triboy 979 Opublikowano 6 listopada 2011 Opublikowano 6 listopada 2011 Nie zgodzę się, grałem w nocy, grałem w dzień, nie odczułem żadnej różnicy. Inna sprawa, że jedynka też jakoś specjalnie mnie nie straszyła. A co do amunicji i apteczek. Grając rozsądnie, amunicji jest pod dostatkiem, grając na Zealot, apteczek mam tak dużo, że 60% z nich sprzedaję, podobnie mam ze stazą. Cytuj
Sylvan Wielki 4 621 Opublikowano 6 listopada 2011 Opublikowano 6 listopada 2011 Pogratulować zatem nerwów. Z drugiej strony sporo tracisz - vide nie uznajesz zapewne takich wspaniałych przedstawicieli horrorów jak Rec*. Co do apteczek/amunicji, to jest w tym trochę prawdy. Jak robiłem 100% w pierwszej cz. to na poziomie "niemożliwy" było ich jak na lekarstwo, ale .... przez kilka pierwszych poziomów. Później zalegały i u mnie. Niemniej, dalej będę bronił tezy, że DS drugi to horror nastawiony na akcję. Klimat i przeciwnicy odróżniają go od takiego Uncharted. Z drugiej strony wspomniany Rec*, czy bardziej jego sequel, też nie stroi od ciężkiego sprzętu, grupki ludzi, a jednak kobiety (i nie tylko) najzwyczajniej się go boją. Daj zagrać swojej dziewczynie w DS II (samej, nocą) i zapytaj czy uważa go za horror. Cytuj
triboy 979 Opublikowano 6 listopada 2011 Opublikowano 6 listopada 2011 Tak też zrobiłem: No ale my tu rozmawiamy o graczach. Znam takich, którzy twierdzą, że Bioshock jest straszny. Przyznaję, że ma mocny klimat, ale raczej nie strachu a przytłoczenia. Co innego taki Condemned 2. Przy tej grze odczuwałem niepokój i to nawet często. Może sposób straszenia w serii DS mnie nie rusza? Na to już niestety nic nie poradzę. A co do REC*, to kiedyś go oglądałem i nawet pamiętam kilka dobrych momentów, dwójki nie oglądałem. A jak już jesteśmy przy filmach, to jakiś czas temu miałem przyjemność obejrzeć "Zejście", nawet ciekawe, jak się człowiek odpowiednio nastawi i wczuje się w klimat, to można lekko się zaniepokoić w kilku momentach. Cytuj
Berion 207 Opublikowano 6 listopada 2011 Opublikowano 6 listopada 2011 (edytowane) Ale jak widzę, że 3/4 osób z mojej listy grało w Dead Space II (w poprzedniczkę podobnie0 o godz. 16. to czego oni oczekują. Nie twierdzę, że Berion tak robił, ale nie popieram nazywania tej gry strzelanina, tym bardziej, że na easy to jeszcze w Rambo można się pobawić, a na wyższych (nie licząc medium) poziomach już tak bogato z apteczkami/amunicją nie jest. Jak dla mnie to bez znaczenia o której gram. Bywało w południe, bywało w nocy. Mnie nic nie straszy, prędzej śmieszy... bo to tylko gra, która dzieje się w telewizorze. Mnie przecież nic łba nie odetnie, a Isaacowi to by nawet żywota kot pozazdrościł. Nazwałem go shooterem, ponieważ w stosunku do DS1, jest znacznie, znacznie, więcej strzelania. Powiedziałbym, że za dużo co mnie akurat męczy w takich grach. Po za tym panuje teraz moda na synkretyzm gatunkowy i trudno jednoznacznie określić ramy gatunkowe. Oba Dead Space'y czerpią garściami z Survivala i TPP Shootera. To samo mogę powiedzieć o nieszczęsnym RE5. Pytanie jest więc "ile jest cukru w cukrze" i co komu bardziej odpowiada. Mnie zdecydowanie mniej prucia w jelita (w kończyny ;]). Edytowane 6 listopada 2011 przez Berion Cytuj
triboy 979 Opublikowano 6 listopada 2011 Opublikowano 6 listopada 2011 (edytowane) Uwaga, chcę się pochwalić: przeszedłem DS2 na Zealot . 15 chapter jest lekko przegięty, za to sam koniec przegięty jest na maxa. Przynajmniej do chwili, gdy wyczai się sposób jak to dziadostwo przejść. Po początkowym rozczarowaniu niskim poziomem trudności, w późniejszej części dostałem to czego oczekuję w grach. Polecam każdemu. Gdy pojawiły się napisy końcowe, poczułem się lepszym człowiekiem Edytowane 6 listopada 2011 przez triboy Cytuj
Crying_Wolf 56 Opublikowano 7 listopada 2011 Opublikowano 7 listopada 2011 (edytowane) Gratulacje. Sama końcówka ma strasznie złe tempo według mnie i dlatego jest trudna. Tak naprawdę nie wiesz czy rushować do przodu, czy eliminować wszystkich na drodze. Nie zapomnę na hardcore jak doszedłem do tego momentu. Zatrzymałem na chwilę grę żeby odetchnąć, zapaliłem i wróciłem do gry. Otwieram drzwi zadowolony i bach, zarzyganiec we mnie plunął, a jaszczur dobił. Zapomniałem o nim, a ostatni save w chapter 7. Było trochę nerwów, było... Edytowane 7 listopada 2011 przez Crying_Wolf Cytuj
Sylvan Wielki 4 621 Opublikowano 9 listopada 2011 Opublikowano 9 listopada 2011 (edytowane) Tak, z tą ilością stanów gry w DS drugim twórcy utarli nosa wielu graczom. Na moje liście mam kilka osób mających 100% w pierwszej cz. Każdy zaliczył kontynuację, ale nikt nie ma tam platyny. Edytowane 9 listopada 2011 przez Sylvan Wielki Cytuj
Berion 207 Opublikowano 9 listopada 2011 Opublikowano 9 listopada 2011 Ja tam sobie zacheatowałem. Nie będą mnie ograniczać save'ami. Tak, wiem, lamer jestem i cheater. Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 9 listopada 2011 Opublikowano 9 listopada 2011 Zapomniałem o nim, a ostatni save w chapter 7. Było trochę nerwów, było... Jak Ty to zrobiles, ze ostatniego sejwa miales dopiero w 7? Niektorzy dochodzili tam i robili dopiero pierwszego Ja nadal mam pierwszego sejwa w 5 chapterze i oczywiscie mam zamiar wrocic i to cholerstwo przejsc, nie wymieklem (tzn. zmiekczylem ) tylko zrobilem sobie przerwe, bo mialem juz dosc po dwukrotnym przejsciu i zrobieniu pozostalych trofeow (na liczniku mam 77% a do platyny mi brakuje tylko i az HC (nie gralem w DLC). Kuna, no wkoncu bedzie DS3 to trzeba bedzie wrocic! Cytuj
Crying_Wolf 56 Opublikowano 9 listopada 2011 Opublikowano 9 listopada 2011 (edytowane) Dla mnie początek jest trudny z uwagi na te wszystkie skryptowane akcje. Od siódmego do właśnie tego ostatniego biegu jest bardzo łatwo. Jak zaczynałem HC run to też myślałem że zrobię, tak jak większość, pierwszy save w 7chpt ale jak się kilka razy zamyśliłem podczas grania i zginąłem w jakiś głupi sposób to dałem sobie spokój. Zacząłem zapisywać tam, gdzie wiedziałem że będę miał problemy. No i nie mogłem wytrzymać oglądania początku kilka razy, a nie da się tej cut-scenki pominąć. Edytowane 9 listopada 2011 przez Crying_Wolf Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 Czyli mowisz, ze dam rade przejsc majac sejwa w 5 chapterze tylko musze przysiasc? 8) Cytuj
Crying_Wolf 56 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 No raczej. =] Wszystko zależy od tego które momenty sprawiały ci najwięcej problemów. Jak czujesz się na siłach to na pewno przejdziesz. Możesz się zniechęcić w 7chpt, ale jak to przejdziesz to już z górki. Reszta chapterów nie ma tych skryptowanych akcji, które raz są banalne, a innym razem można je powtarzać po kilka razy. Cytuj
Kre3k 581 Opublikowano 26 grudnia 2011 Opublikowano 26 grudnia 2011 Zacząłem właśnie wczoraj grać, w sumie od niechcenia, bo gra pożyczona od kolegi, w dodatku jedynka w ogóle mi nie podpasowała...a tu zaskoczenie. Niby ten sam schemat rozgrywki, niby te same "straszne" sztuczki, w ogóle wszystko identycznie jak w pierwowzorze ale gra się znacznie fajniej i przyjemniej. Na razie jestem w 7 chapterze i dałbym mocne 7/10. Cytuj
maztika 36 Opublikowano 15 lutego 2012 Opublikowano 15 lutego 2012 najpierw ds:extraction czy ds2? fabularnie są ze sobą jakoś powiązane? Cytuj
Arkady 1 012 Opublikowano 15 lutego 2012 Opublikowano 15 lutego 2012 (edytowane) najpierw ds:extraction czy ds2? fabularnie są ze sobą jakoś powiązane? Dead Space Extraction zaczyna się przed jedynką, Ja skończyłem w tej kolejności 1, 2, Extraction. Fabularnie powiązane jest z jedynką. Edytowane 15 lutego 2012 przez Arkady Cytuj
maztika 36 Opublikowano 15 lutego 2012 Opublikowano 15 lutego 2012 dzięki. jedynkę przeszedłem już dawno, więc teraz chyba extraction i dopiero dwójka. Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 15 lutego 2012 Opublikowano 15 lutego 2012 Tylko pamiętaj, że Extraction to "celowniczek" a więc zupełnie inna gra. Cytuj
MEVEK 3 552 Opublikowano 15 lutego 2012 Opublikowano 15 lutego 2012 Tylko pamiętaj, że Extraction to "celowniczek" a więc zupełnie inna gra. idealna pod move'a(wkrotce zaczynam) Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 16 lutego 2012 Opublikowano 16 lutego 2012 No właśnie. Nawet słyszałem, że łatwiej i przystępniej na Move niż na padzie. Prawda to? (nie grałem :blum1: ) Bo np. inny celowniczek- Child Of Eden- zdecydowanie wygrywa Sixaxis. Cytuj
Kalinho_PL 334 Opublikowano 16 lutego 2012 Opublikowano 16 lutego 2012 No właśnie. Nawet słyszałem, że łatwiej i przystępniej na Move niż na padzie. Prawda to? (nie grałem :blum1: ) Bo np. inny celowniczek- Child Of Eden- zdecydowanie wygrywa Sixaxis. jeżeli chodzi o fun to zdecydowanie gra się w Extraction na movie. Jeżeli chodzi o platynowanie to tylko na padzie Cytuj
MEVEK 3 552 Opublikowano 16 lutego 2012 Opublikowano 16 lutego 2012 No właśnie. Nawet słyszałem, że łatwiej i przystępniej na Move niż na padzie. Prawda to? (nie grałem :blum1: ) Bo np. inny celowniczek- Child Of Eden- zdecydowanie wygrywa Sixaxis. jeżeli chodzi o fun to zdecydowanie gra się w Extraction na movie. Jeżeli chodzi o platynowanie to tylko na padzie w praktyce zdecydowanie wygrywa Move. Sam testowalem i kombinacja move + sharps shoter wygrywa nad sixaxis'em niedajac mu zadnych szans. Odpowiednio dobrze wystarczy skalibrowac paleczke i reszta to juz tylko przyjemnosc(opoznienie jakie wystepuje jest naprawde znikome) Cytuj
Czimeq 43 Opublikowano 6 kwietnia 2012 Opublikowano 6 kwietnia 2012 mam chyba problem z grą, niestety techniczny - niektóre drzwi otwierają się strasznie długo (nawet kilka minut) pomieszczenie z 7:00 11:22 w obu tych pomieszczeniach czekałem chyba z 5 minut zamin drzwi się otworzyły (napis "power malfunction"). tyle trzeba czekać za każdym razem / przy 1szym przejściu w tych miejscach albo ja coś robię źle (może trzeba włączyć to zasilanie tylko nie wiem jak), czy to faktycznie problem z grą / sprzętem? Cytuj
MEVEK 3 552 Opublikowano 6 kwietnia 2012 Opublikowano 6 kwietnia 2012 (edytowane) moze to plyta, badz laser, chodz z cale serca gracza nie zycze ci tego 2. u mnie bylo OK, drzwi otwieraly sie zwyczajnie jak z filmiku. sorras. ______ troche to martwiace, zeby to trwalo 5 minut, to nie jest normalne! sprawdzaj... i dawaj nam tu znac Edytowane 7 kwietnia 2012 przez 4 mE Cytuj
Crying_Wolf 56 Opublikowano 7 kwietnia 2012 Opublikowano 7 kwietnia 2012 Czasami drzwi łapią zawieszkę, zarówno w pierwszej części jak i drugiej. Nie masz się co martwić, jeżeli to nie występuje przy każdych drzwiach. Cytuj
Czimeq 43 Opublikowano 7 kwietnia 2012 Opublikowano 7 kwietnia 2012 płyta ma tylko 2 drobne ryski przy zewn. brzegu płyty. w jedynce tego problemu w ogóle nie miałem, tu sporadycznie (jestem w 4 chapterze, miałem to z 4-5 drzwiami do tej pory w grze) no i czekać muszę od 3-5 minut. jeśli to sprzęt to w sumie wolałbym żeby teraz padł, bo jeszcze na gwarancji jest . ale jeszcze jutro u znajomego sprawdzę Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.