Scorp1on 8 Opublikowano 22 grudnia 2009 Opublikowano 22 grudnia 2009 http://www.xbox360achievements.org/game/mass-effect-2/achievements/ 1 Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 27 stycznia 2010 Opublikowano 27 stycznia 2010 (edytowane) Hmm wie ktoś może za romans z kim możemy zdobyć achiva Paramour? Chodzi mi o męskiego Sheparda. Wiem,że z Tali i Subject Zero,ale czy Miranda także się liczy ? Edytowane 27 stycznia 2010 przez MYSZa7 Cytuj
MarekZet 2 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Ale lipa z tymi osiągnięciami. Jestem dopiero w połowie gdy (kończę zdobywać zaufanie towarzyszy), a już mam 3/4 osiągnięć! No, ale do rzeczy. Potrzebuje kilku porad odnośnie osiągnięć specjalistów. Jak mam nabić takie osiągnięcia, jak spalenie osłon, czy zastrzelenie kogoś po spunchowaniu kogoś? Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 1 lutego 2010 Opublikowano 1 lutego 2010 punchowanie jak to nazwałeś to banał, zwłaszcza z smg, walisz w łokcia i seria Cytuj
MarekZet 2 Opublikowano 1 lutego 2010 Opublikowano 1 lutego 2010 Właśnie ukończyłem grę, zostało mi jeszcze 5 osiągnięć do zrobienia. Dziwne to trochę że bez większego starania można zrobić praktycznie wszystkie osiągnięcia (brakuje mi 5, jedno od poziomu trudności, reszta za walkę). Podobnie to wymyślili w Assassin's Creed2, gdzie po przejściu gdy zostały mi 4 osiągnięcia do zrobienia. Czuję się wręcz zawiedziony, ME1 musiałem przejść z 5-6 razy by zrobić na 100% Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 2 lutego 2010 Opublikowano 2 lutego 2010 no lista aczików jakaś wybitna to nie jest, wręcz statystyka - użyj X ileśtam razy itp. Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 2 lutego 2010 Opublikowano 2 lutego 2010 E bez przesady, jak gra zmusza cie do przejscia 6 razy, by mozna bylo zaliczyc wszystkie achievementy, to jest to zly design a nie dobry. Achievementy powinny wymuszac w tobie zrobienie gry na 100% a nie przechodzenia jej sto razy Zreszta jezeli wykonales No One Left Behind, tzn ze musiales zrobic praktycznie wszystko co dostepne w grze, nie wiem czy da sie to osiagnac grajac full renegade, ja osobiscie nie tylko nie dalem rady ale wrecz przeciwnie lol Ogolnie ten achievement jest calkiem ciekawy, jezeli nie poznales swoich postaci w trakcie gry wystarczajaco dobrze, to mozesz miec problemy ze zrobieniem go (glownie decyzyjne). Moj brat grajac full Paragonem tez nie dal rady tego zrobic Cytuj
MarekZet 2 Opublikowano 2 lutego 2010 Opublikowano 2 lutego 2010 Zreszta jezeli wykonales No One Left Behind, tzn ze musiales zrobic praktycznie wszystko co dostepne w grze A no tak mam z przyzwyczajenia że jeśli gram w jakąś grę to przed wyruszeniem na ostatnią akcję, pakuje bohatera ile się da. W ME2 to równa się również ulepszenia do statku i podobne. Na sam koniec została mi już tylko eksploracja. Swoją drogą dziwię się że w nie zrobili achiva od surowców czy badania planet, choć jak sobie mylę że musiał bym dokładnie przebadać wszystkie planety w grze, to mi się słabo robi nie wiem czy da sie to osiagnac grajac full renegade, ja osobiscie nie tylko nie dalem rady ale wrecz przeciwnie lol Ogolnie ten achievement jest calkiem ciekawy, jezeli nie poznales swoich postaci w trakcie gry wystarczajaco dobrze, to mozesz miec problemy ze zrobieniem go (glownie decyzyjne). Moj brat grajac full Paragonem tez nie dal rady tego zrobic Niestety autorzy nie zrobili licznika w % więc nie wiem czy miałem 100%, ale czerwony pasek w profilu postaci mam do samego końca, niebieski jakieś 55% Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 2 lutego 2010 Opublikowano 2 lutego 2010 Achievement na surowcejest w grze, posredno poprzez research Sadze ze to wystarczy, jakbym musial poskanowac jeszcze wiecej planet to bym chyba umarl Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 2 lutego 2010 Opublikowano 2 lutego 2010 3cina, małpeczko ty moja kochana, osobiście preferuję acziki które wymagają od gracza wykonania jakiejś porytej lub zdeka absurdalnej akcji (vide Darwins Parachute w Bad Company) jak mi się nie będzie chciało to nic mnie nie zmusi do grania w coś ileśtam razy, ja tam dziwkarz nie jestem a że czasu mam mniej niż nic to tym bardziej Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 2 lutego 2010 Opublikowano 2 lutego 2010 Ah alez zgadzam sie z toba calkowicie ;] Robienie dziwnych rzeczy powinno byc rownoznaczne z 'achievement' ale jak sobie pomysle o takim Dragon Age, gdzie trzeba zrobic 6x origin, albo wymaksowac drzewka talentow (co wiaze sie z WIELORAZOWYM przechodzeniem gry, albo nie uzywaniem punktow w ogole) to glupio mi sie robi :S W ME2 najbardziej podoba mi sie No One Left Behind, reszta to takie zapchajdziury, byle punktow dociagnac Cytuj
Fuji 1 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 (edytowane) Dokładnie monotonne przechodzenie gry jest denerwujące. Dobra 2 max 3 razy, ale nie 6 jak to jest w ninja gaiden, a gra nie jest krótka. Chyba. że komuś podpasuje tytuł to przejdzie z 10 razy nie mając już żadnych achivow do zdobycia tylko dla samego fanu Też lubię trudne osiągnięcia, ale żeby nie opierały się na przejściu gry 7 razy ;// Z reszta i tak każdy pewnie inaczej na to patrzy. Niektórych jara przejście gry 15 razy, aby zdobyć zapewne 150 pkt bo brakuje do calaka hah ;] No cóż ja bym to zrobił w DS (wyjątek!) Edytowane 3 lutego 2010 przez Fuji Cytuj
Les777 124 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Chyba. że komuś podpasuje tytuł to przejdzie z 10 razy nie mając już żadnych achivow do zdobycia tylko dla samego fanu Tak miałem z najnowszym Residentem. Może nie 10, ale ze dwa dodatkowe razy były. Z drugiej strony, w takim Dead Rising acziwy może i były pomysłowe, ale... no właśnie, i tak źle, i tak nie dobrze. Acziwy spaczyły ideę grania. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Chyba. że komuś podpasuje tytuł to przejdzie z 10 razy nie mając już żadnych achivow do zdobycia tylko dla samego fanu Ja tak miałem z pierwszym Mass Effectem. Grę przeszedłem 7 razy Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Tak miałem z najnowszym Residentem. Może nie 10, ale ze dwa dodatkowe razy były. Z drugiej strony, w takim Dead Rising acziwy może i były pomysłowe, ale... no właśnie, i tak źle, i tak nie dobrze. Acziwy spaczyły ideę grania. herezje Cytuj
Gość Soul Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 O co chodzi z tym "duch ojca" ? Cytuj
aux 3 784 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 To jest pewnie za zaliczenie misji lojalnościowej dla afroamerykanina (zdobądź lojalność Agenta Cerberusa). Bardzo fajna misja. Chociaż na forum Gamespotu twierdzą że rasistowska Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 co tam jest rasistowskiego? prędzej szowinizm a i to naciągane Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 6 lutego 2010 Opublikowano 6 lutego 2010 (edytowane) No i jest calak Edytowane 6 lutego 2010 przez MYSZa7 Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Nie...aż taki kozak nie jestem Za pierwszym razem ograłem sobie spokojnie na normalu. Później wziąłem się za Szaleńca,który o dziwo sprawił mi problemy tylko w dwóch może trzech miejscach Cytuj
milekp 78 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Przy jednym podejściu? Przy jednym podejściu podobno nie da rady nabić 30 poziomu. Choć ja mam chyba 26 poziom (47 godzin gry) zostało mi parę anomalii i wlot w Omega 4. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 No tak, jeszcze ten szaleniec. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 10 lutego 2010 Opublikowano 10 lutego 2010 Jakich kombinacji mocy używać, żeby dostać acziwa? Jak na razie zaliczyło mi tylko 1. Czy koniecznie trzeba zaczynać od pull? Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 10 lutego 2010 Opublikowano 10 lutego 2010 Najłatwiej na początku gry z Jacobem i Miranda - pull + warp. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.