The X Files - 1993 - Fox

[Masorz 13 187]

Tak jest, to odchylanie marynarki nawiązuje do Dreamland właśnie.

To był odcinki 1 i 2 tak btw.

Chyba wszystkie mają być monster of a week oprócz pierwszego i ostatniego. Tak coś kojarzę przynajmniej

 

Jest tak.

[golab 1 670]

ussr mówi prawdę, a masorz blefuje

[Masorz 13 187]

No racja, już mi styki nie stykają ze zmęczenia.

 

Ekskjuzemła.

[Masorz 13 187]

Też nie poznałem.

 

BTW. jakby ktoś miał obawy co do przyszłości serialu jeszcze:

 

http://www.fox.com/the-x-files/article/the-x-files-breaks-worldwide-ratings?cmpid=sf20097925

 

ZAORANED

[Shago 3 523]

NIe bylo wyjscia, to musialo tak wygladac. Tylko sie cieszyc, bo chyba juz mozna spac spokojnie i czekac na kolejne odcinki po tych 6.

[Texz 670]

Nowy odcinek jest mocno komediowy. Pozytywne zaskoczenie bo oczekiwałem czegoś meh.

[Masorz 13 187]

Bez kitu, ale kolejny świetny odcinek.

Wiedziałem, że ma być komediowy i z jakimś monsterem.

Trochę obawa, czy sprosta innym starszym tego typu ale było po prostu zajebiście śmiesznie.

Sam pomysł na

wiekowego potwora, który zostaje ugryziony przez człowieka, zamienia się w człowieka i zaczyna nabierać naszych cech, łącznie z kłamaniem na temat życia seksualnego, czy nienawidzenia swojej roboty, mnie mocno rozjebał

 

Do tego mamy takie smaczki jak:

 

 

- monolog Muldera przy Scully opisujący tego horny man lizarda

- nawiązanie do nieśmiertelności Scully

- nagrobek na cmentarzu a tam prawdziwe dane słynnego producenta i reżysera The X Files, Kima Mannersa

- melodyjka z głównym motywem muzycznym w telefonie Muldera

- 'He hit a like a man!

  'well, technically, he was a man' XD

- nawiązanie do niegdysiejszego psa Scully, Queegega

 

 

I jeszcze parę innych o których pewnie zapomniałem z wrażenia.

 

Ps. jak Scully

zrobiła obrót i zaświeciła dekoltem, to... już 30 razy widziałem ten moment :sexkonik:

 

[Zeratul 415]

Odcinek generalnie uważam za mega, chociaż po pierwszych 20minutach patrzyłem a niego z obawami, a żona na mnie z zażenowaniem co to ja znowu oglądam. Generalnie jako całokształt fajny odcinek dla fanów, dla niefanów będzie kicz.

[Yano 3 697]

nie spodziewałem sie ze xfiles może odawlać taka komedie na każdym kroku, ale odcinek bardzo fajnie sie oglądało. czekam na kolejne.

jak na razie oceniam to za udany powrót starego nostalgicznego serialu - nie dość że udany powrót to jeszcze z jajem. czekam na kolejne odcinki

[czeskimaster 3 260]

Jakaś kpina ten odcinek, po tym jak pierwsze odcinki nowej serii były petardą, ten to jakiś wybryk, dno, komedia.

Chyba najgorszy odcinek w całej trylogii, bardziej przypominało to parodie serialu.

[Radnyns 60]

Panowie co to było ? Przecież ten odcinek mógłbym oglądać z 4nią córką i pewnie by się w ogóle nie przestraszyła. Jaki był target tego odcinka ? 10latkowie ? Dla mnie kpina, mam nadzieję że w kolejnych odcinkach pojawią się emocje, bo na razie to lekka komedia.

[Daffy 10 530]

mi sie podobal ten odcinek i to bardzo, z jajem i dystansem, swietnie go sie ogladalo, parodia po calosci i o to chodzilo

[Farmer 3 268]

Serio tylko jakimś randomom mógł się ten odcinek nie podobać. 

 

 

Chyba nie zrozumieli przekazu. Te 6 odcinków to będzie tak jakby skompresowane 9 sezonów za(pipi)istości X Files. Przecież w serialu były bekowe odcinki. 3 odcinki, a już mieliśmy odcinek mitologiczny, monster of the week i odcinek lżejszego tonu. Odcinek bardzo dobry. Easter eggów od groma.

Jak

Scully zrobiła obrót i rozpięła guziki to mi stanął.

 

[golab 1 670]

Jakaś kpina ten odcinek, po tym jak pierwsze odcinki nowej serii były petardą, ten to jakiś wybryk, dno, komedia.

Chyba najgorszy odcinek w całej trylogii, bardziej przypominało to parodie serialu.

 

 

Panowie co to było ? Przecież ten odcinek mógłbym oglądać z 4nią córką i pewnie by się w ogóle nie przestraszyła. Jaki był target tego odcinka ? 10latkowie ? Dla mnie kpina, mam nadzieję że w kolejnych odcinkach pojawią się emocje, bo na razie to lekka komedia.

 

oglądaliście wy w ogóle x-files kiedyś? czy to wasz pierwszy kontakt z tym serialem?

 

jak na razie najlepszy odcinek z tych wyemitowanych w tym sezonie, za to następny zapowiada się na mocną jazdę

[M.Bizon24 2 612]

Ja bym wolal bardziej powazna fabule, pierwsze dwa epy zapowiadaly sie calkiem mrocznie, dla mnie te komediowe potworki to gneralnie odcinki z du py i mogloby ich nie byc zupelnie. Wole ciezsze klimaty.

[Masorz 13 187]

No to masz 83,3% cięższych klimatów w tym sezonie.

 

Dadzą jeden komediowy na odstres i jeszcze źle

[M.Bizon24 2 612]

Widocznie tobie strasznie trudno pojac, ze komus takie zenujace odcinki z facetem w gumowym ubraniu moga sie nie podobac.

 

Jezeli ciebie dwa epy zestresowaly, ze az potrzebowales trzeciego odcinka na rozluznienie to moze lepiej obejrzyj sobie Przyjaciol albo Pelna Chate ?

[Masorz 13 187]

Figure of speech, nie stresują mnie takie rzeczy.

[Humulus 820]

Ten komediowy odcinek to geniusz

[SG1-ZIELU 870]

Bałem się powrotu serialu, sądziłem że to zwykły skok na kasę ale po obejrzeniu 3 odcinku jestem zachwycony i chyba to najlepszy comeback od czasów Battlestar Galactica. Co do trzeciego odcinka to jetem zachwycony taka odskocznia która wyszła genialnie.

[Masorz 13 187]

Wiadomo, za scenariusz i reżyserię jest odpowiedzialny Darin Morgan, który wystąpił kiedyś w serialu jako:

 

 

i

 

 

a sam napisał odcinki "Humbug", "Clyde Bruckman's final repose", "War of the coprophages", "Jose Chung's 'From outer space'".

Czyli jedne z najlepszych i najbardziej bekowych.

 

Bizon masz jeszcze raz jaszczura

 

 

 

 

[Humulus 820]

W tym odcinku wystąpił też Alex Diakun, który grał w "Humbug", "Clyde Bruckman's..." i "Jose Chung's..." 

[ścierpła mi noga 74]

niby takie odcinki to chleb powszedni w tym serialu... ale to były najbardziej nielubiane przeze mnie odcinki. Czekało się cały tydzień na rozwój wypadków, a dostawało się autoparodię i tutaj też, po za kilkoma smaczkami i autoironią była kapota do potęgi. 

[Texz 670]

Jakie tu chcesz rozwiązanie i rozwój wypadków, Mulder fajnie to ujął. Wszystko to ściema. 

[Koleś88 335]

Wstyd sie przyznac, ale nigdy nie ogladalem Z Archiwum X. Czasem moze jakos z doskoku odcinek, raz na jakie czas. Postanowilem sprobowac i jestem bodajze na S01E15. Jest calkiem fajnie. Po ponad 20 latach nadal cos w sobie ma.