Co warto kupić NAJBARDZIEJ? [emoji14]

 

No i czy są tym razem jakieś karty z tej wyprzedaży?

Soundtrack Undertale

Edytowane 6 lutego 20169 l przez Velius

Właśnie w to gram, więc... [emoji14]

W soundtrack grasz?

Nie, w grę. [emoji14]

To kup soundtrack

Doszlo Ori i syn roma, juz nic wiecej nie kupuje

Może wezmę White Night i Dust an Elysian Tail lub Guardian of Light. Lepiej gdybym nie kupił już nic

Wez Undertale i Oceanhorn.

A Dusta miał chyba bluber na rozdanie (ale pewnie już dawno po ptakach).

Chcę wypróbować idlemastera, ale zapala mi się czerwona lampka i zastanawiam się, czy może to zaaowocować banem lub innymi problemami.

Przyłączam się do pytania. Warto, bez bana?

O ile sie nie myle nie bylo takiego przypadku a Idle Master swoje lata juz ma.

 

VAC moze swirowac jak bedziecie grali w jakas gierke multiplayer z idlemasterem wlaczonym bo moze to uznac za jakas ingerencje (rzadki przypadek, ale sie moze zdarzyc), ale ogolnie ja i 95% spoleczenstwa uzywa wiec nie wiem dlaczego ktos mialby dostac bana bo i nie ma za co.

Edytowane 6 lutego 20169 l przez Velius

Spoko, dzięki. Wziąłem White Night, nie mogłem się oprzeć

Undertale lepiej wez i Oceanhorn

Oceanhorn faktycznie taki dobry? [emoji14]

Recenzja Klocucha zniechęciła mnie do Undertale (xD), a Oceanhorn grałem, ale dziwnie chodzi na moim lapku, ta gra chyba wymaga smoka.

Oceanhorn faktycznie taki dobry? [emoji14]

 

http://www.psxextreme.info/topic/96750-w%C5%82asnie-ukonczy%C5%82em/page-184?do=findComment&comment=3609818

 

Recenzja Klocucha zniechęciła mnie do Undertale (xD)

 

Mam nadzieje ze to zart.

Ja też mam nadzieję. To brzmi tak głupio... xD

Oczywiście, że żart. Póki co mam tyle gier do ogrania na różne platformy, że nie mam ciśnienia na Undertale, poza tym rzadko kiedy wydaję więcej niż 5 euro na cyfrówki. Pewnie ogram w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Na te tą gre warto wydac 10 euro. Jak by bylo trzeba to i 50 euro bym dal.

Edytowane 6 lutego 20169 l przez Velius

Jeśli chodzi o Idle Master to wyidlowałem nim już setki godzin i wciąż wszystko jest OK. Jedyne co, to nigdy nie gram jednocześnie z idle masterem. Jeśli serio chcę w coś popykać, to wyłączam programik.

Przyjżałem się temu Undertale i chyba te wszystkie achy i ochy, to jakiś smutny żart jest... Nie widzę w tej grze kompletnie nic, co spowodowałoby, abym kiedykolwiek w nią zagrał. Podobne odczucie miałem do To the Moon. Mocno chciałem w to pograć, ale jak już wpadło w me ręce entuzjazm przygasł, w sumie to nawet spadł do zera.

Ja sie przyjrzalem okladce Wiedzmina, jakas taka szara i nic na niej ciekawego nie ma, cale te ochy i achy to jakis smutny zart.

Przeczuwałem, że opinia inna od ogółu spotka się z mniej więcej taką odpowiedzią.

Nawet najciekawsza historia nie usprawiedliwia tego, że Undertale wygląda jak projekt przedszkolaka. Z drugiej stony sztuka jest sztuką. Picassem ludzie cały czas się zachwycają.