Stojak pod kierownice

[wirusek 1]

Witam

Przenoszę swoje zabawki do nowego mieszkania i nie mam jak i do czego przyczepić kierownice. Możecie podać mi ciekawe namiary na fajne stojaki pod kierownice.

[speedi torun 1]

http://wheelstandpro.pl/

 

Wydaje mi się że jest to najlepszy stojak pod kierownice wszystkich typów. Ja go używam do kólka MS i frajda jest duża Niestety cały czas na padzie kręce lepsze czasy i nie wiem gdzie leży przyczyna :angry2: Ale fun na kierownicy z tym stojakiem jest POLECAM!!!

[wirusek 1]

Może po prostu jesteś przyzwyczajony Bardziej grać na padzie.

[typ-R 0]

Ogarnij sobie jeszcze to: http://www.activer.com.pl/

[Julita 17]

Obydwa wyglądają na bardzo chybotliwe na boki dlatego nie polecałabym żadnego.

 

 

Tak właśnie powinien wyglądać naprawdę dobry stelaż, siedzenie można umieścić na sztywno w prostokątnej ramie. Mój znajomy ma u siebie w mieszkaniu taki sam, sam to zrobił za pomocą rurek i wiertarki oraz kilkunastu śrub. Zrobić coś takiego samemu nie jest trudne, wystarczy pomyśleć, większość tych fantastycznie wyglądających jak właśnie ten ze zdjęcia zrobiona jest przez graczy.

[wirusek 1]

Tylko czeba mieć a) ogromne mieszkanie, b) ogromny dom. Żeby można było cały jeden pokój ustalić takiego olbrzyma.

[Julita 17]

Aj no tak nie wzięłam tego pod uwagę. Myślałam tylko o tym że głupio by było upaść na lew/prawy bok podczas grania Ale można samemu wykombinować mniejsze stanowisko.

[MaZZeo 14 185]

Obydwa wyglądają na bardzo chybotliwe na boki dlatego nie polecałabym żadnego.

 

Mam wheelstandpro z kółkiem MS i jeśli o to chodzi to jest bardzo dobrze. Podczas agresywnych, szybkich kontr cały stojak nie majta się na lewo i prawo, wszędzie są zawiasy tego typu jak w siodełkach od rowegu, czyli jest w 100% stabilnie. Nogi oparte na pedałach w tym jeszcze bardziej pomagają.

 

I mam go od pół roku i jestem zaj.ebiście zadowolony. Testowany przez parę osób i każda miała frajdę.

 

Oczywiście nie mówię że twoja propozycja jest gorsza, wręcz przeciwnie. Z tym że wiadomo, nie każdy ma takie warunki, ja swój stojak składam i stawiam za szafką.

[Dzonej13 0]

A jak dla mnie wystarczy zwykłe, porządne biurko z szufladką na klawiaturę... Ja tak umieszczam Logitecha G25 od dwóch lat i gra się całkiem nieźle, choć wymaga to odrobinę przyzwyczajenia i wprawy.

[easye 3 377]

Ogarnij sobie jeszcze to: http://www.activer.com.pl/

Mam podobny i nic sie w nim nie buja, wlasnie dzieki temu, ze na tylniej czesci da sie postawic krzeselko i obciazasz je wlasnym ciearem !

 

Tylko dlaczego na tej stronie nie ma kontaktu ?

Edytowane 30 listopada 2010 przez easye

[BuLLiT 2]

Wheel stand pro złamalem po dwóch dniach

 

teraz mam to i jest mega wypas

 

 

 

[Gość pawel_k]

Wheel stand pro złamalem po dwóch dniach

jak? w którym miejscu?

[BuLLiT 2]

Łączenie na dole pionu z pedałami się pogięło a zdefasonowała mi ta płyta do której przykręca się kierownice. Generalnie konstrukcja na maksa badziewna i niestabilna.

[Gość pawel_k]

ja akurat jestem bardzo zadowolony ze stabilności i jakości wykonania wcześniej grałem z kierownicą przyczepioną do stołu i szczerze to teraz nie odczuwam braków stabilności w żadnym względzie...

 

nie wiem jak udało Ci się pogiąć taki kawał metalu, może za bardzo się wyżywasz na kierownicy

[BuLLiT 2]

Jak widać się udało. u góry mocowanie puściło, zresztą i tak szitowa stabilność tego przy mocny FF, krętych torach i szybkich autach to ja podziękuje za ten wynalazek.

[tomi_d 1]

Mam wheel stand pro dopiero od tygodnia, ale jeździ się bardzo fajnie. Całość rzeczywiście błyskawicznie się "składa" do kształtu, który można już jakoś schować w mieszkaniu, jest stabilny i wygląda bardzo solidnie. Jeżeli nie ma jakijś wady fabrycznej, to nie widzę możliwości pogięcia tego metalu, chyba że zabierze się za to Pudzian po pijaku...

[Constantin 0]

Ktoś to ma http://allegro.pl/iracer-kokpit-fotel-do-kierownicy-g25-g27-dfgt-i1421427598.html jakieś opinie ??

[ziolo69 20]

A ja się pochwalę co ostatnio zmajstrowałem.

W piwnicy miałem stary, nieużywany już rower i dość gruby stalowy blat, to pociąłem staruszka i przerobiłem na taki oto stojak.

 

RESZTA ZDJĘĆ W SPOILERACH

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wyszło nawet fajnie, a i komfort użytkowania jest wysoki. Stojak nie buja, nie przesuwa się, ogólnie jest nieźle.

[Michał102 870]

Genialna robota (mój rower już dygocze ze strachu przed pocięciem )

[Łebi 311]

Świetna robota, podoba mi się ten pomysł z rowerem. Tylko ciekaw jestem co o pocięciu jej rowerka myśli moja druga połówka hehe

 

Świetna robota, podoba mi się ten pomysł z rowerem. Tylko ciekaw jestem co o pocięciu jej rowerka pomyśli moja druga połówka hehe

[ziolo69 20]

Miło mi, że się podoba.

Wiecie, zamiast roweru, można wykorzystać rury z jakiegoś szrotu. Koszty nie są zabójcze, o ile możecie skołować szlifierkę, wiertarkę, spawarkę i trochę farby w sprayu.

W tym stojaku doszły jeszcze gwinty pod 4 śruby, ale to tylko mój wymysł.

A jaka satysfakcja, że zrobiło się coś na własną rękę.

Edytowane 17 kwietnia 2011 przez ziolo69

[MeL 34]

Ja właśnie dzisiaj zakończyłem 1szą fazę robienia stojaka. Czyli spawy + cięcia Jutro faza nr 2. Czyli jakieś szlify + malowanie i prace wykończeniowe. Muszę przewiercić parę profili.

[MeL 34]

Stojak zakończony

Szybkie info.

Koszty:

Profile ( 30mm x 18mm ) - 67 zł ( 12m )

Tarczki do kątówki - 20 zł

Malowanie - 50 zł

Śrubki, nakrętki itd - 30 zł

No i jeszcze muszę kumplowi postawić flaszkę za spawanie

 

Dzień 1:

Cięcie i spawanie. Planu jakiegoś super nie mieliśmy. Improwizowaliśmy troszkę. Wymyśliliśmy, że fotel będzie przykręcany do ramy

 

 

 

 

 

 

Dzień 2:

Rzeźbimy stolik pod kierę i pod biegi. Tu zrobiliśmy błąd z mocowaniem do skrzyni biegów. Będę to naprawiał może kiedyś

 

Dzień3:

Szlifowanko. W sumie cały dzień zmarnowałem na oszlifowanie wszystkiego i pomalowanie podkładem.

 

 

Dzień 4:

Malowanie i skręcanie

 

 

Tu widać, że stołu nie da się bliżej przysunąć bo skrzynia jest za wysoko. Trzeba wyspawać uchwyt, który będzie wygięty na zewnątrz.

 

 

 

No i wersja po pełnym złożeniu

 

 

Musiałem karton pod ps3 podłożyć bo miałem za nisko TV Ogólnie jest wporzo. Po wymontowaniu fotela służy mi on jako fotel do siedzenia, grania. Jest dość wygodny Stół ze stojaka składam i całość mieści się za szafą

Fotel mam z Vectry. Ma regulację wysokości co jest sporą zaletą bo mogłem sobie go podnieść wyżej. Przyspawaliśmy profile do szyn dzięki czemu przesuwa się jak w aucie.

Jeździ się fajnie i jest cholernie stabilne. Szczerze. Jak się ma inny dobry fotel ( nie koniecznie samochodowy ale jakiś inny wygodny ) to można sobie spokojnie pospawać coś ale wheel stand pro i na tych profilach będzie wystarczająco stabilne.

Wielkim plusem są otwory na śrubę 6mm w kierownicy. Każdy element ma miejsca gdzie można wkręcić śrubę. Dlatego też pedały mam przykręcone bezpośrednio do profilu. Kierownica do blatu, ale znowu biegi do profilu 2 śrubkami i nic się nie przesuwa

Jakbym robił następny to bym parę rzeczy zmienił. Można dodać trochę regulacji.

 

No to wracam do GT5. Łyknę jeszcze shift2 i czekam na dirt3

 

Jak ktoś ma jakieś pytania walić !

[Michał102 870]

Mój dziwoląg prawie gotowy .

Stojak jest już po dwudniowych ostrych testach i zdał egzamin celująco. Nic się nie buja i jest naprawdę stabilny .

Teraz pozostanie jeszcze go wykończyć... szlify spawów, malowanie itp.

 

Fotki:

 

 

Edytowane 24 lipca 2011 przez Michał102

[Voytec 2 761]

Brawo, bardzo mnie coś takiego pozytywnie napawa. W te wakacje ruszam ze swoim projektem budowy ze stojaka może od razu razem z fotelem. GT5 i F1 2010 czekają na prawdziwe wrażenia. Mam dość tego, że do mojego miernego, chybotliwego stolika ciągle nie moge przykręcić porządnie kierownicy. Nie da się dopchnąć jej do końca, trzyma się ledwo i ciągle odpada.