Dante's Inferno

[Zeratul 415]

kalka jak nic... ogolnie design fajny, ale malo krwi. Oczywiscie GoWIII to priorytet, ale i z DI moze byc soczysta gra. filmiki rysunkowe ssa pale na maksa jak w ME, poza tym nie podoba mi sie ciagle wykorzystywanie kolka ( B - x360)... najmniej poreczny przycisk do mashowania

 

demko na x360 bodajze 24-ego

[kapitan_siemka 0]

GoW, za przeproszeniem, ssie od zawsze (dizajn a la serial Herkules etc), grałem w demo na PS3 i miód płynie z ekranu; powiem też że dizajn niszczy wszechświaty (nie dziwota - jeśli istnieje piekło to jest ono rzetelnie zrelacjonowane w pracach Barlowe'a - polecam---> http://www.waynebarlowe.com/barlowe_pages/index_inferno.htm) ale fakt; filmiki słabe.

[zimzvm 36]

@Zeratul

to, że Dante to będzie kalka Kratosa, wiedzieliśmy od dawna. nikt się z tym specjalnie nie krył.

 

pomimo, że serię God Of War uwielbiam, to klimat mi się już przejadł. ileż razy można walczyć z Zeusem i zastępami jego popleczników ? wieje monotonnią i całe szczęście, że seria kończy się wraz z częścią trzecią.

mimo wszystko żałuję, że w część wieńczącą trylogię przyjdzie mi zagrać nie-wiadomo-kiedy

 

Dante's Inferno to ogromny powiew świeżości, na który czekam z niecierpliwością. ewidentnie klimat jest dojrzały. mimo że motyw zemsty mamy w co drugiej grze, a motywy z dzieciakami wyskakującymi z sutków trącają taniością, to i tak całość robi naprawdę duże wrażenie.

 

dla mnie jeden z 4 'must have' pierwszego kwartału. gra warta zakupu w dniu premiery. Visceral to wyjątkowo uzdolnione studio, nie boję się brać w ciemno ich gry.

[Zwyrodnialec 1 728]

Jak dla mnie po demie gra jest bardzo dobra - wstępna ocena 8+/10.

Jedyne co drażni to totalna zrzyna mechaniki gry z God Of War, chociaż paradoksalnie to również zaleta, bo jak ściągać, to od najlepszych. No i słaby design tego rycerzyka, dawno tak beznadziejnie zaprojektowanego bohatera w grach nie widziałem - ot typowy cieć podobny do nikogo, bez krzty charyzmy.

Na plus zaliczam design leveli i przeciwników, po tym co widziałem w demie i na kolejnych prezentacjach poszczególnych kręgów piekieł, jestem spokojny.

Muza również świetnie buduje klimat.

Pełną wersję obadam na 100%.

[Trzcina 11]

@Zeratul

to, że Dante to będzie kalka Kratosa, wiedzieliśmy od dawna. nikt się z tym specjalnie nie krył.

 

pomimo, że serię God Of War uwielbiam, to klimat mi się już przejadł. ileż razy można walczyć z Zeusem i zastępami jego popleczników ? wieje monotonnią i całe szczęście, że seria kończy się wraz z częścią trzecią.

mimo wszystko żałuję, że w część wieńczącą trylogię przyjdzie mi zagrać nie-wiadomo-kiedy

 

Dante's Inferno to ogromny powiew świeżości, na który czekam z niecierpliwością. ewidentnie klimat jest dojrzały. mimo że motyw zemsty mamy w co drugiej grze, a motywy z dzieciakami wyskakującymi z sutków trącają taniością, to i tak całość robi naprawdę duże wrażenie.

 

dla mnie jeden z 4 'must have' pierwszego kwartału. gra warta zakupu w dniu premiery. Visceral to wyjątkowo uzdolnione studio, nie boję się brać w ciemno ich gry.

 

Nie chce sie czepiac, lub raczej nie chce aby wygladalo to na zwykle czepiactwo, ale twoja wypowiedz zawiera w sobie sporo bledow.

 

Po pierwsze w GoW1, nie walczylo sie z zeusem, ani z jego poplecznikami. W GoW1 walczylo sie z aresem i jego poplecznikami, to dosc spora roznica. Z Zeusem walczylo sie w GoW2, a teraz najpewniej w GoW3.

 

Po drugie, nie specjalnie rozumiem jak po dwoch grach (ewentualnie trzech jak ktos liczy 'DLC pack' z PSP) moze wiac monotonia., tym bardziej ze mamy do czynienia z fabularna caloscia. To nie assassin's creed gdzie fabularnie mozna zmienic otoczenie i byc zadowolonym.

 

Po trzecie, Dante nie zawiera w sobie zadnego powiewu swiezosci... chyba ze swiezoscia nazywasz wizyte, w tak a nie inaczej, zaprojektowanym piekle w poszukiwaniu ukochanej... Ani to wielce oryginalne, ani wielce pasjonujace (ale tak mozna powiedziec o wiekszosci gier dzisiaj). Co wiecej system jest po prostu ctrl+c -> ctrl+v z GoW. Nawet obsluga przyciskow jest prawie identyczna. Gdzie wiec jest ten powiew swiezosci, skoro ani gameplay, ani historia nie sa 'nowe'...

 

Visceral nie jest jakos specjalnie uzdolnionym studio. Rocksteady (Batman:AA) jest bardzo uzdolnione, ale DI w obecnym wydanie nie jest niczym wyjatkowym. Design jest fajny, momentami bardzo fajny, ale bez przesady. Pelna wersja moze spowodowac ze to sie zmieni.

 

Tak na marginesie, to dziwne jest porownwywanie do GoW w czesci forum poswieconej XO, badz nie badz akurat na tej platformie niespecjalnie jest porownanie i byc moze stad biora sie mylne opinie o 'powiewie swiezosci'.

[zimzvm 36]

@Trzcina

nie musisz mi mówić, co dla mnie jest monotonne a co nie, bo doskonale potrafię to stwierdzić.

grałem we wszystkie 3 (tudzież 2 + DLC) dotychczasowe odsłony perypetii Kratosa i mam prawo być znużony ciągle tym samym tematem. niemniej jednak z wielką chęcią sięgnę po GOW3, bo ciekaw jestem jak zakończą, tą lekko monotonną (celowo to napisałem) trylogię. nie zmienia to faktu, że GOW3 zapewne okaże się tłustym tytułem.

 

kompletnie nie rozumiem, co miałeś na myśli i chciałeś osiągnąć swoim ostatnim akapitem.

 

piekło wg Dantego to szalenie unikatowy twór, a pisanie że jest mało oryginalny, zakrawa o kpinę i ewidentny brak znajomości tego dzieła sztuki... choćby podstawowej.

 

imho Dead Space to gra roku 2008. i to nie tylko moje zdanie. stąd uważam Visceral za szalenie utalentowane studio. co prawda nieco się posypało, ale nie sądzę żeby ich umiejętności ot tak się rozpierzchły.

zakładam że z Rocksteady będzie podobnie. kasa rządzi w tym biznesie. więksi i bogatsi zapewne wyciągną co bardziej utalentowane osoby. zobaczymy jak będzie z kontynuacją Batmana.

[Trzcina 11]

Eh no tak, poniewaz DI ma w sobie TYLE z oryginalnego 'dziela sztuki' ze glowa mala... Ja cie prosze. Jest gosc, ktory w poszukiwaniu ukochanej idzie przez pieklo, no po prostu mega oryginalnosc - ktora niestety NIE JEST trescia poematu, prawda? Co za tym idzie ma z tym tyle wspolnego ile marketingowcy zdolali nam wmowic. To ze design jest w taki czy inny sposob kreowany na bazie tego co mozna tam przeczytac, to juz zupelnie inna para kaloszy. I nie widze tutaj (w grze) zadnego dziela sztuki ktore probujesz przemycic. PRawda jest taka ze gdyby nie element dantego, to gra bylaby o polowe mnie popularna.

 

Zreszta, ja nie mam zamiaru cie przekonywac ze jest tak a nie inaczej, dla ciebie moze to byc bardzo swieze (bo tym razem uzyli innej ksiazki/filmu/medium jako 'fundamentu') dla mnie nie jest, pod zadnym wzgledem. Samym ogladaniem fajnych miejscowek gry sie nie przejdzie, a nawet gdyby to niespecjalnie byloby to na plus.

 

Poza tym ja napisalem ze nie wiem jak mozna mowic o monotonii, ty wiesz, no to ok. Twoja sprawa, ja nie mam zamiaru zmieniac twojego podejscia, ale skoro ty masz prawo powiedziec ze jest monotonna to ja chyba mam prawo poddac to w watpliwosc?

 

Ostatni akapit wzial sie z niepewnosci znajomosci serii, jak juz wspominalem jest to dzial poswiecony platformie na ktora rzeczona seria nie jest i nie bedzie dostepna. Stad podejrzenie ze to moze byc powodem uwag o monotonii. Gdyby w temacie o MW2 w dziale PS3 ktos zaczal pisac o monotonii halo tez poddalbym to w watpliwosc (z gory mowie ze nie wiem czy tak jest, chodzi o przyklad) i jest spora szansa na to ze tez nie byloby to prawdziwe.

[Scatebra 7]

DI było porównywane z GoW od samego początku i na pewno nie jest równoznaczne z porównywaniem MW2 z Halo. Tym bardziej, że twórcy nawet tego nie ukrywali, że wzorują sie na przygodach Kratosa(chodzi o ogólną konwencję). A co do adaptacji tego dzieła... cóż, już nie od dziś wiadomo, że na podstawie dobrej książki można zrobić kiepski film i odwrotnie. Wszystko zależy od autorów, jak bardzo będzie to adaptacja(czyli czy będą dążyć do odwzorowania wszystkich wydarzeń) czy jedynie inspiracja bo w takim wypadku tzw. "wariacji na temat" może być nieskończona ilość. Warto podać za przykład "Planetę Małp" - krótkie opowiadanie na podstawie którego powstało kilka filmów kinowych, a każdy inny(również jakościowo). Jak dla mnie DI jest jedynie zainspirowany dziełem Dantego i zgodzę się tu z Trzciną, że autorzy gry mocno rozdmu(pipi)ą info o tym swoim opieraniu się na "Boskiej Komedii". W sumie, mówiąc ogólnie, można by to było streścić w jednym zdaniu "Facet zstępuje do piekła w którym są różne kręgi odwołujące się do grzechów głównych". Pewnie dopiero "w praniu" będzie można się dowiedzieć, jak dużo ta gra czerpie z książki ale jak dla mnie była ona jedynie pretekstem do stworzenia całej masy różnorodnych, strasznych, obrzydliwych i wstrętnych przeciwników i miejscówek(mi to nie przeszkadza:)).

Kontynuując jednak temat porównywania do GoW - mi to w ogóle nie przeszkadza. Kosząc całe masy gorgon, cyklopów, minotaurów i innych mitologicznych stworzeń czerpałam z gry naprawdę dużo przyjemności i w sumie tego oczekuję od każdego tytułu. Jeśli granie sprawia mi przyjemność i nie mogę się oderwać od fabuły to znaczy, że gra spełniła swoją rolę. Nie przeszkadza mi również to, że pod względem gameplayu te gry są tak podobne - system w GoW jest bardzo grywalny więc czemu go nie powtórzyć. Oczywiście z drugiej strony mam nadzieję, że za rok czy dwa, kiedy będą pojawiały się nowe tytuły, już nie będą tak kalkowały starych patentów. Dwie, czy trzy gry z tak podobnym systemem walki wystarczą i inne już powinny sięgać po jakieś bardziej nowatorskie rozwiązania.

[Trzcina 11]

O widzisz, bardzo dobrze ujales to co chcialem przekazac.

 

Ja bron boze nie mowie ze DI to zla gra... podoba mi sie. Zawiodlem sie w paru kwestiach (grafika... ) ale cala reszte uwazam za naprawde swietne. Sam pisalem w temacie o DI na PS3, ze gra ma swietny design i klimat, narzekalem troche za to na modele postaci (jak juz pisalem tam, ja za TAK wygladajaca beatrice do piekla bym nie pobiegl ) ale nigdy tej gry nie skreslalem. Tutaj jedynie nawiazalem do porownanie z GoW ktore uznalem za dziwne... Nie ganie autorow DI za kopiowanie elementow z GoW, troche moze kluje w oczy jak wiele i w jak, jesli moge to nazwac, ordynarny sposob zostalo to zrobione. Ale niewatpliwie jak trzeba sie na kims wzorowac to na najlepszych.

 

W kazdym razie licze na to ze demo jak to dema maja w zwyczaju jest kiepskie w stosunku do pelnej gry Dla mnie bylo srednie, co nie znaczy ze dla innych musi takie byc.

[zimzvm 36]

blisko 100% gier opiera się na pewnej utartej konwencji. ciężko jest wysilić się na coś zupełnie oryginalnego na miarę Patapon czy Okami.

dla mnie powiewem świeżości jest również stworzenie gry opartej o utarty schemat w niecodziennej i niebanalnej rzeczywistości - czymś takim jest piekło Dantego. na razie musimy wierzyć autorom na słowo, że udało im się przenieść do gry ten zjawiskowy feeling jaki czuje się czytając dzieło Dantego. mam nadzieję, że tak.

to jest dokładnie to samo co w przypadku Bioshock - utarty schemat FPSowy podany w zupełnie niespotykanej dotąd scenerii podlane genialną reżyserką i szczyptą świetnej narracji. całość tworzy świeżość rozgrywki, a nie sam charakter rozgrywki.

 

stąd kolejna część GOW o poirytowanym na cały świat i jego stwórców Kratosie może być męcząca fabularnie. natomiast przyjemności płynącej z rozgrywki nie sposób jej będzie zarzucić... tej gry nie da się spartolić. nawet jeśli odpowiada za kto inny niż w przypadku poprzednich części.

[Wolny 29]

gral juz ktos w demo?

[Oldboy 984]

Ja jestem na tak !

Pierwsze co rzuca się na mysl to swietnie odzwierciedlony klimat a`la diablo.Jakość wykonanych wstawek robi wrażenie, bynajmniej na mnie a przede wszystkim po demie stwierdzić mogę śmiało że nie jest bezmyślną jedną czy też dwu przyciskową młócką ...

Premiera należy do mnie

Edytowane 24 grudnia 2009 przez Bushisan

[Scatebra 7]

Dla mnie Dantes Inferno można ocenić jednym zdaniem: Xbox360 ma w końcu swojego God of War'a:D

Edytowane 25 grudnia 2009 przez Scatebra

[MaZZeo 14 242]

No i zagrałem. Jest przyjemnie, chociaz w początkowych etapach grafika nie powala. Za to gameplay bardzo fajny. W God of War nigdy nie grałem więc nie będe porównywał. Mimo tego uważam, że Ninja Gaiden bardziej syci Jest tam miodniej i bardziej krwawo, aż zabijać się chcę. Ale z drugiej strony ta otoczka japońska jest strasznie żałosna. Zastanawiam się czy będzie Ninja Gaiden 3...

[Scorp1on 8]

Swietny tytul sie szykuje, najwiekszy plus to 60 klatek i duza rozwalka w porownaniu do Bayo ktora posiada 60 i kilka przeciwnikow. Jest na co czekac

 

Bushisan - gdzie takie bzdury wyczytales?

[Oldboy 984]

Tu , czyżby bzdury uwidaczniali na zdjęciach?

Edytowane 25 grudnia 2009 przez Bushisan

[Diabeu 1]

nie porwało mnie demko, złe nie jest ale jakaś ta walka jest papierowa, typek macha a oni się przewracają, nie czuć siły

[Scorp1on 8]

Bushisan - ktos pobral uszkodzone demo i tyle. Gdyby byla blokada pisano by o tym w sieci ze majac konsole PAL, konto US Dante ci sie nie uruchomi bo jest "zablokowane regionalnie". Zaloz sie o 5zl, jesli masz racje to ci tyle przeleje, jesli nie ty mi.

Edytowane 26 grudnia 2009 przez Scorp1on

[Oldboy 984]

Bez przesady, info dotarło do mnie z różnych źródeł potwierdzając że nie działa przez kilka osób.Szkoda zachodu, bo nie ma o co

[Wolny 29]

dobra nie sciemniaj bo przed chwila se wypalilem i dziala.Gra kozacka,

[.:marioo:. 104]

Na pewno nie można tej gry skreślać. Po demie wnisokuje że bedzie dobra . Taki na chama klon GOW, bez kompromisu.

Graficznie bardzo średnio. Sterylnie i zbyt sztucznie, ale można się przyzwyczaić. Jednak do trylogii GoW bardzo daleko. Duży plus za klimat Dantego Alighieri i jego "Boskiej komedii", na pewno trzeba będzie w fulla zagrać.

[Scorp1on 8]

http://www.xbox360achievements.org/game/dantes-inferno/achievements/

 

Najciekawsze jest - wykonaj combo 666 , wygladaja na proste lecz troche czasu moga zajac - zbierzj, zabij, pokonaj, ulepsz. Chyba nie ma za skonczenie gry na najwyzszym poziomie trudnosci

[zimzvm 36]

ta, najwyraźniej wydawcy zrozumieli, że łatwe acziwy podnoszą sprzedaż gier ; ]

a lista do bólu standardowa. większość acziwów wpadnie podczas normalnego grania. trochę zbierania.

zebrać 60000 dusz = zabić 60000 przeciwników ? chyba, że każda kulka wypadająca z przeciwnika liczy się jako jedna dusza, a tych zazwyczaj wypada kilka... jeśli dobrze pamiętam z demka.

[Gość]

Ogolnie nie bylem jakos specjalnie zainteresowany DI, ze screenow wialo mi jakos kiczem i plastikiem. Po ograniu dema musze zrewidowac swoje wczesniejsze poglady. System walki jest plynny i daje duzo funy, pomysl rozdzielenia ciosow na holy i unholy dodaje nieco glebi, albo maksujemy jedno, albo wyposrodkowujemy swoj wachlarz zagarniaczy. Grafika jest srednia, poczatek brzydki (i idiotyczny z tym ze po malej rzezi, nagle znikad wybiega wyznawca koranu i sprzedaje nam kose w plecy), sekcja na cmentarzu wraz z drozka do kosciola wrecz ohydna (tragiczne tekstury, szczegolnie podloza, no i ten ogien ktory oddziela cmentarza od drogi prowadzacej ku swiatyni to chyba z ps 2 wzieli). Na szczescie potem jest juz lepiej, ale nadal mocno sredniacko. Design ogolnie fajny, z ostrymi finisherami w stylu GoWa, ale bohater ma twarz jak francuski wiesniak (poza tym swietny motyw z wyszytym na klatce piersiowej krucyfiksem), brakuje mu charyzmy. Sami oponenci prezentuja sie okazale, oprocz zwyklych minionow, ktore wylaza z ziemi w tragiczny sposob, wyskakujac z czarnej bitmapy, co niby udaje animacje ich wygrzebania sie z gleby. Miejscowki od walki w kosciele klimatyczne, potem bedzie tylko lepiej (promo video po zakonczeniu dema), wrecz znakomicie. Najwieksze wrazenie zrobila na mnie muzyka, ktora jest wrecz genialna, naprawde majestatyczna. Na plus takze wstawki w stylu filmu animowanego, sa swietne. Dla mnie mocny tytul z niedorobkami (do wyeliminowania?), solidne 8 prognozuje.

 

http://www.gamersyde.com/stream_dante_s_inferno_christmas_trailer-13980_en.html

 

Genialny swiateczny trailer.

Edytowane 1 stycznia 2010 przez Gość

[Diabeu 1]

ta, najwyraźniej wydawcy zrozumieli, że łatwe acziwy podnoszą sprzedaż gier ; ]

 

tru, wczoraj bodajże na team teabag czytałem pierwotną listę aczików do avatara, wiecie którego