Skocz do zawartości

Dexter sezon 5


laki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość _Milan_
Opublikowano

Nie na to czekałem tyle miesięcy ;/

Obojetnosc dextera przeszkadzala mi w tym odcinku, sadzilem ze sie zlamie.

Dodatkowo reakcje co poniektorych tez byly porownywalne z choroba znajomego mleczarza :(

  • Odpowiedzi 316
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

No w ogóle miałem wrażenie, że wszyscy jakoś dziwnie zareagowali na śmierć Rity. Reakcja dzieciaków to już w ogóle bardzo wiarygodna była. No nic, może dalej będzie lepiej, bo przebłyski były. Okoliczności, w jakich Dex przekazał złe wieści i odreagowanie kiepskiego tygodnia były :good:

Opublikowano

Odcinek był dobry, no przeca musiało być spokojniej bo Rita umarła, pogrzeb i zwiazane z tym czynności.

 

Co, Dexter miał wparować na fjuneral i tasakiem machać ?

 

I dobre było też to jego chwilowe 'załamanie'.

 

Nic tylko czekać dalej.

Opublikowano

A jednak spoilery typa z 4chana się sprawdziły:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

NO i o co do kurfy nędzy chodziło z tą Astor pod koniec epa ? Niby jest wkurzona an Dextera a jednak nie. Niby chce jechać do tych dziadków ale tuli się do niego na końcu.

Opublikowano

Zaczynam odnosic wrazenie, ze Michael C. Hall wydaje sie dobrym aktorem w Dexterze tylko dlatego, ze jest otoczony kompletnie gownianymi aktorami. Ja wiem, ze ciezko znalezc dobrego aktora dzieciecego ale to co wyrabiaja w ostatnim odcinku po prostu... nie mam slow. Czy Cody ma downa? Kiedys lubialem Angela ale jego debilne problemy malzenskie kompletnie zabily we mnie slady sympatii. Kiedy Quinn jest najbardziej znosna postacia poboczna wiadomo, ze dzieje sie zle.

Opublikowano

Co do dzieciaków to się zgodzę, ale warto wziąć pod uwagę to, że podczas pierwszego sezonu nikt nie wymagał od nich dobrej gry aktorskiej, one po prostu miały być i zacieszać gębe przy co drugiej scenie. Teraz kiedy podrosły i wymagana jest jakaś gra, to widać sobie nie radzą, no ale co zrobić? Nie mogą zmienić nagle aktorów, bo wyglądałoby to idiotycznie.

Opublikowano

Decydując się na taki twist w końcówce 4 sezonu twórcy sprowadzili na siebie kłopot związany z koniecznością sensownego pociągnięci tego tematu. No i cóż, po 2 odcinkach można śmiało stwierdzić, że nie podołali.

 

Wygląda to tak, jakby śmierć Rity wywołała szok na okres jakichś 15 minut, po czym wszystko wróciło do normy. Reakcja Astor na wieść o tym, że jej matka została zamordowana - tinejdż foch. No rewelacja. Cody chyba nawet nie zauważył zmiany, bo skoro Dexter dalej smaży trójkątne naleśniki, to wszystko jest ok. Rodzice Rity też sprawiali wrażenie, jakby przyjechali w odwiedziny na święta. Tą emocjonalną płyciznę starano się jakoś nadrobić sceną w łazience i łzawym pożegnaniem, ale z racji warsztatu aktorskiego dzieciaków wyszło to jak w W11.

 

A na dobitkę żałosny wątek problemów małżeńskich Angela i Laguerty. Naprawdę aż nie mogę usiedzieć z napięcia w oczekiwaniu jak to się dalej potoczy.

 

Kurde, przeczuwałem że po ogarnięciu Breaking Bad Dexter przestanie na mnie robić większe wrażenie, ale problemem leży przede wszystkim w tym, że 2 pierwsze odcinki nowego sezonu są jednymi z gorszych w historii tego serialu. Czarno to widzę.

Gość MasterShake
Opublikowano
  W dniu 5.10.2010 o 19:27, Tokar napisał(a):

Decydując się na taki twist w końcówce 4 sezonu twórcy sprowadzili na siebie kłopot związany z koniecznością sensownego pociągnięci tego tematu. No i cóż, po 2 odcinkach można śmiało stwierdzić, że nie podołali.

 

Wygląda to tak, jakby śmierć Rity wywołała szok na okres jakichś 15 minut, po czym wszystko wróciło do normy. Reakcja Astor na wieść o tym, że jej matka została zamordowana - tinejdż foch. No rewelacja. Cody chyba nawet nie zauważył zmiany, bo skoro Dexter dalej smaży trójkątne naleśniki, to wszystko jest ok. Rodzice Rity też sprawiali wrażenie, jakby przyjechali w odwiedziny na święta. Tą emocjonalną płyciznę starano się jakoś nadrobić sceną w łazience i łzawym pożegnaniem, ale z racji warsztatu aktorskiego dzieciaków wyszło to jak w W11.

 

A na dobitkę żałosny wątek problemów małżeńskich Angela i Laguerty. Naprawdę aż nie mogę usiedzieć z napięcia w oczekiwaniu jak to się dalej potoczy.

 

Kurde, przeczuwałem że po ogarnięciu Breaking Bad Dexter przestanie na mnie robić większe wrażenie, ale problemem leży przede wszystkim w tym, że 2 pierwsze odcinki nowego sezonu są jednymi z gorszych w historii tego serialu. Czarno to widzę.

To sa rodzice Paula.

 

 

No póki co nudno trochę, mam nadzieję że się rozkręci. Ogólnie Rita kopnęła w kalendarz a nikt się nie przejął.

Opublikowano (edytowane)

Nie powiedzialbym, zeby mnie roz(pipi)il ale przynajmniej zaczelo sie dziac cos interesujacego (i nie mam na mysli debilnych perypetii LaGuerty i Anheeeela).

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Edytowane przez Mq

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...