Yano dla Ciebie to powinien byc dzien jak codzien, bo co niby masz swietowac? A to ze siedzisz sam to pracujesz na to cale zycie.

 

Czekam na nalesniki z kapusta i grzybami, ktore uwielbiam i rybe. To u mnie number one. Potem znajdzie sie miejsce na barszcz od szwagierki, paszteciki, pierogi, kapuche z grzybami, salatke itd. Tylko ze rano ide do pracy i na pewno nie bede w niej poscil w ilosci zarcia, wiec nie wiem czy wszystko wcisne w domu.

 

ja troche ryzykuje z potrawami w tym roku, zobaczymy jak wyjdzie, gravlax z surowego lososia - wyglada i pacheni cudnie (...)

Pierwsze słysze, ale faktycznie brzmi zachecająco:

 

Więcej w linkuhttp://magicznyskladnik.pl/2014/01/gravlax-losos-peklowany-w-soli-morskiej/

Strona w ogóle ma ciekawe przepisy.

 

 

Dokladnie, jedna z dwoch stronek na ktorej porownywalem przepis na to, bo to troche sie obawialem w sumie surowa rybe robic na swieta dla rodziny ;P Za(pipi)iscie puscilo wszystkie soki, zostalo samo miesko, jutro nie moge sie doczekac pierwszej proby.

 

jako że jestem sam i za granicą to u mnie kombo wygląda tak

Zupka chińska o smaku kurczaka

Frytki + parówki

Jakies czerwone wino wytrawne.

 

A gdzie Ciebie wywiało ?

 

Do Belgii na ferie do pracy:) postanowiłem dorobić.

Najbardziej mi brakuje że nie najem sie ciast swojej matki i GOTY ryby po grecku

Najlepsza kombinacja rybna dzisiejszego wieczora to imo smażony pstrąg w panierce + ruskie pierogi. Skusiłem się na nią dobre 5 lat temu i od tego czasu nie wyobrażam już sobie standardowej ryby z chlebem. Szczerze polecam.

jeszcze wedzona makrele bym opier,dolił

Goty.

U mnie na wigilię, to standardowo:

1. Na początku są rzeczy zimne - śledzie w różnych postaciach, różne sałatki ze śledzia, jarzynowa, ryba w galarecie i jakieś inne pierdoły.

2. Po jakimś czasie wjeżdża GOTY Ryba po grecku i Karp na ciepło

3. Bajgos 

4. Pod koniec wigilii pierogi, barszcz czerwony z uszkami/grzybowa z makaronem.

 

Do tego cały czas ten kijowy kompot z suszu, którego nie lubię. I nie wiem czy w tym roku ktoś robił kutię wigilijną.

smażony pstrąg i ryba po grecku, nic innego nie jem bo i po co

u mnei dosc skromnie bo w mniejszym gronie robie wigilie 

 

tak wiec; 

 

barszcz czerwony z uszkami

barszcz bialy z grzybami

makaron / kluski z makiem 

kapusta z grochem 

i panierowny dorsz 

 

za karpiem nie przepdam ale raz w roku z checia zjem, niestety wszyscy co przychodza do mnie na wigilie nie przepadaja za nim wiec wybor padl na dorsza 

 

wszystko wlasnej roboty

KUR**************.

Nie chcę odświeżać znowu tematu "Co cię w życiu wku.rwia?", ale właśnie uświadomiłem sobie, że zje.bałem babkę.

Miałem upiec babkę, ale zamiast 1/2 szklanki mleka, dałem 1 i 1/2 coś mi się porypało, nie wyspałem się, źle popatrzyłem. No widzę, że coś tam pieni się w tym piekarniku. Może będzie dobre? Ech, jakby dał się jakoś wyssać słomką..., ale nie będę ryzykował i wkładał głowy do piekarnika;0

Jest babka piaskowa, lukrowa, czekoladowa, wielkanocna, to moze Grzyb udalo cie sie zrobic pierwsza na swiecie babke mleczna.

U mnie skromnie:

 

U mnie wjechał barszcz plus paszteciki z kapustą i grzybami, krokiety z szpinakiem i takie z kapustą, bigos, ryba po grecku, ryba z sosem tatarskim, dwa rodzaje pasztetu do tego kompot z suszu i na deser kluski z makiem. Pis joł.

Jest jakiś bigos bez mięsa? Czy mówmiy o gotowanej, doprawionej kapuście?

dwa rodzaje pasztetu(...)

Z czego?

Myślałem, że ryb też nie jesz.

Edytowane 25 grudnia 201410 l przez grzybiarz

Jest jakiś bigos bez mięsa? Czy mówmiy o gotowanej, doprawionej kapuście?

 

np bigos z grzybami, ktore maja intensywny smak i nie czuc w nim braku miesa  mozna tez do niego wrzucic suszone sliwki

KUR**************.

Nie chcę odświeżać znowu tematu "Co cię w życiu wku.rwia?", ale właśnie uświadomiłem sobie, że zje.bałem babkę.

Miałem upiec babkę, ale zamiast 1/2 szklanki mleka, dałem 1 i 1/2 coś mi się porypało, nie wyspałem się, źle popatrzyłem. No widzę, że coś tam pieni się w tym piekarniku. Może będzie dobre? Ech, jakby dał się jakoś wyssać słomką..., ale nie będę ryzykował i wkładał głowy do piekarnika;0

 

 

babka udala sie ?

Edytowane 25 grudnia 201410 l przez kubson

Wszystko było wegańskie. Bigos był z kotletami sojowymi, grzybami, suszonymi śliwkami na winie a pasztety warzywne. Mięsożerna część rodziny mojej dziewczyny próbowała wszystkiego i mówili, że mega dobre więc no.

Edytowane 25 grudnia 201410 l przez _Be_

Ja na wigilie nie jem nic. Oprócz śledzi z ziemniakami. Koniec. Zdecydowanie wole wielkanocne jedzonko.

kubson, nie, nie udała się.

Ryba po grecku i fasolka. Mmmmmm

nawet nie było efektów ubocznych po fasoli

Mam juz dosc wigilijnego domowego jedzenia. Oyebalbym Moa:(

A ja dzisiaj ciąg dalszy domowego jedzenia. Coroczne mega imieniny teścia (normalnie 4 dzień świąt) z toną domowowego swojskiego żarcia (dobrze chociaż że inne menu niż na święta) i litrami hery w płynie...

Jestem chyba jeden z nielicznych, który po tych świętach zawsze chudnie :potter: Nie lubię tego badziewia poza barszczem z uszkami, w sumie dla mnie tylko to mogłoby być.

w takim razie musisz obchodzic te swieta w niewlasciwy sposob albo masz po prostu chuyowe jedzenie w domu 

Widze, ze ostatnio forumek nie toleruje w ogole jakiegokolwiek zdania wypowiedzianego pod prad wiekszosci.

Wydaje mi się, że to był sarkazm