowadzący go chcą 8-10 odcinków. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.