Skocz do zawartości

Dead Space 2


Danonek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
- FLAT MULTIPLAYER

Czyli to co najmniej wszystkich interesuje (chyba). :teehee:

Dokladnie. W DSie pogram chwile ale nie nastawiam sie, ze bedzie to cos fajnego.

 

Dla mnie liczy sie tylko singiel. A potem Extraction na deser. Mniam.

Opublikowano (edytowane)

Po recenzji DS2 w PSXE jestem maksymalnie podjarany. Dobrze wiedzieć, że rozmach tylko podkreśla klimat, a multi jest ok.]

 

Czekam na reckę na GS, IGN mnie od jakiegoś czasu nie interesuje.

Edytowane przez MajorZero64
Opublikowano

Już zacieram ręce na sequel przygód Isacc'a, oceny jeszcze bnardziej Mnie nakręcają choć i bez nich kupiłbym tą grę w ciemno. Jako jedna z niewielu w tej generacji potrafi może nie tyle co wystraszyć ale trzymać w napięciu i zaskakiwać fabularnymi twistami ;).

Opublikowano

Tak. Recenzji jeszcze nie czytalem, ale kiedys Butcher pisal playtest z multi i nie omieszkal ominac faktu ze jest naprawde nowatorski.

 

Jestem nim zaciekawiony, wiem juz teraz ze jednym sie spodoba, innym w ogole, ale nie jest to element tej gry na ktory czekam. Mily dodatek ale nie plakalbym jakby go nie bylo ;]

Opublikowano

W sumie ogrywam teraz RE5 Gold Edition i trochę grałem wczoraj w tryb Versus, w którym zmagamy się z innymi graczami. Początkowo sceptycznie do teog podchodziłem, ale tryb okazał się całkiem grywalny. Pisze o tym, ponieważ pewnie analogiczna sytuacja będzie miała miejsce w DS2. Z tym, że w RE5 ten multi nie jest wcale jakimiś indywiduum, zaś w najnowszej odsłonie z Isaaciem już raczej tak.

 

Szczerze mówiąc cieszy mnie, że producenci zaczynają wymyślać coraz to bardziej unikalne tryby sieciowe, bo takie Call of Duty już naprawdę mi się przejadło. W tej kwestii czekam tylko na trzeciego Killzone.

Opublikowano (edytowane)

Jestem nim zaciekawiony, wiem juz teraz ze jednym sie spodoba, innym w ogole, ale nie jest to element tej gry na ktory czekam. Mily dodatek ale nie plakalbym jakby go nie bylo ;]

 

Ja to byłem i jestem przeciwnikiem multi w DS2, bo jednak w dzisiejszych czasach multi stało się tak jakby elementem obowiązkowym w grach. Ale dopóki nie będzie trofeów za multi obowiązkowych do platyny, mnie multi nie przeszkadza. Wiadomo, pogram troche, spróbuję i może wciągnie. Ale na tę chwilę obecną to mam wrażenie, że jednak multi wciepywane jest na siłe, bo to teraz obowiązek no i efekt krzyku graczy typu dzieci neo, które skandują w koło "Dawać multi do gier", a nie pomyślą, że multi nie do każdego typu gry pasuje.

Z resztą takie okrzyki to często bezmyślnie i recenzenci dają. Byleby wytknąć grze jakiś minus. Dla mnie DS był produktem idealnym, dostałby 10- za to, że krótka była, ale wielu recenzentów właśnie zaniżyło oceny przez ten brak multi :/

Edytowane przez TyskiPL
Opublikowano (edytowane)

(...) multi nie do każdego trybu gry pasuje.

Moim zdaniem multiplayer bardzo pasuje do DS2, przynajmniej teoretycznie...

Mnie bardziej kręci możliwość wcielenia się w jakiegoś potwora, który brak broni nadrabia innymi cechami i musi trochę wysilić się, żeby dorwać przeciwnika niż bieganie w kółko po mapie i strzelanie się z jakimiś pajacami, którzy różnią się tylko giwerami... Dlaczego po 10 latach od premiery ludzie cisną w multi tak zabugowanej gry jak Aliens vs Predator 2? właśnie dlatego... Dużo zależy od tego jak zostały dopracowane możliwości i sterowanie necromorphami, oraz od budowy poziomów w multi i trybów gry. Taki tryb jak evac w AVP2 byłby bardzo pożądany...

 

Ja to byłem i jestem przeciwnikiem multi w DS2

Ja ogólnie nie przepadam za multi w grach na konsoli, bo kojarzy mi się on z niedziałająca opcją w menu gry...

 

ps. właśnie zauważyłem, że kolekcjonerka dla PS3 jest bez repliki plasma cuttera... zupełnie tego nie rozumiem... wiem, że to tylko miniaturka z działającymi laserami, ale dlaczego na x360 i pc może być, a dla ps3 nie ma?

Edytowane przez xylaz
Opublikowano

ps. właśnie zauważyłem, że kolekcjonerka dla PS3 jest bez repliki plasma cuttera... zupełnie tego nie rozumiem... wiem, że to tylko miniaturka z działającymi laserami, ale dlaczego na x360 i pc może być, a dla ps3 nie ma?

 

Też jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe. Z drugiej strony to tylko podróba z amerykańskiej wersji-kolekcjonerki a my dostajemy DS: Extraction i jeszcze jedną dodatkową broń heh (osobiście i tak przy pierwszym zaliczaniu gry nie ściągam tych dodatkowych broni i kostiumu bo mogą ułatwić rozgrywkę).

 

Za to co mnie najbardziej cieszy w EK to to, że dostaniemy soundtrack na płycie a nie do ściągnięcia.

W końcu, brawo.

 

Mam pytanie czytał ktoś może recenzje w PSX-ie? Są spoilery?

Opublikowano (edytowane)

Ja czytalem, fajnie napisana dosc. Co do spoilerow to w poczatkowych akapitach pobieznie napisane pierwsze kilkanascie minut gry, jesli faktycznie gra starcza na 13 godzin jak to autor pisze to mozna przezyc takie spoilery. W trakcie dalszych akapitow brak spoilerow zwiazanych z fabula.

Edytowane przez BoryzPL
  • Plusik 1
Opublikowano

Ja to chyba raczej przejde w ok 13 godz., bo ja to zawsze jeszcze każdą lokację sprawdzam 2 razy zanim wyjdę. A czasem jak zauważę coś i nie widzę, jak się tam dostać to nie wyjdę stamtąd dopóki nie znajdę drogi do tego cosia.

Opublikowano

Ja to chyba raczej przejde w ok 13 godz., bo ja to zawsze jeszcze każdą lokację sprawdzam 2 razy zanim wyjdę. A czasem jak zauważę coś i nie widzę, jak się tam dostać to nie wyjdę stamtąd dopóki nie znajdę drogi do tego cosia.

 

Heh +1

 

Mam dokładnie tak samo. Lizanie każdej ściany, zakamarków, sprawdzanie każdej drogi itd. Plus do tego fakt, że dwójka dzieje się w mieście więc lokacje powinny być większe no i druga sprawa, że i tak będę grał tylko wieczorami. Więc myślę, że te 12 godzin spokojnie nabije w ciągu kilku dni.

 

A potem zaraz hardcore ;].

Opublikowano (edytowane)

Ja sobie od razu pyknę najwyższy dostępny poziom no i na bank będę zbierał wszystkie logi na bieżąco(chyba nie ma innych znajdziek). W jedynce bardzo ładnie dopełniały historię i zbieranie było przyjemne. Jakoś zleci, tym bardziej, że DS1 też długo przechodziłem za pierwszym razem (sprawdzanie tych samych pomieszczeń po 3/4 razy :lol:).

 

MajorZero, a który jest trudniejszy?

Edytowane przez Crying_Wolf
Opublikowano (edytowane)

Nie ma veterana, tak wyglądają poziomy trudności od najłatwiejszego:

 

casual, normal, survivalist, zealut, hardcore

 

Hardcore odblokowuje się po przejściu gry. Ja jeszcze się zastanawiam właśnie czy pierwsze podejście normal czy survivalist.

Edytowane przez SłupekPL

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...